Boleniowe

[LASSOjbait]

Caly ten pomysl z projektem jest rewelacyjny. Trudno bedzie w miare szybko zrobic i przetestowac bolkokillera szczegolnie w tylu chlopa rozsianych po Polsce, ale moze cos fajnego wyjdzie. Sprobuje namowic mojego kumpla piankowca, zeby sie wlaczyl do zabawy. Wiem, ze meczy rozne wobki (tak tak @szpiegu, Twojego tez) i moze cos pokaze.

[jajakub]

Remek mi wcale nie chodziło o zakładanie nowego wątku.

Przeczytaj proszę uważnie mój wątek poprzedzający ten z opisem sprzętu.

Jeśli założeniem miało być stworzenie uniwersalnego woblera to wydaje mi się że to jakim sprzętem będziemy się nim posługiwać ma duże znaczenie przy konstruowaniu takiej przynęty.

 

Chyba że się mylę

[lesiewicz]

Czytam i czytam ten wątek i nie mogę doczekać się konkretów czyli projektu.Dużo piszecie jaki ma mieć kształt,jaką wielkośc i jak ma pracować w wodzie.Ja osobiście jak zaczynam pracę nad nowym modelem zaczynam od projektu graficznego i dlatego proponuję stwożyć taki projekt przez forumowiczów.

MIanowićie każdy kto ma trochę zdolności niech wrzuci na forum jakiś kształt i drogą głosowania wybierzemy ten najlepszy.Następnie ustalimy rozmieszczenie obciążenia i steru a na końcu kolory.

Proponuję taki kształt.

[Robert]

Nie wstawiaj projektów w CDR bo to trochę upierdliwe. Ja dla porządku zrobiłem rysunki aby było jasne co to drgania pionowe rys. 1 i 2. Na pierwszym oś obrotu jest wysoko co powinno skutkować wolniejszymi drganiami. Obniżenie osi obrotu powinno zwiększyć ilość drgań. Można to ustalić wielkością steru. Ja mam takie doświadczenia że w różnych dniach różna ilość drgań na mb była skuteczna. Rysunek 2 to wobek z drganiami poziomymi (widok z góry). Tu też warianty z osią obrotu. W tym przypadku jest bardzo ważne gdzie ta oś maiła by się znaleźć, bo można uzyskać różne drgania. To pokazuje ilość kombinacji. Jak dodać do tego obciążenie i ster to widać dlaczego jeden wobek łowi jak z nut a inny nie. Czekam na głosy. Kolejna rzecz do ustalenia jak ma wobek pływać. Po linijce czy zbaczać. Jeśli zbaczać to dużo czy mało.

[szpiegu]

wydaje mi sie ze obrazek 1 i 4 bedzie tym czego szukamy

[jajakub]

Robert.

Gwoli wyjaśnienia żebym dobrze zrozumiał.

Oś obrotu to drut,czy linia obciążenia?

[Robert]

1 lub 4 czy kobinacja 1 i 4? Większa ukleja pływa podobnie jak 4. Wszystkie wobki jakie miałem z taką akcją nie drgały zbyt szybko, pewnie dlatego mi się nienajlepiej utrwaliły

[Robert]

Oś obrotu to oś obrotu. Dyskutantom pozostawiam wybór gdzie a fachowcom jak to zrobić. Pewnie ma to związek z mocowaniem linki. Tyłek nie zawsze musi się do tej osi dostosować. Czasem go zarzuca. Takie coś mi ostatnio wyszło i mnie trochę ubawił ten wobek

[Sławek]

Robert.

Gwoli wyjaśnienia żebym dobrze zrozumiał.

Oś obrotu to drut,czy linia obciążenia?

Oś obrotu to linia wokół której wobek sie obraca (pracuje).

[jajakub]

No to wszystko jasne

Ja osobiście bym się skłaniał do modelu nr1

Myślę że przy odpowiednim malowaniu powinien się tu pojawiac efekt znikania i pojawiania się woblera.

[szpiegu]

@robert

 

 

polaczenie 1 i 4 ale to 4 bardzo delikatne prawie nie zauwarzalne na szybka wode natomiast 3i 2 na troche leniwsza wode albo odre

[Robert]

Z takim rozwiązaniem(1)mam akurat bardzo przyjemne wspomnienia i nie chodzi tylko o woblery. Miałem wahadełko co tak pracowało

[Robert]

Mam filmy z duża ilością zdjęć podwodnych z przynętami i jak widziałem wobki z akcją 1 + 4 to tak sobie pomysłem, że jak by im podkręcić obroty to były by na bolka. Osobiście nie wiem jak to zrobić.

[szpiegu]

podkrecic obroty.....

 

to znaczy ??

[jajakub]

podkręcić obroty pewnie zwiękrzyć częstotliwość drgań.

A co do połączenia to myślę że delikatne obniżenie osi obrotu w stosunku do modelu nr1 i delikatne wyszczuplenie korpusu mogło by być takim rozsądnym kompromisem.

Częstotliwość powinna się zwiękrzyć a górą nie powinno jeszcze mocno zażucac

[szpiegu]

do tego dajesz kotwiczki i kuleczka ktore tez waza i na pewno uspokoja prace zarowno podluzna jak i poprzeczna a do tego jak by co mozna ewentyalnie jakis chwost albo kawalek igielitu dac powinno byc dobrze

[Robert]

To co widziałem to nie bolenowe woblery. Kolebały się wolno. Na nasze potrzeby najlepiej było by mieć zestaw do wyboru. Ja bym to określił tak, wobler robi średnio 1,2 - 1,5 m na sec i 4 – 5 wahnięć na sec. U mnie mniej więcej w takim tempie płyną jesienią ukleje do punktu zbornego. Podobnie się ruszają na przelewach w czasie tarła. Mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.

[jajakub]

Dzisiaj zrobiłem nowy korpus.

Długość 7cm ale oś obrotu pasuje bardziej do modeli 2 i 3

 

A wygłuszyć pracę zawsze można obciążeniem.

[jajakub]

Robert.

Ale niestety te 5 wahnięć bardzo zalezy od siły nurtu.

A jak wirtualnie przekazać o jaki uciąg nam chodzi.

Chociaż z drugiej strony to zawsze można wyregulowac wielkością steru.

[warciak]

Panowie wasze podpowiedzi i rozważania przerosły moje najszczersze oczekiwania ,teraz to te biedne bolenie warciańskie będą miały co myśleć przed obiadem.Wkrótce skończe moje wabiki i napewno puszcze jakąś focie

narazie dzięki bardzo i powodzenia

[Robert]

Na razie mało boleniowców zgłasza sugestię. Podstawowy sens tego wątku to wymiana doświadczeń. Nie koniecznie musza się one pokrywać. Im więcej wypowiedzi, tym pełniejszy obraz bolenia. Nie można wykluczyć takiego finału, że wspólny wobler nigdzie nie będzie rewaluacją lub tylko w pewnych miejscach i okresach. Jak bardzo różnić mogą się bolki wymaganiami, to też ciekawy temat.

[Robert]

PS.Średni uciąg na Wiśle przy stanie wody 160 w Szczucinie to 4 km/h. Aktualnie jest woda 200 i uciąg 5,5 km/h Mierzyłem

[wizard]

A moze by tak zrobic woblerka lamanca , ktory by pieknie zamiatal ogonkoem .

Pozdrawiam

wizard

 

[Robert]

Ukleja nie węgorz

[wizard]

ale tez plywa