jabr Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Niestety uległ na chwilę zanurzeniu w wodzie. Przez jakieś 20 min chodził głośniej po czy było prawie OK. Wróciłem w nocy i nie było czasu na przegląd. Na drugi dzień na sucho chodził ok więc pojechał na ryby. No i problem, okazuje się iż pod obciążeniem (woblery powierzchniowe)chodzi jak ruska betoniarka a siła wymagana jakbym ciągnąłm cegłe. Bez obciążenia (przynety) prawie OK (trochę bardziej czuć przekładnię).Czy problem z wiekszym oporem pod obciążeniem to przekładnia główna czy raczej łożysko oporowe. Z kąd bierze się większy/duży opór przy kręceniu pod obciążeniem(pzrynętą), a bez obciążenia OK. To że czuć bardziej główną przekałdnię to pójdzie do przesmarowania - ale czy to wszystko. Pytam też dla tego iż mam inny, który też bez obiążenia OK a przy nawet niewielkim woblerku stawia duże opory ciążenia (czarnuch 1000 z konkurencji) a jest niedawno po smarowaniu i bez wodowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Żadne to pójdzie do przesmarowania tylko bierz się Pan szybciutko do roboty... Rozbieranko, czyszczonko, wycieranko, smarowanko i składanko, i to RRRRRRAZ!!! <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabr Opublikowano 20 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 Czekałem aż dzieciarnia pójdzie spać. Ale nie daleko zaszedłem - nie wiem kiedy był ostatnio smarowany/rozkręcany (ponoć świeżo po - wyjdzie jak go rozkręcę)ale problem z zapieczoną śrubką blokującą nakrętkę od rotora - śrubokręt był spasowany ale niestety przekręciłem gniazdko dla śrubokręta - będę musiał naciąć nowy - ale to hałasy - muszę poczekać do jutra, po pracy. Przy okazji okazało się że woda dalej jest w mechanizmach - aż się wylała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 20 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2012 To odkręć chociaż dupkę i ustaw tak żeby cała woda spłynęła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabr Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Rozbieranie zacząłem od dupki aby zobaczyć czy jest jescze woda. Co sie dało to wycząsłem i odsączyłem chusteczkami. Pytanko - czy rozbierać hamulec oporowy. czy zająć się tylko elementami w korpusie. Pytam bo mam uraz po shimano - pierwsze nauki - jak się rozsypało to nie mogłem się doliczyć części i je poskładać .Dzięki za wparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Trza rozebrać wszystko jak leci...O oporówkę w daiwkach się nie martw, jednoczęściowa, nic się nie rozleci.. Maszyny proste jak cepy i pewnie mile Pana zaskoczy ilość wszystkich części (tak ze dwa razy mniej niż w shimankach).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jabr Opublikowano 21 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 Umyty, posmarowany i skręcony -nawet nie została żadna część Pierwsze pokręcenia i nie chodzi tak jak wcześniej - sądzę że jeszcze czuć smar - jak się wyrobi powinno być lepiej. Może dałem za dużo smaru (ten czerwony z forum). Przy okazji porównywałem z Team X czyli praktycznie odpowiednikiem - już wiem czego brakuje mi i w jednym i drugim - w sumie drobiazgi (schematy potwierdzają). Będę szukał na forum i u mefisto. Dzięki za pomoc.Jeszcze pytanie to wcześniejsze, co zrobić z czarnuchem 1000 Super X GT Shimano u którego wzrasta opór kręcenia tym bardziej im większy opór w wodzie stawia przynęta. Mam stary 1000 super Aero GT - wyjechana przekładnia - ale tego problemu nie ma. Gdzie szukać przyczyny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.