Skocz do zawartości

SANDACZE 2012


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

Czapka ta sama, bo rzeka ta sama

 

A jak tam bolenie Darku ?

Atakuja ? czy czekasz na jesienne glebokie lowy ?

 

pozdrawiam

 

Guzu

 

 

Zdecydowanie jesień to okres na największe bolenie - i nie tylko.Teraz łowię sandacze i inne odrzańskie drapieżniki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka ! dzisiaj urwałem rybe zycia ;/ przypuszczam ze to był sandacz lowilem z opadu mega uderzenie i siedzi i odrazu odjazd, nie dało sie go zatrzymac przykreciłem hamulec ale kij zaczął jęczec zgiął sie po rekojesc i bałem sie ze strzeli wiec poluzowalem hamulec i szedł i szedł wybrał z 70 m pletki i wlazł w kołki po drugiej stronie brzegu. Łowiłem na swojej glinkance bobesku czytasz to ? oplatał sie w kołki i kaput nie wyszedł tak sie zaplatał ze nie czułem go na kiju ale raz widziałem jak wyszedł pod powierzchnie i zobaczyłem biały brzuchol. Urwałem z ledwoscia swoja PP 019 i taki finał. Stawiam ze ryba mogla miec ponad 120 cm i ponad 12-14 kg. Nigdy czegos takiego na kiju nie miałem tzn raz miałem na mietkowie jak mnie cos takiego na pontonie na kotwicach pociaglo 5m i sie urwało rece do tej pory mi sie trzęsą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...