Skocz do zawartości

Dunajec


obcy91

Rekomendowane odpowiedzi

Piękne widoki, slonecznie gorąco, troche mało sandaczowo ale rybki były zlowiłem jednego miarowego 55cm, kilka ponad 45cm pięknego okonia,klenia szczupaczka. woda krystalicznie czysta widocznośc do 3m Jednym slowem SUPER :D...A co do zawodów było jak zawsze na najwyższym poziomie. Dzięki Grzeskowi Grzywaczowi, Chłopkakom z Kr Fishing, Widomości Wędkarskich i uczestnikom z całej Polski atmosfera była jak zawsze niesamowita ryby dopisaly oczywiścia jak na pory w ktorych przyszlo nam lowić i pogodę istnie plażową. wielkie dzięki dla oraganizatorow szczególnie dla Grześka ...myślę że za niedługo zowu tam zawitam ;)

Edytowane przez Piotr Boruch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to miło.

Ja byłem 05.06, po za jednym 60takiem trafiłem na rozbieraną sesję fotograficzną na jednym z cypelków  :D

Tak więc można powiedzieć, że było... interesująco.

To pozazdrościć...nasuwa się tylko pytanie...sesja damska czy męska :) Bo jak to 2 to nie zazdroszczę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś 3,5 h na Dunajcu, dało się zauważyć kilka ładnych ataków boleni,wyglądało na grube ryby,jeden klenik 25cm odprowadzający 
Instincta i to by było na tyle, czyli lipton. No i co główka pełno łusek po oskrobanych rybach średni miły widok.
Woda dość niska, przejrzystość ok.Rzeka uczy pokory -_-.Odcinek od Autostrady w Bobrownikach w dół rzeki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro przepraszam się z muchówką - chłopaki zaprosili na jakieś tam zawody - to jest ten jeden dzień w roku gdy nie będę pstrągów łowił na spina tylko na muche...już się cieszę na samą myśl, że bedę mógł pomachać, a czy coś złowię .......no cóż trochę gorąco...ale dopóki Dunajec płynie ...nigdy nie wiadomo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Panowie podrzućcie wieści i doradzcie jak tam Dunajec w okolicach Żabno-Otfinów. Stan wody i ryb jest zachęcający? Mam zamiar gościnnie wyskoczyć do sąsiedniego województwa na weeknedzie. Ryby docelowe to klenie ;)

klenie zbierają zbierają:) od czasu do czasu przywali bolek i się uwiesi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, byłem dziś na tym odcinku Dunajca o którym pewno myślisz.A więc do rzeczy od 18 do 21 bez puknięcia, kolejny wyjazd, 2 spinningistów których
miałem w zasięgu wzroku nie złowili nic (tak jak ja :( ),gdybym tego nie widział pewno bym sobie tłumaczył ze dzień hu... albo że dupa ze mnie a nie wędkarz.@jackie01, masz bliżej nad Wisłę, a i ryby pewno gęściej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku na Wiśle koło Szczurowej też nie rewelacja.

Wprawdzie jeździłem głownie w niedzielę, czasem + sobota wieczór i efekty od maja jeden zerwany sum raczej gigant jako przyłów, 6 boleni 50-73cm, parę klonków i to wszystko....i brak widocznego żerowania najczęściej, a w dodatku spotkałem 3 spinigistów 2 tygodnie temu i dziwili się że w ogóle coś poza kleniami łowię... :D

Na Dunajcu w poprzednią niedzielę koło Tarnowa 2 szczupaczki 50-62cm i 6 okoni na woblerki J.Widły, 5 wyjść kleni do bromby-nie wiem kiedy nauczę się skutecznie nimi łowić...Ale coś się działo

Porozmawiałem sobie z sympatycznym spiningistą, pozdrawiam!   Pocieszyłem go ,że sandacze w Dunajcu jeszcze są i to duże :)  chociaż mało.

Te wobki,smużaki, które mój synek dostał od Ciebie są fajne kolego, podziwiam własnoręczne wykonanie, już moja pociecha próbuje klenie łowić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perez wisłe odwiedzam - nawet wczoraj byłem - jeden jaz i dwa klonki i tyle. Ciężko mi z brzegu namierzyć rybki przy tej niżówce. Myślałem, że na Dunajcu jest lepiej chociaż jak widać kolega ginel łowi ;)

Edytowane przez jackie01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mogę coś powiedzieć o Dunajcu i Wiśle i je porównać. Przed 2010 rokiem bez porównania Wisła wypadała lepiej do Dunajca. Ryb sporo więcej, szczególnie boleni. Teraz Dunajec bije Wisłę szczególni odcinek Tarnowski.Bolków bardzo mało, kleni jak na lekarstwo, jazi też. Nad Dunajcem natomiast bardzo dużo kleni i kleników które nie zawsze chcą współpracować, ale ryby widać.Bolki zdarzają się.Jest sporo świnki którą łowie na spina.Z sandaczem kiepsko, tak samo ze szczupakiem.We wcześniejszych latach odwiedzałem Dunajec gościnnie,przez ostatnie lata  jestem stałym bywalcem.To jest trudna rzeka, ryby są chimeryczne, podczas niżówek szczególnie, ale i na to jest sposób. Zaznaczam, że każdy rok jest inny. Tam gdzie stały klenie na wiosnę w tamtym roku, w tym stoją jelce i małe klonki.Ale są też mety, gdzie klenie są zawsze.Powyżej ujścia Białej są też brzany, które można złowić podczas polowania na denne kleniory.

Musi upłynąć dużo wody aby nasza Wisła się odrodziła. To był świetny odcinek dziś trzeba dłubać niedobitki.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ja mam pytanie z innej beczki, urlop uje troszkę w okolicach Nowego Sącza i chciałbym połapać gdzieś w tych okolicach na muche, możecie koledzy polecić jakąś rzeczkę? Podoba mi się dunajec w tych okolicach ale nie wiem zupełnie gdzie go ugryźć, w grę wchodzą tylko okolice sącza . Pozdrawiam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie kolwiek ruszysz w Sączu na Dunajec To trafisz na fajne muchowe odcinki w większości bezrybne.Z pstrągiem w tym roku słabiutko,lipienia nie ma ,trochę klenia i jelca.Trudno przebić  się do tych większych rybek przez ukleje.Atakują muchy do rozmiaru nr.10 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.
Jestem nie tylko nowy na forum, równięż i ze spinningiem dopiero co zaczynam przygodę. Jestem do końca tygodnia na urlopie, chciał bym spróbować powędkować na Dunajcu. Może znalazł by się ktoś chętny, kto rzekę już choć trochę zna, i mógł by mi przy okazji pomóc w podstawach spinningowania? Mieszkam w okolicach Tarnowa, ale mogę dojechać w inne miejsce (okręg Tarnowski). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka ostatnich dni troszkę się odcha....łem z muchówką w ręku nad pięknym niskim Dunajcem. I powiem tyle wspomnienia z młodzieńczych lat wróciły, a ryby jak to ryby dalej są piękne i waleczne jak dawniej. Podsumowując 4 dni łowienia gdzieś koło 20 sztuk dobrych pstrągów - nakwiększy 47cm, 4 lipienie też piękne zdrowe i miarowe, 2 klenie jeden taki pod 50 i dwie świnki jako przyłów, małych pstrązków nie liczyłem, a i przez ten okres nawet nie wziąłem spiningu do ręki.....no i mam ze dwadzieścia nowych much w pudelku, a także wiele km w nogach w Pieninach. A pragnę dodać, że moja muchówka pamięta czasy mojego liceum, ma gdzieś +- 20 lat ;) ...zgubiłem też kilka kolców tytanowych z butów na skałach Dunajca ale warto było, taka odskocznia od codziennego fachu łowienia spiningiem...bajeczna. B)

Edytowane przez Piotr Boruch
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...