dreadknight Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 A dlaczego nie ten delfin właściwie? Lżej chyba się nie da na chwilę obecną ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robas Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 może taki , od 9.08minhttp://wedki.pl/?p=486 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 2 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Delfin ma dla mnie zbyt dużo wad i tylko jedną zaletę, która mimo wszystko nie rekompensuje całości. Na filmie są pierścienie zaciskowe, które niestety słabo spełniają swoją funkcję, nie jestem zwolennikiem kąpania kołowrotków, korygowania ich właściwej pozycji na wodzie czy kontrolowania prawidłowego zacisku. Sprzęt na belly musi być pewny bo łowiąc zwykle w centrum jeziora nie da się podnieść tego co wcześniej upadło 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Ciekawe, jaka bedzie konkluzja.Osobiscie spodziewam sie, ze Fuji DPS 17, przyciety na tyle, na ile pozwala stopka docelowego kolowrotka... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zbyszek Kawalec miał jeszcze jeden pomysł który mógłbyś zastosować, chociaż zaczynam mieć pewne podejrzenia że tak naprawdę to nie szukasz rozwiązania a temat ten został założony ze z góry powziętą tezą Ale warto wymienić dla porządku: chodzi o uchwyt NPS maksymalnie przycięty z obydwu stron. Jeżeli wybrałbyś blank o odpowiednio dużej zbieżności - co zasadniczo jak wiadomo poprawia kwestie wyważenia wędki w przeciwieństwie do konstrukcji typu 'slim' - co z kolei w przypadku kiedy łowisz wędką ze szczytówką do góry może mieć większe znaczenie niż waga uchwytu to taki NPS-18 można z tej strony bez gwintu praktycznie nacisnąć na blank - co daje sporo bo odpada konieczność zastosowania arbora oraz foregipa / reargripa z tej strony uchwytu (w zależności czy całość zostanie zamontowana w downlockingu czy uplockingu). Taki rozwiązanie swego czasu było popularyzowane przez Zbyszka zwłaszcza jak robił na Seekerach które miały szerokie dolniki i znakomicie się nadawały do tego typu operacji. Sam mam kilka wędek które użytkuję z tym rozwiązaniem poglądowe zdjęcie w układzie uplocking, od strony dolnika uchwyt NPS można skrócić o wiele bardziej niż zrobił to robuilder [źródło: rodbuilding.org ] Drugie rozwiązanie, najbardziej uniwersalne i pasujące w zasadzie do każdego blanku to po prostu DPS-17 maksymalnie przycięty od strony gwintu. Wadą DPS jest to że wymusza co najmniej dwa arbory + wykończenie z obydwu stron fore / reargripem. W jednym i w drugim przypadku powinieneś wylądować w okolicach 20 gr wagą samego uchwytu (bez dodatków). +/- 2gr To są rozwiązania czysto utylitarne, sprawdzone, w normalnym rozmiarze 18-17 i jeżeli nie masz zaufania do pierścieni to to by było na tyle. Wiadomo że można byłoby radykalnie zejść z wagą schodząc do rozmiaru 16 ale to jest rozmiar średnio ergonomiczny. Delfin jest najlepszy dlatego że jego zastosowanie nie wymaga arborów (uchwyt można dowiercić do blanku i zainstalować na wcisk z minimalną ilością żywicy), nie wymaga foregripu, nie wymaga reargripu - wszystkich tych elementów które oprócz samego uchwytu robią wagę. Delfina wciskasz na blank, dajesz jakąś małą piankę na koniec wędki żeby ładnie wyglądało i that's it. Ale oczywiście jak każdy uchwyt ergonomiczny - nie każdemu musi leżeć w łapie. Mi na szczęście leży dobrze, użytkuję od kilku lat w kijach klasy od L do M , widzę cały czas że konstrukcja jest rozwijana (mocniejsze sprężyny, dwustronne sprężyny, wkładki silikonowe) - i nie mam dylematów 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Nie mam pojęcia, ile ważą ale.... Wyglądają "lekko"https://www.facebook.com/Pstragman/photos/pcb.2081469421990582/2081461931991331/ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Nie mam pojęcia, ile ważą ale.... Wyglądają "lekko"https://www.facebook.com/Pstragman/photos/pcb.2081469421990582/2081461931991331/Obranie na maxa DPS do skeletona plus lekki twardy insert i skrócony gwint.To może być kombinacja maksymalizująca możliwości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ark70 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Obranie na maxa DPS do skeletona plus lekki twardy insert i skrócony gwint.To może być kombinacja maksymalizująca możliwościCzasem najlepsze są najprostsze rozwiązania . Tak jak w tym przypadku. Przycięty DPS i insert z klasycznego korka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skalek-77 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Rafał, znasz mnie nie od dziś..., wiem o czym piszesz i o czym rozmawiamy. Szukam pomocy w znalezieniu możliwie lekkiego uchwytu, który chcę zastosować do lekkiego kija i używać z lekkim kołowrotkiem. Dlaczego szukam lekkości? Nie dla cyferek i nie dla idei. Łowiąc ryby z belly, trzymam wędkę nieco przed sobą, zawsze na wysokości klatki piersiowej, często ręce wyciągam przed siebie. Sposób trzymania wędki podczas łowienia z belly sugeruje, zastosowanie krótkiego kija, może tak być ale nie w moim przypadku, dlaczego? Dlatego, że moja technika łowienia wymaga wędki o długości co najmniej 8'2 lub 8'3 stopy a najlepiej 9' do 9'6. Moje testy wykazały, że poniżej 8'6 stopy nie zejdę aby zachować skuteczny sposób prezentacji przynęty na potrzebnym mi dystansie. Aby poprawić komfort mogę tylko zejść z masą zestawu i tego rozwiązania szukam i po to potrzebny mi lekki uchwyt. Może od tego wyjaśnienia powinienem zacząć aczkolwiek wydawało mi się to oczywiste Nie wiem ale chyba nadal nie zrozumiałeś. Szukając max lekkiego uchwytu walczymy o góra 10g. Ja pisałem ,że nie będziesz w stanie wyczuć różnicy 20g w miejscu balansu wędki, czyli uchwytu. Więc nie wiem o chodzi. No chyba, że dla samej idei. To zrozumiem. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skalek-77 Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Czasem najlepsze są najprostsze rozwiązania . Tak jak w tym przypadku. Przycięty DPS i insert z klasycznego korka.I to chyba najrozsądniejsze rozwiązanie biorąc pod uwagę wygodę trzymania i wagę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 (edytowane) Marcin weź w dłonie dwa hantle po 5kg i wysuń ręce przed siebie tak aby ręce i tułów tworzyły kąt prosty. Jak ostygniesz, zrób to samo z hantlami ważącymi po 4kg. Powyższy eksperyment wyjaśni wprost co chcę przekazać aczkolwiek jestem pewny, że wystarczy wyobrazić sobie efekt końcowy.Mysle, ale moge sie mylic Kuba, ze mozna zastosowac metode z teori chaosu zeby zobaczyc rozwiazanie trzeba sie oddalic od obiektu w ktorym mysli juz lataja tam i spowrotem bez noych inspiracji....Koniec filozofowania,- pora na konkret.A gdybys sie przestawil w trzymaniu kija i zbudowal dlugi foregrip za ktory bedziesz trzymal lowiac, wtedy ciezar kolowrotka pojdzie w dol (ramie sily bedzie krotsze) , moze nawet dzieki temu zabiegowi bedziesz mogl oprzec dolnik o cos tam na bely.W takim ukladzie duzo latwiej o wywazenie calosci bez extremalnego odchudzania. Z lekkiej pianki albo i korka latwo wyprofilowac kszatalt pod Twoja dlon (jakiegos tulipana czy cygaro - co lubisz) minusem bedzie to ze powstanie kij wyspecjalizowany do belly i pewnie poza takim lowienim nie specjalnie wygodny...Ja juz od lat tak lowie i nawet calkiem sprawnie nauczylem sie rzucac bez przekladania reki. Moze warto sprobowac ? Edytowane 2 Grudnia 2020 przez Rheinangler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 2 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Rafał, jest trochę bardziej skomplikowanych rzeczy na świecie, które rozumiem, tak proste zależności jak środek ciężkości, balans czy sens dźwigni rozumieją nawet szympansy, poczułem się urażony... Skeleton DPS to już jakiś trop, może ktoś robi je z grafitu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinn Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 (edytowane) Może przykład z innej beczki.Czasami jak mnie weźmie łowię na bolonkę. 6m.Cały dzień na stojąco z wędką w ręku. Miałem w ręku 7m ale była nie wygodna i ciężka dlatego przeszedłem na 6m.Było lepiej ale po całym dniu trzymania 6m kija na stojąco ręka to odczuwała razem z kręgosłupem z powodu dźwigni jaką wędka robiła.Trzeba był o coś zmienić. Zastosowałem lżejszy kołowrotek a w dolnik, zamiast nakręcanego kapsla wklęciłem około 250g ciężarek.Komfort bardzo dużo się poprawił.Można było łowić cały dzień bez uszczerbku na ręku i na kręgosłupie. Polecił bym, nawet na taśmę, zamocować kawałek ołowiu w dolnik i zobaczyć co i jak. Edytowane 2 Grudnia 2020 przez cinn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 2 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Gdybyś trzymał wędkę przed sobą a nie w taki sposób (jak bolonkę) że środek ciężkości jest cofnięty w pobliżu podstawy czyli mniej więcej kręgosłupa to Twój komfort byłby gorszy. Myślę, że łatwo to sobie wyobrazić choć wiem, że czasem umysł ludzki lubi się blokować 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinn Opublikowano 2 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Często trzymam tą 6m "fasolę" z kołowrotkiem przed sobą. Wiem jak to wygląda. W Twoim przypadku to oprócz delfina to chyba pozostaje skss z grafitowymi-plastikowymi pierścieniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 2 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2020 Pojawił się już w zasięgu lżejszy uchwyt ale mam czas i jeszcze poszukam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Jest coś takiego jak Fuji TC-NS6 (waga niecałe 12g), tylko nie wiem - czy sprawdzi się przy kiju spinningowym, ponieważ to wygląda raczej na uchwyt do spławikówki? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Na cienki blank wedki UL ciężko to będzie zamontować... a jak się już uda to nie da się tego trzymać w ręce zbyt długo...trzeba by na jakiejś rurce instalować a wtedy juz mija się to pewnie z celem ... Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 spróbuj zdobyć coś takiego:lżej nie będzie:) uchwyt przesuwny daiwy, w jednym kawałku... jest naprawdę wygodny i całkowicie niezawodny... po zakręceniu stopka kołowrotka dociska korek i blokuje całość... dostępny raczej tylko z rozbiórki, widziałem na odległościówkach daiwy... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Michał, wygląda to naprawdę lekko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skalek-77 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) Rafał, jest trochę bardziej skomplikowanych rzeczy na świecie, które rozumiem, tak proste zależności jak środek ciężkości, balans czy sens dźwigni rozumieją nawet szympansy, poczułem się urażony... Skeleton DPS to już jakiś trop, może ktoś robi je z grafitu?Kuba nie miałem zamiaru Cie urazić w żadnym stopniu. Jeżeli tak było to przepraszam najmocniej. Ale jak przeczytałem o hantlach trzymanych przed sobą to na prawdę pomyślałem ,że nie zrozumiałeś o co mi chodzi. To nie był dobry przykład. Tu nie ma przecież mowy o kg wagi a o gramach. A w tej konkretnej sytuacji dużo mniejsze znaczenie ma waga w gramach niż dźwignia w postaci długiej wędki i sposób jej wyważenia.A może inaczej. Waga ma znaczenie tylko zależy, w którym miejscu kija ona występuje. Gdyby chodziło o wagę przelotek to owszem warto bić się o każdy 1g. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez skalek-77 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 3 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 W moim przypadku ręce są "wędką" a cała wędka jest "przelotką", dlatego znaczenie ma łączna masa zestawu. Łowiąc z brzegu, łódki czy pontonu, wędkarz mimowolnie przyciąga wędkę do boku bo sprawia, że środek ciężkości jest bliżej podstawy czyli kręgosłupa i ciążenie się zmniejsza. Kiedy łowię z belly cały ciężar zestawu mam oddalony od podstawy. Wszystko mam najlżejsze, został ostatni element czyli uchwyt i o to się całą sprawa rozbija. Blank jest dobrze wyważony sam w sobie więc nie muszę poprawiać balansu, muszę tylko zmniejszyć wagę ogólną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 jakbyś był zdesperowany to tu masz taki do kupienia (razem z wedką, więc cena wysoka:)):https://allegro.pl/oferta/daiwa-aqualite-power-float-3-90-m-15-50-g-8900809260może ma ktoś z kolegów, daj ogłoszenie na giełdzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartasL2 Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 (edytowane) Mam takie dwa razem z oryginalnymi przelotkami od power float????????poczta nie uwzględniła reklamacji. Edytowane 3 Grudnia 2020 przez BartasL2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dreadknight Opublikowano 3 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2020 Naszło mnie na wspomnienia z czasów jak jeszcze ryby były dobrem powszechnym. Do uklejówki YAD za 10-20zł przerobionej na spin (omotki z nici znalezionej w domu + super glue + szczytowka od pickera wciśnięta ordynarnie w cięty szczyt uklejówki) młynek chyba silstar za ok 50zł z najlżejszym chyba możliwym uchwytem... ???? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.