graf74 Opublikowano 1 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2014 Cześć Rafał - jeśli Robert z Twojego postu to ja to wyjaśniam, że od niemal 2 lat na SSV mam nawiniętą plecionkę Berkleya FireLine wysoko - pod rant. Jedynie pierwsze nawinięcie zostało skorygowane "brodą", ale ono było zdecydowanie zbyt optymistyczne i bez sensu, na co od razu zwrócił mi uwagę brat.....Łowię (w zasadzie łowiłem) głównie na stałej wodzie i bardzo często macham na maksa - ile pary w rękach. W moim przypadku w SSV 3500 nie ma mowy o problemie brodzenia. Teraz, zwłaszcza w tym roku, spinningiem łowię sporadycznie (muchówka mnie wciągnęła), w związku z czym SSV 3500 przejął mój syn, który nie uznaje żadnych kompromisów w czasie łowienia i nie specjalnie dba o sprzęt (w końcu nie on za to płaci ) i twierdzi, że kołowrotek znakomicie mu się spisuje. Zaznaczam jednak, że na SSV 3500 mam linkę 0,17 mm, a więc do najcieńszych ona nie należy.Tak Robert to Ty.Czytałem ten post tak jak pisałem od pierwszego wpisu, i Twoje wszystkie znam.Jeden tylko kolega, pisał, że używa go na bałtyckie trocie i jest ok.Ale po przeczytaniu całego postu wnoskuje, że chyba jest tu jak z Battlem. Tzn 50/50 zadowolonych i tych nie.A wynika to pewnie z farta na jaki egzemplarz sie trafi, tzn stopień zadowolenia.Jak ktos trafi ok, to chwali, jak trafi mu się bubel, to pisze, że omijać szerokim łukiem.A to wszystko moim zdaniem jest spowodowane przeniesieniem produkcji do Chin.A co za tym idzie, kiepskim wykonaniem i montażem.Ale może znajdzie się ktos go używał na trotki i coś więcej opowie.Z góry dzieki. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ipolo Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Witam wszystkich, Kilka miesięcy temu kupiłem dwa Spinfishery - 4500 i 5500, które miały mi służyć do połowów morskich w Norwegii.Ten mniejszy obsługiwał gumy do 50g, a większy gumy do 150g i pilkery do 300g. Co do nawijania plecionki nie mam zastrzeżeń - równo nałożona i praktycznie zero bród.Jednak reszta tylko mnie przekonała, że firmę Penn trzeba omijać szerokim łukiem. Dlaczego? Już za pierwszym rzutem dość lekką jak na tamtejsze warunki przynętą był wyczuwalny stuk szpuli w 5500. Myślałem, że może zaniknie to a czasem, ale nic z tych rzeczy. W mniejszym ten stuk przyszedł z czasem po jakimś tygodniu spinningowania i przy powolnym kręceniu baaardzo słyszalny jest gwizd nie wiadomo jakiego pochodzenia. Załamałem się dopiero jak zdemontowałem tego mniejszego z wędki i pokręciłem nim na sucho... Szelest i gwizd jak w starych ruskich g.wnach na targu. I to jest ten legendarny Penn?!Tak dla potwierdzenia beznadziejności tego sprzętu mam kilka innych kołowrotków tej marki - Penn Slammer 260, który po roku wiślanego spinningu chodzi jak traktor nie wiadomo dlaczego i przy większym oporze puszcza łożysko oporowe nawet w ciepłe, letnie dni ; Penn Fierce 2000, w którym rotor poluźnia się przez słabą jakość grafitu.Na tym dwutygodniowym wyjeździe mój wujek używał Penna Captivę 6000. Używał go tylko do łowienia w Norwegii czyli max 2 razy w roku. Miał go dopiero na dwóch wyjazdach i po jakimś czasie nie dało się nim łowić, bo blokowała się przekładnia. Po rozebraniu zobaczyliśmy, że w jednym miejscu ząbki na kole zżarte w 90%. Mój znajomy użytkuje battla 3000 w jeziorowym spinie niecały rok i już bardzo wyraźnie czuć mechanizm, a nie tyrał go jakoś znacząco. Dla tych, którzy zastanawiają się nad zakupem jednego z kołowrotków tej firmy stanowczo odradzam i polecam alternatywę, czyli Spro, Finnor, Okuma lub używane JDM. Pozdrawiam Kołowrotek SV 4500 mam i na razie nie narzekam, może za jakiś czas coś mnie spotka...... Nie mniej to firmy Penn podchodził bym trochę inaczej, piszesz, że penny chodzą jak traktor, mają luzy owszem. Mam slammery 260,460 i 760. Chodzą i są ciężkie jak traktory....ale przeżyły już niejedno cacko innej firmy. Ja wielu osobo polecam penna szczególnie slammery - chcesz nawijanie równiutkie, gładkę pracę - nie bierz slamera. Chcesz sprzęt trwały i niezawodny bierz slammera. W tej cenie nie ma trwalszych....(nie piszę gładko chodzących bo takie są), trwalsze są japończyki za cene pow. 1000zł. W tej cenie slammery są oki. Okuma chodzi gładko, ma ją mój kolega..... miała dwa przyłowy suma i przy drugim bebechy nie wytrzymały.... sum wyjęty ale kołowrotek padł. Teraz ma slammera 260 na sandacze i przyłowy sumowe bez problemu daje rade (w tym roku 2 sztuki pow 170 cm, a poprzednim roku też miał ich też kilka). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek0l Opublikowano 17 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2014 Witam, Przeczytałem cały wątek od dechy do dechy i mam pytanie, bo tylko jeden kolega o tym pisał. Czy ktoś używał go na morskie trocie nad naszym Bałtykiem?Najbardziej chodzi mi o robienie "bród". (...) Zdaje się iż kolega @SzymonP wystarczająco długo używa tego sprzętu do spinningowania za morskimi srebrami.Wspominał coś o jakiś stukach ale podobno bród nie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crizz100 Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Panowie jak ma sie praca tego spinfishera w porownaniu do slammera? Czytalem gdzies ze spinfisher dosc ciezko pracuje. Planuje zmiane slammera 260 na cos z szersza szpula, czy spinfisher ma taka? Nie mialem go w rekach jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturrr Opublikowano 27 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2014 Szerszą szpule ma battle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomFil Opublikowano 31 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 (edytowane) Sie ma jestem nowy.Mam slammera 360 i spinfishera 3500.Slammer chodzi 2 lata i jest nie do zajechania.Co do spinfishera to ja trafiłem na badziewie.Teraz jest ok bo potraktowałem bebechy pilnikiem .Wszystko tarło o siebie w środku już od 8g..Przeszlifowany wodzik do którego mocuje się ośkę ponieważ tarł o mniejsze trybko-przeszlifowany połowe od strony trybka.Przeszlifowane trybko które odpowiada za posuw wodzika i ośki ponieważ tarło o obudowe kołowrotka.Duży luz na ośce przy rotorze dlatego bebechy chodzą na boki przy obcążeniu.Teraz po tych zabiegach chodzi ładnie ale ciężej jak slammer ,pewnie przez to większe przełożenie.Ładnie układa plecionkę 15lb i chamulec płynny i mocny(9kg).Może ja trafiłem na taki egzemplarz ale trzeci kołowrotek na pewno będzie to slammer 360 lub 460(7kg chamulec).Jak by ta ośka była podparta na końcu na tulejce za bebechami ,tak jak jest w slammerze ,to byłby nie do zajechania-a tak to KICHA. Edytowane 31 Października 2014 przez TomFil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 1 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2014 Miałem jednego i drugiego (SSV 4500 i Slammera 360). SSV nawija ładnie, nie można chyba się przyczepić do nawoju. Chodził fajnie, nawet przeżył gładko łowienie w pionie na plecionce 80 lb, złamałem na nim Black Cata na Padzie- mam pamiątkowe foto bardzo mocny hamulec. Trochę przeżył i dalej chodził jak nowy. Na początku łowiłem nim na spinning, później sumowy vertical, jednak do verta za duże przełożenie jak dla mnie miał, łowiłem na zmianę ze Slammerem 460 (przy spinie sumowym) i różnica była kolosalna w pracy, slammer kręcił jak by nic na końcu nie było, zaś SSV miał spory opór i go sprzedałem. Slammera 360 miałem chyba 4 lata temu, łowiłem przez dwa lata główkami do 40 g i śmigał tak lekko, że tęskni mi się za nim Zdenerwowałem się i sprzedałem po zakupie cienkiej plecionki stren, okropnie mi ją plątał. Planuję jednak powrót do slammera do sandaczowego spina tylko tym razem z plecionką około 20 lb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomFil Opublikowano 2 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2014 Lucas-nie nawijaj linki powyżej tych otworów na szpuli,to będzie git.Ja mam nawinięte 15lb troszkę za te otwory(są lekko zakryte plecionką) i nic się nie plącze.Slammery tak mają ,nie nawijać pod rant.A co do kręcenia,faktycznie nic nie czuć jak się zwija 20g+..Dla mnie najlepsze kołowrotki i nie chcę innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 3 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2014 Tak wiem wiem, że nie lubią nawijania pod ran ale na plecionce 15 lb strena plątał bardzo mocno, szczególnie w płytkich i zarośnietych miejscach, miałem wcześniej na nim grubszą Power Pro chyba 0,19 mm i było ok. SSV nie miał takich dolegliwości ale niestety to przełożenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crizz100 Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 To jak jest z tym oporem przy zwijaniu? Dotyczy to wszystkich przynet czy tylko np. obrotowek czy woblerow? Az tak duza jest roznica pomiedzy slammerem a spinfisherem w oporze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jasiek-morze Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Jest spora. Spinfisher nadaje się do przynęt które nie stawiają oporu. Slammer jest bardziej uniwersalny, jeśli chodzi o przynęty; poza UL, ale to chyba wiadome Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dano-G Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Spora różnica w przełożeniu między jednym a drugim. Nie ma się czemu dziwić:-). Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crizz100 Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 A przy gumie jest podobnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomFil Opublikowano 16 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Tak,jest podobnie.Różnice czuć wyrażnie na korzyść slammera.Mam oba (slammer 360 i vss 3500).A tak poza tym nabyłem jeszcze jednego slammera,ale wybrałem 460 na trupka.Jak ściągam trupka z ołowiem 50 g to ściąga jak masełko.Prawie nic nie czuć,no ale to już mała betoniareczka! . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomFil Opublikowano 16 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2014 Po za tym na slammerze lepiej czuć przynęty jak szoruje po dnie,nie wiem czym to jest związane ale to prawda.Może to przez te uszczelnienia w spinfisherze.Ktoś pomyśli że to chore ale zmieniałem na przemian kołowrotki na łowisku,na tych samych gumach i rzeczywiście jest spora różnica.Łowie plecionkami.Już to czytałem na jakimś forum,gościu opisywał te spostrzeżenia i niestety miał racje.Jak spinn to 360-tka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
danielito Opublikowano 10 Lutego 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2015 Koledzy mam pytanko posiadam spinfishera 3500 i czy mógłby mi ktoś udzielić odpowiedzi ile wejdzie na szpule pletki 0,28 PP. Pytam ponieważ prześledziłem cały wątek i nie znalazłem odpowiedzi, może ktoś pomoże. Z góry dziękuję za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nalifka Opublikowano 17 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2015 To nie jest giełda! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kempa Opublikowano 25 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2015 dokładnie 200m powerpro 0.28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi203 Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 CZy spinfisher 3500 i 4500 ma takie same body? bo po wadze wydaje mi sie ze różnią sie tylko szpulą? czy może ktoś sprawdzic czy szpula od 4500 pasuje do 3500. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 Body mają identyczne, różnią się szpulą i rotorem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi203 Opublikowano 6 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2016 czyli szpula z 4500 nie bedzie pasować do 3500? jeśli rotor inny to raczej nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yanek73 Opublikowano 15 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Troche odkopie:) Panowie jak z żywotnoscia przekladni w spinfisherach (mój model to 4500) , pytam bo w opisie to odlew cunku i aluminium a to chyba nie wróży nic dobrego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yanek73 Opublikowano 15 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2017 Szukajcie a znajdziecie mówi Pan i znalazlem mijsce tarcia w moim kołowrotku możę komus sie przyda ta wiadomość .Slyszalny był niewielki metaliczny odgłos w okolicy rotora , po ściagneciu szpuli z kołowrotka tarcia ustały osadzilem szpule na swoje miejsce dokrecajac hamulec coraz bardziej az do maximum , odglosy tarcia były jeszcze bardziej słyszalne; rotor tarł gdzieś o szpule . Ponownie ściagnąłem szpule na krawedz rotora polozylem cienka warstwe smaru w celu wykrycia miejsca tarcia i znalazłem , okazuje sie , że rotor w dolnym polłożeniu trze o drucik pod szpula zabezpieczajacy przed wypadnieciem mocowanie do linki , Poradziłbym sobie z ta usterką sam ale oddam kręcioła na gwarancje niech naprawiają . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał pc Opublikowano 17 Czerwca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2017 Również spotkałem się z tym obcieraniem ale dało się temu zaradzić.Model który posiadałem stukał podczas obciążenia sprawe w 100% załatwia usztywnienie ośki w pinionie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaymona Opublikowano 14 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2017 (edytowane) Odkrył może ktoś czym są spowodowane rozbieżności wagowe tego modelu? Edytowane 14 Września 2017 przez Vaymona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.