Bolenie 2021

[mariusz79]

Wiślany 69 z połowy maja, jeden z trzech tamtego wieczora kiedy nic na wodzie nie było widać poza zgrupowaniem uklej, która jakby szykowała się do tarła.

Edytowane 5 Czerwca 2021 przez mariusz79

[jacekp29]

Czasami i ślepej kurze..

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[andego]

dawno nie złapałem... niespodzianka przy sandaczach 

[jacekp29]

Odczepiony w wodzie.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[osiemnastak]

Fajny kaban z małej rzeczki.

[kanu]

 Z kanału Odry.

[Tomek St.]

Wiślane 75 cm, ładna ryba, choć jak widać na zdjęciu chuda i poobcierana, nie walczył też jakoś bardzo mocno. Wygląda jakby całkiem niedawno zakończył tarło.

[MARIUSZ 69]

Od niedawna z premedytacją zacząłem łowić bolenie które były częstymi przyłowami podczas łowienia innych ryb .Wciągający temat bez dwóch zdań, wczoraj pierwszy wypad zaliczony było by mega, gdyby ryba która była rybą nr.2 tego dnia nie spadła przy łodzi. Boleń byłby z pewnością nowym rekordem ,może następnym razem będzie lepiej. Ostatecznie nie zostałem bez ryby ,miałem okazję poczuć ten atomowy strzał i kocioł na wodzie podczas brania



 

Edytowane 13 Czerwca 2021 przez MARIUSZ 69

[zander58]

nie pełnosprawny a poradził sobie z szybko prowadzoną gumą w dużym nurcie[attachment                                                                                                                                               

[DominikSy.]

Jeden rzeczny, drugi ze stojącej . 

 

[wojti80]

Gratuluje pieknych boleni !

 

 

Szybkie dwie godzinki na krawędzi dnia i nocy

Oczywiście tak sie kończy zawsze jak zapomnę podbieraka....a trawka sucha już ehh... Fotka brzydka na szybko bo ciepło i przynęta głeboko  

Intensywne 45 minut nocnego jedzenia.

Czekam na te 'własciwe"

Pozdrawiam raperów

Edytowane 17 Czerwca 2021 przez wojti80

[bartosz311287]

Wyjazd dzięki życzliwości żony na dwie godzinki. Branie z tych kosmicznych. Wobler rzuciłem kapkę za daleko i wpadł w wodorosty. Szybki ruch wędką i ładnie wyskoczył z zielska. Wtedy się zaczęło pojawił się nawet nie wiem skąd jakby stał koło tej roślinności, gejzer wody nie trafił za pierwszym, drugim razem. Nie poddał się i za trzecim razem trafił idealnie, praktycznie nie było co wcinać. Wobler powierzchniowy kolegi z jerka Bobesku tzw wtd. Hol całkiem sprawny, było co prawda zagrożenie że wejdzie w leżące drzewo,ale udało się ominąć. Sprawne podebranie i wtedy zaczął szaleć bolek, złamany podbierak udało się złapać drugą ręką. Patrzę kółko łącznikowe rozgięte oraz dolna kotwiczka, prawdopodobnie wina tego że zahaczył kotwice w siatkę podbieraka. Sprzętowo mój ukochany kij na blanku CDEXN-792ML wykonany przez jbk, gdybym go złamał poproszę o taki sam [emoji846] + stella C3000 + ygk 0.8 pe + fluorocarbon 7lb + ukleja wtd bobesku około 7cm

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                         

Edytowane 18 Czerwca 2021 przez bartsiedlce

[SAWIOLA666]

Nie mogłem się powstrzymać. Wiślany z Mazowsza.

 

[/url

Edytowane 19 Czerwca 2021 przez Sawiola

[ORKA]

[wojti80]

 

 

Dobra wojna ...myślałem ze jest lepszy...nie zmienia to faktu ze zaczyna się powtarzalnośc- co mnie cieszy.

 

Pozdro dla nocnych marków

[Artech]

Pierwszy bolek w tym sezonie.

Nie mierzony, ale minimum forumowe chyba miał.

Twin Power rozdziewiczony ????????????

[guciolucky]

[scOOtt]

Czas się dopisać do wątku. Rybka może nie za duża ale historia fajna. Dzień wcześniej mówię do żony, że dawno bolenia nie złowiłem. No i cyk jakbym sobie wywróżył. Odpaliły się przy powierzchni na jakieś 45 min tak, że nie wiedziałem w która stronę rzucać

Edytowane 1 Lipca 2021 przez scOOtt

[mansik]

[SAWIOLA666]

Wiślany Weteran z Mazowsza.

 

[/url

[SAWIOLA666]

To zapewne jest przyczyną jego wagi .

[/url

Edytowane 17 Lipca 2021 przez bartsiedlce

[RadosławSikorski01]

Odświeżę

PB 82cm z Warty, złowiony 2 lipca tego roku.

Wobler bezsterowiec Ukleja 65BSTW mojego wykonania.

 

[Teoo]

Wiślane 70cm z toni

 

 

[ORKA]

Z jeziorka.

 

[paweł0891]

Gratulacje Grzegorz mieliśmy razem popływać tam za Bolkiem i jakoś nie wyszło , może następnym razem.