Silnik elektryczny 12 V a wyższe napięcie

[Paprykarz]

Nie chciałbym swoim wpisem rozpętać kolejnej gównoburzy ale od kilku dni nurtuje mnie temat co się stanie z silnikiem zasilanym 12V kiedy podamy mu trochę więcej, np. 20/22V. 

Dlaczego akurat tyle? Bo akurat tyle mają dwa akumulatory w których padło po jednej celi. W pozostałych celach przyzwoita gęstość elektrolitu na poziomie 1,28/1,33. Szkoda mi się pozbywać 105Ah i 95Ah. Tyle tylko, że na prądzie znam się na tyle żeby wiedzieć czy jest czy akurat nie ma. Dwa przewody jest ok a trzeci to już chyba ktoś na zapas albo przez pomyłkę do wiązki włożył.

Jeżeli któryś z kolegów ma solidne podstawy (praktyczno/teoretyczne) i spróbuje przekonać mnie to będę wdzięczny.

Próby płukania celi nic nie wniosły. Zarówno elektrolit jak i woda destylowana użyta do płukania były czyste i klarowne. Bez osadów, paprochów, itp.

 

Zmiana jaką zauważyłem, to jest zdecydowane przyspieszenie obrotów silnika.

Edytowane 25 Marca 2021 przez Paprykarz

[cezorator]

Dlatego ja nie pisze o wartości średniej a o wartości skutecznej prądu. Nie podłączamy silnika na 5 minut na 20V a później nie wyłączamy go na kolejne 5 minut. Tutaj ma znacznie wypełnienie i częstotliwość napięcia zasilającego.

Zrób sobie eksperyment z żarówka nominalnie zasilana na 12V na 20V, reguluj sobie PWM tak żeby nie przekroczyć prądu znamionowego i sam zauważysz że się nie spali.

A ja pisze o praktyce, a nie o bliżej nieokreślonej teorii.

Takich eksperymentów zrobiłem dziesiątki i przerobiłem   wiele regulatorów PWM i wiem do czego są zdolne.

Może po prostu inaczej rozumiemy pojecie prąd

Dla mnie natężenie prądu to nie wszystko

[crizz100]

A ja pisze o praktyce, a nie o bliżej nieokreślonej teorii.

Takich eksperymentów zrobiłem dziesiątki i przerobiłem wiele regulatorów PWM i wiem do czego są zdolne.

Może po prostu inaczej rozumiemy pojecie prąd

Dla mnie natężenie prądu to nie wszystko

Ja rozumuje tak jak mnie nauczono przez godziny spędzone w laboratoriach Politechniki Warszawskiej, może gdzies tam w kraju inaczej prąd płynie niż ja to widziałem.

Elektrotechnika to czysta matematyka tutaj nie ma przypadku , a jeżeli nam się tak wydaje to oznacza że nie mamy wystarczającej wiedzy.

Ja znam wzór na moc P=U*I ( dla obwodów DC) , może znasz inne

Edytowane 27 Marca 2021 przez crizz100

[cezorator]

Ja rozumuje tak jak mnie nauczono przez godziny spędzone w laboratoriach Politechniki Warszawskiej, może gdzies tam w kraju inaczej prąd płynie niż ja to widziałem.

Elektrotechnika to czysta matematyka tutaj nie ma przypadku , a jeżeli nam się tak wydaje to oznacza że nie mamy wystarczającej wiedzy.

Ja znam wzór na moc P=U*I ( dla obwodów DC) , może znasz inne

Wcale nie uważam by  Politechnika Sląska w Gliwicach była gorsza od Politechniki Warszawskiej.

A ten wzór już dawno przytoczyłem  w tej dyskusji dużo wcześniej bliżej początku dyskusji.

Proszę ja jeszcze raz przeczytać i sprawdzić

Na tym kończę dyskusję bo z takich dziecinnych przepychanek autor wątku niczego się nie dowie

[crizz100]

Nie wiem czy dziecinnych, silnika nie da się inaczej zabić niż przez przekroczenie prądu znamionowego.

A co do uczelni też nie uważam żeby jedna była lepsza od drugiej , ale jak już chcesz porównywać to sprawdź ranking uczelni kierunku Elektrotechnika z ostatnich 10 lat to się przekonasz to tak offtop

Jak dla mnie to wątek do czyszczenia przez moderację.