Tomek St. Opublikowano 31 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2019 Przejeżdżałem przedwczoraj mostem w Konstancinie koło starej papierni to woda wydawała mi się na poziomie średnim, nie wiem jak wyżej i u ujścia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikas Opublikowano 29 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2019 Dziś pierwszy raz na Jeziorce tak losowo z GPS-a w okolicach Piaseczna... Rzeka ładna, mocno zarośnięta. Poziom niski, mętna... Brodziłem to aż bąblowała tak zamulona... Niezły fetor... No ale co walczyć trzeba... Muchówka w rękę i poszedł... Oznak żerowania brak... Na końcu linki żuk piankowiec i to w dodatku czarny co przy tej brązowej wodzie było porostu nie na miejscu... Wiara w przynętę i umiejętność łowienia właśnie tą jedną dało jak zawsze efekt... Dwa brania i jeden stykowy forumowy a drugi ok. 35...co dziwne żadnych małych plumkaczy ale to pewnie przez mało widoczną przynętę w tym bagienku... Ryby schowane pod drzewami w dołkach ale obowiązkowo z lekkim nurtem... Myślę że zmiana przynęty dałaby dużo lepsze efekty...ale na początek wystarczy... Jakiś obraz mam...śpiochy uwalone piasko-muło-ropą... A myślałem że Bzura odcinkowo jest brudna... No cóż... Jeszcze tu zajrzę... Oczywiście wydry, kaczki i doły po bobrach plus różnego rodzaju drzewne tamki to tu chleb widzę powszedni... Klimat jest tylko ten zapach... Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikas Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Przez spory wiatr znowu dałem sobie spokój z królową a więc wypadła dogrywka na Jeziorce...złowiłem kilkanaście sztuk kleni w przedziale 30-40cm...do tego potężny jaź dwa razy odwracał się na brzuch próbując zgarnąć mojego piankowca a za trzecim zgarnął i poszedł jak puma w patyki...łapałem w godzinach 14-17 ale właśnie to magia zarośniętej rzeki, która swoimi splątanymi drzewami pozwala zapomnieć o letnim upale. Trzeba tylko uwierzyć, że w wodzie po kostkę / łydkę potrafią stać naprawdę duże ryby. Standardowo czarny żuk piankowiec a przy jaziu brązowy...mam nadzieję, że osobnik/wędkarz z szczupakową gumą, który mnie wyczaił to nasz człowiek bo kurna przy kolejnym kleniu zorientowałem się, że mnie obserwuje...boje się bo widzę, że dużo zza wschodniej granicy przychodzi nad Jeziorkę po mięso . Rzeka coraz bardziej mi się podoba i coraz to większy potencjał pokazuje . Dziś bez zdjęć ryb ale za to zdjęcia miejscówek w których o tej porze skutecznie szukam kleni i jazi. W wietrzną i upalną pogodę Jeziorka to idealne miejsce na muchę albo smużaka...innej opcji nie widzę przez gałęziane dno... I polecam lekki mini podbierak drewniany pływający za 50zł oraz czapkę z siatką za 15zł z JULI. Dziś przetestowane 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 3 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2019 Trochę dzikszy teren ale szeroką woda. Okolice boiska może chylic? Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikas Opublikowano 9 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2019 Oakland... Tylko wieczorne łowienie tam odpada... W dzień dobre efekty ale wieczorem kiszka bo mieszka tam Pan bóbr który nie lubi wędkarzy chyba i dość agresywnie potrafi odprowadzić przez całe łowisko... Już wiem dlaczego za pierwszym razem miałem tylko 2 brania... Byłem wtedy też wieczorem... Bóbr za dnia odpoczywa a wieczorem śmiało wychodzi... Jest wielki jak świnia i kilka razy wychodził na płyciznę pokazując się w całej krasie... Nie wspomnę tu o jego przepływaniu koło mnie i waleniu co chwila ogonem... Naprawdę dużo osobników widziałem ale ten to istny mutant z kwadratowym łbem... Polecam łowienie ale w samo południe... Wysłane z mojego HAMMER_AXE_M_LTE przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor84 Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2019 Odświeżam temat,trochę pochodziłem po Jeziorce w okolicach Piaseczna ,woda niska ,trzeba się trochę naszukać miejsc ale kilka kleni na muchę udało się przechytrzyć,byłem dopiero 3 albo 4 raz . Dopiero poznaję tą rzekę ,wiec jeszcze ją z chęcią odwiedzę. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 1 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2019 I ja z kolegą dziś byłem i okonki połowiliśmy. Generalnie rzeczka baaardzo ciekawa. Klenie w tej rzeczce od maleńkości pilnie do szkoły uczęszczają i nawet te nieduże mają już tytuły profesorskie ... Może kolejnym razem uda się je przechytrzyć 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor84 Opublikowano 8 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2019 (edytowane) Wczoraj wypad na Jeziorkę , 2 ryby wyjęte ,kilka brań,ryby nie chciały za bardzo współpracować.Ale ważne że się coś działo,i nie na zero.Łowiłem na suchą muchę. Edytowane 8 Września 2019 przez Wiktor84 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 9 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Ostatnimi czasy przeszedłem kilka kilometrów rzeką i jedno co mogę powiedzieć to to, że ryb jest mnóstwo. Woda się odrodziła. Kiedyś brzegi nie były tak porośnięte przez co był łatwy dostęp do wędkowania. Teraz albo wejdziesz w wodę albo nici z łapania. Kluchoklenie są wszędzie, jednak są bystre i nie dają się wyłapać. Szczupak i okoń też jest częstą rybą na kiju. Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 9 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Ostatnimi czasy przeszedłem kilka kilometrów rzeką i jedno co mogę powiedzieć to to, że ryb jest mnóstwo. Woda się odrodziła. Kiedyś brzegi nie były tak porośnięte przez co był łatwy dostęp do wędkowania. Teraz albo wejdziesz w wodę albo nici z łapania. Kluchoklenie są wszędzie, jednak są bystre i nie dają się wyłapać. Szczupak i okoń też jest częstą rybą na kiju. Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu TapatalkaRafcik ale widać jakieś większe kleniuchy, powiedzmy +/- 40cm czy raczej trzydziestaki....co oczywiście w tego typu wodzie jest super wynikiem i mega przyjemny łowieniem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 9 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Nie chcę przesadzać, ale trafiłem dwa bardzo głębokie dołki (mam 174 cm wzrostu i mnie prawie przykryło) skąd wyszło kilka pożądanych petard. Rzekę znam od dziecka i nie spotyka się takich ryb często. Myślę, że 40+ na pewno. Pływają medale Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 9 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Przewaga drobnego klenia ale pomiędzy nimi są piękne ryby. Niestety taktyka tych większych jest na tyle skuteczna, że trzeba sporo rzeki przejść, ażeby trafić tego 40+. Pierwsze rzuty w nowym miejscu owocują atakami małych ryb. W tak płytkiej wodzie niestety robią przy tym dużo hałasu a duża kluska tego nie lubi. Kończąc obławianie miejscówki idę ja sprawdzić organoleptycznie i wtedy największe kleniozaury ze stoickim spokojem odpływają w pełnej krasie. Nigdy panicznie. Zawsze majestatycznie. Zero strachu i stresu. One nas znają i traktują jako element wspólnej egzystencji. Miałem przypadek, że jeden z owych mieszkańców nawet "zaprzyjaźnił" się ze mną. Pewnie żarł wszystko co podniosłem swoim chodzeniem ale uznałem go za przyjaciela wyprawy. Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiktor84 Opublikowano 9 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2019 Ostatnimi czasy przeszedłem kilka kilometrów rzeką i jedno co mogę powiedzieć to to, że ryb jest mnóstwo. Woda się odrodziła. Kiedyś brzegi nie były tak porośnięte przez co był łatwy dostęp do wędkowania. Teraz albo wejdziesz w wodę albo nici z łapania. Kluchoklenie są wszędzie, jednak są bystre i nie dają się wyłapać. Szczupak i okoń też jest częstą rybą na kiju. Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu TapatalkaPrzed tym wyjazdem byłem ,tam wcześniej to super połowiłem,naprawdę sporo ryb było, dużo wyjść do muchy ,ale też słońce dobrze świeciło.Teraz kilka wyjść do muchy.Jestem może 6 raz na Jeziorce ,więc może jeszcze jakieś miejsca znajdę ciekawe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonq Opublikowano 6 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2020 Panowie, planuję w niedziele podjechać nad Jeziorkę, ale dopiero ją odkrywam, podpowiedzcie gdzie lepiej się o tej porze roku wybrać (kleń / okoń):-odcinek od mostu przy ul. armii krajowej w piasecznie w stronę chylic czy-odcinek od górek szymona w górę rzeki? dwa tygodnie temu obłowiłem okolice stadionu i niestety tylko mały szczupaczek się uwiesił. Możecie też poradzić który odcinek jest prostszy, ostatnio miałem trochę kłopotów z dużą ilością drzew, zaczepów itd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 Oba odcinki, o których napisałeś są ok, choć rzeka od amo czyli zalewu w dół jest uregulowana dla kajaków. Nie wiem jak z poziomem wody bo ostatnio była wysoka, niedostępna. Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 A od gorek szymona w górę rzeki tk nie ma jakiegos zakazu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 7 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2020 Nie ma Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 8 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2020 Bylem i ja chwilke dzisiaj. Bez kontaktu z rybami i innymi wedkarzami ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 8 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2020 Jaki odcinek? Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybakaw Opublikowano 8 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2020 Tego typu rzeki "budzą się" tak naprawdę dopiero jak robi się ciepło od końca kwietnia powinno być lepiej. Na razie tego typu wypady to bardziej spacery z wędką w ręku, choć czasami możesz się nieźle zdziwić fajną rybką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 8 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2020 Ja bylem w okolicach Chylic. Mysle ze to fajna woda na klenia i napewno tam jeszcze wroce blizej kwietnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek St. Opublikowano 16 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 Panowie, orientuje się ktoś jak wygląda sytuacja bliżej ujścia? Jest sens wybrać się tam żeby połazić za kleniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafcik87 Opublikowano 16 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2020 Idź kolego i zdasz nam relację Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TrikWe Opublikowano 17 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2020 (edytowane) Woda w okolicach Piaseczna bardzo wysoka woda. Dwa wypady w weekend bez kontaktu z rybką... Edytowane 17 Marca 2020 przez TrikWe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bonq Opublikowano 22 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 Wczoraj w Chylicach trochę najazd, począwszy od pierwszej legalnej miejscówki (50m od przelewu) stanowiska obstawione co 20-30 metrów, do tego kilka osób ze spiningiem. Łącznie spotkałem ponad 10 wędkarzy i jednego barana co łowił na samym przelewie tuż przy tabliczce informującej o strefie ochronnej. Niestety klenie i okonie nie współpracowały za to dwa pistolety się przyłowiły. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.