Skocz do zawartości
  • 0

Przebłyszczenie-czy to prawda, czy mit


Booseib

Pytanie

Chciałbym poznać kolegów wnioski na temat tego zagadnienia, pora troche pofilozofować :lol:

 

Efekt ten wiąże się z kuszeniem drapieżnika na naszą ulubioną przynęte w naszym ulubionym miejscu. Gdy np. rzucamy blaszką do przynęty wyskakuje mały klonek, rzucamu i rzucamy i cisza...zmieniamy na wobler i nagle ukazują się nam piękne dorodne klenie... Skąd się nagle wzieły, czy klenie uczyły się obrotówki, jak ważny jest tutaj instynkt danej rybki?

Czy okonie biorą z pierwszego lodu dlatego, że prezentujemy blaszkę która jej nie pamięta i lód jest doskonałym przykładem tego zjawiska?

Historia z gazety:

W pewnej niewielkiej miejscowości znajdowało się niewielkie jeziorko. Wędkarze łowili na żywca, na białe, wobler i gumę. Ryby się trafiały małe, bardzo sporadycznie rzadko. Rozeszła się wieść, że w jeziorze nie ma ryb, że zatruto wodę, a kłusownicy zrobili swoje. Oczyszczono więc jeziorko i wybetonowano brzeg. Spuszczono wodę, kiedy to zrobiono okazało się, że w dołkach zaczęły pojawiać się w dużych ilościach okazałe sztuki kilogramowych garbusków, ponadmetrowe szczupaki i sandacze, także karpie i gigantyczne leszcze. Zostały przebłyszczone sztuki? :mellow:

Cwaniactwo i przebiegłość drapieżnika jest gromna :lol: :huh:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Moim zdaniem mit. Zdarzało mi się łowić w jednym miejscu, w odstępie tygodnia, tego samego szczupaka na tę samą przynętę, dokładniej mówiąc wahadłówkę. Mam pewność, że szczupak był ten sam, bo miał charakterystyczne rany - spotkanie z wydrą lub czymś takim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem mit. Zdarzało mi się łowić w jednym miejscu, w odstępie tygodnia, tego samego szczupaka na tę samą przynętę, dokładniej mówiąc wahadłówkę. Mam pewność, że szczupak był ten sam, bo miał charakterystyczne rany - spotkanie z wydrą lub czymś takim...

 

Może właśnie dlatego tak atakował te same przynęty, bo był zdesperowany i bardzo głodny... Trzeba też trochę pomyśleć :D

 

Ja wierzę w przebłyszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Znam we Wrocławiu miejsca, gdzie ludzie przychodzą z blachą już od pokoleń ..... i ryby nadal biorą, więc to chyba zależy od łowiska. Co ciekawe okonie biorą tam głównie na obrotówki, a na woblera raczej sporadycznie .... i z pewną dozą nieufności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moim zdaniem mit. Zdarzało mi się łowić w jednym miejscu, w odstępie tygodnia, tego samego szczupaka na tę samą przynętę, dokładniej mówiąc wahadłówkę. Mam pewność, że szczupak był ten sam, bo miał charakterystyczne rany - spotkanie z wydrą lub czymś takim...

 

Może właśnie dlatego tak atakował te same przynęty, bo był zdesperowany i bardzo głodny... Trzeba też trochę pomyśleć :D

 

 

Rozumiem w takim razie, że przebłyszczenie oznacza niezdesperowane i najedzone ryby? :mellow:

 

A tak poważnie, to moim zdaniem często poprzez przebłyszczenie tłumaczone jest to, że akurat w danym miejscu i w danym czasie ryba nie żeruje albo bierze na inne przynęty, niż akurat te, na które łowimy... Ja osobiście staram się na rybach używać dużej liczby różnych przynęt i już niejednokrotnie zdarzyło się, ze w danej miejscówce szczupak kompletnie ignorował np twistera, a za pierwszym rzutem zaatakował wahadłówkę (i odwrotnie)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

O przebłyszczeniu, można było mówić naście lat temu. Teraz, w epoce gumy i (rzadziej) jerka i woblera, takie określenie dysonansem dźwięczy.

Nie wiem, jakie znaleźć określenie przeciwne do przebłyszczenia ale najbliższym wydaje się być przegumienie.

Zdarza się dość często, że ryba nie reaguje na żadne gumy, woblery i łowne koguciki. Wówczas bywa, że właśnie dobrze podana blacha czy wirówka (od niej i jej błysków, pochodzi określenie przecież :unsure: ) powoduje, że ryba dupsko podniesie :D

 

Nawet w rzekach Pomorza, przebłyszczenie (to tylko domysł własny) występuje w skrajnie niekorzystnych sytuacjach, z uwagi na fakt, iż ryby migrujące nie mają zbyt wiele czasu, by ...przywyknąc.

Stąd chyba popularność i skuteczność wszelkich obrotówek i wahadełek o których wędkarze ze śródlądzia, często dawno zapomnieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podchodzę do tematu trochę inaczej.

Po pierwsze ryba bardziej głodna spróbuje większej ilości rzeczy aby ten głód zaspokoi (skąd my to znamy), w związku z tym okoniowe łowy podobnie bym tłumaczył. Większa aktywność ryb spowodowana kilkoma czynnikami i rzucają się na blaszkę.

Co do samego przebłyszczenia to zastosowałbym tu teorię gier do wyjaśnienia:

Załóżmy, że w populacji szczupaka są osobniki, które w różny sposób reagują na te same bodźce. Jedne się podobają - inne nie. Są też osobniki które nie są wybredne i rzucają się na wszystko. W dziewiczej wodzie każdy z tych osobników ma zbliżone szanse na przeżycie (o ile strategie są skuteczne w ogóle).

Nad dziewiczą wodą pojawia się wędkarz. Łowi jednym gatunkiem przynęt. Oczywiście w ten sposób bezpośrednio lub pośrednio utrudnia przeżycie tym osobnikom którym zachowanie się przynęty się podoba i skłania do ataku. O ile jego wpływ na populację jest spory, to zacznie eliminować z populacji tą właśnie cechę. Zostaną w wodzie te osobniki które gustują w innych bodźcach. Aby łowić dalej będzie więc musiał zmienić przynętę :D

Oczywiście ta teoria zakłada, że w wodzie są jeszcze jakieś ryby w znaczącej ilości. W innym przypadku to nie teoria tylko przypadek rządzi wynikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak widzisz rejestrację DLW to najlepiej wyprzedzić i zostawić daleko w tyle, a jak się nie da to się nie zbliżać i nie jechać na zderzaku :D.

sorry za OT, ale to mi się po prostu sprawdza bo za kierownica zazwyczaj siedzą ludzie bez wyobraźni... tak samo jak z Legnicy :D... przykro mi jeżeli kogoś uraziłem, ale takie mam doświadczenia z kierowcami z tych miejsc :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...