karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) Tomasz dobrze prawi Można i kołowrotek za kilkaset i wiecej złotówek trafić żle złożony lub felernie wykonany To nie ma znaczenia bo z Battle SZAŁU NIE MA Syn cały ubiegły sezon katował model 3000 przy kijku boleniowym i kołowrotek poległ Nie miał lekko bo wedle wpisu w rejestr było ponad 200 dni. Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Nie miał lekko bo wedle wpisu w rejestr było ponad 200 dni.Czyli zużył się naturalnie, nosząc normalne ślady użytkowania... Ale żeby nie być świnią ostatnią, to powiem: ale tę atomową gumkę na szpuli to mają wręcz prześliczną... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 ...ale tę atomową gumkę na szpuli to mają wręcz prześliczną... Tak to czasem bywa, gdy zawodnik kiepski, fikuśną gumką nadrabia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Tomek on przed użytkowaniem był nasmarowany i miał pokasowane fabryczne luziki i pinionku oraz korbie.Wedle mnie to małe żółte rączki nie przykładają się już w momencie składania kreciołka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 A co się mają przykładać? Im płacą "od sztuki", a nie od zadowolenia końcowego odbiorcy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 I tu pies pogrzebany.Zresztą masa innych towarów cierpi na tą samą chorobe Do czego w Battlu nie można się przyczepić to do działania hamulca - działa i to płynnie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 A co się mają przykładać? Im płacą "od sztuki", a nie od zadowolenia końcowego odbiorcy... Tia .Dobre czasy niezniszczalnych maszynek się skończyły bezpowrotnie . Za nic nie mają interesu się przykładać, wręcz przeciwnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) Syn cały ubiegły sezon katował model 3000 przy kijku boleniowym i kołowrotek poległ Nie miał lekko bo wedle wpisu w rejestr było ponad 200 dni.Nigdy nie zajechałem żadnego kołowrotka i ciekaw jestem co to w Twoim (syna) przypadku oznacza.Owszem coś się psuło ale zawsze można to było naprawić i kołwrotki dalej krecą. Nawet 15-20 lat... Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez FidoAngel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Pisząc że kołowrotek poległ miałem na uwadze to że dalsze inwestowanie w niego (kasowanie luzów,wymiana łożysk na podparciu korby oraz w rolce) i to po jednym intensywnym sezonie nie ma absolutnie uzasadnionego ekonomicznego celu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Karol młodzież teraz zdolna jest .Tato zakupi nowy może lepszy bo ten się nie sprawdził, np.TP SW 4000XG . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Józek nie przeginaj bo młody czyta jerka i jeszcze wbije sobie do głowki TP A co tam najwyżej podeśle go do Ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Ale chytrusisko... Dziecku bedzie żałował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) Mam ale nie dam Tomasz Ty nie wiesz jaka potrafi być dzisiejsza dorastająca latorośl Niech uczy się oszczędzać tak jak tatkooooo Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Pierwszy oszczędny... Pan to chyba chcesz żeby mi dziś przepona pekła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Tomek on przed użytkowaniem był nasmarowany i miał pokasowane fabryczne luziki i pinionku oraz korbie.Wedle mnie to małe żółte rączki nie przykładają się już w momencie składania kreciołka Panie Karolu,a można wiedzieć co poległo, bo mi jakoś ciężko sobie w tym kołowrotku wyobrazić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Następcą to by był jakby wchodził na jego miejsce. To wyższy model z serii - ma jedno łożysko więcej i hamulec HT-100. Z mniej znaczących różnic szpula z gumą.szkoda słów. Dla mnie to ta sama maszyna poza drobnymi pierdołami które wymieniłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 9 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2013 (edytowane) Pisząc że kołowrotek poległ miałem na uwadze to że dalsze inwestowanie w niego (kasowanie luzów,wymiana łożysk na podparciu korby oraz w rolce) i to po jednym intensywnym sezonie nie ma absolutnie uzasadnionego ekonomicznego celu. Kołowrotek ciągał głównie wobki boleniowe do 20gram oraz gumy RH. Ogólnie jak by zastosował może lepsze łożyska od razu to może i by nie było problemu.A tak poprostu konstrukcja po sezonie nie była dość zwarta Przydażył się też przyłów chyba dwukrotnie sumka do 160cm. Edytowane 9 Kwietnia 2013 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokoko83 Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Ja swojemu Sargusowi po 4 latach katowania nie mam nic do zarzucenia, możne oprócz tego że plątał plecionkę. Można wiedzieć jaki teraz będzie następca Battela ?Mi osobiście jakoś ciężko sobie wyobrazić coś mocniejszego o w miarę przyzwoitej kulturze pracy i za rozsądne pieniądze.Na pewno nie może to być Red Arc lub Zauber, nie wytrzymały by tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolkrause Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) Następca Battla bedzie dość popularny model twinka 4000H z 98r.Bardzo mocna konstrukcja o wysokim przełożeniu, podobnie jak Battle.Przekładnia czarna jak w stelce.Mam dwa takie egzemplarze i dostają co roku mocno po tyłku i nic sie nie dzieje co może zaświadczyć kolega J.Leśniak.(ostatnio miał jednego na warsztacie)Jedyną rzeczą jaką ostatnio wymieniłem była sama rolka ponieważ była wytarta prawie na wylot.Cenowo może i to dwa Battle ale kultura pracy,moc i odporność biją na głowe wspołczesne konstrukcje pomimo ze mają już po naście latek.Mowa o takim modelu. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Karol Krause Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jack__Daniels Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Ja zazdroszczę Ci tylko jednej rzeczy - 200 razy na rybach w roku.Przetrzeć rolkę to jak dla mnie wyczyn... no tak, ale 200 razy w roku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zwierzu Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) Ja swojemu Sargusowi po 4 latach katowania nie mam nic do zarzucenia, możne oprócz tego że plątał plecionkę. Jak dla mnie to jednak dość istotny problem, jeśli mam się irytować przy co 3 rzucie i nerwowo zaglądać na pletkę to dziękuję bardzo. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Zwierzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arturrr Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 witam,kupiłem battla 4000, używkę.To co mogę o nim powiedzieć po kilku godzinach bardzo intensywnego używania głównie z dużymi obrotówkami m.in. aglia 7, dp spinner 7:na sucho kręci miodzio, pod lekkim obciązeniem czuć ząbkowanie, ale im ciężej tym praca jest już ok.Obawiałem się tego wysokiego przelożenia, ale nie ma tu żadnego problemu jesli chodzi o przynety stawiające duży opór w wodzie. Na korbie nie czuć żadnego oporu związanego z pracą przynęty. Idzie jak burza. Nawinąłem PP 0,19 poniżej tego rantu na szpulce i o żadnych splątaniach nie ma mowy. Po budowie szpuli tj tego jej frezu można wywnioskowac, że jak linki jest za dużo to może się po nim zsunąć. Rzucałem całym wahlarzem przynęt od lekkiej piankowej żabki 6 g do woblerów 60 gram i żadnej brody nie było.Jako użytkownik tego młynka nie bardzo rozumiem te wszytkie ataki na ten model. Jeśli trafi się felerny egzemplarz to można go wymienic na nowy. A co do plątania linki to nawijać przed rant-wyraźnie widać 2 kolory na szpuli i problemu nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
000kamyk000 Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Oby wszystko z Twoim młynkiem było w jak najlepszym porządku ale wydaje mi się, że nie można wydawać zbytpochopnych opinii po paru godzinach łowienia. Jestem posiadaczem Battla w rozmiarze 2000 i teoretycznie wszytko jestdobrze. Pomijając fakt nie małych kombinacji związanych z poprawnym nawinięciem żyłki /pletka nawinęła się normalnie/,jak również to, że ostatnio pękła sprężyna w kabłąku /po roku użytkowania/. Niby nic wielkiego ale . . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majster Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Wedle mnie to małe żółte rączki nie przykładają się już w momencie składania kreciołka No, wedle mnie, problem polega na tym, że nie zrobiły go japońskie duże czarne łapska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2013 Według mnie problemem nie są kolory rączek, a to jak te rączki składają i z czego... I dlatego jeden pieje i nachwalić się nie może, a drugi klnie na czym Świat stoi...I dlatego też nie ma się co zaperzać, wydawać jakich radykalnych opinii, wydłubywać adwersarzom oczu widelcem, obrażać na tych co wolą inne młynki i "wogle"... A tak na marginesie, to życzę wszystkim wiosennej wiosny i tylu brań żeby się Wam ręce pokrzywiły od holi.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.