malinabar Opublikowano 9 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Obłędne ryby, obłędne zdjęcia ... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 9 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Przyjemnie się to ogląda. Odra to jednak boleniowe eldorado. Nabite byki, odpasione na grubym pokarmie, przebijają gabarytami ryby ze stojącej wody. Coś pięknego. Aż korci, coby się zatrudnić w NRD-owskiej policji i dać dyla znad Wisły na zachodnie rubieże. Tylko ten koszmarny język... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 9 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 (edytowane) Boleniowe Eldorado????, kawał rzeki...pole do popisu,można się wykazać lub odbić jak nie jeden..Nie przebijają ryb że stojącej wody... jesteś w błędzie po raz kolejny Edytowane 9 Listopada 2021 przez patu 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 9 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2021 Nie twierdzę, Patryku, że byle jeleń połowi, bo to dzika woda i dzikie ryby. Trzeba umieć, poznać i rzekę i zwyczaje boleni. Porównuję Odrę do Wisły, czy Bugu i... nie ma porównania. Nad Odrą czułem się jak w Szwecji na szczupakach. Przyjemny dreszczyk, zastrzyk adrenaliny, trudne do zwerbalizowania uczucie, tak miłe dla wędkarza. Miałem nieodparte wrażenie, że wreszcie znalazłem się nad zasobną w ryby wodą. I nie jest to chyba tylko moja opinia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malcz Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Czyli jeszcze trochę jedzą...nie ma wyjścia, jutro trzeba ruszyć i zrobić sobie prezent imieninowy???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Wszystkiego dobrego i połamania ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Boleniowe EldoradoNie inaczej. Nie ma takiej drugiej rzeki w PL z tak dużą zasobnością w ten gatunek. Patrząc pod kątem ilości bolenia jest to eldorado w skali naszego kraju. Inna sprawa czy ktoś umie je złowić czy nie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Trochę zaburzasz znaczenie słowa Eldorado. Podejrzewam, że na Wiśle może być ich więcej, z tym że to wielka rzeka i ciężej wytypować miejsca bytowania. Odra jest bardziej czytelna, są odcinki z większą populacją jak i z niemal zerową. Umieć złowić to jedno, wytypować i znaleźć dobry odcinek drugie. Choć teraz w dobie internetu, ogólnej dostępności przynęt,YouTube większość idzie na łatwiznę ... wystarczy wpisać słowo boleń, i już można dreptać po czyichś wypocinach ???? 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hi tower Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Nie inaczej. Nie ma takiej drugiej rzeki w PL z tak dużą zasobnością w ten gatunek. (...)Nie znam sytuacji na Odrze, ale zaryzykuje opinię że jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tymon Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Trochę zaburzasz znaczenie słowa Eldorado. Podejrzewam, że na Wiśle może być ich więcej, z tym że to wielka rzeka i ciężej wytypować miejsca bytowania. Odra jest bardziej czytelna, są odcinki z większą populacją jak i z niemal zerową. Umieć złowić to jedno, wytypować i znaleźć dobry odcinek drugie. Choć teraz w dobie internetu, ogólnej dostępności przynęt,YouTube większość idzie na łatwiznę ... wystarczy wpisać słowo boleń, i już można dreptać po czyichś wypocinach Pic polega na tym, że raczej wędkarze znad Odry nie przyjeżdżają nad Wisłę, bo gwarantuje, że dla większości byłby to szok totalny. Natomiast każdy Wiślak, który odwiedził Odrę przeżył szok, ale w drugą, lepszą stronę Ja osobiście zazdroszczę, ale tak pozytywnie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Zawsze to powtarzam.... każdy jest dobry na swoim podwórku. Każdemu poznanemu wiślakowi mówiłem, że na dzień dobry zapewne zgubiłbym się na ich rewirach...ale wędkujący homo sapiens prędzej czy później wyciągnie wnioski ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumowy Opublikowano 10 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2021 Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma…[emoji848] Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Faktem jest, że Odra jest znacznie rybniejsza od Wisły, a taka Wisła od Bugu. Nie ma co udawać.Mamy tu wędkarzy łowiących w każdej z tych rzek. Pomimo najmniejszego doświadczenia najlepsze wyniki przeważnie mają właśnie nad Odrą.Nie umniejsza jednak to w żaden sposób wyników wędkarzy znad zachodniej granicy.Każdy może sobie wykupić zezwolenie, wziąć wolne, wsiąść w samochód, pojechać i połowić (lub nie). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Miałem znajomego co łowił w Odrze Bolenie 10 lat temu i przyjechał kiedyś do Krakowa, wziąłem go na najlepszą mete jaką znałem z Boleniami, za cały dzień złowił dwie sześćdziesiątki i zapytał mnie wprost czy nie chciałem mu pokazać lepszej mety czy my tu ryb nie mamy 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 (edytowane) Każda z tych rzek rządzi się swoimi prawami. Wiem bo łowiłem zarówno w Wiśle, Bugu i Odrze. Żeby łowić na każdej trzeba odrobić lekcje i nie ma ze gdzieś jest łatwiej lub trudniej, choć na pewno im bardziej uregulowana rzeka tym bardziej czytelna. Tylko ta regulacja i duża ilość miejsc wbrew pozorom tez utrudnia temat bo jak wszedzie są miejsca gorsze i lepsze.Jak ktoś nie łowił na którejś z tych rzek niech nie pisze że gdzieś jest łatwiej. Edytowane 12 Listopada 2021 przez wujek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiemnastak Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Uważam że w Odrze bolka w miarę łatwo złowić, ale systematycznie odławiać ryby słusznych rozmiarów , to inna bajka.Kilka dzisiejszych z kilkunastu , tylko z Odry ale i tak cieszą. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio191 Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Najlepiej niech każdy z nas chwyci za wędkę i ruszy nad wodę. Mamy piękną jesień i zamiast umiejszać sukcesy kolegi, można spróbować samemu zmierzyć się z rzeką i pięknymi rybami. Niezależnie jak bardzo rybną mamy wodę???? Gratuluję pięknych wyników Patu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Właśnie, właśnie. Tutaj go nie wrzucałem ale największy tego sezonu, miał być sandaczem ale cieszył tak samo a może nawet bardziej. Szkoda tylko , że byłem sam i nikt nie mógł porządnego zdjęcia zrobić . Wrzucałem go w moim wątku a jakoś w odpowiednim na to miejscu zapomniałem, po za tym z rzeki, w której już takich miało nie być bo je zjedli. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZedSet Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Nikt nikomu sukcesów nie umniejsza. Ryby, niezależnie od ich ilości, należy umieć złowić.Nikt też nie pisał że jest łatwiej tu czy tam. Łowiłem na Warcie, Wiśle i moim zdaniem największa populacja jest nad Odrą. Ale to moja subiektywna opinia. Łowcom gratuluję i żeby nie było, też odrzańskie, wcale nie łatwe do złowienia rybki. 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Najlepiej niech każdy z nas chwyci za wędkę i ruszy nad wodę. Mamy piękną jesień i zamiast umiejszać sukcesy kolegi, można spróbować samemu zmierzyć się z rzeką i pięknymi rybami. Niezależnie jak bardzo rybną mamy wodę???? Gratuluję pięknych wyników Patu. Kilka słów wyjaśnienia, bo kilka osób chyba opacznie zrozumiało, co miałem na myśli. A chodziło mi tylko o moje własne odczucia i spostrzeżenia po kilku wizytach nad Odrą, po wynikach jakie notują tam boleniowi spece, a przede wszystkim w nawiązaniu do rozmiarów, ilości ryb i kondycji tamtejszych boleni. W żadnym wypadku nie chciałem umniejszyć umiejętności i wędkarskiej wiedzy Patryka, jego zdjęcia tylko motywują do chwycenia za wędkę i ruszenia nad wodę. Wisłę i Bug też nawiedzam, znad tej pierwszej mam przyzwoite PB, choć wciąż się uważam za boleniowego uczniaka. Odnoszę wrażenie, że Odra jest rzeką, nad którą (bywając często i regularnie), najłatwiej byłoby mi nauczyć się łowić te piękne ryby. Szwędanie się nad Wisłą (regularnie od trzech lat) nie daje wielkich szans na postępy w nauce. Do tego jest potrzebna populacja ryb i choć niewielka chęć współpracy z ich strony. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Panowie, chyba nadeszła jesień ????. Nikt nikomu nie umniejsza, nikt tego tak nie odbiera także dyskusja zbędna????. Za 5 h ruszam zbadać czy jeszcze jedzą.. powodzenia i połamania na każdej wodzie z większą czy mniejszą populacją boleni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 13 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2021 patu łowisz w tych samych miejscach co pleciona nakręcił film ? Prawdziwe łowienie boleni zaczyna się jesienią - takie rapy, że sandacze się chowają - YouTube 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 13 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2021 Chyba wszystko zostało już napisane... Piękne ryby i zdjęcia Odra ma swój niepowtarzalny klimat i rybostan też ma niepowtarzalny. Co nie znaczy że każdy z biegu na niej połowi. Ale jest to kilkukrotnie bardziej prawdopodobne niż na Wiśle czy Bugu.Pozdrawiam i bez urazy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fossegrim Opublikowano 15 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2021 (edytowane) Faktem jest, że Odra jest znacznie rybniejsza od Wisły, a taka Wisła od Bugu. Nie ma co udawać.Mamy tu wędkarzy łowiących w każdej z tych rzek. Pomimo najmniejszego doświadczenia najlepsze wyniki przeważnie mają właśnie nad Odrą. Nie umniejsza jednak to w żaden sposób wyników wędkarzy znad zachodniej granicy.Każdy może sobie wykupić zezwolenie, wziąć wolne, wsiąść w samochód, pojechać i połowić (lub nie). Piotrek to akurat - chcący bądź nie - napisał o mnie Łowię w każdej z tych rzek i najlepiej połowić można na Odrze. Każda z tych rzek rządzi się swoimi prawami. Wiem bo łowiłem zarówno w Wiśle, Bugu i Odrze. Żeby łowić na każdej trzeba odrobić lekcje i nie ma ze gdzieś jest łatwiej lub trudniej, choć na pewno im bardziej uregulowana rzeka tym bardziej czytelna. Tylko ta regulacja i duża ilość miejsc wbrew pozorom tez utrudnia temat bo jak wszedzie są miejsca gorsze i lepsze.Jak ktoś nie łowił na którejś z tych rzek niech nie pisze że gdzieś jest łatwiej. Jasiek ma rację - z perspektywy zdjęć na forum, na fejsbuku czy filmów na YT może się wydawać, że na Odrze ryby same się łowią. Odra to kapryśna księżniczka. Ja regularnie otrzymuję od niej lekcję pokory. I nie mniej regularnie otrzymuję nagrody. Żeby była jasność - wszedłem do domu godzinę temu, tym razem Odra dawała A fota poniżej jest sprzed miesiąca. Edytowane 15 Listopada 2021 przez Fossegrim 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 15 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2021 Połowa listopada, bolenie jeszcze jedzą. warto wykorzystać krótkie ale intensywne okresy żerowania.Po 2h snu, po pracy, niewyspany...ale było warto. Uwielbiam ten ołowiany spokój nad rzeką. Prym wiodły woblery od @wildrivera i kaban #Mateuszabolenia???? 47 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.