Guzu Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Jesli sie nie myle, to lowilem tym Penem. Jeden dzien, badzo stresujacy dzien...Guzu, jesli to czytasz, a ja sie nie myle co do modelu kolowrotka, opisz jako osoba wiarygodna i majaca zdecydowanie wieksza wiedze o sprzecie, jakie byly skutki tej mojej z Penem przygody Lowiles takim wlasnie Pennem.Kolowrotek byl nowy, ale chory.Nawijal linke fatalnie. Jakikolwiek luz linki wywolany praca wedka podczas prowadzenia przynety powodowal luzna petelke na szpuli.A to potem powodowalo regularne splatania.A potem byly ciete slowa i ciecie linki.A na koniec dnia ze szpulki plecionki nie zostalo praktycznie nic.Penn pozarl (zuzyl) linke. Nastepnego dnia w tej samej roli (kolowrotka) wystapila Daiwa Infinity Q3000 i przez caly dzien splatala 3 albo 4 razy linke i skonczylo sie na 1 obcince. Nie pobieram od Daiwy zadnej gratyfikacji za powyzszy wpis. Pozdrawiam Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigos Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Jesli sie nie myle, to lowilem tym Penem. Jeden dzien, badzo stresujacy dzien...Guzu, jesli to czytasz, a ja sie nie myle co do modelu kolowrotka, opisz jako osoba wiarygodna i majaca zdecydowanie wieksza wiedze o sprzecie, jakie byly skutki tej mojej z Penem przygody Lowiles takim wlasnie Pennem.Kolowrotek byl nowy, ale chory.Nawijal linke fatalnie. Jakikolwiek luz linki wywolany praca wedka podczas prowadzenia przynety powodowal luzna petelke na szpuli.A to potem powodowalo regularne splatania.A potem byly ciete slowa i ciecie linki.A na koniec dnia ze szpulki plecionki nie zostalo praktycznie nic.Penn pozarl (zuzyl) linke. Nastepnego dnia w tej samej roli (kolowrotka) wystapila Daiwa Infinity Q3000 i przez caly dzien splatala 3 albo 4 razy linke i skonczylo sie na 1 obcince. Nie pobieram od Daiwy zadnej gratyfikacji za powyzszy wpis. Pozdrawiam Guzu Tak myslalem:) Dzieki za pomoc. Ten kolowrotek to horror...Lowilem na popery/walk the dogi, wiec zluzowania linki byly nieuniknione. Jednak Daiwie to nie przeszkadzalo, pomimo ze mialem ,,nieprzyzwoicie'' wypelniona szpule...I tez nie pobieram gratyfikacji Szpulka plecionki 120 PLN - drogi kolowrotek :)Linke nawija tragicznie. Sory Penn, ale taka jest brutalna prawda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Jesli sie nie myle, to lowilem tym Penem. Jeden dzien, badzo stresujacy dzien...Guzu, jesli to czytasz, a ja sie nie myle co do modelu kolowrotka, opisz jako osoba wiarygodna i majaca zdecydowanie wieksza wiedze o sprzecie, jakie byly skutki tej mojej z Penem przygody Lowiles takim wlasnie Pennem.Kolowrotek byl nowy, ale chory.Nawijal linke fatalnie. Jakikolwiek luz linki wywolany praca wedka podczas prowadzenia przynety powodowal luzna petelke na szpuli.A to potem powodowalo regularne splatania.A potem byly ciete slowa i ciecie linki.A na koniec dnia ze szpulki plecionki nie zostalo praktycznie nic.Penn pozarl (zuzyl) linke. Nastepnego dnia w tej samej roli (kolowrotka) wystapila Daiwa Infinity Q3000 i przez caly dzien splatala 3 albo 4 razy linke i skonczylo sie na 1 obcince. Nie pobieram od Daiwy zadnej gratyfikacji za powyzszy wpis. Pozdrawiam Guzu Tak myslalem:) Dzieki za pomoc. Ten kolowrotek to horror...Lowilem na popery/walk the dogi, wiec zluzowania linki byly nieuniknione. Jednak Daiwie to nie przeszkadzalo, pomimo ze mialem ,,nieprzyzwoicie'' wypelniona szpule...I tez nie pobieram gratyfikacji Szpulka plecionki 120 PLN - drogi kolowrotek :)Linke nawija tragicznie. Sory Penn, ale taka jest brutalna prawda. Ale macie Panowie jakieś wsparcie..? Od Daiwy nic nie dostajecie, a na dodatek obaj chyba mo?źecie liczyć na dwa tomahawki miedzy łopatki, w formie gratyfikacji, od licznych wielbicieli Penna Battle... <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigos Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Uczciwie opisalismy zdarzenie. O co tu sie bic ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 No szargacie Panowie najnowszy i najmodniejszy obiekt westchnień... <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigos Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Szczerze mowiac to nie wiedzialem , ze to jakis obiekt westchnien. Skojarzylem tytul watku, zobaczylem zdjecia i pomyslalem - to ten cholernik co mnie doprowadzil do szalu! No i okazalo sie, ze to ten Widzialem rozne cuda i lowilem roznym sprzetem, ale zeby mi sie broda robila na staloszpulowcu co 10 rzutow , albo powstawaly supelki, to jeszcze na oczy jak zyje nie widzialem. A zaczynalem lowienie od Delfinow i Czapli...Ten ktorym lowilem wygladal mi na wielkosc 3000. Nawijal linke jak snopowiazalka...Slowo honoru. Moze trefny byl, nie wiem. Ale jak trefny, to co tam niby moglo byc zepsute?? Nowy kolowrotek, pierwszy raz na wodzie. Nie moj problem tylko Penna. Gdyby Guzu nie mial zapasowej cienkiej plecionki, to nastepnego dnia nie mialbym na co lowic! 130 metrow mi potargal 0,14 mm Tournamenta...To chyba nie jest normalne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateush Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 @bigos tak jak piszesz , trefny był. Moim zdaniem trafileś padlinę albo podr?łbkę lub 2w1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dagberek Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Panowie, proszę o pomoc , kupiłem battle 3000 i musze podło?źyć podkładkę , bo lekko niedowija na g?łrze szpuli, w kt?łrym miejscu podło?źyć?I jeszcze jedno w jaki spos?łb dokręcić rotor ( ktoś wcześniej pisał, ?źe to robił). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas 24 Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Jeśli dobrze cię rozumie to podkładkę raczej musisz ująć a nie dodać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dagberek Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Masz rację, faktycznie trzeba zdjąć , a co zrobić jak nie ma czego zdejmować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Masz rację, faktycznie trzeba zdjąć , a co zrobić jak nie ma czego zdejmować? Jest co zdejmować Zdejmij szpulę - widzisz małe ło?źysko, a pod nim pewnie biała gruba podkładka.Wyrzuć ją i na to miejsce daj coś cieniutkiego o tym samym kształcie. Na przykład wyciętą ze starego zdjęcia rentgenowskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dagberek Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Dziękuje za pomoc , zmieniłem na cieńszą i nawijanie sie poprawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 No to szydło zaczyna wyłazić z worka...Strach się bać co będzie po kilku latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 No to szydło zaczyna wyłazić z worka...Strach się bać co będzie po kilku latach.A co ma być..?Minął szał Zauber?łw, Exceler?łw i innych duper?łw, to i ta szajba ludziom minie.. <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 ŚWIĘTE SŁOWA.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Ciekawa sprawa z tym Battlem. Muszę się przyjrzeć dokładniej temu, kt?łry u mnie grzecznie czeka na lepsze czasy. Faktycznie u mnie źle nawijał PP i plątał ją. Myślałem, ?źe dlatego, ze plecionka była nowa i jeszcze nie zmiękczona. Jak będę miał czas na eksperymenty to sprawdzę czy na bardziej miękkiej plecionce te?ź będzie plątał. Sprawdzę te?ź z ?źyłką bo to akurat jak ją nawijał to praktycznie nie odbiegało od ideału. Co do mody i szału... czy ja wiem, czy to trzeba z tym wiązać. Kołowrotek jest w cenie przystępnej dla wielu wędkarzy więc mo?źe sukcesywnie zwiększać swoją ekspansje, podobnie jak Zauber. Zaubera wiele os?łb ma dalej, dalej go kupują i cieszy się niesłabnąca popularnością, podobnie jak auta z zagranicy, kt?łrymi tam ju?ź nikt nie chce jeździć bo mają 200 tys na liczniku - generalnie nas jako narodu nie stać na zdecydowanie dro?źsze rzeczy.Battla kupiłem bo na szybko potrzebowałem kołowrotka, a stałem przed wyborem Battle vs. Zauber. Wybrałem Penna bo miałem ju?ź Slammera i sądziłem, ?źe jako młodszy brat Battle będzie po prostu bardziej cywilizowany ni?źe Slammer, ale jednocześnie zachowa parametry u?źytkowe bardziej zasłu?źonego brata. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jarek Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Ciekawa sprawa z tym Battlem. Muszę się przyjrzeć dokładniej temu, kt?łry u mnie grzecznie czeka na lepsze czasy. Faktycznie u mnie źle nawijał PP i plątał ją. Myślałem, ?źe dlatego, ze plecionka była nowa i jeszcze nie zmiękczona. Jak będę miał czas na eksperymenty to sprawdzę czy na bardziej miękkiej plecionce te?ź będzie plątał. Sprawdzę te?ź z ?źyłką bo to akurat jak ją nawijał to praktycznie nie odbiegało od ideału. Co do mody i szału... czy ja wiem, czy to trzeba z tym wiązać. Kołowrotek jest w cenie przystępnej dla wielu wędkarzy więc mo?źe sukcesywnie zwiększać swoją ekspansje, podobnie jak Zauber. Zaubera wiele os?łb ma dalej, dalej go kupują i cieszy się niesłabnąca popularnością, podobnie jak auta z zagranicy, kt?łrymi tam ju?ź nikt nie chce jeździć bo mają 200 tys na liczniku - generalnie nas jako narodu nie stać na zdecydowanie dro?źsze rzeczy.Battla kupiłem bo na szybko potrzebowałem kołowrotka, a stałem przed wyborem Battle vs. Zauber. Wybrałem Penna bo miałem ju?ź Slammera i sądziłem, ?źe jako młodszy brat Battle będzie po prostu bardziej cywilizowany ni?źe Slammer, ale jednocześnie zachowa parametry u?źytkowe bardziej zasłu?źonego brata. Zgadzam się w 100%. R?łwnie?ź od paru lat posiadam slammerka i jest to m?łj ulubiony kołowrotek. W związku z tym, gdy chciałem kupić coś l?źejszego i wybierałem pomiędzy spro, zauberami i battlem, zdecydowałem się na battle, właśnie dzięki wcześniejszym doświadczeniom. Teraz widze, ?źe rewelacji nie ma.. Natomiast co do splątań, to opanowałem sprawę wymieniając podkładkę pod szpulą na cieńszą. Ju?ź nie pląta A nawija według mnie całkiem fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Battla kupiłem bo na szybko potrzebowałem kołowrotka, .................. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Battla kupiłem bo na szybko potrzebowałem kołowrotka, .................. Potrzebny byl kolowrotek zeby czekal No co ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Ale ja to rozumiem. Te?ź znajdę takie, co to potrzebowałem na szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Śpieszę z wyjaśnieniami:Potrzebowałem na szybko bo brakowało mi kołowrotka. Zło?źono mi w pracowni dwa kije, za?źyczyłem sobie uchwyty takie jak w karpi?łwkach, do jednej wędki miał być Slammer, a do drugiej Stradic. Okazało się, ?źe Slammera nie wepchnę w taką ciasną dziurkę (przy okazji przekonałem się, ?źe nie zawsze ciasna dziurka to jest to czego bym oczekiwał) i miałem minus jeden kołowrotek. Potrzebowałem mieć jednocześnie uzbrojone dwa kije. Wpadłem na forum, popatrzyłem na giełdę i Stachu miał wystawionego Battla. Była to nowość, mało informacji na naszym forum i innych w tym zagranicznych. Pomyślałem, ?źe skoro Slammer jest OK to chyba nie zrobili jakiegoś badziewia - warunek był jeden - miał pasować we wcześniej wspomniany uchwyt - pasował. Kupiłem, nawinąłem plecionkę, połowiłem i stwierdziłem, ?źe do Stradicka przydałaby mi się jeszcze jedna szpula, wiec kupiłem jeszcze jednego Stradicka i mam teraz dwa takie same i 4 szpule łącznie . Przewinąłem plecionkę z Battla i wsadziłem go do szafki, od tamtej pory słu?źy mi do przewijania linek i czeka na lepsze czasy Czy teraz wszystko jasne ????? Guzu jak to na co na ryby ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 28 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 U mnie Sargus- wszystkie bebechy takie same jak Battle te?ź pętli niemiłosiernie. Jest lepiej jak odciąłem trochę plecionki. Plecionka Stren 30 LB yellow. W tym samym czasie (kilka godzin) Stella 98 z identyczną linką 0 br?łd a Penn coś około 8. Dobrze ?źe linka gruba to większość opr?łcz jednej dało się rozplątać. Ale uczucie niepokoju podczas rzutu towarzyszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 28 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2012 A mnie nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 podpisuje się pod wy?źej wymienionymi postami tylko ?źe przy sargusie.Ktoś napisał ?źe sprawa mo?źe lepiej wyglądać przy u?źywanej plecionce wręcz przeciwnie.Przy nowej pletce brody występują sporadycznie i mo?źna wykonywać nawet dość dalekie rzuty natomiast przy pletce u?źywanej długi rzut gwarantuje brodę nie do rozplątania. Czasami splątania zahaczały się o przelotki co w konsekwencji podczas rzutu urywało przynętę. Sardusa odstawiłem do grunt?łwki a w jego miejsce kupiłem shimano i mam problem z głowy.Por?łwnując wytrzymałość penna do shimano, penn znacząco wygrywa ale uwzględniając jakość nawijania i potrzebę dokupywania plecionek i nerwy z tym związane - penn pozostaje w daleko w tyle.W tamtym sezonie zu?źyłem 6 plecionek co daje 6 x średnio 80 zł= 480 zł /na rok- i co z tego ?źe jst wytrzymały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2012 Tak jak pisałem. Battle ma taki sam napęd i system posuwu szpuli jak Sargus. Numery cześci te same.U mnie broda co kilka rzut?łw na nowym Strenie 30 Lb. Jak ująłem du?źo pletki jest lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.