Skocz do zawartości

Sieje 2021


hlehle

Rekomendowane odpowiedzi

Ło Boziu! przypomniałeś mi moje gonitwy za tą jeszcze szybszą ode mnie rybą po moim Plusznym. To były emocje. Dziękuje za ożywienie wspomnień i gratuluje wspaniałych ryb. :clappinghands:

Napisz coś o okolicznościach i przynętach

Edytowane przez BOB
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Napisz coś o okolicznościach i przynętach

Okoliczności przyrody jak widać klimatyczne :) 

Zacząłem ich szukać w lutym, ale na początku trafiały się jedynie pojedyncze sztuki. W końcu na odwilży trafiłem 2 dni, gdy mocno odpaliły i waliły prawie we wszystko - żuczki, mormyszki.

Jest ich jeszcze trochę w naszych jeziorach i to raczej właśnie w tych z dużą presją rybacką. To jest biznes, więc zarybiają i odławiają. 

Chyba największy problem to namierzenie tych ryb. Przemieszczają się mega szybko, więc nawet gdy je znajdziemy z echosondą to zazwyczaj nie zdążymy opuścić przynęty na dość dużą głebokość. Tak więc skuteczniejsze chyba jest wyczajenie ich ścieżek i okupowanie mety, gdzie się co jakiś cvzas pojawiają.

 

PS. Tomek? :)

Edytowane przez hlehle
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, rzadkość, znacznie częściej występuje forma wędzona..

Może dlatego, że jest obecnie najlepszym zamiennkiem w hodowli pstrągów? Jest znacznie droższa i w 18 miesięcy uzyskuje już masę  godną sprzedaży? 

Ot biznes. 

Hlehle - brawo - fajne rybki. Łowiłem i ja z lodu swego czasu  - chyba najstarszą z metod, czyli dwie wędki, dwie dziury i łażenie od jednej do drugiej przeciągając przynęty z góry do dołu. Ot czasy z ubiegłego tysiąclecia :)

Edytowane przez Dano.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okoliczności przyrody jak widać klimatyczne :) 

Zacząłem ich szukać w lutym, ale na początku trafiały się jedynie pojedyncze sztuki. W końcu na odwilży trafiłem 2 dni, gdy mocno odpaliły i waliły prawie we wszystko - żuczki, mormyszki.

Jest ich jeszcze trochę w naszych jeziorach i to raczej właśnie w tych z dużą presją rybacką. To jest biznes, więc zarybiają i odławiają. 

Chyba największy problem to namierzenie tych ryb. Przemieszczają się mega szybko, więc nawet gdy je znajdziemy z echosondą to zazwyczaj nie zdążymy opuścić przynęty na dość dużą głebokość. Tak więc skuteczniejsze chyba jest wyczajenie ich ścieżek i okupowanie mety, gdzie się co jakiś cvzas pojawiają.

 

PS. Tomek? :)

No to tu trafiłeś w sedno sprawy jeżeli chodzi o to gdzie szukać tych rybek w PL. Całkowicie pokrywa się to z moimi spostrzeżeniami. Tam gdzie biznes jest i gdzie zarybiają to można takie rybki połowić jeszcze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...