rejestracja połowów

[cezorator]

W wątku dotyczącym trolingo zacząłem polemike dotyczącą rejestracji połowów.

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=35540& amp;#msg_35540

Ale lepiej będzie jak ten wątek przenieśc na forum ogólne.

Chciałbym sie dowiedzieć w ilu okręgach jest taki obowiązek, i czy uważacie, czy jest on potrzebny, czy nie.

Oraz jakie dale jakieś korzyści, a jakie straty.

 

 

[yacaré]

Z samym prowadzeniem rejestru polowu nie widze problemu:

Od kiedy jestem czlonkiem klubu wedkarskiego SFV Bremen-Stuhr, czyli od ok. 1984 r. jest to dla mnie normalka. Wymagany jest zapis daty, zbiornika, gatunku ryby (jedynie szlachetnych gatunkow: szcz., karp, sand. pstrag), wielkosci i ew. wagi - tylko w wypadkach, kiedy ryba jest zabierana z lowiska.

Po usmierceniu ryby i przed dalszym lowieniem nalezy ja wpisac do rejestru. Jesli nie zabiore nic, nie wpisuje nic.

Rejestry (nawet te bez wpisow) z ubieglego sezonu musza zostac oddane do konca stycznia kazdego roku, jest to warunkiem wydania kolejnego zezwolenia. Spoznienia sa sankcjonowane (cos ok. 10 €).

W jednych z ukazujacych sie kilka razy w roku Wiadomosciach klubowych jest umieszczane podsumowanie minionego roku i w tym statystyki, co w jakich ilosciach (szt./kg) zostalo zabrane z ktorych zbiornikow. Na tej podstawie sa przeprowadzane zarybienia, finansowane ze skladek czlonkowskich (rozrachunek zebranych i wydanych pieniedzy co do grosza rowniez jest publikowany).

Prowadzenie rejestru ma tez za zadanie kontrole limitow dobowych (lacznie 3 wymiarowe ryby szlachetne) - po zabraniu kompletu z lowisk(a)dalsze lowienie w ten dzien jest zakazane.

Oczywiscie totalnego nadzoru nie ma, jak wszedzie... co roku korci mnie, aby przed oddaniem dopisac rowniez niezabrane (czyli faktycznie wszystkie)zlowione ryby, aby w ten sposob zwiekszyc ich poglowie <_<

Chcialem przez ten przyklad tylko podac, ze rejestr mozna w praktyce prowadzic i to bez wiekszego biurokratycznego wysilku nad woda... to czysta kwestia przyzwyczajenia poparta wg. mnie dobrym uzasadnieniem.

 

Pozdrawiam --Yacar?-- 0

[szpiegu]

.....aby przed oddaniem dopisac rowniez niezabrane (czyli faktycznie wszystkie)zlowione ryby, aby w ten sposob zwiekszyc ich poglowie

 

 

normalnie genialne nie wpadłem na to wcześniej ciekawe czy moje PZW tez tak robi

[yacaré]

Moze to byc strzal w kolano wg. scenariusza podanego wyzej przez Gochu:

Jak przyjdzie do nas brac wedkarska i przyniesie rejestry to wiemy co mamy robic. Bo jak wszyscy przyjda z pustymi rejestrami to wiadomo ze nic nie wylowili czyli zarybienia nie sa potrzebne... a jak przyjda z rejestrami zapisanymi od pierwszej do ostatniej kartki to znaczy ze wody obfituja w rybe i zarybiac nie trzeba

[pitt]

Jak przyjdzie do nas brac wedkarska i przyniesie rejestry to wiemy co mamy robic. Bo jak wszyscy przyjda z pustymi rejestrami to wiadomo ze nic nie wylowili czyli zarybienia nie sa potrzebne... a jak przyjda z rejestrami zapisanymi od pierwszej do ostatniej kartki to znaczy ze wody obfituja w rybe i zarybiac nie trzeba

ryby zabrane znikaja z lowiska i ta luke trzeba uzupelnic, nic blednego w tym mysleniu nie ma, ja wpisjue w statystyke polowu wszystkie zlapane ryby

 

[Tomek_N]

Ja robie tak samo jak Pitt. Wszystkie ryby ktore zlowie wpisuje w statystyke, a ze wroca do wody to co? Ryb i tak malo...

[pablom]

Jak przyjdzie do nas brac wedkarska i przyniesie rejestry to wiemy co mamy robic. Bo jak wszyscy przyjda z pustymi rejestrami to wiadomo ze nic nie wylowili czyli zarybienia nie sa potrzebne... a jak przyjda z rejestrami zapisanymi od pierwszej do ostatniej kartki to znaczy ze wody obfituja w rybe i zarybiac nie trzeba

ryby zabrane znikaja z lowiska i ta luke trzeba uzupelnic, nic blednego w tym mysleniu nie ma, ja wpisjue w statystyke polowu wszystkie zlapane ryby

 

 

Wszystko dobrze, tylko trzeba wziąść poprawke na tutejsze myślenie. Mam brata który już blisko10 lat mieszka na wyspach, wydaje mu się że wszystko rozumie, ale jest przesiąknięty Brytyiską mentalnością. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. A my niestety nie wiemy jak to wygląda z okien na Twardej.