Zakup narybku Musky

[Rbogusz25]

Witam, czy posiada ktoś może z kolegów wiedzę czy w Polsce można zakupić narybek szczupaka amerykańskiego Musky ? Chciałbym sobie zarybić swój stawik tym pięknym drapieżnikiem ale nie za bardzo wiem gdzie mógłbym go kupić. Dzięki i pozdrawiam

[SID]

Podejrzewam,  że jest to pewnie nielegalne i tyle co słyszałem, to ten gatunek nie przyjmie się w naszych wodach ( dzięki Bogu).

[tofik]

Po co musky...bądź jak reszta ciemnogrodu, wybierz karpie, amury,tołpygi....

[vako]

Po co musky...bądź jak reszta ciemnogrodu, wybierz karpie, amury,tołpygi....

Ciemnogród to teraz akurat ty odwalasz. Wprowadzenie gatunku obcego wymaga szeregu zezwoleń i trzeba pocałować wiele klamek, w tym na końcu tę ministerialną.

[Mariusz1000]

Ciemnogród to teraz akurat ty odwalasz. Wprowadzenie gatunku obcego wymaga szeregu zezwoleń i trzeba pocałować wiele klamek, w tym na końcu tę ministerialną.

Tylko kto w tym Ciemnogrodzie przejmuje się tymi wymaganiami i zezwoleniami?

[Rbogusz25]

Po co musky...bądź jak reszta ciemnogrodu, wybierz karpie, amury,tołpygi....

Roślinożerców już tam jest pod dostatkiem trzeba teraz wprowadzić coś co utrzyma naturalną równowagę i trochę ich przerzedzi bo rozmnaża się to jak opętane ???? Suma nie chcę wpuszczać bo jak podrośnie to zeżre wszystko co tam pływa więc chciałem dodać akwenowi troszkę egzotyki i wrzucić tam trochę Musky Ryby oczywiście zostałyby wrzucone tylko do prywatnego stawu bez możliwości przedostania się do rzek czy jezior żeby nie inaugurować narodzin nowego gatunku w naszych wodach.

[dipper]

Szukaj po giełdach rybackich i forach, bo tutaj zaraz się dowiesz, że kupowanie rybek w sklepie zoologicznym jest przestępstwem :)

[Rbogusz25]

Szukaj po giełdach rybackich i forach, bo tutaj zaraz się dowiesz, że kupowanie rybek w sklepie zoologicznym jest przestępstwem :)

Wypowiedzi strażników teksasu są wliczone w ryzyko na tym forum, żywię się po prostu nadzieją, że dowiem się czegoś poza tym ;D

[guciolucky]

Najbliżej możesz ogarnąć temat w Izraelu z przedstawicielem Madanu niejakim Guyem Alonem. W Polsce narybku nie kupisz, z Ameryki nikt Ci nie wyśle woreczka rybek, tymbardziej nikt tego nie przepakuje po drodze a tak trzeba zrobić, żeby nie był to worek trupów. Niemniej pomysł sam w sobie jest średni, szczupak w stawie rośnie bardzo szybko i w 4 lata potrafi osiągnąć metr tak więc zachęcam do kupienia szczupaka.

[SID]

Cieszę się, że żyję w kraju, który m.in blokuje takie "Super pomysły", mogące doprowadzić do "przysłowiowego stanu "z akwarium zasiedlonego przez same "Pawie oczka". 

Edytowane 8 Grudnia 2020 przez SID

[hudy76]

Nie jestem ichtiologiem, nie wiem czy musky jest w stanie rozmnażać się w naszych wodach, ale jeżeli jest to możliwe, to fakt, że staw nie ma połączenia z ciekami, niekoniecznie może stanowić dla ryb przeszkodę.

https://www.sciencealert.com/squishy-fish-eggs-can-survive-harrowing-journeys-through-duck-guts?fbclid=IwAR2gzcYjTw93P_G86eF9f4ogzAJz9eryDO7PMy-w0Ws967IwP_ngO8_54U8

[vako]

Szukaj po giełdach rybackich i forach, bo tutaj zaraz się dowiesz, że kupowanie rybek w sklepie zoologicznym jest przestępstwem :)

Wprowadzanie gatunków obcych bez zezwolenia polegającym na zarybieniu wód jest przestępstwom, ściganym ustawowo. Nie porównuj akwarium do stawu.

[Rando]

Musky w stawie... HAHAHA

[dipper]

Oczywiście, że wprowadzanie obcych gatunków jest niedozwolone. Ale rynek działa i nie wiadomo czy już jakiejś choćby bezpłodnej hybrydy legalnie nie można kupić.

[Rbogusz25]

Najbliżej możesz ogarnąć temat w Izraelu z przedstawicielem Madanu niejakim Guyem Alonem. W Polsce narybku nie kupisz, z Ameryki nikt Ci nie wyśle woreczka rybek, tymbardziej nikt tego nie przepakuje po drodze a tak trzeba zrobić, żeby nie był to worek trupów. Niemniej pomysł sam w sobie jest średni, szczupak w stawie rośnie bardzo szybko i w 4 lata potrafi osiągnąć metr tak więc zachęcam do kupienia szczupaka.

Szczerze mówiąc aż tak nie będę świrował żeby bawić się w import tej ryby, myślałem, ze może w Polsce gdzieś dostanę kilkadziesiąt sztuk. Ten „staw” to generalnie nie jest jakaś sadzawka tylko malutkie jezioro, w całości na terenie prywatnym bez dostępu dla osób trzecich. Nie ma tam w ogóle drapieżnika, jedynie okoń, za to karpiowatych się tyle narobiło, ze można je na spinning łowić Myśle, ze najrozsądniej będzie wpuścić tam szczupaka skoro Musky killer to aż tak ciężka przeprawa z zakupem. Dzięki bardzo i pozdrawiam

[md30]

Nie lepiej aligatora wpuścić? Przy okazji przypilnuje łowiska przed kłusownikami.

[Pickerel]

Jesli szukasz czegoś "egzotycznego" to pomyśl nad basem który już występują w Europie i na pewno łatwiej go będzie przetransportować do Polski. Do tego zdecydowanie bardziej od musky pasują do stawu.

[guciolucky]

Przez podobne ciekawostki mamy teraz w Polsce problemy z coregonidami. Zachciało się pelugi jakby naszych sieji było mało i teraz ani jednego ani drugiego tylko garść kundli.

[Artek]

Nie lepiej aligatora wpuścić? Przy okazji przypilnuje łowiska przed kłusownikami.

[korol]

Trochę to niekonsekwentne, z jednej strony karpie, karasie srebrzyste, nie mówiąc o amurach, tołpygach do wód otwartych. A z drugiej problem z zarybieniem prywatnego jeziora zagranicznym szczupakiem. Ale fakt, istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo przeniesienia ikry i wymieszania genów. Najbezpieczniej byłoby się wystrzegać całkowicie obcych gatunków.

[vako]

Trochę to niekonsekwentne, z jednej strony karpie, karasie srebrzyste, nie mówiąc o amurach, tołpygach do wód otwartych. A z drugiej problem z zarybieniem prywatnego jeziora zagranicznym szczupakiem. Ale fakt, istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo przeniesienia ikry i wymieszania genów. Najbezpieczniej byłoby się wystrzegać całkowicie obcych gatunków.

Konsekwencja jest jak najbardziej, od pewnego czasu. Zresztą tak dzieje się w wielu miejscach na świecie, to czemu nie u nas.

Karpie są z nami (jak dobrze pamiętam) od 14 wieku czyli ponad 600 lat. To jakby już rodzina( nawet niechciana). Pozostałe gatunki to relikt minionej epoki i wpływu eksperymentów braci ze wschodu na naszą naukę. Są też takie gatunki jak głowacica czy pstrąg tęczowy/źródlany, które są pożądane przez wędkarzy/gospodarkę ale niekoniecznie z dobrym wpływem na środowisko. Co do basów, to pamiętam, że były wprowadzane do wód zachodniej lub południowo zachodniej Polski.

Edytowane 8 Grudnia 2020 przez vako

[korol]

Od 12 wieku, co nie zmienia faktu, że mało korzystnie wpływają na nasze jeziora, a są powszechnie wpuszczane. Mnie bardziej denerwowały karasie srebrzyste mnożące się na potęgę i skutecznie wypierające nasze rodzime pospolite.

[Rbogusz25]

Myślę, ze Musky byłby równie pożądanym trofeum wędkarskim gdyby zagościł już w naszych wodach, a aligator to już w ogóle ;D Nie zmienia jednak to faktu, ze ta ryba jest inwazyjna i mogłaby sporo namieszać w naszych wodach. Chociaż jako czyściciel w zamkniętym akwenie na pewno by się sprawdził

[czarny1]

Trochę to niekonsekwentne, z jednej strony karpie, karasie srebrzyste, nie mówiąc o amurach, tołpygach do wód otwartych. A z drugiej problem z zarybieniem prywatnego jeziora zagranicznym szczupakiem. Ale fakt, istnieje jakieś tam prawdopodobieństwo przeniesienia ikry i wymieszania genów. Najbezpieczniej byłoby się wystrzegać całkowicie obcych gatunków.

a czy czasem i szczupak i musky nie żyją normalnie w tych samych zbiornikach? jeśli tak, nie byłoby zagrożenia powstania mieszańców...

Edytowane 8 Grudnia 2020 przez czarny1

[korol]

Wraz z północnym się mieszają i powstaje bezpłodny tiger muskie, szybko rosnący i dość odporny.