Skocz do zawartości

Ślimak daiwa tournament x 2000iA


Rekomendowane odpowiedzi

Koledze nagle kreciołek stanął i nie chciał sie krecic, Pozniej sie sie odblokował ale cos przeskakiwało.

 

Po rozebraniu widać na końcu jednego rowka od tzw dupki uszkodzenie, dosłownie brakuje jakieś 0,2 mm kocówki (szpica :D nie wiem jak to nazwać). Podczas wolnego kręcenia szpula nie posuwa sie do góry za każdym razem, a jak juz to cały czas czuć ze cos stuka, podczas szybkiego kręcenia jest ok.

 

Mam nadzieje ze jasno to opisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten schemat to chyba od Z-ki, ale mniejsza z tym. W schemacie od X-a ten wałeczek ma nr. 49, a te krzaczki oznaczają, że nie produkowany (tak podaje google tłumacz - ale kto go tam wie)

http://www.sl-planets.co.jp/shop/p/p00055010

Pisz do Mefisto, może On coś zaradzi.

 

Tu jest jeszcze ale od Z-ki (chyba to samo):

http://www.mikesreelrepair.com/advanced_search_result.php?se arch_in_description=1&keywords=f62-1501&categories_i d=&x=20&y=9

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby się Panu chciało zadzwonić... <_< 608 559 716...

Bo mi tak z objawów wynika, że na 99,99% w tym kołowrotku jest jakiś meksyczek w zespole elementów od 55 do 59 (numerki tak z obrazka) i jak nie zrobicie tam porządku, to po włożeniu nawet 10 nowych wałków będzie kicha...

A wałki z emblemów są gęściej naciete i oscylacja szpulki jest ciut wolniejsza, ale droga robocza jest i w emblemach i turkach taka sama czyli i z nawojem żyłki idzie sobie dać radę... :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, może... Ale w sumie (tak z drobnej praktyki :mellow: ), to objaw się zacięcia opisany przez Pana Drozdo, jest możliwy gdy kołowrotek:

- albo wykręcił już milion kilometrów i starty jest jak cholera rant na dekielku (który jest górą prowadnicy), i starta jest jak cholera podkładeczka (na obrazku 57), wtedy też elemencik 55 może sobie wyskoczyć z kanalika w ślimaku...

- może też być jak pisze Mefi, że upierdzielił ktoś jęzorek obudowy wodzika ale to musiałby jakoś specjalnie się starać, bo tak samoistnie, to raczej bardzo mało prawdopodobne...

- istnieje też możliwość, że poprzedni właściciel czy inny dłubak zapomniał wsadzić tę małą podkładeczkę z jeszcze mniejszą dziurką.. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Panowie kreciołek rozebrałem wyczyściłem i nasmarowałem, na samym początku nie zauwazyłem problemu poniewaz dosc szybko nim keciłem, lecz po kilku obrotach wolnym tempem problem wyszedł na jaw.

 

NIe mam az tak dokładnego aparatu zeby zrobić fotkę obrazuącą problem. Oczywiscie pozwole sobioe zadzwonic jutro do Pana Zorro w celu pogawędzenia :D

 

Powiem tak, slimak po dokładnym obejrzeniu wygląda na dość mocno wyeksploatowany, jeżeli chodzi o wodzik i jego języczek lub części ze zdjęcia 55-59 podmieniałem na używki z dobrego emblema w celach testów.

 

Jutro po pracy spróbuję nakręcić filmik w którym bedzie idealnie widać jak cześć nr 55 (z fotki) porusza a w zasadzie czasami sie nie porusza na ślimaku.

 

Na ta chwilke moge pokazac gdzie znalazłem uszkodzenie, mało tam widać ale wyglada jakby kawałek rantu był odłamany. (prosze patrzec w to samo miejsce tylko po drugiej stronie Oo źle zanaczyłem :/ )Podkładeczki wszystkie sa tak jak na schemacie widać.

post-5055-1348917494,7606_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...