Skocz do zawartości

Sandacze 2021


rafal_LBN

Rekomendowane odpowiedzi

60-tki łowie regularnie na małopolskim bezrybiu . 8 z przodu nie widziałem już 5 lat u siebie nie mówiąc o PB z 1997 roku - 105 cm. 15.08.1997 to był dzień gdzie przez chwilę znalazłem się w wędkarskim raju
Ale zobaczcie że Bartek łowi piękne ryby regularnie przynajmniej od 3 lat a jego opisy czyta się z dużą dawką radości dlatego w kwestii sandaczowej zostaje u mnie nr 1 ;)

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Ale radość ,czasami z wypuszczania dużego sandacza wynagradza wszystkie trudy i pozwala liczyć na to, ze za rok kto wie może 90ka będzie, albo 100ka B)

Jeśli tylko nie złowi je jakiś cwaniak , mięsiarz  :D

Swoją drogą powinien być wprowadzony kompletny zakaz zabierania sandaczy dla odbudowania stada lub wprowadzone jakieś odcinki no kill lub specjalne, z zarybieniami i porządną ochroną, kontrolą. Ale to chyba obecnie nierealne :D

Święte słowa Jerzy , podpisuję się oburącz . Choć to nierealne pewnie w Polsce,  gdzie w okresie jesienno-przedświątecznym 100% tych pięknych ryb jest zabijanych i ląduje w zamrażarkach . Te wypuszczane to błąd statystyczny po prostu ... Gratuluję tego , że jesteśmy po tej samej stronie i kapitalnych ryb . Straszne grubasy  :) .

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że od wielu dni cisza w temacie, to dorzucę jednego z moich fajniejszych w tym roku kolczaków sprzed paru tygodni, a największego z nocy na woblera.

Przez kilka lat, jakoś nie miałem szczęścia do późnojesiennych, nocnych sandaczy na woblery, a teraz trafiłem na jeden dobry okres. Po kilka szt. z jednego wieczora to już cieszyły mnie jako dobre wyniki, a pewnego razu trafiły się 3 na gumy i 9 na woblery. Aż przerwałem łowienie wcześniej niż planowałem, miałem dość, a przy takim żerowaniu w końcu w skrzela któryś by zassał woblera, a nie potrzebowałem ryby w tamtym czasie. W tym sezonie Odra nagrodziła wytrwałość, dała trochę sandaczy nocami, w tym ten z 9 z przodu, a dokładnie nie zmierzony, nie zabrałem akurat miarki.

 

post-58676-0-02285600-1639399194_thumb.jpg

post-58676-0-74950000-1639399200_thumb.jpg

  • Like 38
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odra rybna rzeka, ale km trzeba zrobić. Prawda jest taka, że za jednym dwoma braniami chodzi się cały dzień, a i nie zawsze coś się uwiesi. Dużo lepiej jest w miejskich portach i zalewach. Znajomi opowiadają nawet o dwucyfrowych wynikach w łowieniu sandaczy. Trafiają się też bardzo duże szczupaki.

Ja osobiście wolę dziką i wolną od betonów rzekę, która od czasu do czasu otworzy się dla wędkarza.

post-49602-0-65050000-1639499897_thumb.jpg

post-49602-0-00203800-1639499912_thumb.jpg

post-49602-0-51034500-1639499945_thumb.jpg

post-49602-0-76038000-1639500018_thumb.jpg

  • Like 29
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Gryzą na maksa ale same krótkie takie około 70cm nic wiekszego, kopyto Relax na 12g działa, jak dasz mniej np 10g to nie będą brały nie wiem czemu ale 12g musi byc i już, aha color łyski z cola lub pepsi, pozdrawiam i połamania :)

Ta cola, czy pepsi to musi być zerówka, czy zwykła?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...