Boleniowe

[szpiegu]

Dlatego właśnie cieszę się, że już nikt mi nie powie, że moje są czyjąś podróbą. Ja podrabiam tylko naturę. Szpiegu może to potwierdzić (chrabąszcz majowy, uklejeczki, jazgarek).

 

 

potwierdzam więcej póki co nie mogę powiedzieć

[matusiak]

tak sa podobne do thrila tyle ze łowiłem na ten kształt 3 lata temu na slowacji i wiele widziałem wobkow o podobnym kształcie i nic dziwnego bo jest bardzo podobny do uklejki ale sam kształt niema znaczenia jak nie wiesz jak rozmieścić obciążenie jaki kształt obciążenia grubość wysokosc i długość i to jest tajemnica woblera boleniowego

[Darek67]

panowie woblera pana Matusiaka mam od 2 lat i nazywa sie igła a thrilla jeszcze wtedy nie było i jak widzę to niewiele sie zmienił kształt wiec śmie twierdzić ze to firmy bazują na dobrych rękodziełach wędkarzy i porównałem wobler pana Matusiaka do thrilla to wagę maja podobna ale praca sie nie umywa igla pięknie myszkuje a thril jak większość woblerów firmowych zwanych boleniowymi płynie jak przecinak

[matusiak]

darek67 niema sie co stresować ci co robią woblery boleniowe wiedza ze nieda sie wymyslec super kształtu bo musi on być podobny do uklejki i zgodzę sie z tobą ze igla pięknie myszkuje i kształtu nie zmieniam bo jest dobry ja go tylko odchudzam w ciągu 3 lat schudły o 4mm teraz maja 1cm ale chce dojść do 0,5cm bo mniej więcej tyle ma 7 cm uklejka mam 2 takie wobki i to sa moje prywatne i ukryte ale zrobienie i powtórzenie tego jest bardzo trudne ten kształt i taka grubość nie wybacza nawet najmniejszego błędu rozmieszczenia obciążenia

[Darek67]

ja sie nie stresuje ale irytują mnie wypowiedzi pewnych gości moze oni sami kopiują firmowe wobki dlatego posądzają innych a co do thrila to poza kształtem to niema nic z wobka boleniowego i wyniki w porownaniu do innych woblerów sa mizerne a miał byc takim hitem a okazalo sie ze tokicha

[hasior]

Panowie wobek do wobka podobny .to tak samo jak z uklejkami jak by niepatrzył są do siebie podobne

 

Ja takie wobki bardzo podobne do thrilla już okolo 8lat temu miałem, robione przez Pana Parfieniuka do nabycia w jednym sklepie w Białymstoku.

 

te wobki oczywiscie są łądne a jak jeszcze łowne to już pełnia szczęscia

było juz o Tym tu

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=28727& amp;#msg_28727

[matusiak]

ja sie nie stresuje ale irytują mnie wypowiedzi pewnych gości moze oni sami kopiują firmowe wobki dlatego posądzają innych a co do thrila to poza kształtem to niema nic z wobka boleniowego i wyniki w porownaniu do innych woblerów sa mizerne a miał byc takim hitem a okazalo sie ze tokicha

mocne słowa niestety ja nie mam thrila i nie mailem odkazi łowić na niego wiec nie moge nic powiedzieć o tym wobku ale łowiłem na hermesa ktory tez idzie jak przecinak ale da sie złowić na niego bolenia choc sa lepsze woblery sa tacy co lubia lowic na takie wobki mimo to ja mysle ze zadna firma nie dorówna rękodziełom wędkarzy bo masówka robiona maszynowo to nie to samo co odlewanie ręczne i mimo odlewania każdy wobek jest trochę inny bo rozmieszczenia obciążenia nieda sie powtozyc robiąc to ręcznie

[matusiak]

Panowie wobek do wobka podobny .to tak samo jak z uklejkami jak by niepatrzył są do siebie podobne

 

Ja takie wobki bardzo podobne do thrilla już okolo 8lat temu miałem, robione przez Pana Parfieniuka do nabycia w jednym sklepie w Białymstoku.

 

te wobki oczywiscie są łądne a jak jeszcze łowne to już pełnia szczęscia

było juz o Tym tu

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=28727& amp; amp;#msg_28727

i potwierdza sie to ze to thrill zostal skopiowany a nie wymyślony tak to jest firmy bazują na rękodziełach ale o skuteczności moznaby polemizować każdy z lowiacych bolenie ma własna wizje jak powinien wyglądać wobler boleniowy może to lepiej ze nie sa tak dobre jak samoróbki co by to było jakby każdy mail dostęp do kilerów

[Maciejowaty]

@matusiak, @ Darek

 

Zadałem proste pytanie i dzięki za odpowiedz.

Takiej się zresztą spodziewałem

 

ps.proszę nie doszukiwać się jakiś spiskowych podtekstów.

 

pozdro

 

[ginel]

ja sie nie stresuje ale irytują mnie wypowiedzi pewnych gości moze oni sami kopiują firmowe wobki dlatego posądzają innych a co do thrila to poza kształtem to niema nic z wobka boleniowego i wyniki w porownaniu do innych woblerów sa mizerne a miał byc takim hitem a okazalo sie ze tokicha

@Darek67 co Ciebie tak irytuje?. Wyluzuj trochę . @Matusiak pokazał swoje wobki, a że są podobne do Thrilla to pozwoliliśmy sobie je skomentować i to tyle. Nic nie mieliśmy złego na myśli. Mnie osobiście g.... obchodzi kto na czym i na kim się wzoruje.Nawet jakbyś sie wzorował to i tak strugacz nie zrobi idealnie tak jak wygląda jego natchnienie:)To będzie inny wobler, lecz bardzo podobny!!! Tyle było już o tym mówione, że wszystko zależy od materiału, obciążenia, wyglądu korpusu, wielkości steru itp. Bo nawet wobler z lipy będzie się inaczej zachowywał jak wobler z pianki o takim samym obciążeniu i takich samych gabarytach.

Zeby było jasne nikogo tutaj nie posądzam o plagiat Stwierdziłem tylko to co widzę. A widzę jeszcze dobrze

Osobiście nie jestem za kopiowaniem czegokolwiek, ale za ulepszaniem tak:)

[matusiak]

panowie niemo poco zgrzytać miedzy sobą tak jak napisałem jest podobny do thrilla albo thril do niego nie istotne bo to dwa całkiem inne wobki przeleciałem wątek o thrilu i większość postów brzmi przerobiłem thrila tak itp. z tego co wyczytałem to chyba nie wszystkim pasuje ale to nie mój problem tylko salmo ja nie mam do nikogo pretensji poto tu jestem żeby zebrać wasze opinie i większość jest pozytywnych i to mnie cieszy mimo to większa uwagę zwracam na detale które sa wewnątrz wobka malowanie po tylu latach to pikuś

[matusiak]

a jeszcze jedno nie bede odpisywał każdemu z osobna bo zasypaliście mi priva wobki sa po 20zl a przesyłka z londynu 15zl wiec jak ktoś jest chętny to piszcie na priva ile sztuk jaki kolor i gdzie wysłać a ja wam wyśle numer kata.a my ginel spotykamy sie w maju myślę ze wymienimy doświadczenia i połowimy

[ginel]

Nie ma problemu. OKI

[gitol]

witam wszystkich a przede wszystkim pana matusiaka zdobylem pana woblerka w jednym z zaprzyjaźnionych sklepów wędkarskich jest wykonany wzorowo test w wannie powalil mnie na kolana piekne migotanie brawo to sie chwali pozatym mam pytanie bo nasluchalem sie opowiesci o panu i panskich wyczynach czy to prawda ze zlowil pan na zawodach w slowacji 40 boleni w ciagu 3 godzin podobno znajomi nakrecili film z tych zawodow

[matusiak]

gitol nie całkiem tak było łowiłem na slowacji i pierwszego dnia złowiłem 27 bolków i poznałem właściciela sklepu wędkarskiego bo chciał moje wobki te na które łowiłem i to on zaproponował mi zmierzenie sie z najlepszym boleniowcem Michalowcow i na drugi dzien byla 3 godzinna tura która zakończyłem 40 do 7 bylem zdziwiony bo to był upalny czerwiec i nie spodziewałem sie takiego wyniku a film nagrali znajomi z którymi bylem wiec to bardziej prywatne lowienie a nie zawody

[gitol]

rany jestem pod wrażeniem taki wynik co do wobka to nie moglem sie doczekać i pojechałem dzis sprawdzić jak smiga w wiślanym nurcie to niesamowite on trzymany w miejscu nawet migota im zwiekszalem predkosc tym migotania byly drobniejsze i czestsze jeszcze takiego cudu nie mialem w swoim pudelku chcialbym sie z toba spotkac nad woda bo z tego co wyczytalem to bedziesz w maju lowil niedaleko krakowa

[popper]

rany jestem pod wrażeniem taki wynik co do wobka to nie moglem sie doczekać i pojechałem dzis sprawdzić jak smiga w wiślanym nurcie to niesamowite on trzymany w miejscu nawet migota im zwiekszalem predkosc tym migotania byly drobniejsze i czestsze jeszcze takiego cudu nie mialem w swoim pudelku chcialbym sie z toba spotkac nad woda bo z tego co wyczytalem to bedziesz w maju lowil niedaleko krakowa

 

Ale, 40 bolków nie złowiłeś?

A chociaż jednego może? Wiem, że okres ochronny ale może jakiś pojedynczy, co to nie mógł się oprzeć i zażarł superwobka?

 

PS.

Bez urazy. Ja tylko myślę, że @matusiak nie tylko dobre wobki robi ale także bolki łowić umie

[patu]

Jak to mawiają ( co jest świętą prawdą)...dobry wobler to nie wszystko ... musi znaleść się w dobrych rękach ( które potrafią go obsłużyć) , w odpowiednim miejscu, i odpowiednim czasie... samą boleniówka mozna się tylko zachwycać, ale w połączeniu ze znajomością łowiska, upodobań i zachowań aspiusów i pory ich aktywności daje efekty ... między innymi takie jak @Matusiaka

[matusiak]

i macie panowie racje niema super wobka ktory lowi sam trzeba tchnąc w niego zycie piszac ze stworzyłem super wobka mialem na mysli ze ja niemam problemu zeby skusic na niego bolka i dlatego tak to nazwalem

[gitol]

rany jestem pod wrażeniem taki wynik co do wobka to nie moglem sie doczekać i pojechałem dzis sprawdzić jak smiga w wiślanym nurcie to niesamowite on trzymany w miejscu nawet migota im zwiekszalem predkosc tym migotania byly drobniejsze i czestsze jeszcze takiego cudu nie mialem w swoim pudelku chcialbym sie z toba spotkac nad woda bo z tego co wyczytalem to bedziesz w maju lowil niedaleko krakowa

 

Ale, 40 bolków nie złowiłeś?

A chociaż jednego może? Wiem, że okres ochronny ale może jakiś pojedynczy, co to nie mógł się oprzeć i zażarł superwobka?

 

PS.

Bez urazy. Ja tylko myślę, że @matusiak nie tylko dobre wobki robi ale także bolki łowić umie

jesli nie rozumiesz tego co napisalem to specjalnie dla ciebi uproszcze wersje nad wisle mam 10 minut autobusem i pojechalem sprawdzic jak chodzi wobler a nie lowic ale po twojej wypowiedzi widze ze pokusowales troszeczke w swoim zyciu ale to nie znaczy ze wszyscy to kusownicy bo z tego co widze na forum to spora ilosc robiacych wobki testuje je w wisle mimo tego ze bolki maja wolne chodzi o sprawdzenie jak wobek trzyma sie w nurcie a nie o lowienie

[Darek67]

dzieki matusiak za wobki doszla paczuszka piekny kaplecik oj bede czekal z niecierpliwoscia na 1 maja a zostalo ci cos jeszcze tych wobkow bo moi znajomi sa zainteresowani

[popper]

@gitol,

 

PS.

A niektórzy wiedzą o co chodzi

[patu]

@gitol, są jeszcze w polskim słownictwie takie rzeczy , jak znaki interpukcyjne itp ...łatwiej sie czyta wtedy czyjeś wypowiedzi... to tak BTW

[and67]

WITAM .OTO ZDJĘCIE PRÓBNYCH WOBKÓW W TRAKCIE KOŃCZENIA MOJEGO PRZYJACIELA PO KIJU

[matusiak]

dzieki matusiak za wobki doszla paczuszka piekny kaplecik oj bede czekal z niecierpliwoscia na 1 maja a zostalo ci cos jeszcze tych wobkow bo moi znajomi sa zainteresowani

niewiele zostalo 20 sztuk ale za jakis czas bedzie druga partia