jajakub Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Tak tylko że jak wrzucisz i nie będzie pływać to pomyślisz- dupa.A może by wystarczyło przesunąć lekko obciążenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Ja nawiercam kanalik wiertełkiem prawie po całej dlugości 70% i wsadzam tam zwykła oliwkę tylko odpowiednio wyprofilowaną. I tak jak Jakub pisze jest wtedy możliwość przesuwania oliwki , i do przodu i w tył.. p.s Dziś własnie wróciłem z testów. Wobki przy nowym troszeczkę innym rozmieszceniu ołowiu dają dużo mniejszy opór przy tej samej wielkości. Stery przyszlifowane po 1,5mm z kazdej strony. Sprawdzane na zalewie pobliskim i wyszło to co chciałem(mniejszy opór i wobek zapierdziela slalomem, ale wiem, że nad rzeką będzie trzeba troszkę poprawić akcję. Rzeka żyje, a tu to tylko basen:(p.s Robert jak daleko od linii toru miałby wobek odskakiwac? U mnie jest to 20-30cm. A mam jednego wariata co odskakuje jeszcze bardziej i pójdzie jako pierwszy na mokre testy, bo coś mam przeczucie co do niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 19 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2007 Mam wrażenie, że im bardzo odchodzi tym lepiej. WSZYSTKIM przynętom brak interaktywności, czyli reakcji na poczynania drapieżnika. To je niepokoi bo jest nienaturalne. Dlatego często bolki odstępują od ataku. Takie kluczenie jest jakąś namiastką. Bolek musi się już skoncentrować na ataku. Jak wystartuje do woblera a ten akurat wykona jakiś manewr, to sytuacja dużo lepiej rokuje. Przesadne zwody są z kolei przyczyną nietrafionych ataków. Mój łamaniec pod tym względem jest znakomity. Kiedyś sfilmowaliśmy akcję jak boleń płyną za nim przez 30 m i walił w niego 6 razy. Czuł, że jest coś nie tak, ale każdy kolejny unik łamańca ponownie go prowokował do ataku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Witam, No i już po pierwszych testach. Z 5 sztuk 3 chodzą jak dla bardzo fajnie. To opinia także Tommka, no bo ja moge być oczywiście w tej kwestii nieobiektywny. Dwa czekają na przeróbki. Super sprawa z tymi woblerkami. Kwestia sterów, obciążenia. Rewelacja, choć jestem na początku drogi Jak się kiedyś spotkamy, to chętnie posłuchałbym Waszej opinii na ich temat. Tym bardziej, że do tego czasu postaram się skopiować je w nastu egzemplarzach. Właściwie to poza boleniami, moglibyście powiedzieć mi o nich najwięcej Jedno pytanie - chciałbym w jednym nieco przygasić machanie ogonkiem. Jeśli chciałbym podziałać obciążeniem, to rozumiem, że niewielka w śrucinka w dupkę Jeden z wobków co jakiś czas fajnie zamiata w prawo lub lewo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 @MGOR podklej kawalek sruciny na dupce super glue albo innym klejem sprawdzaj z roznym obiciazeniem az w koncu bedzie ci pasowac ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Jak Ci ogonek lata prawo lewo to dobrze nie jest. Generalnie większość bolenówek drga w pionie czyli prawo lewo patrząc na wobler z przodu. Jak robi to w widoku z góry do mam złe przeczucia co do jego skuteczności na bolki. Inne ryby mogą na niego polecieć więc go zachowaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Witam, No i już po pierwszych testach. Z 5 sztuk 3 chodzą jak dla bardzo fajnie. To opinia także Tommka, no bo ja moge być oczywiście w tej kwestii nieobiektywny. Dwa czekają na przeróbki. Super sprawa z tymi woblerkami. Kwestia sterów, obciążenia. Rewelacja, choć jestem na początku drogi Jak się kiedyś spotkamy, to chętnie posłuchałbym Waszej opinii na ich temat. Tym bardziej, że do tego czasu postaram się skopiować je w nastu egzemplarzach. Właściwie to poza boleniami, moglibyście powiedzieć mi o nich najwięcej Jedno pytanie - chciałbym w jednym nieco przygasić machanie ogonkiem. Jeśli chciałbym podziałać obciążeniem, to rozumiem, że niewielka w śrucinka w dupkę Jeden z wobków co jakiś czas fajnie zamiata w prawo lub lewo... Na twoim miejscu skupiłbym się na przednim oczku. Na razie nie dawaj żadnego obciążenia na tył, a podnieś oczko do góry i zmniejsz ster. Przyszlifuj z obu stron po 1mm. Jeśli i to nie pomoże wtedy trzeba przesunąć obciążenie na tył lub tak jak pisze Szpiegu daj srucinkę na tył(podklej). Nie rób wszystkiego na raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Inne ryby to mogą sobie na niego lecieć. To ma być boleniówka! Jak rozumiem, z tej korespondencji, Wasz, boleniarzy, problem, to zgasić pracę ogonka (zamiatanie) a zostawić takie jak pisze Robert. Bo z tym zamiataniem, to czułem, że jest coś nie tak, bo chyba zbyt łatwo udało mi się zrobić woblery. Dziękuję za rady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 20 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Jak rozumiem, z tej korespondencji, Wasz, boleniarzy, problem, to zgasić pracę ogonka (zamiatanie) jezeli ma byc to wobler na wisle to tak u mnie na odrze jest inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Z tego co widzę to co wędkarz to inne preferencje i bolenie biorą wszystkim Ja podobnie jak Robert preferuję woblery o małym oporze i intensywnej akcji, ale lubię bardziej stabilny tor którym płynie. To uciekanie na boki nie może być nienaturalne bo tylko rybę spłoszymy. Co do dwuczęściowego wyważenia to też takie robię, ale jednoczęściowe też jest dobre, a często pozwala dobrać się do bardzo dalekich boleni do których nie można bliżej podpłynąć. Teraz chcę zrobić trzyczęściowego łamańca, mam już pewną koncepcję ale będzie to wymagało sporej pracy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Ja aktualnie łowię najwięcej ryb na Gussmana który jak na swoją minimalną wagę płynie prosto. Rzuca się nim koszmarnie bo leci gdzie chce ale jest łowny Wczoraj po braniu bolka wyleciał mu ster i z braku materiału dałem mu ster krótki ale szeroki. Po tym zabiegu opór spad mu tak bardzo, że jest prawie niewyczuwalny (przy prowadzeniu pod prąd) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Ja w swoim Gussmanie wymieniłem ster na węższy a dłuższy, teraz jego praca podoba mi się o wiele bardziej. Stawia trochę większy opór i ma fajną drobną akcję. Podobnie przerobiłem jeszcze dwa wobki Wo-bi, które przed tym zabiegiem nie miały żadnej akcji.Muszę przyznać, że taki kształt steru zasugerował mi Szpiegu na zeszłorocznym zlocie i jak na razie się sprawdza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Ja aktualnie łowię najwięcej ryb na Gussmana który jak na swoją minimalną wagę płynie prosto. Rzuca się nim koszmarnie bo leci gdzie chce ale jest łowny Wczoraj po braniu bolka wyleciał mu ster i z braku materiału dałem mu ster krótki ale szeroki. Po tym zabiegu opór spad mu tak bardzo, że jest prawie niewyczuwalny (przy prowadzeniu pod prąd) Ja mam 2 gusmany ale jestem całkowice do nich nieprzekonany, wogóle nie mają pracy, kompletnie zero odchyłów. Co innego Wobi te mi się bardziej podobają, ładnie lusterkują i się sprawdzają na moich wodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Ja aktualnie łowię najwięcej ryb na Gussmana który jak na swoją minimalną wagę płynie prosto. Rzuca się nim koszmarnie bo leci gdzie chce ale jest łowny Wczoraj po braniu bolka wyleciał mu ster i z braku materiału dałem mu ster krótki ale szeroki. Po tym zabiegu opór spad mu tak bardzo, że jest prawie niewyczuwalny (przy prowadzeniu pod prąd) Ja mam 2 gusmany ale jestem całkowice do nich nieprzekonany, wogóle nie mają pracy, kompletnie zero odchyłów. Co innego Wobi te mi się bardziej podobają, ładnie lusterkują i się sprawdzają na moich wodach. są gusta i guściki bolenie i bolenie wszędzie jest inaczej i to jest najfajniejsze mnie osobiście wobi nie leżały wiec dostałe je mój kolega a co z nimi robi to nie wiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artech Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 mnie osobiście wobi nie leżały wiec dostałe je mój kolega a co z nimi robi to nie wiem Mnie leżały - w pudełku dopuki sterów nie zmieniłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 po zmianie sterów tez mi nie pasowały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 U mnie Gussman nie leżał w pudełku tylko go założyłem przepuściłem raz, wyrwałem ster i dałem większy. Jest taka szkoła wobków z minimalna akcją, ale ja do tej szkoły nie należę. Wobler musi wyraźnie lusterkować ale przy jaj najmniejszym oporze. Sprawą do dyskusji jest szybkość drgań. Według mnie to się najbardziej zmienia w preferencjach boleni i zależy od wielu czynników. I to jest miejsce do popisu dla łowiących, wiedzieć kiedy jakie. Nie da się niestety łowić coraz lepiej bolków przy totalnej niewiedzy na temat przynęt. Najlepiej jest je robić bo to daje duże możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 mam jednego gusmana i chyba sie z nim pobawię tak samo jak z boleniowcem Mleczki poza tym wole eksperymentować ma swoich gdyż wiem gdzie maja ołów i jak sie będą zachowywać na takim sterze albo nacięciu pod niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 No to wrzuciłeś Szpiegu ciekawy temat. Mleczko jest niby podobny do Gussmana bo to podobna szkoła mini drgań. Ma jednak inny kształć a zwłaszcza oś obrotu, totalnie u góry. Ja przy szczerych chęciach nie złowiłem na Mleczkę ani sztuki i nie pomogły przeróbki steru i sztuki z oczkiem. Szkoda, bo Gussman mi się rozlatuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 Testując Gusmana myślałem że ten wobler będzie łowił, niestety tak nie jest i w sumie dziwię się dlaczego. Kolega również miał w pudełku dwa, ale w końcu oddał je komuś innemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 No to wrzuciłeś Szpiegu ciekawy temat. Mleczko jest niby podobny do Gussmana bo to podobna szkoła mini drgań. Ma jednak inny kształć a zwłaszcza oś obrotu, totalnie u góry. Ja przy szczerych chęciach nie złowiłem na Mleczkę ani sztuki i nie pomogły przeróbki steru i sztuki z oczkiem. Szkoda, bo Gussman mi się rozlatuje Mam takie : wogóle nie pracują, jak je przerobić ? Dać troszkę większy ster ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 No to wrzuciłeś Szpiegu ciekawy temat. Mleczko jest niby podobny do Gussmana bo to podobna szkoła mini drgań. Ma jednak inny kształć a zwłaszcza oś obrotu, totalnie u góry. Ja przy szczerych chęciach nie złowiłem na Mleczkę ani sztuki i nie pomogły przeróbki steru i sztuki z oczkiem. Szkoda, bo Gussman mi się rozlatuje Mam takie : wogóle nie pracują, jak je przerobić ? Dać troszkę większy ster ?najlepszym przerobieniem bedzie wyslanie ich do staszowa hahaha tam bolki sie na nie jeszcze nabieraja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 No to wrzuciłeś Szpiegu ciekawy temat. Mleczko jest niby podobny do Gussmana bo to podobna szkoła mini drgań. Ma jednak inny kształć a zwłaszcza oś obrotu, totalnie u góry. Ja przy szczerych chęciach nie złowiłem na Mleczkę ani sztuki i nie pomogły przeróbki steru i sztuki z oczkiem. Szkoda, bo Gussman mi się rozlatuje Mam takie : wogóle nie pracują, jak je przerobić ? Dać troszkę większy ster ?najlepszym przerobieniem bedzie wyslanie ich do staszowa hahaha tam bolki sie na nie jeszcze nabieraja a jaki to adres mają dokładnie w tym Staszowie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpiegu Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 gadaj z Robertem on ci powie dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dero1990 Opublikowano 22 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2007 No to wrzuciłeś Szpiegu ciekawy temat. Mleczko jest niby podobny do Gussmana bo to podobna szkoła mini drgań. Ma jednak inny kształć a zwłaszcza oś obrotu, totalnie u góry. Ja przy szczerych chęciach nie złowiłem na Mleczkę ani sztuki i nie pomogły przeróbki steru i sztuki z oczkiem. Szkoda, bo Gussman mi się rozlatuje Mam takie : wogóle nie pracują, jak je przerobić ? Dać troszkę większy ster ?najlepszym przerobieniem bedzie wyslanie ich do staszowa hahaha tam bolki sie na nie jeszcze nabieraja Aaa u Mnie tez sie jeszcze na nie nabieraja i to nawet bardzo czesto, lecz z troszeczke wiekszym sterem niz w orginale Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.