Skocz do zawartości

Mnie też ta choroba dotknęła


mrWhite7

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Arek

 

Kijaszek już gotowy teraz musi tylko schnąć, mailowałem  do Krakowa i "wypiek" jest gotowy.Zostały wklejone spigoty i nieźle to wszystko wyszło.Moja hybryda cyt:

". Dwie szczytówki mają zauważalnie inną moc, daje się to łatwo wyczuć, choć ten sam dolnik powoduje, że różnice przy całym blanku wyraźnie pokazują się w górze. Ta mocniejsza ma wyraźnie wyżej zaznaczony punkt ugięcia, ta delikatniejsza pracuje bardziej miękko." więc jestem bardzo dzisiaj zadowolony bo o to chodziło  :D  :D  :D  :D

033mv.jpg

020kb.jpg022hw.jpg

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna darł jakąś dzagę z krzaczorów za majty :) .

No jeszcze nie widać kresu możliwości ugięcia borona albo Artkowi brakło pary :rolleyes: .

No własnie artur ,to ostatnie ujęcie co wyłamuje nadgarstek i prostuje rękę w łokciu, to chyba nie kres możliwości badyla,bo gnie się jak przy holu 40-taka  czy stringów wypatrzonych w krzaczorach. :D A może za mocny blank wybrałeś :lol:  :lol:  :lol: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejcie się, ale kij ma taki power że nadgarstek wyłamuje i trzeba oprzeć łokieć na dolniku :) Przy 40 staku to pewnie zachowuje się jak na trzecim zdjęciu od góry . Foty nie pokazują pełnego ugięcia bo kąt tworzący plećkę z blankiem jest rozwarty ale kij ma moc dużą . Ugięcie jest bardzo płynne a zacięcie szczytem więc wszystko będzie ok. Jutro będę mógł już dużo więcej powiedzieć bo przeprowadzę testy nad wodą i opiszę doznania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj w końcu otrzymałem inserty od Piotrka Matusiaka i już parę miesięcy oczekujący blank Lamiglasa doczekał się na swoją kolej. Projekt miałem już opracowany jak i gripy zrobione. Znowu postawiłem na rattan Ark70 bo jest prześliczny i dzisiaj skleiłem już rękojeść którą mogę zaprezentować.

002osy.jpg003ksi.jpg004fdcn.jpg005keu.jpg006ua.jpg007quj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą i foty, na razie jestem chory i leżę sobie w łóżeczku. Zmusiłem się do zrobienia rękojeści bo blank już pokrył się kurzem . Myślę że w przyszłym tygodniu wybiorę się na łowisko i połowię w warunkach bojowych , tylko trochę głupio bo okres ochronny jest do 15 Maja, więc każdemu trzeba będzie tłumaczyć że testy itp ale nie dajmy się zwariować wędka jest wspaniała i do sobie radę , rzuca środkiem , tnie szczytem nie klęka przy dużych główkach (20-30 g) a o czuciu brania w boronie krążą już legendy więc jestem spokojny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Rafał , trochę inny klimat rzec można różne odcienie kawy :) ale boron też ładny. Gripy wymagały sporo pracy i precyzji i to wszystkie. Nakręcany rear wykonałem z dużą precyzją aby utrzymać dobre proporcje , dolny rear też trudny bo doszlifować i spasować nie jest prosto ,(znasz temat) a fore frezowany na 2 mm aby nachodził na uchwyt ale i tak trochę kulfoniasto wyszedł. Poprawię później na maszynie

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Arek , kulfon musi być poprawiony. Trochę dziwnie się go toczy bo aby zachować jakieś przyzwoite proporcje w stosunku do "nakrętki" to wydawało mi się że jak wyjdę z podobną średnicą i rozszerzę kielich o 2-3 mm to będzie ok , niestety wyszedł za potężnie i trzeba będzie zebrać 1-2 mm , szkoda że Józia nie spytałem bo Józio słynie z super precyzyjnych spraw ( przypon strzałowy 0,12 linka główna 0.04 , główki 1.125 g gumy 3,758 mm długości ) słowem precyzja pur   :P  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D

Edytowane przez mrWhite7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ;) to tak jak zawsze Artur,-coś za coś :( .

My jakbyśmy chcieli połowić tak jak Józek - to nawet nie mamy gdzie  :lol:  :lol:  :lol:  :lol: a wrzucenie takiego zestawu do Twojej czy mojej wody mija się z jakimkolwiek sensem... Ale precyzji to mu zazdroszczę,- ja bym tak nie umiał na 100%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniały mi się czasy jak miałem flirt z wędkarstwem spławikowym , 14 metrowa "laska" amortyzatory gumowe ,haki nr 18-24 , ochotka, zanęty, podbieraki 6 metrowe, platformy :D  itp,itd słowem bez busika na ryby nie pojedziesz :) Ryby łowiłem też słuszne bo 25 centymetrowy leszcz to już potwór wywołujący przypływ adrenaliny :) Józio jest na najlepszej ku temu drodze :) ....że 44 centymetrowy sandacz spowoduje prawie zejście  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józek jest przesympatycznym facetem i rzeczywiście jak się ma ubogie wody to tylko okonki zostają , chociaż okonki też trzeba umieć łowić i speca pozna się w mgnieniu oka, ale z "przyponem strzałowym 0,12" to Józek poleciał po bandzie  :D  :D  :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józek jest przesympatycznym facetem i rzeczywiście jak się ma ubogie wody to tylko okonki zostają , chociaż okonki też trzeba umieć łowić i speca pozna się w mgnieniu oka, ale z "przyponem strzałowym 0,12" to Józek poleciał po bandzie  :D  :D  :D  :D  :D

Masz szczęście, że nie mam takiej mocy, bo przeniósłbym wszystkie Twoje sandacze i okonie do mojej wody, wtedy zobaczylibyśmy jaki przypon strzałowy byś zakadał :P  :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...