Skocz do zawartości

Woblery hand made Parf


Parf

Rekomendowane odpowiedzi

Ładne zdjęcia, widzę że ująłeś to co jest dla wędkarzy, czyli górę. Racja, spód zostanie dla ryb ;) . Odnośnie stonki nie koniecznie. Często zmieniam kolory i łączę je w co raz to nowsze kompozycję bo na najpopularniejsze kolory jakby mniej brań lub więcej pustych "zbiorów". W miejscach gdzie w ciągu tygodnia żuki lądują po kilkanaście razy trzeba kombinować. Duża ilość pustych brań doprowadza często do frustracji i przestaje być takie zabawne jak kiedyś... Dlatego teraz często zakładam niewielkie dosyć drobno i naturalnie cykające 3-5cm wobki schodzące do metra i wypuszczam w rewiry. Trzymam w miejscu, podciągam, znowu przytrzymuję i liczę na to, że przynęta znajdzie się w polu rażenia klenia, czy też innego zwierza. Lubię to, to mnie wycisza.  Pustych brań, prawie nie ma, no i te dystyngowane tąpnięcia... ;) .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, @spinnerman racja, w tym sezonie wypróbuję, zmniejszyłem procentowo udział pow. przynęt i już nie zawsze idą na pierwszy ogień. Kombinowałem z wielkością kółek i kotwiczek, łączyłem kółka po dwie szt itd. ale nic się specjalnie nie wyróżniło poprawą zacięć. Trzeba trafić na zdziczałe stadko i jest ok.   ;) . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne zdjęcia, widzę że ująłeś to co jest dla wędkarzy, czyli górę. Racja, spód zostanie dla ryb ;) . Odnośnie stonki nie koniecznie. Często zmieniam kolory i łączę je w co raz to nowsze kompozycję bo na najpopularniejsze kolory jakby mniej brań lub więcej pustych "zbiorów". W miejscach gdzie w ciągu tygodnia żuki lądują po kilkanaście razy trzeba kombinować. Duża ilość pustych brań doprowadza często do frustracji i przestaje być takie zabawne jak kiedyś... Dlatego teraz często zakładam niewielkie dosyć drobno i naturalnie cykające 3-5cm wobki schodzące do metra i wypuszczam w rewiry. Trzymam w miejscu, podciągam, znowu przytrzymuję i liczę na to, że przynęta znajdzie się w polu rażenia klenia, czy też innego zwierza. Lubię to, to mnie wycisza.  Pustych brań, prawie nie ma, no i te dystyngowane tąpnięcia... ;) .

Kto obserwuje swoją wodę ,nie chłoszcze bez sensu ten łowi hahahah

Pikne robactwo :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...