Skocz do zawartości

Mnie też ta choroba dotknęła


mrWhite7

Rekomendowane odpowiedzi

Wobki to będzie obsługiwał o to jestem spokojny , gorzej będzie z zacięciem bo kij generuje moc niesamowitą i może się zdarzyć tak że kotwice nie wytrzymają ale to przypuszczenia bo sprawę trzeba sprawdzić . Sandacze przebija wszystkie czego Knight nie robił :) jak już Arek napisał japoński nie dał rady a polski radzi sobie niesamowicie. Piszesz uniwersał ale chyba tylko sandacz szczupak i sum bo reszta za delikatna do tej armaty . Przecież nie strzela się z armaty do wróbla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur ,chodzi mi o cięższy arsenał boleniowy. Kijek ma być do przynęt .Jeśli łączy moc ,z mozliwością zacięcia z daleka ,przy pełniejszej pracy blanku pod rybą to wszystko gra.  :) A tak z drugiej strony,czy boleń to taki wróbelek ,tych samych gabarytów co zed moim zdaniem lepiej zamiata :rolleyes: Na moim odcinku Wisły mam wiekszą szansę na spotkanie z rapą 70+ niiż z sandaczem podobnych rozmiarów :) Nie chcę mnożyć badyli i zastanawiam się nad zastępstwem dla MBX-a790ML-2 , ale z boleniowo-szczupaczą opcją :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dotyczy Vegtera SS9015-2 ,zresztą te kije są bardzo podobne i w zależności jakim przynętami łowisz taki kij sobie dobierz. Jak już wspomniałem istnieje możliwość indywidualnego dobrania mocy blanku i najlepiej jak porozmawiasz z panem Krzysztofem i przedstawisz sprawę czego potrzebujesz i na jakie łowisko ,jakie przynęty a z pewnością to dostaniesz . Ja działałem trochę w ciemno i nie wiedziałem czy sprawdzi się na sandacza ale teraz wiem że strzał w 10  z pewnością pełna gama i kij ogarnie też szczupaka i suma (może nie jakieś rekordy ale te 25 kg to nie będzie problemu) z boleniem trzeba poczekać ,może ktoś przetestuje i opisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij jest czuły , więc jak prowadzisz gumę to masz całkowitą kontrolę co robi przynęta jak główka stuknie w dno to z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzisz co to za dno.Czy zaniżone c.w ? nie chcę namawiać aby kij przeciążać ale założyłem główkę 25 g + guma i nie zrobiło to na kiju żadnego wrażenia ,zarówno rzut jak i podbijanie gumy.Wiem że kij ma duże rezerwy i jakby była taka potrzeba to można sporo "dołożyć" Na dole nie sprawdzałem bo lekko nie łowię. Kij przenosi brania doskonale.Wczoraj łowienie było utrudnione (deszcz i mały wiatr) więc skupianie się na obserwacji sznura było też utrudnione.Brania wyczuwałem przez kij do dłoni i były to dość mocne stuknięcia. Jak sandacz uderzał w przynętę z tyłu z kolei wyczuwało się jakby ktoś "skrobnął" delikatnie sznur, przyznam że borony dostarczają innych doznań niż grafitowe i porównania z grafitem są bardzo trudne.Nie to jest jednak najważniejsze , chyba najważniejsze w całej tej sandaczowej zabawie jest to ze każde zacięcie przynosiło rybę , dosłownie 100% czegoś podobnego nigdy nie miałem i to wyróżnia tego borona od grafitowych. W grafitowych zawsze były jakieś spady a tu nie !Szkoda że dzisiaj pogoda wypędziła nas do domu ale to co do tej pory już połowiłem skłania mnie do stwierdzenia że kij to niesamowita sandaczowa kosa

Można pokusić się o szczegółowe scharakteryzowanie kija pod względem połowu sandacza a więc :

1. Prowadzenie gumy ,podbijanie , różne techniki          ocena:  6

2  długość rzutu                                                                          6

3. Szybkość kija                                                                          6

4. Zacięcie                                                                                  6

5. Waga kija        9' 17 lb      179 g                                             4

6. Wyważenie blanku (trzeba było dołożyć 15 g + 15 g kapa     4

7. Hol ryby (przepiękne progresywne ugięcie)                           6+

8 Przenoszenie drgań                                                                6

9. Uniwersalność                                                                        6

10. Zakres stosowanych przynęt                                                6

11. Grubość i solidność blanku                                                  6

12. Cena (opłaca się ale porównując do grafitu to drogo)         5

 

 

Co napisałem tego nie cofnę i jeżeli któryś z tych punktów was rozczaruje możecie nazwać mnie kłamcą a tego nie zniósłbym bo opinia jak i słowo jest dla mnie ważne , jestem nieco starej daty i u mnie słowa ważą  :)

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kij jest czuły , więc jak prowadzisz gumę to masz całkowitą kontrolę co robi przynęta jak główka stuknie w dno to z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzisz co to za dno.Czy zaniżone c.w ? nie chcę namawiać aby kij przeciążać ale założyłem główkę 25 g + guma i nie zrobiło to na kiju żadnego wrażenia ,zarówno rzut jak i podbijanie gumy.Wiem że kij ma duże rezerwy i jakby była taka potrzeba to można sporo "dołożyć" Na dole nie sprawdzałem bo lekko nie łowię. Kij przenosi brania doskonale.Wczoraj łowienie było utrudnione (deszcz i mały wiatr) więc skupianie się na obserwacji sznura było też utrudnione.Brania wyczuwałem przez kij do dłoni i były to dość mocne stuknięcia. Jak sandacz uderzał w przynętę z tyłu z kolei wyczuwało się jakby ktoś "skrobnął" delikatnie sznur, przyznam że borony dostarczają innych doznań niż grafitowe i porównania z grafitem są bardzo trudne.Nie to jest jednak najważniejsze , chyba najważniejsze w całej tej sandaczowej zabawie jest to ze każde zacięcie przynosiło rybę , dosłownie 100% czegoś podobnego nigdy nie miałem i to wyróżnia tego borona od grafitowych. W grafitowych zawsze były jakieś spady a tu nie !Szkoda że dzisiaj pogoda wypędziła nas do domu ale to co do tej pory już połowiłem skłania mnie do stwierdzenia że kij to niesamowita sandaczowa kosa

Można pokusić się o szczegółowe scharakteryzowanie kija pod względem połowu sandacza a więc :

1. Prowadzenie gumy ,podbijanie , różne techniki          ocena:  6

2  długość rzutu                                                                          6

3. Szybkość kija                                                                          6

4. Zacięcie                                                                                  6

5. Waga kija        9' 17 lb      179 g                                             4

6. Wyważenie blanku (trzeba było dołożyć 15 g + 15 g kapa     4

7. Hol ryby (przepiękne progresywne ugięcie)                           6+

8 Przenoszenie drgań                                                                6

9. Uniwersalność                                                                        6

10. Zakres stosowanych przynęt                                                6

11. Grubość i solidność blanku                                                  6

12. Cena (opłaca się ale porównując do grafitu to drogo)         5

 

 

Co napisałem tego nie cofnę i jeżeli któryś z tych punktów was rozczaruje możecie nazwać mnie kłamcą a tego nie zniósłbym bo opinia jak i słowo jest dla mnie ważne , jestem nieco starej daty i u mnie słowa ważą  :)

Ja już nie lansuję boronów bo co niektórzy sceptycznie na to się zapatrywali.Najbardziej na cenę, tylko jak mam 2 w 1 to cena jest adekwatna po podzieleniu na 2 wędki a narzędzie nieziemskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyważałem pod 265 g korbę a więc stosunkowo lekki kołowrotek i otrzymałem punkt wyważenia 8 cm w krótszym kiju oraz 8,5 cm w tym 9' 17 lb przy wadze ca.180 g, więc jest to porównywalne bardzo do blanków MHX czy też Talon VI . Ap-ropo Talona VI którego zrobiłem koledze pod sandacza .Ostatnio łowił na łowisku gdzie ryby stały na granicy kamieni , po zacięciu sandacza scenariusz był taki że ryba gwałtownie szła w kamienie i nie mógł ryby zatrzymać bo szczyt jest stosunkowo miękki. Stracił tak parę ryb .Na piasku sprawa jest inna ale na tym łowisku  :( d...pa .U mnie sprawa wyglądała inaczej , cięcie i kij sam zatrzymywał rybę :) nie mówiąc już o tym że podbijanie Talonem to katastrofa :) co najwyżej pojedyncze podbicie bo szczyt klęka u mnie ... poezja panie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie lansuję boronów bo co niektórzy sceptycznie na to się zapatrywali.Najbardziej na cenę, tylko jak mam 2 w 1 to cena jest adekwatna po podzieleniu na 2 wędki a narzędzie nieziemskie.

Józek po to jest to forum żeby wymieniać się rzetelnymi informacjami. Każdy ma swoją wizję swojego wędkarstwa oraz jakąś hierarchię wartości i dla jednego jest na tyle ważne że uzbiera i wyłoży tysiaka na blank, zrobi wędkę którą będzie się długo cieszył i która będzie przynosiła zadowolenie i ryby drugi podejdzie snobistycznie i zamówi wędkę z pracowni bo droga i tak wypada po czym kij będzie sobie stał w szafie i wyciągany będzie tylko przy okazji spotkań znajomych lub ewentualnie wspólnego wyjazdu , jeszcze inny zdecyduje się na coś innego a więc to raczej osobista sprawa. Nie jestem naganiaczem tylko opisuję rzetelnie fakty bo po to jest forum , nie reklamuję pędzelków tylko opisuję doskonałe blanki. Cen nie ustalam i ten kto będzie chciał to sobie coś takiego kupi a jak zostanę zbesztany to pewnie będę się bronił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyważałem pod 265 g korbę a więc stosunkowo lekki kołowrotek i otrzymałem punkt wyważenia 8 cm w krótszym kiju oraz 8,5 cm w tym 9' 17 lb przy wadze ca.180 g, więc jest to porównywalne bardzo do blanków MHX czy też Talon VI . Ap-ropo Talona VI którego zrobiłem koledze pod sandacza .Ostatnio łowił na łowisku gdzie ryby stały na granicy kamieni , po zacięciu sandacza scenariusz był taki że ryba gwałtownie szła w kamienie i nie mógł ryby zatrzymać bo szczyt jest stosunkowo miękki. Stracił tak parę ryb .Na piasku sprawa jest inna ale na tym łowisku   :( d...pa .U mnie sprawa wyglądała inaczej , cięcie i kij sam zatrzymywał rybę :) nie mówiąc już o tym że podbijanie Talonem to katastrofa :) co najwyżej pojedyncze podbicie bo szczyt klęka u mnie ... poezja panie :)

Czyli pod kręcioł 300-310 g wyważenie będzie zbędne? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pod kręcioł 300-310 g wyważenie będzie zbędne? :)

Jak dokręciłem starą 300 g Caldię to jeszcze bardziej wyważenie się poprawiło ale jakbym robił pod 300 g to może pierścień byłby mniejszy bo 15 g kapa by została . Jak będziesz robił to sprawdzisz sobie ile trzeba dołożyć .Można zamontować kapę z dokręcanymi mosiężnymi krążkami (zobacz a wątku , Knighta i Talona tak zrobiłem)wtedy nic nie może się wydarzyć i jak zmienisz kołowrotek zawsze można coś dodać lub odjąć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dokręciłem starą 300 g Caldię to jeszcze bardziej wyważenie się poprawiło ale jakbym robił pod 300 g to może pierścień byłby mniejszy bo 15 g kapa by została . Jak będziesz robił to sprawdzisz sobie ile trzeba dołożyć .Można zamontować kapę z dokręcanymi mosiężnymi krążkami (zobacz a wątku , Knighta i Talona tak zrobiłem)wtedy nic nie może się wydarzyć i jak zmienisz kołowrotek zawsze można coś dodać lub odjąć 

Artur jak założę do boronka TP SW 4000XG to wyważenie jest jak trzeba :) .W rękach miękki nie jestem więc to mi wcale nie przeszkadza :) .Myślałem też o wyważaniu kija ale 350g zrobiło robotę jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Testów ciąg dalszy a właściwie nie testów tylko zaczyna się już regularne łowienie

Dzisiaj złowiłem 15  sztuk w przedziale 45-55 cm a więc ryby nie powalają i na większe jeszcze trzeba poczekać bo wszystko jest opóźnione i ryby są dopiero po tarle.

Kij sprawuje się rewelacyjnie bo wszystkie ryby prawidłowo "przebite" i żadnych spadów a więc znowu kij się fantastycznie sprawdził. Na Knighcie odpadła by jakaś 1/3 a na boronie 100% skuteczności .

Cieszę się że Artek dostanie już swój kij ,myślę że kij nie powinien nazywać się Vegter tylko "Mister Perfekt: bo jest perfekcyjny. Jutro ciąg dalszy wędkowania.

Oczywiście wszystkie ryby w dobrej kondycji wróciły do wody.

 

004dsb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem o koalicji antyboronowej pod przewodnictwem niejakiego Yankisa i Robboxa4 z dotacjami :)

Niektórzy lubią się rozmarzyć : :D  :D  :D  :D  :D  :D

Proponuję założyć klub o nazwie 

"Snob Boron Club" w sktócie "SBC"

Statut później :)

Deklarację przystąpienia do klubu składać w tym wątku , potem wybierzemy przewodniczącego ,zarząd i może jakieś wspólne wędkowanie zorganizujemy :):)

Pomysłów mam sporo mp:

wybór najładniej wykonanej wędki na blanku boronowym ,znam już zwycięzcę bo widziiałem dolnik jednej takiej wędki :)

konkurs na ilość różnych gatunków ryb na borona

konkurs na największą rybę (oczywiście w cm) z podziałem na kategorie gatunkowe

Założymy wątek "SBC"

itp.itd pomysłów nie zabraknie :):)

kto za ? proszę pisać 

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jakoś nie chcę być członkiem,- jakoś nie najlepiej mi się to kojarzy ;) a, że jesteśmy "pierwsi" to i o snobizm nas trudno posądzać :D

Dziś odebrałem swojego borona, ale nad wodę dopiero jutro <_<  tak więc mogę tylko napisać, że wędka bardzo starannie wykonana, waga całości 207g, moc czuć taką że aż strach, ugięcie modelowe.

Od jutra do niedzieli codziennie będzie w akcji to w poniedziałek coś skrobnę na temat pierwszych doznań i mam nadzieję ryb  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja przyjaźń z boronem dalej kwitnie

Dzisiaj byłem na kanale Elby i łowiłem na szybującą gumę bo główką 10 g + guma Daiwy a więc stosunkowo lekko jak na taka wodę. Woda umiarkowanie płynąca ,jakieś 4-5 m głębokości warunki wietrzne . Kij miotał przynętę daleko i przy wiejącym wietrze miałem cały czas dobrą kontrolę w prowadzeniu przynęty a więc przynęty na główkach 10g to pełny komfort .

Efekt trochę lepszy niż wczoraj bo złowiłem 20 sandaczy, żadnych spięć więc znowu 100% skuteczności .Sandacze trochę krótkie dzisiaj ale z doświadczenia wiem że worek z tymi dużymi niebawem się rozwiąże

005qp.jpg

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wędki z dodatkiem boronu, szczególnie w całej swojej długości, są bardzo specyficzne i na pewno nie dla wszystkich, odpadają miętcy w łokciach, miłośnicy wagi piórkowej i idealnego zbalansowania ale za to............. i tu łączę sie z powstalym klubem w 100% - legitymacji nie potrzebuję ale mocno sympatyzuję B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...