Skocz do zawartości

Powitanie na JERKBAIT.pl


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Siemka panowie.

Mam na imię Grzegorz i mimo,że jestem zarejestrowany na jerku od trzech lat, jakoś nie było okazji się przedstawić.

Do tej pory czerpałem wiedzę i informacje od Was,podziwiałem świetne okazy i czytałem opisy Waszych przygód wędkarskich.Pora coś dać od siebie.

Jeszcze raz witam i do zobaczenia nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Powitać brać wędkarską. Wędkuję już od ponad ćwierć wieku, początki tak jak pewnie u wielu z Was były w spławiku, później doszedł grunt i spining. Od dłuższego czasu 90% wyjazdów to wyprawy spiningowe. Zajmuję się rękodziełem od 2000 roku (spławiki, blaszki, woblery), na przełomie 2014/2015 zacząłem robić mandule.

 

Pozdrawiam wszystkich, w szczególności okręg Chełm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim jestem tutaj nowy,wędkarstwem interesuje sie już jakis czas.W sumie zaszczepił mnie tym sportem mój ojciec dawno temu gdy byłem jeszcze gówniarzem ale wtedy to było co innego człowiek nie wiedział tak naprawde o co w tym chodzi ile satysfakcji i relaksu moze dać wypad nad wodę,ale w tamten czas nie zaszczepiłem sie na tyle mocno .W tamtym roku uświadomiłem sobie jakie jest to cudowne hobby :) miałem duzo czasu (l4) zeby wypadać z domu na rybki.Po tygodniu albo dwóch  nad ranem po spedzonej nocce nad jeziorem przy bardzo starej wędce i malutkim młynku miałem ostatnie branie które wywołało u mnie potęzny skok adrenaliny-jak dla mnie.

Po 15 minutowym holu ujrzałem pieknego karpia tuz przy płytkim brzegu chyba był równie zmeczony jak ja :D

Widzialem go juz miałem w ręku podbierak ale moja ''bestia''ostatkiem sił zerwała żyłke,szkoda.

Szkoda też tego małego podbieraka ktory sie połamał gdy próbowałem jeszcze go zatrzymac zanim zniknał w trzcinach

ehhh żyłke miałem do 7kg cóz ....

Po tamtej akcji zaszczepiłem sie na 100% gdy tylko jestem w domu i moge to jade bo dla takich chwil warto ;)

teraz jestem juz lepiej i bardziej przygotowany zostaje tylko wiedza ktora jest tutaj w was zapalonych wedkarzach której poprostu mi brakuje ale hej człowiek całe życie sie uczy ;) 

Ps.To była moja pierwsza powazna sztuka którą miałem okazje prowadzic  miał ktoś z was podobnie ?

pozdrawiam udanych połowów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam wszystkich, koleżanki i  kolegów po kiju. Wędkuję głównie na Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Główna metoda spinning. Od dłuższego czasu czytam forum , jednakże teraz przyszedł czas na rejestrację. Przyznam szczerze że to chyba najlepsza w tej chwili strona gdzie na prawdę można czegoś ciekawego się dowiedzieć, porównać, podyskutować i chociażby  kupić. Pozdrawiam wszystkich.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć, kolejny syn marnotrawny powracający do nałogu jakim kiedyś było wędkarstwo - teraz już z rodziną za plecami, dzieckiem w nosidełku zastanawiam się jak tu znaleźć czas na ganienie wzdłuż warty za boleniami... które w sumie przyczyniły się do mojego powrotu, myśl kurde nie złowiłem bolenia - no minął już rok no i coś zaczyna sie dziać :) , dodam, że tylko spinning, no i jak najbardziej C&R - takie moje wyznanie :) 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak mam zapłon jak diesel na mrozie.Bo dopiero jakoś po roku użytkowania tu zajrzałem.

Witam koleżanki i kolegów. Mam na imię Szymon,pochodzę z Górnego Śląska (kibice siatkówki będą znać -Jastrzębie Zdrój).Od 6 lat mieszkam w Warszawie i co za tym idzie można mnie spotkać nad Wisłą ;). To mój drugi spinningowy sezon więc jawnie można zwać mnie noobem ;) Pozawędkarsko pracuję w Obi na Ursynowie,a po pracy z bratem lamimy w Rainbow Six ;)

Pozdrowienia dla wędkarskiej braci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowy w tym gronie i wypada się przedstawić. Mam na imię Krzysztof i mieszkam w okolicach centralnej Polski. Kartę wędkarską posiadam od ponad 30 lat.


Jestem wielkim fanem górskich rzek a zwłaszcza jednej - Poprad.  Nie mam tego szczęścia jak niektórzy z was i mieszkam w bliskiej okolicy Gór, ale kiedy tylko mogę to jadę i wędkuje.


Nawet kiedy ryby nie biorą to wielka frajda.


Nie Wędkuje w swoich okolicach bo nie ma gdzie. Jeśli już to Wisła lub mała rzeka Pisa na Mazurach. 


  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...