Skocz do zawartości

Boleniowe


Rekomendowane odpowiedzi

Z woblerami boleniowymi(i pewnie nie tylko) jest tak że na pracę wpływa sposób rozmieszczenia obciążenia, jego ilość, oraz właściwości hydrodynamiczne(a co też się mogę powymądrzać :mellow:)samego woblera czyli kształt. To jak wobler będzie pracował jest konsekwencją zachowania właściwych proporcji. Dlatego trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie bo po prostu nie wiem jak Twoje woblery wyglądają. Jeśli miałbym pisać o jakiś ogólnikach to mogę doradzić żebyś umieszczał ołów w centralnej części woblera, najlepiej jak najwięcej lub z lekkim przesunięciem w tył, wobler będzie wtedy ładnie leciał. Woblery boleniowe mają to do siebie że niestety nie wszystkie wychodzą super, ale jest to konsekwencją powyższych czynników. Doświadczenie ma tu decydujace znaczenie. Najlepiej zrób kilka takich samych woblerów i pokombinuj z rozmieszczeniem obciązenia, trochę to żmudne, ale w przyszłości zaprocentuje.

pozdrawiam Wujek :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z woblerami boleniowymi(i pewnie nie tylko) jest tak że na pracę wpływa sposób rozmieszczenia obciążenia, jego ilość, oraz właściwości hydrodynamiczne(a co też się mogę powymądrzać :mellow:)samego woblera czyli kształt. To jak wobler będzie pracował jest konsekwencją zachowania właściwych proporcji. Dlatego trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytanie bo po prostu nie wiem jak Twoje woblery wyglądają. Jeśli miałbym pisać o jakiś ogólnikach to mogę doradzić żebyś umieszczał ołów w centralnej części woblera, najlepiej jak najwięcej lub z lekkim przesunięciem w tył, wobler będzie wtedy ładnie leciał. Woblery boleniowe mają to do siebie że niestety nie wszystkie wychodzą super, ale jest to konsekwencją powyższych czynników. Doświadczenie ma tu decydujace znaczenie. Najlepiej zrób kilka takich samych woblerów i pokombinuj z rozmieszczeniem obciązenia, trochę to żmudne, ale w przyszłości zaprocentuje.

pozdrawiam Wujek :D

 

 

Zgadzam się w stu procentach z wujkiem :mellow: trudno podać receptę,oj bardzo.Ja rozkladam obciążenie po calej dlugości i staram się troszkę rozciągnąć w stronę ogona bo tyl woblera zwiększa troszkę ciężar a tym samym ten ciężar gasi nieco akcję,no i lepiej leci.A w boleniówkach to wlaśnie taka delikatna akcja jest lepsza.Woblerów bezsterowych nie dzialalem a te z sterami to już na testach plywania staram się troszke dograć poprzez zamocowanie wiekszego steru a póżniej jego zmniejszanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

 

 

zgadzam sie z moimi przedmowcami zarowno wujek jak i trout maja racje obciazenie przy budowie woblerow boleniowych ma ogromne znaczenie dobry wobler boleniowy nie ma co ukrywac musi daleko latac wiec nie ma co sie oszukiwac musi tonac i tyle a czy wazy 6 czy 16 gram to zalerzy juz od jego tworcy osobiscie daje olow na srodku woblera przez jak najwieksza dlugosc wazne jest aby olow wystawal ponad os symetrii woblera latwiej wtedy o wlasciwa prace czyli drobna i migotliwa jezeli przedobrzysz z wysokoscia olowiumusisz wkladac dlugi i dosc waski ster ktory dziala jak przeciwaga jezeli wobek jest anemiczny robie odwrotnie krotki i szeroki na jednym i drugim da sie ustawic akcje

post-152-1348913366,7675_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już chyba przeszedłem przez wszystkie sposoby umieszczania obciążenia w woblerach boleniowych. Na początku nawiercałem wzdłuż woblera bądz popera dziurki na ołów- jest to dobry sposób lecz pracochłonny. Kiedyś umieszczałem obciążenie podobnie jak szpiegu lecz bardzo dużo woblerów lądowało w koszu ze względu na trudności w wycinaniu rowków. Miałem jeszcze dużo innych sposobów lecz są za bardzo prymitywne by je tutaj umieścić. Dzisiaj stosuje pomysł pokazany w załacznikach. Niestety można go wykorzystać tylko w woblerach w których wkręcamy oczka w korpus w innym przypadku stelaż by przeszkadzał w nawiercaniu dziurek. Taki sposób pozwala na zmiejszenie ilości kleju wykorzystywanego do wklejania ołowiu(wystarczy kropelka kleju epoksydowego).

post-240-1348913367,0307_thumb.jpg

post-240-1348913367,0547_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@szpiegu

 

Przy bezsterach się sprawdza najlepiej ale napewno w woblerach ze sterem też można go wykorzystać tylko trzeba to robic bardzo umiejętnie no i warunkiem są oczka wkręcane w korpus z tawrdego drewna.

 

P.S. Co do balsy to faktycznie potraktowanie wiertłem może się tragicznie skończyć :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tak naprawde zrobienie bezstera jest znacznie szybsze niz tradycyjnego woblera ze sterem wiertelko 6 mm takiej samej srednicy laski z olowiu i mozna szalec z gramatura woblera oraz jego akcja tym bardziej jak ktos wkreca oczka w korpus jednak ja pozostane nadal przy robieniu tradycyjnych ze sterem :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam!

No wlaśnie jeszcze nie wiem,to dopiero studium uklei.

Wobek jest cienki.Boje się ,że pletwa ogonowa może przeszkadzać.

Niestety cos mogę powiedzieć więcej gdy zrobię do niego formę i pierwsze wobki pomaluję i przetestuję.

zastanawiam się czy nie przesunąć tylnego zaczepu niżej.

Pozdrawiam,January

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też początkowo próbowałem z bezsterami,ale jednak sterowe sa skuteczniejsze. Z woblerami boleniowymi jest tak że nawet jak ktoś potrafi je robić to raz na jakiś czas trafiają się wybitne, ja ostatnio na 50 zrobiłem jednego który jest super, teraz na dalsze 20 2 kolejne mają szanse żeby się nimi stać. Pozostałe są bardzo dobre :mellow:

pozdrawiam Wujek :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wujek

 

ten projekt to bylo praktycznie przerysowanie rybki z fotki ;] wiadomo ze podobne hehe ........ masz racje na 50 40 wobkow lowi a reszta to konkretne kosy do ktorych wychodza wszystkie bolenie ktore sa w poblizu ,niby akcja taka sama prawie identyczna ale .... heh i to jest wlasnie to ,powtorzyc ją w kolejnych woblerach jest praktycznie nie osiagalne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wujek

 

ten projekt to bylo praktycznie przerysowanie rybki z fotki ;] wiadomo ze podobne hehe ........ masz racje na 50 40 wobkow lowi a reszta to konkretne kosy do ktorych wychodza wszystkie bolenie ktore sa w poblizu ,niby akcja taka sama prawie identyczna ale .... heh i to jest wlasnie to ,powtorzyc ją w kolejnych woblerach jest praktycznie nie osiagalne

 

:mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

To co napisaliście bardzo mnie zaintrygowało i zachęciło do dalszych rozważań. Piszecie o wnioskach czyli o rozmieszczeniu ołowiu czyli produkcie finalnym ale mi to osobiście zabrakło innej fazy produkcji mianowicie wymagań - analizy wymagań. Czyli jakie właściwości powinien posiadać wg Was, producentów przynęt, dobry wobler boleniowy. Chodzi mi tutaj o pracę (lusterkowanie, migotanie, praca podłużna, pionowa, pozioma itd.) i inne czynniki. Później moglibyśmy przejść do dalszych etapów - czyli budowy idealnej przynęty, woblera (?) boleniowego. Czyli zachęcam Was, publicznie :D, do stworzenia projektu - boleniowiec jerkbait'a.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remek

 

dales teraz nam bardzo duzo do myslenia nad tym projektem mam nadzieje ze cos konkretnego z tego wyjdzie piszesz o pracy takiej jaka nas zadawala no i pasuje boleniom wydaje mi sie ze jednej jedynej przynety nie da sie zrobic sam robie roznego typu woblery inna akcja na poczatek sezony inna na lato a jeszcze inna na jesien nie mowiac juz o malowaniu wszystko zalerzy od miejsca w ktorym chcemy lowic ja robie woblerki o mocniejszej akcji niz inni mi ta akcja pasuje boleniom duzo zalerzy od wedkarza jak bedzie nimi lowil czy bedzie krecil bardzo szybko czy tylko w srednim tepie mozna poprubowac nic na tym nie stracimy a na pewno wiele zyskamy :D a o to przeciez chodzi zeby sie rozwijac :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...