skalek-77 Opublikowano 22 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2021 Witam. Mam dość poważny problem z moją Yamaszką I potrzebuje kogoś kto zajmuje się serwisem silniczków zaburtowych a szczególnie ogarnia Yamahę. Szukam po prostu jakiegoś sprawdzonego speca od Yamahy w okolicach OLsztyn -Elbląg- Gdańsk.Kogoś kto na prawdę zna się na temacie trafnie zlokalizuje usterkę i ją naprawi. Nie szukam znawców typu a może to się zepsuło a może tamto. Wymieni pół silnika i może trafi. Takich nie potrzebuję.Ktoś coś podpowie?Będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Jetka Opublikowano 26 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2021 Cześć, tak z ciekawosci przeczytałem wątek, miałem podobny przypadek w hondzie. Objawy, po odpaleniu przez chwilę jest moc, potem ją traci, aż gasł, po zgaśnięciu, problem aby odpalić. Testy w beczce przechodził w porządku, podpięty pod łódkę, chwila jest dobrze potem dupa. Okazało się, że skorodowany jest termostat i nie puszczał wystarczajacego chłodzenia na tłoki, silnik przegrzewał się, ale dopiero pod obciążeniem, wymieniłem termostat problem znikł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skalek-77 Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 (edytowane) Pytanie - czy po zgaśnięciu silnika jest paliwo w komorze gaźnikowej, czy jest pusto i można pompować gruszką?Bywa zapchany filterek. Bywa też że oleju jest dramatycznie nisko i powstają samozapłony z braku chłodzenia tłoków.Najgorszy wariant to taki że się zaczyna zacierać.Filterek jest wyczyszczony, paliwo jest po tym jak zgaśnie, a oleju jest na 3/4 bagnetu.Co do tej gruszki to nie za bardzo wiem jak twarda powinna być . Nabita na kamień ,że nie da się jej ścisnąć . Czy po prostu czuć ,że jest wypełniona paliwem i jest twardsza niż bez paliwa. Nie wiem jak to ocenić. Problem w tym ,że gruszką pompujemy paliwo do pompy paliwowej a nie bezpośrednio do gaźnika. Edytowane 27 Marca 2021 przez skalek-77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skalek-77 Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 (edytowane) Gruszki mam 2 szt . próbowałem na jednej i drugiej . Jedna jest bardziej miękka od drugiej ale na obydwu jest tak samo źle. Edytowane 27 Marca 2021 przez skalek-77 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skalek-77 Opublikowano 27 Marca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 We własnym zakresie zaczyna się od podstawowych rzeczy, tzn. Kable do świec, same świece, tak jak pisał kolega wyżej linia paliwowa, a w niej sama gruszka i być może gdzieś fałszywe powietrze. Każdy mechanik samochodowy naprawiający silniki spokojnie powinien Cię nakierować na przyczynę.Gdyby to było takie proste to już dawno miałbym po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 crizz100 Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Próbowałeś z tą wodą o której rozmawialiśmy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 evin Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 (edytowane) Sprawdź napięcie jakie maszyna kablach zasilających automat ssania.Do właściwego odczytu musisz miec dva adapter, chyba że miernik ma wbudowany. wg mnie i *womalny problem zniknie jak wstawisz gaźnik od Mercury/ Tohatsu 15/20 z manualnym ssaniem Edytowane 27 Marca 2021 przez evin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 crizz100 Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Sprawdź napięcie jakie maszyna kablach zasilających automat ssania.Do właściwego odczytu musisz miec dva adapter, chyba że miernik ma wbudowany. wg mnie i *womalny problem zniknie jak wstawisz gaźnik od Mercury/ Tohatsu 15/20 z manualnym ssaniemJeżeli pasuje 1 do 1 to też tak myślę. Ewentualnie można zaślepić tor ssania tak żeby nie podawał paliwa. Moim zdaniem silnik nie domyka ssania , odpala na ssaniu a później mimo iż wysuwa się elektrozawór to dzieje się to zbyt wolno lub za mały zakres tego ruchu występuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Sprawdź napięcie jakie maszyna kablach zasilających automat ssania.Król się zepsuł? To jest niemożliwe. Evin jak do tego doszło? ps. Sory nie mogłem się powstrzymać... Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Stołczynianin Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 (edytowane) Filterek jest wyczyszczony, paliwo jest po tym jak zgaśnie, a oleju jest na 3/4 bagnetu.Co do tej gruszki to nie za bardzo wiem jak twarda powinna być . Nabita na kamień ,że nie da się jej ścisnąć . Czy po prostu czuć ,że jest wypełniona paliwem i jest twardsza niż bez paliwa. Nie wiem jak to ocenić. Problem w tym ,że gruszką pompujemy paliwo do pompy paliwowej a nie bezpośrednio do gaźnika.Wystarczy że jest paliwo w komorze pływakowej, kiedy jest już opór to znaczy że jest maksymalny poziom. Ja na kamień nie pompuję. Mam też starą Yamę 2t, i nie mogłem uregulować ani poziomu w komorze, ani składu mieszanki na wolnych obrotach. Kilku fachowców próbowało, nic nie wskórali. Kupiłem gaźnik więc zdjąłem stary a tam pozapychane piaseczkiem. Jakim cudem przepłynęło przez filtr? Filtr nowy gaźnik wyczyszczony i poziom ok. A jak będzie palił zobaczymy.W pompie są zaworki jednokierunkowe i paliwo przecieka z gruszki do komory bez problemu, z powrotem już nie. Edytowane 27 Marca 2021 przez Stołczynianin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Stołczynianin Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Cześć, tak z ciekawosci przeczytałem wątek, miałem podobny przypadek w hondzie. Objawy, po odpaleniu przez chwilę jest moc, potem ją traci, aż gasł, po zgaśnięciu, problem aby odpalić. Testy w beczce przechodził w porządku, podpięty pod łódkę, chwila jest dobrze potem dupa. Okazało się, że skorodowany jest termostat i nie puszczał wystarczajacego chłodzenia na tłoki, silnik przegrzewał się, ale dopiero pod obciążeniem, wymieniłem termostat problem znikł.To był ten gorszy przypadek, bo z braku chłodzenia wodą cylindra, dochodzi do zakleszczania tłoka i/lub zakleszczania pierścieni w tłoku, natomiast bardzo niski poziom oleju powoje samozapłony, ale to już musi mocno brakować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 evin Opublikowano 27 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2021 Skoro król jest jeden to jak może się zepsuć ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Witam, Panowie potrzebuję pomocy, chodzi o pęknięcie dolnej części obudowy silnika yamaha 15km. Pęknięcie pojawiło się obok klipsa zamykającego czapę. Może miałby ktoś jakiś pomysł jak to naprawić spawanie lub wypełnienie klejem na bazie płynnego metalu (coś na wzór klejenia pęknięć w misach olejowych) poniżej zdjęcia uszkodzenia. Cena w serwisie nowego elementu trochę zwala z nóg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Zdemontować silnik. Każdy ogarnięty z TIGiem zrobi to w godzinkę. Później malowanie i gotowe. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Tig to nie problem mam nadzieję że nie jest to jakiś dziwny stop tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Radbraw Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 W jaki sposób do tego doszło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Tak szczerze nie mam pojęcia albo na ostatnim wyjeździe na zawodach albo przy zdejmowaniu i zakładaniu silnika na pawęży. Nawewno silnik nigdzie nie upadł więc podejzewam tylko uderzenie od boku lub gdy chwyciłem za uchwyt do przeniesienia. Silnik jak nie jest na lodzi to wisi na stojaku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MarasR Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Na olx jest gościu z Gryfina lub okolic i ma sporo części ,poszukaj go na OLX .Zadzwoń i pogadaj może coś ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 (edytowane) Jutro rano zdemonontuję cały element (mam nadzieję że jako tako to pójdzie) następnie udam się do lokalnego znachora w dziedzinie spawania wszelkich metali może uda się po dobroci załatwić sprawę. Jak się nie uda poszukam tego pana z Gryfina. Edytowane 15 Maja 2021 przez Kostek Kleń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Radbraw Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Mam wrażenie że mniej roboty będzie jak to się zespawa. Wymienić było by napewno lepiej ale to poważna przekładka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Tak czy owak musze to zdemontować i do spawania i do wymiany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MarasR Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Gdzieś widziałem ,pewnie na YT gdzie spawali spodzinę. Żelastwo ,że tak napiszę chyba powinno być takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 darek63 Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Tig to nie problem mam nadzieję że nie jest to jakiś dziwny stop tylkoBez problemu każdy ogarnięty z tigiem to pospawa. U mnie opaska w Hondzie była ukruszona jak ją kupiłem i pospawał to bez problemu kolega z tigiem. Nie ma tam żadnych czarów. Tyle że musisz wszystko rozkręcić i zawieźć samo aluminium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kostek Kleń Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 No aluminium ma też to do siebie że stop stopowi nierówny i tego tylko się obawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Bartek1989 Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 W rosji skracja kolumny z l na s. Tną, spawaja, malują i jak oryginał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 darek63 Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Musisz przeprowadzić po kolei : Zlecić badanie składu chemicznego tego konkretnego stopu. Z wynikami udać do jakiegoś inżyniera, żeby to rozpatrzył czy się nadaje do spawania czy nie. Po pozytywnej opinii że się nadaje i wydaniu zaleceń musisz poszukać spawacza z odpowiednimi uprawnieniami do spawania takiego gatunku stopu. Wtedy jak już to ogarniesz masz z górki. Nie wiem jak finansowo to wyjdzie do ceny nowej obudowy...... A teraz już poważnie. Nie teoretyzuj. Yamaha i każdy inny silnik to nie prom kosmiczny. To najprostsze stopy ogólnie stosowane w przemyśle. Każdy ogarnięty spawacz aluminium tak dopasuje spoiwo, że zanim pomyślisz będzie po temacie. Takie teoretyzowanie i robienie "z igły widły" nie ma sensu. Jedź, pospawaj, poskładaj i jedź na ryby. Na resztę naprawdę szkoda czasu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
skalek-77
Witam.
Mam dość poważny problem z moją Yamaszką I potrzebuje kogoś kto zajmuje się serwisem silniczków zaburtowych a szczególnie ogarnia Yamahę.
Szukam po prostu jakiegoś sprawdzonego speca od Yamahy w okolicach OLsztyn -Elbląg- Gdańsk.
Kogoś kto na prawdę zna się na temacie trafnie zlokalizuje usterkę i ją naprawi.
Nie szukam znawców typu a może to się zepsuło a może tamto. Wymieni pół silnika i może trafi. Takich nie potrzebuję.
Ktoś coś podpowie?
Będę wdzięczny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
7
7
6
4
Popularne dni
15 Maj
15
22 Mar
14
27 Mar
9
24 Mar
6
Top użytkownicy dla tego pytania
Kostek Kleń 7 odpowiedzi
crizz100 7 odpowiedzi
skalek-77 6 odpowiedzi
miramar69 4 odpowiedzi
Popularne dni
15 Maj 2021
15 odpowiedzi
22 Mar 2021
14 odpowiedzi
27 Mar 2021
9 odpowiedzi
24 Mar 2021
6 odpowiedzi
Popularne posty
crizz100
Uważasz że w serwisie fabrycznym naprawiają inaczej niż przez podmianę kolejnych części i patrzenie czy działa czy nie działa ? Sam pracuje w serwisie dosyć zaawansowanego sprzętu i wiem jak to wyglą
Matteoo
Nurek, włącz sobie poprawianie tekstu, najlepiej na język polski, wkurza mnie jak ludzie piszą: "stau na ludce i mahau wendkom asz mu sie penheże wykrfafily"
skalek-77
Trochę za daleko. Szukam kogoś z okolic do powiedzmy 100 km ode mnie.
Opublikowane grafiki
51 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.