Skocz do zawartości

Blank na rzecznego / opaskowego sandacza


Rekomendowane odpowiedzi

Szybkość kija ma niewiele wspólnego z gubieniem ryb po drodze, zresztą z zacięciem z dalszych odległości również. Ale o tym już mnóstwo tematów chyba było ;)

Czytaj ze zrozumieniem to co napisał kolega ;) . "Kij ma być szybki by zaciać rybę ale też nie powinien gubić rybek po drodze" - pewnie tak to miał autor na myśli. 

PS> do takiego łowienia z czystym sumieniem polecam CD TAIAHA 15-35gr/20 lb, sam używam - bo łowie dokładnie w tych samych warunkach i takimi samymi przynetami. Tylko znacznie dłuższym bo 3.20m.

Edytowane przez miramar69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wymienionego przez Ciebie avida i zdecydowanie bliżej mu do wędki uniwersalnej niż stricte sandaczowej. Możesz spróbować z avidem ale oczko krótszym czyli 8'6" tej samej mocy, a najlepsza moim zdaniem będzie legend elite 8'6" 17 lb . Kij, który szczuplaka nie zgubi, a zanderowi pape z daleka przeszyje :) . Będzie kupione raz, a dobrze...
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preferencje użytkowników to temat rzeka...Nie łowiłem co prawda tym Avidem 8'6'' do 28 g , ale dla mnie jest już za sztywny i macanie na sucho wystarczyło mi do odłożenia tego kija.Na forum pewien raczej doświadczony użytkownik mówił, że pozbył się go właśnie ze względu na zbyt dużo spadów szczupaka.

Teraz mogę tylko potwierdzić , że ten AVS90MHF2 jest faktycznie dosyć uniwersalny, ale sandacze nie powinny stanowić problemu - tym bardziej z plecionką.Przyznaję teraz nie mam prawa się wypowiadać, poczekam do końca sezonu dopiero, ale pewien obraz sytuacji już mam.

Najbardziej pewien jestem jednej rady - broń Boże nie kupuj w ciemno bez macania blanku czy spina tak drogiej wędki (każdy nieco inaczej patrzy na sprawę) , chyba, że trafisz jakąś dobrą używkę tutaj na giełdzie w promocyjnej cenie.Czasami jestem w szoku jakie wędki i za jakie pieniądze da się tutaj kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Do tej pory byłem głównie czytelnikiem forum nie udzielając się , ale chciałbym zwrócić się o poradę do bardziej doświadczonych kolegów. Noszę się z zamiarem złożenia swojego 1 kija w pracowni. Czytając różne wątki zauważyłem że wielu z was ma nawet po kilka takich wędek. Jestem doświadczonym spiningista i łowie z brzegu a moim łowiskiem jest Wisła tuż powyżej Warszawy. Używam prawie wyłącznie gumowych przynęt 3-4 " na główkach od 8 do 25 czasem 30 gram. Zdąży się jakieś wahadło w tej wadze czy wirówki 4 albo wobler. Moim głównym celem jest sandacz ale częstym przyłowem jest szczupak czasem trafia się nieduży sumek do metra. Zrobiłem małe rozeznanie i w oko wpadły mi następujące blanki:

- lamiglas hmg 1052 mt

- phoenix pst 895-2

- st.croix 3sc90mhf2 avid

Który z nich najlepiej by się spisał i czy te 2 słabsze blanki można trochę przeciążyc i czy lamiglasnie bedzie za mocny do dolnego przedziału przynęt?

Proszę o opinie i porady, może ktoś ma kije ukrecone na tych blankach. Dzięki i pozdrawiam.

Do takiego łowienia polecam ci Elitkę s&s 25 lb długości 8'6" lub 9 ' w V module węgla , czułość , szybkość oraz moc  kija ogromna. Łowię nią głównie sandacze dużymi główkami i jestem pod wrażeniem cech tego kija. W tym roku otworzyłem sezon tym kijem łowiąc z łódki dorsze na gumy . Główki 25 -30 g guma 4'-5' a zabawa niesamowita. Dołóż trochę kasy więcej a będziesz pan bardzo zadowolony .

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że 25 lb to już za dużo jak dla mnie już bardziej bym się skłaniał do 17. Szkoda że nie ma 20 lb. Ciągle czekam na kogoś kto może powiedzieć coś o tym lamiglasie hmg 1052 mt albo chociaż o oczko niższą serię xsh 1052 mt.

Właśnie bardzo mile się rozczarujesz , mam też model 17 lb ,i wcale one się tak nie różnią ,oba mają delikatny szczyt i wagowo różnica w blankach  jest 5 g .Wiem że Elitka 17 lb nie pociągnie prawidłowo podbijanych 30 g + guma a przy 25 g już dyszy.Zacięcia nie są już tak dynamiczne i z głębokiej wody 15 m łowiąc 25 g + guma niektóre sandacze po krótkim holu odpadały , natomiast 25 lb tnie i holuje wszystko a kii czy też blanków nie jesteś w stanie odróżnić ale dopiero jak zbudujesz wędką to przy 25 lb daje się czuć  różnicę  i przy cięższym łowieniu docenisz to .Elitka 17 lb jest wspaniałym kijkiem do łowienia od 10 g do 21 g główka + guma ale ponoć szukasz czegoś mocniejszego .Łowię w trudnych warunkach na większej i głębszej rzece niż Wisła ,często główkami 25 g , 30 g i nie wyobrażam sobie łowienia innym kijem a sprawa czy jest to 20 lb czy 25 lb to sprawa umownego oszacowania i opisania dokonana przez człowieka lub lepiej różnych ludzi i często mija się to z rzeczywistością , to kwestia bardzo umowna i właściwszą jest ocena użytkowników łowiących już danym kijem a nie nalepka na której coś jest napisane . Gwarantuje że ten blank to jest to i tylko tyle mogę napisać a zrobisz jak będziesz uważał.Także możesz skreślić PST 895 tak jak Elitkę 17 lb bo główek 30 g to kije te nie pociągną a przy 25 g mają już spore kłopoty z prawidłowym podbijaniem i przy takich ciężarach nie ma żadnych rezerw przy zacięciu .Mam wszystkie te kije i wiem co piszę bo łowiłem nimi niejednokrotnie .

Pozdrawiam

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza tylko dużo zależy jeszcze od gumisia i uciągu. Jak zapodasz jej ( 17lb ) fatty 12 i te 30 gr to nie ma siły musi klękać bo sama guma waży ponad 20 gram i dodatkowo opór jaki stawia w wodzie ta guma robi swoje. Według mnie komfortowo łowi się do 30 gram ołowiu + standardowe gumisie sandaczowe ( np. keitech, bass assassin, twister, shaker itp. ) do 4", ale to są moje odczucia. Poza tym nie zawsze podbijamy gumę "dwa metry", często szuramy, spławiamy... W dodatku ta 25lb nie pośle już woblera na taką odległość jak 17, a przecież nie samą gumą łowimy sandacze, no i w Polsce ciężko o 15 m głębokości w rzece...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza tylko dużo zależy jeszcze od gumisia i uciągu. Jak zapodasz jej ( 17lb ) fatty 12 i te 30 gr to nie ma siły musi klękać bo sama guma waży ponad 20 gram i dodatkowo opór jaki stawia w wodzie ta guma robi swoje. Według mnie komfortowo łowi się do 30 gram ołowiu + standardowe gumisie sandaczowe ( np. keitech, bass assassin, twister, shaker itp. ) do 4", ale to są moje odczucia. Poza tym nie zawsze podbijamy gumę "dwa metry", często szuramy, spławiamy... W dodatku ta 25lb nie pośle już woblera na taką odległość jak 17, a przecież nie samą gumą łowimy sandacze, no i w Polsce ciężko o 15 m głębokości w rzece...

Wszystko się zgadza , mówię o ekstremalnych a raczej o bardziej niekorzystnych warunkach w których łowimy . Można  kij 17 lb lekko  przeciążyć , założyć szczupłą gumę i podbijać sobie " z korby" ale jak trzeba już troszkę agresywniej to kij klęknie , dlatego polecam właśnie owe 25 lb bo w dolnym c.w. różnica jest znikoma i kij fantastycznie "gada" już od 14 g główka + guma a ciągnie do 40 g główka + spora guma  a porównując blanki czy też kije nie jest człowiek w stanie ich odróżnić i to jest właśnie to o co mi chodzi . W niższym c.w 17 lb jest czulsza i ma lepsze właściwości oraz zasięg rzutu ale już od 18 g + główka zdecydowanie lepsza jest 25 lb i tylko łowiący powinien zadać sobie pytanie o punkt ciężkości swojego łowienia to znaczy jakimi gramaturami łowi najczęściej i taki kij wybierze .Może jest jakiś jeszcze blank który temu zadaniu sprosta ale chyba już wszystkie przerzuciłem :) no może boron 9'  20 lb pogodziłby te dwa blanki ale borony trzeba polubić bo są specyficzne a to nie każdemu pasuje .

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza tylko dużo zależy jeszcze od gumisia i uciągu. Jak zapodasz jej ( 17lb ) fatty 12 i te 30 gr to nie ma siły musi klękać bo sama guma waży ponad 20 gram i dodatkowo opór jaki stawia w wodzie ta guma robi swoje. Według mnie komfortowo łowi się do 30 gram ołowiu + standardowe gumisie sandaczowe ( np. keitech, bass assassin, twister, shaker itp. ) do 4", ale to są moje odczucia. Poza tym nie zawsze podbijamy gumę "dwa metry", często szuramy, spławiamy... W dodatku ta 25lb nie pośle już woblera na taką odległość jak 17, a przecież nie samą gumą łowimy sandacze, no i w Polsce ciężko o 15 m głębokości w rzece...

Jest głęboko ale do HH wpływają statki nawet o 200 000 BRT więc musi być głęboko .Średnio jest to jakieś 7-8 m :) a będzie jeszcze głębiej bo zamierzają pogłębić rzekę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest głęboko ale do HH wpływają statki nawet o 200 000 BRT więc musi być głęboko .Średnio jest to jakieś 7-8 m :) a będzie jeszcze głębiej bo zamierzają pogłębić rzekę

Tylko pozazdrościć :) . U mnie na warcie dołek 3 m to już szczyt :( .

Wracając do tematu, wybierając się na sandacze z założeniem łowienia tylko na gumę zabieram ze sobą LXS70MHF. Długość robocza jest ( o ile dobrze pamiętam ) o 35 cm krótsza niż w avidzie 9' i w zupełności mi wystarcza by gumisia podbić nawet na 25 gr główce. Zauważyłem też, że lepiej czuć na krótszym kiju, skupiona masa leci zdecydowanie dalej, mniej męczy rękę, zdecydowanie lepiej zacina, jest bardziej poręczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Do tej pory byłem głównie czytelnikiem forum nie udzielając się , ale chciałbym zwrócić się o poradę do bardziej doświadczonych kolegów. Noszę się z zamiarem złożenia swojego 1 kija w pracowni. Czytając różne wątki zauważyłem że wielu z was ma nawet po kilka takich wędek. Jestem doświadczonym spiningista i łowie z brzegu a moim łowiskiem jest Wisła tuż powyżej Warszawy. Używam prawie wyłącznie gumowych przynęt 3-4 " na główkach od 8 do 25 czasem 30 gram. Zdąży się jakieś wahadło w tej wadze czy wirówki 4 albo wobler. Moim głównym celem jest sandacz ale częstym przyłowem jest szczupak czasem trafia się nieduży sumek do metra. Zrobiłem małe rozeznanie i w oko wpadły mi następujące blanki:

- lamiglas hmg 1052 mt

- phoenix pst 895-2

- st.croix 3sc90mhf2 avid

Który z nich najlepiej by się spisał i czy te 2 słabsze blanki można trochę przeciążyc i czy lamiglasnie bedzie za mocny do dolnego przedziału przynęt?

Proszę o opinie i porady, może ktoś ma kije ukrecone na tych blankach. Dzięki i pozdrawiam.

Jeśli długośc 2,6m nie dyskwalifikuje ,to ciekawym rozwiązaniem wydaje sie byc Batonowy HS1023F , ale ten opisywany jako 20lb i 42g c/w .Szyt dośc finezyjny aby łowic stosunkowo lekkimi wabiami, z mocnym dolnikiem pozwalającym dac w zęby ze znacznej odległości.Na dolnej wiśle przy podniesionym stanie wody komfortowo podpijał z kija jak i z korby 35g+4". To wszystko przy równomiernym ugięciu i bez obaw o spady ,bo dolnik wydajesię pracowac w nieskończonośc.Cenowo konkurencyjny do wspomnianych Elitek ,które deż są świetna ale moim zdaniem mniej wybaczają błędy podczas holu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a kto może powiedzieć o blankach fishingart? Chodzi mi o hers slr8617-2 albo blas slxf8620-2

 

Odpowiem w 1/4-1/2 ;) , a mianowicie: jeżeli Blaas SLXF8620-2 jest podobny do SLXF8020-2, to nada się wyśmienicie. Pare dni temu takiego 2,40 wziąłem na wodę w celu sprawdzenia słuszności koncepcji (kij na gumy na główkach 20+). Nie wziąłem wprawdzie główek cięższych, niż 20g, ale czuć było wyraźnie, że badyl jeszcze ładnych parę gramów ponad 20 pociągnie bez zająknienia. 2,60, zapewne gnąc się trochę głębiej, powinien też dać radę bez problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na pomorskiej Wiśle używam wspominanego wcześniej seryjnego Avida 86MHF-2. Kij do 28g, pozwalający go lekko przeciążyć. Wg mnie komfortowo podbija do 30-32g + 3" guma.

 

Jeśli planujesz składac kij w pracowni, to warto raczej pojechać tam, pomacać różne blaniki, pogadać z rodbuilderami i na pewno dobiorą Ci odpowiedni zestaw do Twoich potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nad hersem myślę ale z tego co wiem żeby obejrzeć i pomacać to Kraków albo Gdynia bo w Warszawie nie widziałem a tu mam bliziutko. A w ciemno na pewno nie kupię dlatego myślę tez nad stc elite 8,6 17 lb a gotowca można obejrzeć w corona fishing. Ale powoli zaczynam mieć mętlik i pewnie i tak jakąś pracownie muszę odwiedzić żeby wreszcie zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nad hersem myślę ale z tego co wiem żeby obejrzeć i pomacać to Kraków albo Gdynia bo w Warszawie nie widziałem a tu mam bliziutko. A w ciemno na pewno nie kupię dlatego myślę tez nad stc elite 8,6 17 lb a gotowca można obejrzeć w corona fishing. Ale powoli zaczynam mieć mętlik i pewnie i tak jakąś pracownie muszę odwiedzić żeby wreszcie zdecydować.

 

Radom jeszcze

http://handmaderods.pl/index.php/blanki/2013-03-09-12-31-50/hers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...