Janusz Wideł Opublikowano 19 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Na Dunajcu koło Nowego Sącza żeby dowiedzieć się co w wodzie piszczy musiałbym nakopać glizd i poszukać jakiegoś spławika.Woda zamknięta dla spiningistów do 01.05 .Kasta gliżdziarzy żądzi w sączu a my robaczki spiningiści musimy czekać do maja . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 19 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Współczuje, dlaczego tak jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
covent Opublikowano 19 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2014 Na Dunajcu koło Nowego Sącza żeby dowiedzieć się co w wodzie piszczy musiałbym nakopać glizd i poszukać jakiegoś spławika.Woda zamknięta dla spiningistów do 01.05 .Kasta gliżdziarzy żądzi w sączu a my robaczki spiningiści musimy czekać do maja .E no jeszcze muchówka została:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Zamknięcie nizinnego odcinka Dunajca jest dla mnie kompletnie nie zrozumiałe.Podobno żeby nie łowić ciągnących na tarło boleni .Oczywiście jest to idiotyzmem bo jak nie ma nad wodą wędkarzy to są kłusole działający zgodnie z jedyną słuszną zasadą " Co na chaku to w plecaku''.Pewnie że można pochodzić z muchówką, jak jest się młodym to wszystko można .W lutym odpuszczam stanie w wodzie po pachy.Swoje już odstałem i teraz mogę robić za pogodynkę bo łamie mnie w kościach na każdą zmianę pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 20 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 (edytowane) To dobrze i nie dobrze Tak więc drogi Januszu czy będzie już wiosna, czujesz coś już w piszczelach? Edytowane 20 Lutego 2014 przez obcy91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Właśniw wróciłem ze spaceru nad Dunajcem bez wędki ale z lornetką .W zimie jestem amatorem ornitologiem.Pomimo że widziałem dwa motyle i jest 12 C wiosny jakoś nie widać a i w kościach nie łupie.Pewnie jeszcze nie czas . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
covent Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 Jeszcze będzie mrozić a i śnieg będzie trzeba odrzucać łopatą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 covet ażeby Ci bokiem wyszlo nie chce zimu........Janusz ............to prawda zresztą panowie z glizdami pstrągi i trotki co zeszly zima odlowia, nam do Maja zostanie figa................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 nie wiem jak nad dunajcem ale na małych rzeczkach klenie już gryzą i to agresywnie 20.02.2014 klenik mały ale było ich sporo Ciekawe czy Pan Janusz rozpoznaje coś na tym zdjęciu polecam lekturę Zanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 20 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2014 i następny partyzant przepraszam że zmieniam temat innej rzeki ale chcialem tylko powiedzieć że jednak małe rzeki dużo szybciej budzą się do życia polecam lekturę Zanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
obcy91 Opublikowano 21 Lutego 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 No to lecimy na B... gratki Bencur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
covent Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Czy to odcinek ZO Nowy Sącz czy już Tarnów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 obcy91 zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 mam pytanie czemu nie widać zdjęć które wstawiałem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 może dlatego, że go już nie ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greku35 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Czyżby koledzy pisali o rzece Breń? Jeśli tak ciekaw jestem jak rzeczka się odradza po powodzi w 2010 roku, byłem sezon później, woda martwa, wymiotło wszystko z koryta, zero kryjówek, zero cienia nad wodą (piszę o odcinku przyujściowym) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domator Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Zamknięcie nizinnego odcinka Dunajca jest dla mnie kompletnie nie zrozumiałe.Podobno żeby nie łowić ciągnących na tarło boleni .Oczywiście jest to idiotyzmem bo jak nie ma nad wodą wędkarzy to są kłusole działający zgodnie z jedyną słuszną zasadą " Co na chaku to w plecaku''.Pewnie że można pochodzić z muchówką, jak jest się młodym to wszystko można Jak to nie wędkarzy, kiedy są spławikowcy i grunciarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bencur Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 do Szczepan. Masz racje rzeka po powodzi zostala zrujnowana ale nie tyle przez wode co przez czlowieka..Równali dno koparkami a to co wykopali dawali w miedzywale. Co wieksza woda to wszystko zabierala i koryto zasypywała i jest jeden wielki rowny blat. Kleni jest baardzo mało w porównaniu do tego co było, ale jeśli jest się zawziętym ta rzeczka obdaruje kleniem lub jaziem nawet 50+. Dawniej jak rzeka była bardziej dzika i byly dolki i nierówności to na tarło wchodziły tam piekne ryby ! Klenie giganty i dużo z nich zostawało lecz teraz nawet w wiśle ryb nie ma wiec i do małej rzeczki nie ma co wpływać :/ do tego jest tyle klusoli że głowa boli. W tamtym roku u ujścia tej rzeczki do Wisły byłem swiadkiem jak 2 gości w biały dzień o godzinie 17 przeciągali siecią :/ porażka ! A na temat PSR nie będe się wypowiadał bo są dla mnie jeszcze większą zagadka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greku35 Opublikowano 21 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2014 Dzięki za info, piękna to była woda i rybna, dużo jeszcze czasu upłynie zanim wróci do stanu z przed powodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 24 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2014 Z.O.w Nowym Saczu sam będzie oplacac składki i nikt więcej spinningiści się buntują , na ryby wnet będzie można chodzic przez 3 miesiące w roku , mam na myśli spinning Zasluga nowego p ...prez........on Nam jeszcze umili .......... pozdrawiam ziomali wyrozniajac Widlow 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Faktycznie spinningista to teraz nie bardzo ma co robić na naszych sądeckich wodach.Wszystkie nizinne zamknięte do 01.05 .Zamknięte dla spiningu Sromowce , Krościenko i odcinek specjalny czyli 90 procent wody gdzie łowiło się pstrągi a to co zostało to bezrybna żenada .Na tych kilku marnych odcinkach ogromna presja zarówno muszkarzy jak i spiningistów sprawia że o wypoczynku z wędką nad wodą można zapomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Faktycznie spinningista to teraz nie bardzo ma co robić na naszych sądeckich wodach.Wszystkie nizinne zamknięte do 01.05 .Zamknięte dla spiningu Sromowce , Krościenko i odcinek specjalny czyli 90 procent wody gdzie łowiło się pstrągi a to co zostało to bezrybna żenada .Na tych kilku marnych odcinkach ogromna presja zarówno muszkarzy jak i spiningistów sprawia że o wypoczynku z wędką nad wodą można zapomnieć.Januszu troszkę niżej na Dunajcu czy Rabie też można wypocząć Dawaj kija w bagażnik i szoruj:) W moich stronach Wisła jest wyłączona ze spina do końca marca:( i muszę dymać na inne rzeki takie jak Dunajec czy Biała często 70-100km w jedną stronę.Nad naszą Nidą też postawili parę lat temu zakaz spinningu i po dwóch latach tego żałowali. Spławikowcy i koszykarze wytłukli zimowiska(akurat w tych latach były ciepłe zimy-ryba dobrze żerowała) Teraz na odcinku którym łowiłem gzdie było sporo kleni i jazi jest pustynia, nie licząc kilku zabłąkanych sztuk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greku35 Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Coraz mądrzejsze decyzje "twardogłowych " z PZW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janusz Wideł Opublikowano 2 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2014 Dzięki za informacje.Jak mi już tłumy nad Dunajcem wyjdą bokiem to może ruszę w tamte rejony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marius13 Opublikowano 3 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2014 (edytowane) J.ROZNOWSKIE tonie w smieciach, ryby mało plywac sporo trzeba żeby cos zlowic ,to już nie to jezioro ?a Roznow nieodzownie wiaze się z Dunajcem.Tez Czorsztyn, tu z ryba trochę lepiej, ale presja wedkarska to padaka, nie będę kametowac 128 lodek w Czerwcowy weekend.Czekaja nas ciężkie czasy panowie w PZW powoli licza już 160 milionow które zdarli albo zedra z nas w formie składek za rok 2014 cos wpuszca do wody żeby RZGW się nie czepilo trochę w realu trochę na papierze a my robaczki ,szeregowi wędkarze chodzimy nad martwe wody , Zo w N.Saczu ma na kogo zwalic sa to Kormorany największym szkodnikiem dla naszych wod jest PZW ....gdyby zebralo się 100 wędkarzy zlozylo się po 200zl i za ta kase zarybilo odcinek rzeki i żeby następne 100 osob i tak dalej, to te ok.700tys luda które jest w szeregach PZW, za rok zarybiloby nasze wody w ilość ryb ,która PZW NIE WPUSCILOBY PRZEZ 10L jesteśmy okradani i oszukiwani, mowi się co to Pzw robi dla ochrony wod i zarybien to sa inf.pelne gebelsowskiej próżnej propagandy ,prawda jest taka PZW robi nas w wielkie jajo, zapomnijcie o rybach w Polskich wodach.W PL.CENA KARTY WEDKARSKIEJ TO OK 300ZL POROWNUJAC DO ZAROBKOW TO ZDZIERSTWO, W SKANDYNAWI ZEZWOLENIE NA WODY SLOTKIE KOSZTUJE 40 EURO NA ROK W CALOSCI PRZEZNACZANE NA ZARYBIENIA, NA SLONE WODY ZA DARMO, ALE SREDNIA PLACA TO 7-12 WYZSZA.DLA NAS JEST TO FORMA DYSKRYMINACJI.NIE MOWIE ZEBY KARTA NIE KOSZTOWALA, NIECH KOSZTYJE, ALE NIECH ZATO COS LUDKA DAJE ILE KASY Z OPLATY WEDKARSKIEJ JEST PRZEZNACZONA NA ZARYBIENIA?POWIEM WAN JAK 25% TO JEST TO DOBRY WYNIK RESZTA SIE ROZMYWA PO DRODZE OSRODKI ZARYBIENIOWE BEDACE WLASNOSCIA PZW SA ZAZADZANE JAK KOLCHOZY BO SA NICZYJE ,RYBA UDA SIE TO UDA NIE UDA TO NIE I TAK NAM ZAPLACILI ..pozdrawiam M.K. Edytowane 3 Marca 2014 przez marius13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.