Julas Opublikowano 3 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2021 Siema wszystkim Zgłębiając technologię rękodzielniczą naszych skandynawskich kolegów natknąłem się na metodę gruntowania a raczej utwardzania drewnianych korpusów plastikiem w płynie.Oni mazywają to PROPIONATEM jest to granulat rozcieńczany np acetonem w celu upłynnienia. Tak przygotowaną mieszankę nakładają zanurzeniowo później twardnieje tworząc plastikową powłokę. https://www.nordictrolling.se/produkt/propionat-500-gr-blank/ Czy ktoś z forumowiczów miał z tym styczność i może podzielić się spostrzeżeniami? Z tego co wyczytałem jest mocno toksyczny wymagana maska gazowa???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 4 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Ja w takim przypadku zrobił bym sobie sam taki plastik w płynie: polistyren (w postaci styropianu) rozpuszczony w acetonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 4 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Czy będzie miał takie same właściwości? Nie znam się na chemi... oni stosują to jako lakier podobno jest twardy. A mieszają 100g granulatu w litrze aceton. Jakie proporcje trzeba by zastosować z tym styropianem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peekol Opublikowano 4 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Nie polecam sposobu ze styropianem - uzyskany w ten sposób lakier staje się kruchy i łuszczy się po pewnym czasie. W połowie lat 80 w czasie kryzysu właśnie takim lakierem ze styropianu pomalowaliśmy mozaikę...Po jakimś czasie zaczęło się to wszystko łuszczyć... masakra - trzeba było cyklinować i na nowo malować całą podłogę. Trudno mi dzisiaj powiedzieć jaki to był czas - na pewno dłużej niż rok - na wobler na jeden sezon to pewnie by starczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 4 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 A myślisz że jako utwardzenie korpus by się nadał poprzez nasiąkanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 4 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Trochę poczytałem o tym patencie ze styropianem na innych stronach i znalazłem info że aby poprawić właściwości lakieru styropianowego trzeba dodać żywicy epoksydowej takową posiadam także eksperyment przedemną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 4 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Ja to podziwiam ludzi , którzy na siłę lubią sobie robić pod górkę...Po co kombinować skoro na rynku jest tyle gotowych produktów i do tego sprawdzonych... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 4 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Po co robić woblery przecież w sklepach tego tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 4 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Nie chodzi o nic nie robienie ,tylko po co wymyślać na nowo coś co już dawno zostało odkryte i nie sprawdziło się ,a w sklepach oferują dużo lepsze produkty które ułatwią, a nie utrudnia robotę przy produkcji...bo chyba o to chodzi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 4 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Skoro w skandynawi używają tego do dziś i bardzo sobie chwalą to coś w tym jest. Widocznie granulat którego używają ma odpowiednie właściwości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cast64 Opublikowano 4 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 Pogotuj parę minut w pokoście,drewno będzie idealnie zaimpregnowane. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dipper Opublikowano 5 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2021 Juliuszu, trzeba może spróbować i będzie wiadomo czy się nadaje . Nazwa nieco dziwna, ale to coś wygląda na odpowiednik żywicy Paraloid. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sieko Opublikowano 5 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2021 Skoro w skandynawi używają tego do dziś i bardzo sobie chwalą to coś w tym jest. Widocznie granulat którego używają ma odpowiednie właściwościSpróbuj lakierować lub gruntować parę godzin w masce to zobaczysz jaka to wygoda chyba że się robi parę szt. to i owszem można jeszcze dochodzi kwestia napowietrzania produktu podczas pracy no i wiadomo ze aceton szybko paruje co wiąże się z dodatkowymi dolewkami acetonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 5 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2021 Spoko do maski jestem przyzwyczajony bardzo często pracuję w masce po kilka godzin w całotwarzowej ale to raczej przy oróbce drewna a nie lakierowaniu. Dobra maska daje komfort pracy tylko musi być dobrej jakości.Jeśli chodzi o dolewki acetonu to owszem propionat też tak rozrabiają dolewając co jakieś czas. Wydaje mi się że ten środek jest właśnie o tyle dobry że nie starzeje się i można go poprostu rozrzedzić poprzez dodanie acetonu. Chyba zamówię trochę do spróbowania bo widzę że nikt tego nie testował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 5 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2021 bo widzę że nikt tego nie testował.Nie testował, bo po co sobie życie utrudniać? W pracy cały dzień w masce i jeszcze po pracy bawić się z tym śmierdzącym świństwem, też w masce? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 5 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2021 Co by nie używał to i tak maska... Czy to hartzlack, czy to Supermal wszystko daje po nosie. Im lepiej daje tym jest lepsze. I nie chodzi tutaj o utrudnianie życia tylko o to że wszystko można robić na wiele sposobów. Każdy kraj i nawet rękodzielnik ma swoje wypracowane metody ja też od lat stosuję nasze sprawdzone techniki ale to nie znaczy że trzeba się do tych metod ograniczać. Ja nie lubię stać w miejscu i dbam o to żeby mój warsztat cały czas się rozwijał. Chłopaki darujcie sobie komentarze w stylu a po co bo nie w tym sens. Dzięki dla tych którzy wyszli z alternatywnymi pomysłami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo208 Opublikowano 9 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2021 Ja to podziwiam ludzi , którzy na siłę lubią sobie robić pod górkę...Po co kombinować skoro na rynku jest tyle gotowych produktów i do tego sprawdzonych...Bo widzisz Maniek ...ludzie od lat na nowo starają sie wymyślić koło ...Tu sie z Tobą zgodzę na sile utrudnianie sobie życia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 10 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2021 A ja podziwiam ludzi którzy zamieszczają komentarz na forum tylko po to aby zaśmiecić wątek i stworzyć gównoburze. Także tych co nie słyszeli o tej metodzie proszę o ograniczenie się do czytania tematu lub jego ominięcia jeśli nie jesteście tym zainteresowani. Dla tych co chcą się dowiedzieć ciut więcej mogę narazie powiedzieć że kontaktowałem się z osobą która rozprowadza to w Norwegii. Jest to plastik stosowany w odlewnictwie plastiku, przedmioty codziennego urzytku itp. Koleś pracuje w branży i sam testował na swoich woblerach wiele różnych rodzaji plastiku. W drodze jest do mnie niewielka ilość do testów. Po pierwszych testach można się spodziewać jakiegoś opisu. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julas Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2021 Witam! Mały update tematu. Jestem po pierwszym malowaniu przynęt na których zastosowałem Propionat. Na pierwszy ogień poszły Jerki. Z racji swojej znacznej powierzchni uznałem że będą najlepsze do testów.Może zacznę od instrukcji jaką otrzymałem od osoby od której kupiłem specyfik. Mieszanie 100g granulatu na 1litr acetonu ( przetrzymywać w pojemniku szczelnym odpornym na aceton ). Propionat rozpuszcza się w acetonie w przeciągu około doby przy czym mieszanie znacznie przyspiesza proces ja mieszałem go od czasu do czasu powiedzmy co godzinę. Następnego dnia jeszcze go nie używałem dałem mu się jeszcze przegryźć i przemieszałem parę razy w ciągu dnia. Szczelny słoik na konfiturkę. Pojemność 3,7 litra Gotowy propionat powinien mieć konsystencje słodkiej śmietanki do kawy. Z powyższych proporcji otrzymałem raczej mleko i uznałem, że dodam trochę granulatu uzyskując gęstszą mieszaninę. Gdy mieszanina jest gotowa można przystąpić do gruntowania. Warto zawsze przemieszać przed namoczeniem. Pierwsze zanurzenie trwa ok. 30 minut do godziny aczkolwiek zależne to jest od rodzaju drewna z jakiego wykonujemy korpus, np. balsa ma w sobie dużo powietrza więc potrzebuje więcej czasu wielkość też nie będzie bez znaczenia zaleca się aby moczyły się do czasu ustania gazowania korpusu ( bąbli wydostających się na powierzchnię ).Dla lepszej penetracji drewna można zastosować rzadszy propionat do pierwszego namoczenia. Kolejne zanurzenia wykonujemy już szybkim ruchem każde kolejne powtarzamy minimum co godzinę aby dobrze wyschły. Generalnie po około półgodzinie jest już w miarę twardy także schnie szybko. Kontynuujemy do momentu uzyskania pożądanej powierzchni ( 6 – 10 warstw ) Po kilku zanurzeniach można obrócić korpus do góry nogami dla równomiernego rozprowadzenia ale ja się w to nie bawiłem. Tak wygląda korpus po 3 warstwach Pomiędzy zamoczeniami mogą powstać drobniutkie pęcherzyki powietrza które łatwo można przeszlifować papierem 800. Po ostatniej warstwie można odwiesić korpusy w pomieszczeniu o temperaturze pokojowej do utwardzenia na około dobę. W pełni zagruntowany korpus Przed samym malowaniem lepiej zmatowić powierzchnie drobniutkim papierem np. 800 ponieważ propionat jest błyszczący i śliski więc przyczepność farb będzie raczej słaba. Plastik ładnie się obrabia, lekko szlifuje a podczas oczyszczania oczek nożykiem nie odpryskuje jest raczej elastyczny niż kruchy. A w zapachu przypomina ten ze sklepu obuwniczego mieszanka gumy, skóry i plastiku. Surowy i zmatowiony propionat obok dla porównania. Jedna rzecz o której należy pamiętać to wybór klejów które tolerują aceton. Malowanie poszło gładko bez rozmywania kolorów. Farba ładnie się trzyma, podczas nakładania żywicy pędzlem nie powstały żadne rysy czy rozmycia. Mam w zwyczaju nakładanie podkładu vallejo tak też było w tym przypadku. Dziękuję za uwagę i zapraszam do zadawania pytań. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dagannoth Opublikowano 14 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2021 Też myślałem o czymś podobnym do utwardzania balsy, w konserwacji używaliśmy paraloidu, elementy zjedzone przez kornika robiły się naprawdę twarde, przy mocniejszym rozcieńczeniu wchłaniał się naprawdę głęboko, a dodatkowo rozpuszczał się w denaturacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demowsky Opublikowano 14 Kwietnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2021 Szkoda, że aceton i produkty, które go zawierają poszły kosmicznie w górę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.