Przyłowy 2021

[ŁukaszGD]

To oddaje trochę podejście większości wędkarzy dla których liczy się tylko rozmiar i ilość... A potem taki mój Okręg PZW sypie do rzeki w grudniu selekta pstrąga żeby na rozpoczęcie sezonu Członkowie mieli co łowić. Szkoda tylko że połowa tych ryb ma pleśniawkę i kto wie co jeszcze za inne choroby. No ale lokalne Koło zadowolone bo widać że jest ryba w rzece... Ręce opadają...

Pozwól, że zapytam. Piszesz o sytuacji z zeszłego roku, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że teraz ktoś powtórzył takie zarybienie...????????????? Edytowane 10 Stycznia 2021 przez ŁukaszGD

[hi tower]

Pozwól, że zapytam. Piszesz o sytuacji z zeszłego roku, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że teraz ktoś powtórzył takie zarybienie...?????????????

Niestety temat nie dotyczy jednej rzeki. Tak, zrobiono to w końcówce poprzedniego roku ponownie na pewno na jednej rzece. Nie jestem w stanie zrozumieć sensu pakowania w zimie do rzeki dużych ryb które całe dotychczasowe życie spędziły w hodowli karmione granulatem. Może PZW ma dopłatę do karmienia wydr i norek? Bo jeśli chodzi o wędkarzy to lepiej było by po prostu te ryby rozdać prosto z samochodu...

[jachu]

Niestety temat nie dotyczy jednej rzeki. Tak, zrobiono to w końcówce poprzedniego roku ponownie na pewno na jednej rzece. Nie jestem w stanie zrozumieć sensu pakowania w zimie do rzeki dużych ryb które całe dotychczasowe życie spędziły w hodowli karmione granulatem. Może PZW ma dopłatę do karmienia wydr i norek? Bo jeśli chodzi o wędkarzy to lepiej było by po prostu te ryby rozdać prosto z samochodu...

Takich przypadków z historii pamiętam dużo. Jest sens i sens.   Co taki hodowca ma zrobić z tarlakami, które ze względu na ich wiek stały się nieprzydatne do dalszego trzymania? Do sklepu to nie trafi, na mączkę też nie, okręgi miewają w końcówce roku gotówkę do wykorzystania, a dla wielu wędkarzy taka "zdobycz" jest atrakcyjna i cieszy. Kogo obchodzi, że pora kiepska i grzybki akurat chętnie dobierają się do takiej potarłowej, osłabionej ryby? Norki, wydry i kormorany najczęściej nie załapią się nawet na takie "rarytasy". Szybciej trafią na patelnię.

[Voiteh]

Jedna ryba,dwie strony dyskusji 

[smokwelski]

Postawienie jazgarza i czebaczka w jednym rzędzie jest bez sensu. Rodzime, nieużytkowe gatunki ryb są cenne dla ekosystemów w których żyją, obce i częstokroć inwazyjne wręcz przeciwnie.

Dodałbym jednak "zazwyczaj" lub "generalnie". Oczywiście zasadą, od kilka lat nawet regulowaną prawnie, jest eliminacja z naturalnych ekosystemów gatunków obcych. Jednak część z nich obecna jest u nas kilkaset lat i zdążyła już się wręcz zadomowić. Czasem zasięg gatunku zmienia się na przestrzeni wieków i niekoniecznie gatunek pierwotnie obcy dla danego środowiska musiał być tam wprowadzony sztucznie. Powiedzmy, że karp jest kontrowersyjny, więc jako przykład podajmy głowacicę w Dunajcu.

[korol]

W Dunajcu obca, miała zastąpić łososie, ale historyczne występowała w Czarnej Orawie i jeszcze w dorzeczu Dniestru, tylko granice się przesunęły.

Edytowane 11 Stycznia 2021 przez korol

[rybarak]

Dodałbym jednak "zazwyczaj" lub "generalnie". Oczywiście zasadą, od kilka lat nawet regulowaną prawnie, jest eliminacja z naturalnych ekosystemów gatunków obcych. Jednak część z nich obecna jest u nas kilkaset lat i zdążyła już się wręcz zadomowić. Czasem zasięg gatunku zmienia się na przestrzeni wieków i niekoniecznie gatunek pierwotnie obcy dla danego środowiska musiał być tam wprowadzony sztucznie. Powiedzmy, że karp jest kontrowersyjny, więc jako przykład podajmy głowacicę w Dunajcu.

Zgadza się, tylko w ostatnim czasie, niestety coraz częściej napotykam czebaczka w wodach w których jeszcze kilka lat temu go nie było. Dwukrotnie w sklepach wędkarskich widziałem czebaczki sprzedawane jako żywce. Gatunek ten jest obecny w wielu gospodarstwach produkujących zarybieniówkę z którą doskonale rozprzestrzenia się po wodach całego kraju. W przypadku tego gatunku - cytując klasyka, działa zasada człowieka z wiaderkiem. W jednej z rzek, gdzie wędkuję na dobre zadomowiły się babki: gołogłowa i szczupła, ostarnio doszła jeszcze rurkonosa. Babki akurat przemieszczają się Narwią i wchodzą do dopływów tej rzeki zasiedlając coraz wyższe ich partie. Sumiki, również stają się mieszkańcami coraz większej ilości jezior. Te gatunki są u nas stosunkowo krótko a stały się obecnie stałym składnikiem ichtiofauny.

[Miro 85]

A myslalem ze juz mnie nic nie zaskoczy..

 

 

W ramach ciekawostki mysle ze administracja dopuści zdjecie..

Proporcje 13cm vs ok 45cm

Kolec przebity na wylot..

[Voiteh]

Miro to jaziu z linem w pyszczku? 

[Bułka]

Chyba z sumikiem.

[bartosz311287]

Miro to jaziu z linem w pyszczku? 

 

Wojtku to bardziej podchodzi pod drapieżnego leszcza który zasmakował w sumiku karłowatym 

Edytowane 21 Lutego 2021 przez bartosz311287

[Miro 85]

Wojtku to bardziej podchodzi pod drapieżnego leszcza który zasmakował w sumiku karłowatym

 

 

Dokładnie, sumik zablokowany na amen, oba kolce(piersiowe) wbite tak ze szczypcami byl problem ich rozdzielić..

[Artek]

Teraz nad wodą taka bida, że leszcze będą szczupaki i sandacze atakowały.

[krakus]

Miro - Przynętę miał na pysku czy za bety ?

[Voldemort]

W małopolsce są już sumiki ?

Pytam, bo na serio nigdy ich nie spotkałem.

[BGM]

u mnie bylo ich mnostwo jakies 5 lat temu i w jakis dziwny sposob wyginely

[Voiteh]

Wojtku to bardziej podchodzi pod drapieżnego leszcza który zasmakował w sumiku karłowatym 

 

 

Dokładnie, sumik zablokowany na amen, oba kolce(piersiowe) wbite tak ze szczypcami byl problem ich rozdzielić..

 

Miro te Twoje Jazie to jakieś piranie 

[gregx1]

W małopolsce są już sumiki ?

Pytam, bo na serio nigdy ich nie spotkałem.

Oczywiście że są, w dużej ilości i to już od lat. Większość starorzeczy Wisły jest przez nie opanowana. Na Wiśle też nie brakuje.

[nalewator]

Nie wiem gdzie to wstawić  więc niech mod poprawi jak coś. https://www.youtube.com/watch?v=FMsJscXtuvw

[Voldemort]

Nie wiem gdzie to wstawić  więc niech mod poprawi jak coś. https://www.youtube.com/watch?v=FMsJscXtuvw

prędzej bym uwierzył, że pokażą jak w oddali  Andriu na nartach zjeżdża

Szok to mało powiedziane, barwo Okoń i Koledzy po kiju !

[lenny]

Nie wiem gdzie to wstawić więc niech mod poprawi jak coś.

???? Przecież wiadomo od dawna, że ryby się uczą...

 

Takie rzeczy musiały zdarzać się dawno temu, bo niby skąd mamy powiedzenie "stanąć okoniem"? ????????????

[patzaw26]

Nie wiem gdzie to wstawić  więc niech mod poprawi jak coś. https://www.youtube.com/watch?v=FMsJscXtuvw

 

Wczoraj widziałem jak 3 kormorany biły się o podobnej wielkości rybę nad Dunajcem. Ciężko było stwierdzić co upolowały bo wszystko działo się w ułamku sekund, jedynie widziałem pomarańczowe płetwy ale skubany łyknął zdobycz na raz i zanurkował dalej...

[ryba7]

Jak nie kormoran to dziadek go zje

[TomCast]

Zaczyna się mój czas na łowienie linów na spinning. Chociaż na dobre brania będę musiał zaczekać do przyszłego tygodnia żeby zrobiło się cieplej, to jednak już zaczynają brać. Ten zasmakował w jaskółce, drugi również, co prawda się wypiął ale wziął przynęte leżącą na dnie, niczym rasowy okoń

[Tomek St.]

Nie wiem gdzie to wstawić  więc niech mod poprawi jak coś. https://www.youtube.com/watch?v=FMsJscXtuvw

Widziałem kiedyś podobną akcję nad Wisłą, kormoran próbował łyknąć za dużego na swoje możliwości sandacza, ten mu utknął w gardle i kormoran siedział tak z tym sandaczem i pewnie zdechł.

Ps. z tydzień temu widziałem lecące stado kormoranów z południa na północ, na oko ze 2 setki ich było.