autorski Mnie też ta choroba dotknęła

[mrWhite7]

Jeszcze się nie zdążyłem nacieszyć trociówką a już coś zagnało mnie do piwnicy aby ukręcić sobie super uniwersała na blanku St.Croix 5SC90MF2-G a więc 9' i 12lb  c.w 7g- 21g Jako że rękojeści dzielone są już raczej standardem to projekt można uznać za konserwatywny. Zbudowany będzie na dość ciekawym uchwycie klejonym bezpośrednio na blanku. Insert jest spasowany z blankiem i myślę że twarde drewienko będzie doskonale przewodzić sygnały do dłoni. Na razie tylko wyszlifowałem rękojeści i co nieco spasowałem .Rękojeść nie jest jeszcze klejona i będzie ona wyglądała mniej więcej tak :

Edytowane 15 Listopada 2015 przez mrWhite7

[Jozi]

Artur projekt super, jak dla mnie chyba foregrip trochę przydługi.

[ark70]

Artur projekt super, jak dla mnie chyba foregrip trochę przydługi.

Józek, przy takiej długości fore można  pięknie wyprofilować kształt, co przy krótszym elemencie jest niezmiernie trudne. Jestem  w stanie zaakceptować długość i cieszyć się tymi wklęsłościami i wypukłościami    .

 

Artur, brawo!

[mrWhite7]

Prawdę powiedziawszy nie za bardzo lubię wszelkiego rodzaju krągłości, ale te krągłości wymusza troszkę ten drewniany kapsel i całą linię moim zdaniem trzeba w tej konwencji utrzymać .Nie są one jakoś  ( te krągłości i wklęsłości) przesadnie wyeksponowane, ale raczej bardzo delikatne. Co do fore to taka długość dobrze będzie "leżała" w dłoni a przecież jest to projekt "konserwatywny" a nie nowoczesny gdzie fore w niektórych wypadkach jest szczątkowe .Pomimo krytyki ,którą szanuję i za którą dziękuję ....chyba tak zostawię jak jest

[popper]

Mi by odpowiadało w zupełności..., gdyby nie podział dolnika. Ale to szczegół, ulegający modom (na szczęście).

[Rheinangler]

Nie widziałem już dawno tak ładnej 'dupki' w dzielonej rękojeści  brawo

[mrWhite7]

Mi by odpowiadało w zupełności..., gdyby nie podział dolnika. Ale to szczegół, ulegający modom (na szczęście).

Następny projekt zrobię już bez dzielenia rękojeści na tym samym uchwycie kołowrotka i to w potężnym kiju ,więc zobaczymy jak taka kombinacja będzie wyglądać

[Jozi]

Następny projekt zrobię już bez dzielenia rękojeści na tym samym uchwycie kołowrotka i to w potężnym kiju ,więc zobaczymy jak taka kombinacja będzie wyglądać

To będzie miód na moje serce  .

[DelTor0]

Piekny projekt  

Co to za uchwyt jesli mozna wiedziec? 

[mrWhite7]

Prawdę powiedziawszy to nie wiem jak ten uchwyt się nazywa ,ale z pewnością chodzi o chińską produkcję .Chyba wcześniejsza propozycja Sea Guide ale mogę się mylić.

[markir]

Projekt pięknie się rozwija. Dobrałes już kolor omotek?

[mrWhite7]

Omotki zrobię jak zawsze w Elitkach to robię w "jedynie słusznym "kolorze oliwkowym Gudebroda a jakieś ozdóbki będą w metallic braun ze złotym tipetem .

[mrWhite7]

Dzisiaj przetestowałem moją nową trociówkę NFC i pomimo tego że łupem padła tylko jedna malutka trotka około 40 cm to jestem bardzo zadowolony z testów wędki. Wędka jest czuła , praktycznie każde przyhaczenie trawy było bardzo wyczuwalne , branie trotki to walnięcie , chociaż zdecydowała się walnąć dopiero za trzecim razem , wcześniej podskubując blachę .Zasięg rzutu niebotyczny i tu też jestem pozytywnie zaskoczony bo na plećce Varivasa 1.2 PE  do ściągnięcia przynęty np. 20g Falkfish/Witch  potrzebowałem średnio 92 -98 obrotów korbką a więc grubo ponad 80 metrów.Wędka rzuca częścią szczytową  i praktycznie ładuje się do złącza .Testowałem tylko lekkie blinkery bo miejsce w którym łowiliśmy było płytkie i trochę zarośnięte trawą , więc połowy cięższą blachą byłyby nieporozumieniem. Trotka uruchomiła jednak część dolną , więc jak będzie poważniejszy zawodnik to nie będzie problemu z płynną amortyzacją . Zacięcie też szybkie i przenikliwe ponieważ zauważyłem że wcale nie taska subtelna szczytówka zaczyna pracę od 20 cm i przy zacięciu jest duża jej bezwładność a potem siła gwałtownie narasta  , poza tym to jednak 3,20 m a więc spora dźwignia. Połowiłem dzisiaj przeszło prawie osiem godzin i przyznam że nie odczułem żadnego zmęczenia a to dzięki długiej rękojeści którą można włożyć pod pachę i sobie prowadzić blachę .Rzuty bez wysiłkowe , przyjemne i każdy rzut ponad 80 m to istna celebra , ogólnie wędka na 5+ w skali 0-5 Banan na twarzy nie znikał pomimo miernej współpracy ze strony ryb "Mój" system osiem + top zdał egzamin i nie będę wędki przezbrajał.

Edytowane 16 Listopada 2015 przez mrWhite7

[DelTor0]

W plenerze wyglada pieknie

[mrWhite7]

W plenerze wyglada pieknie

Dzięki

[Jozi]

Po pierwsze jestem zły na Ciebie, wiesz za co, miałeś siedzieć na dupie  .

Wreszcie widzę kijek dla siebie (normalna rękojeść)  .Co ja słyszę 3,2m i 8 przelotek + top? Coś jak mój uncjowy CD 2,75m wykonany na 7+top.

[mrWhite7]

Tak Józek klasyka   klasyczny Design i klasyczny spacing tylko stożek jakby szybszy (szybciej schodzący 25 ,16, 10 ) Choker 7 wszystko na KL + tunel .Jako że łowię na plećki chciałem wędkę rozmiękczyć , zresztą przy tak wspaniale pracującym blanku nie gra to aż tak dużej  roli Ważne aby ryby nie "odbijały" się od wędki . Ten blank kosztuje sporo "eurósów" ale po pierwszym dniu mogę stwierdzić że wart jet każdego wydanego euro .

Edytowane 16 Listopada 2015 przez mrWhite7

[Jozi]

Artur czyli moje słowa się potwierdzają Gary dziadostwa nie produkuje  . 

[mrWhite7]

To prawda Józek , do tego blanku przekonywał mnie  Arek oraz Ty , więc nie miałem żadnych wątpliwości .Teraz jestem mega zadowolony

[popper]

Dzisiaj przetestowałem moją nową trociówkę NFC i pomimo tego że łupem padła tylko jedna malutka trotka około 40 cm to jestem bardzo zadowolony z testów wędki. Wędka jest czuła , praktycznie każde przyhaczenie trawy było bardzo wyczuwalne , branie trotki to walnięcie , chociaż zdecydowała się walnąć dopiero za trzecim razem , wcześniej podskubując blachę .Zasięg rzutu niebotyczny i tu też jestem pozytywnie zaskoczony bo na plećce Varivasa 1.2 PE  do ściągnięcia przynęty np. 20g Falkfish/Witch  potrzebowałem średnio 92 -98 obrotów korbką a więc grubo ponad 80 metrów.Wędka rzuca częścią szczytową  i praktycznie ładuje się do złącza .Testowałem tylko lekkie blinkery bo miejsce w którym łowiliśmy było płytkie i trochę zarośnięte trawą , więc połowy cięższą blachą byłyby nieporozumieniem. Trotka uruchomiła jednak część dolną , więc jak będzie poważniejszy zawodnik to nie będzie problemu z płynną amortyzacją . Zacięcie też szybkie i przenikliwe ponieważ zauważyłem że wcale nie taska subtelna szczytówka zaczyna pracę od 20 cm i przy zacięciu jest duża jej bezwładność a potem siła gwałtownie narasta  , poza tym to jednak 3,20 m a więc spora dźwignia. Połowiłem dzisiaj przeszło prawie osiem godzin i przyznam że nie odczułem żadnego zmęczenia a to dzięki długiej rękojeści którą można włożyć pod pachę i sobie prowadzić blachę .Rzuty bez wysiłkowe , przyjemne i każdy rzut ponad 80 m to istna celebra , ogólnie wędka na 5+ w skali 0-5 Banan na twarzy nie znikał pomimo miernej współpracy ze strony ryb "Mój" system osiem + top zdał egzamin i nie będę wędki przezbrajał.

A straszyłem gdzieś tam, wcześniej, że długi dolnik tylko komfortu doda 

 

PS.

Klasyka w pięknym stylu. Najfajniejszy uchwyt jaki znam

Edytowane 16 Listopada 2015 przez popper

[Sandacz23]

Po prostu śliczna, mój styl. Cieszę się, że są jeszcze tacy, którzy wiedzą gdzie i chcą wepchać kawałek drewna ....

Edytowane 17 Listopada 2015 przez SandaczSudety

[bomber]

Czesc. W odkupinym od M.Kochanskiego Garbolino 3m. zmienilem set przelotek z 6szt na 8szt bo nie moglem patrzec na takie zbrojenie i dostalem opie..ol ze zepsulem wlasciwosci rzutowe kija

[mrWhite7]

Czesc. W odkupinym od M.Kochanskiego Garbolino 3m. zmienilem set przelotek z 6szt na 8szt bo nie moglem patrzec na takie zbrojenie i dostalem opie..ol ze zepsulem wlasciwosci rzutowe kija

Z ciekawości spytam ,jak jest rzeczywiście ? Musiałeś przecież porzucać trochę z 6cioma sztukami zanim wymieniłeś na osiem . Z tymi właściwościami rzutowymi to trzeba ostrożnie bo jak wymieniłeś na osiem cięższych i większych to mogło rzeczywiście pogorszyć sprawę ale jak zrobiłeś wszystko poprawnie to raczej powinno być lepiej .

Edytowane 17 Listopada 2015 przez mrWhite7

[robas]

mam pytanie do Ciebie Artur , napisałeś że usuwasz stare omotki nylonowe i nie ma po tym śladu na lakierowanym blanku , mógłbyś napisać jak to robisz  , zastanawiam sie nad przeróbką elitki  , na poprzednim blanku przy zmianie omotek niestety lakier zszedł z blanku razem z omotką 

[WhiteWillow]

mam pytanie do Ciebie Artur , napisałeś że usuwasz stare omotki nylonowe i nie ma po tym śladu na lakierowanym blanku , mógłbyś napisać jak to robisz  , zastanawiam sie nad przeróbką elitki  , na poprzednim blanku przy zmianie omotek niestety lakier zszedł z blanku razem z omotką 

Mnie też to interesuje, stoję przed przezbrojeniem fajnego blanku który jest lakierowany ale omotki schodzą razem z oryginalną powłoką. Chętnie poznałbym jakiś trik jak tego uniknąć.

Edytowane 17 Listopada 2015 przez Pumba