Skocz do zawartości

Multiplikator / zestawy Long Cast


-PYTOON-

Rekomendowane odpowiedzi

Pooglądałem filmiki. Poczytałem. Wyszło mi, że wszystko robię nie tak. Łowie ... tfu usiłuje łowić ryby wędką na łososie( chyba te mniejsze) na pewnym odcinku rzeki gdzie nie widziano tej ryby od 50 lat. Rzucam ile mogę, łowię z prądem,  na "przepływankę", w opadzie  itd.. Wyniki mam, jakie mam. Raczej skromne. Dla odmiany późną jesienią łowie.. tfu próbuję łowić prawie równie długim szczupakowym kijem do 100gr, w pełnym opadzie, kotletami po 60-80gr masy łącznej.  Kotlety już tak nie latają, ale za to jaki plask robią:).  Wyniki jesienią też są jakie są..... ,ale sam do tego doszedłem, tak mi wygodnie.  Mam kogo we wsi obserwować, sporo master, pro, itd się przez nią ze spiningami przewija. Czasem mnie kusi, ba dam się skusić na kopie "czyjegoś" łowienia. Ale to nie to. Z potrzeby ogarnięcia sporych dystansów nauczyłem się łowić długimi castami na dużej wodzie, tak mi wygodnie. Tak wyrabiam fizycznie. Tak lata na  tyle daleko coby "korbowownicy'  się ze mnie nie śmiali.  Dawno bym już tym p.........gdyby nie była w tym  jakaś dzika frajda. Jest to wszytko bardziej skomplikowane, itd.... ale tak chcę. I chyba o to chodzi, to w końcu hobby, pasja, forma spędzania cennego wolnego czasu.  Jeżeli miałbym być tylko skuteczny(w sensie wyholowanych ryb) to chyba lepiej kupić sieci, agregat albo trotyl...  pewnie wyjdzie taniej. pz 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wątek :) można się dowiedzieć o tym ze sandacze przy braniu ludziom wędki wyrywają i że w zasadzie rzuty po 100m to normalka chyba skończę łowić bo się trochę wystraszyłem że cały sprzęt potracę w wodzie przez te sandacze. Wracając do dyskusji z moich obserwacji wynika ze dalej rzuca się spinningiem niż castem (antares DC wymięka przy ceracie)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kartoflem na patyku można rzucić jeszcze dalej, niż używając Certate  :) 

100 to magiczna odległość, i po prostu wypada się osobiście z wyzwaniem zmierzyć.. chociaż jak widać, nie warto.. 

 

Był kiedyś belgijski czy holenderski portal surfcastingowy, a na nim relacje z prób przerzucenia 300 metrów. Pełna profeska -  Lamiglas, Fuji, aerodynamicy, aerotermodynamicy, zawodnicy. Rzucali wzdłuż pochyłej plaży, przy bryzie i noszeniu, doszli do bodaj 293 metrów.. nie pamiętam dokładnie.. I nie wiem, ile to by było pięter.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamo, bo się koledzy ze mnie śmieją, że nie mogę wędki utrzymać braniu sandacza... :)

 

Dobra też mam łąke, właście to tam gdzie mieszkam są same łąki. Płasko jak stół, przestrzeń po drugą wieś. Uparłem się, że sprawdzę. 

- Zawodnik nr 1 : AVC 9,6  do 21gr z dokręconą  tatulą 2018 CTTR, seryjna szpula + plecionka  x4 YGK 1,5PE. po sezonie na Wiśle.

- Zawodnik nr 2: Dragon river coś tam dalej 2,75m do 25gr, kołowrotek wielkosci 3000( budżetowy ale nienajgorszy) + plcionka 0,10-0,12  jakieś powerpro albo spiderwire. 

-Przynęta testowa: dragon bandit 6cm+główka 8gr z hakiem, wyciągnięta z pudełka, łacznie 12gr niecałe. Zawiazana do lecionki bez agrafki, itd. 

-Pogoda  - 4 stopnie C, lekki opad sniegu, lekki wiatr pod kątem 90 do kierunku rzutu. Śnieg fajnie pokazywał skąd wieje. 

 

obserwacje dla wykonanych testów:

 

Odległości dla obu zawodników porównywalne, ze wskazaniem na spina. Spin miał tendencję do sporego rozrzutu kątowego, ale to pewnie wina operatora który spinem dawno nie łowił. Cast Potrzebuje 2 razy więcej miejsca aby odległości były porównywalne. Dodatkowo dość często moja tatula, albo kleszczyła plenonkę co skracało długość rzutu, albo ciężko było zapanować nad szpulą. Być może nie pomógł fakt odkładania wędki w śnieg. Długości nie podaje bo znowu będzie  że się nie da;)

 

Plusy spina: Nie potrzeba wprawy przy rzucaniu. Lata daleko, poleci zawsze. Tańszy ( nawet sporo).

Minusy: robi ciuch przy rzucaniu ( co mnie wq).Ja nie umiem tak dobrze zanimować tym przynęty, zwłaszcza gumy typu robal, jaskółka itd. 

 

Plusy casta: Przy tej samej gramaturze wyrzutu, sporo mocniejszy i granica odległości jest dobry multik plus operator nie d...pa. Dla mnie dużo prościej zanimować przynęte. łatwiej mi utrzymać zadany kierunek rzutu jeżeli ma lecieć daleko. 

Minusy: trza się więcej narobić jeżeli odległosci musza być na grancy sprzętu i operatora. Długie kije tanie nie są, jest ich mało. 

 

 

Wnioski (moje): 

Jak trzeba tylko rzucać daleko to w tej gramaturze 10-12gr brać spina. Jak mam łowić, coś tam czuć i nie martwić że się to zaraz złamie pod większą rybą brać casta. Ale pod warunkiem,że jakieś doświadczenie z castem się ma.  Na start  to jednak może torche za drogo wyjść;) pz 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam, long cast potrzebuje dźwigni. Wzrastanie cw ciągnie za sobą większą średnicę szpuli. Zwykle dla 7-30g jest to 34mm, 18-70 37mm, ok 150g 39mm a dla więcej jak 150g 42mm.

 

Dla odmiany bfs jak ma rzucić niczym to pozbywa się bezwładności szpuli, najszybciej zmniejszając jej średnicę  :)  odchudzają przy okazji. Pozdrawiam  

Edytowane przez king
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, long cast potrzebuje dźwigni. Wzrastanie cw ciągnie za sobą większą średnicę szpuli. Zwykle dla 7-30g jest to 34mm, 18-70 37mm, ok 150g 39mm a dla więcej jak 150g 42mm.

 

Dla odmiany bfs jak ma rzucić niczym to pozbywa się bezwładności szpuli, najszybciej zmniejszając jej średnicę :) odchudzają przy okazji. Pozdrawiam

Coś w tym jest!

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nawiercenie szpuli bez jej wyważenia itp. jest niezalecane. Dodatkowo, wg szumano decyzję w temacie budowy zestawu lepiej podjąć po obadaniu jednostki hamulcowej, ułożyskowania wałka czy momentu bezwładności szpuli. Jak w linku powyżej, warto poczytać.

 

Wtedy może zdecydujemy bez oglądania się na innych, każdy za siebie  :)  Pozdrawiam   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłącze się do tematu. W tym roku przymierzam się do sprubowania złowienia przede wszystkim okoni i flądry z plaży a co za tym idzie bedę musiał oddawać bardzo dalekie rzuty. Panowie macie jakies doświadczenie co do przynet? Skupić sie na bocznym troku czy zainwestować w inne przynety?

 

https://www.youtube.com/watch?v=A6vEdBIpO70&t=474s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...