sharki Opublikowano 21 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2012 WitamJestem obecnie w Łebie. Byłem dzisiaj w porcie i rozmawiałem z wedkarzami ale ilość i jakość informacji tragiczna. Same żyletki na spławik. Czy ktoś wie gdzie warto pomachać spiningiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
havy Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Rok temu gdy tam byłem,niestety bez wędek, słyszałem że w łowisku prywatnym koło parku dinozaurów można coś połowić,jest jezioro chyba Drawsko.Widziałem jak w takim siurku przepływającym przez Łebę łowił 13latek leszcze po 3kg-w akcie desperacji możesz je pokusić na paprochy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 22 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2012 Łebsko Drawsko jest ciut dalej na Zachód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Nie byłem już tam kilka lat, ale wydaje mi się że dalej płynie rzeka Łeba Odcinek od mostu w górę, aż do jeziora Łebsko, należy do Słowińskiego Parku Narodowego. Zezwolenie wykupisz w każdym sklepie wędkarskim ( kiedyś były koło straży pożarnej i koło kościoła). W samym porcie natomiast występowały również ryby dające się bez problemu na spining łowić. Port jest mało urokliwy ale można liczyć na niespodziankę w postaci fajnej rybki bądź kutra wychodzącego w morze. Pozostaje jeszcze taka mała kałuża, do której uchodzi rzeka Łeba - nazwa mi gdzieś uleciała - tam też można połowić, ale trzeba to robić bardzo rozważnie. Raz, silne prądy przy samym wejściu do portu. Można wejść ale mieć problem z powrotem. Dwa, turystę za slipy można wyciągnąć.Port i samo morze to samo zezwolenie dostępne w sklepach wędkarskich lub w kapitanacie portu - niemal na przeciwko portu jachtowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Również dawno tam nie byłem ale pamiętam, że łowienie sobie darowałem zupełnie. Rzeka w porcie była mocno interesująca, port rozległy i niby ciekawy, lecz bez ryb. Pobliskie bajorka płytkie i z brzegu raczej trudne do obłowienia. Trzeba by pływadło mieć.http://img812.imageshack.us/img812/3167/urlop135.jpghttp://img23.imageshack.us/img23/113/urlop087.jpghttp://img213.imageshack.us/img213/7294/urlop153.jpghttp://img32.imageshack.us/img32/8947/urlop009.jpgA ryby? Nastaw się raczej na takie o ile nic się nie zmieniło przez 4 latahttp://img833.imageshack.us/img833/7633/urlop154.jpghttp://img713.imageshack.us/img713/8966/urlop155.jpg 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Zobacz jak łowią miejscowi z falochronów, biały twister, 20g oliwka i w morze... Jak podejdą, to można ładne okonie połowić choć w zasadzie zawsze są. Choinka śledziowa to chyba też spinning a lekko uzbrojona dawała mi piękne belony. Poniżej mostu w Łebie warto wieczorem za sandaczem połazić. Jest go sporo choć nie widziałem okazów.Powyżej mostu, po wykupieniu pozwolenia na ten konkretny odcinek mnóstwo okonia. Połamania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martin77 Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 WitamJestem obecnie w Łebie. Byłem dzisiaj w porcie i rozmawiałem z wedkarzami ale ilość i jakość informacji tragiczna. Same żyletki na spławik. Czy ktoś wie gdzie warto pomachać spiningiem? Sharki, napisz czy cos wyłowiłeś w porcie. Ja pamiętam jak pojechałem pierwszy raz na dorsze. To było kilk alat temu. Pod wieczór, po rejsie, kilku kolegów pognało ze spinningami do portu, a mi się nie chciało. Jeden z nich, (spiningowy laik) wrócił z dwoma wymiarowymi sandaczami złowuionymi na gumy. Pamiętam że podniósł mi wtedy ciśnienie Idź, poprubuj między kutrami i koniecznie zdaj relację bo będę tam od połowy sierpnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 Również dawno tam nie byłem ale pamiętam, że łowienie sobie darowałem zupełnie. Rzeka w porcie była mocno interesująca, port rozległy i niby ciekawy, lecz bez ryb. Pobliskie bajorka płytkie i z brzegu raczej trudne do obłowienia. Trzeba by pływadło mieć.http://img812.imageshack.us/img812/3167/urlop135.jpghttp://img23.imageshack.us/img23/113/urlop087.jpghttp://img213.imageshack.us/img213/7294/urlop153.jpghttp://img32.imageshack.us/img32/8947/urlop009.jpgA ryby? Nastaw się raczej na takie o ile nic się nie zmieniło przez 4 latahttp://img833.imageshack.us/img833/7633/urlop154.jpghttp://img713.imageshack.us/img713/8966/urlop155.jpg Waldek, kopyto zamiast siatki i sandacze, choć tylko do 60 cm skakały jak głupie. No może trochę przesadzam, ale w 2-3 godziny 6-8 szt łowiłem zazwyczaj na rzece. Port to zupełnie inna bajka, ale wcześnie rano, jeszcze przed świtem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mdah Opublikowano 23 Lipca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2012 WitamJestem obecnie w Łebie. Byłem dzisiaj w porcie i rozmawiałem z wedkarzami ale ilość i jakość informacji tragiczna. Same żyletki na spławik. Czy ktoś wie gdzie warto pomachać spiningiem? Sharki, napisz czy cos wyłowiłeś w porcie. Ja pamiętam jak pojechałem pierwszy raz na dorsze. To było kilk alat temu. Pod wieczór, po rejsie, kilku kolegów pognało ze spinningami do portu, a mi się nie chciało. Jeden z nich, (spiningowy laik) wrócił z dwoma wymiarowymi sandaczami złowuionymi na gumy. Pamiętam że podniósł mi wtedy ciśnienie Idź, poprubuj między kutrami i koniecznie zdaj relację bo będę tam od połowy sierpnia Miałem kiedyś identyczną sytuację, parę lat temu. Firma zorganizowała wyjazd połączony z wypłynięciem na dorsza. Po dorszu niektórym twardzielom zachciało się spinningować w porcie. Dostali ileś tam przyzwoitych sandaczy. Nie pamiętam dokładnie jaki to był miesiąc, ale październik lub listopad. Jeśli chodzi o polecane łowiska w okolicy Łeby, jako zatwardziały trociowiec polecałbym rzekę Łebę. Zrób tylko wywiad środowiskowy czy coś weszło i do roboty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sharki Opublikowano 25 Lipca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2012 Hej No i jest fajnie , port to super miejsce do wedkowania. Wklejanka na okonia z plecionką 0.06 i sa sandacze i sandaczyki.Gorąco polecam super zabawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 Witam odświeżam wątek.Czy ktoś może teraz łowi sandacze gdzieś w Łebie lub okolicznych kanałach? P.S - Po emigracji na pomorze brakuje mi tej ryby:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saw Opublikowano 7 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2013 Michał wsiadaj w busa i poszukamy na polodowcowym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stubek Opublikowano 8 Października 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2013 Cześć, wychowywałem sie 10 km od Łeby w niewielkiej miejscowości. Właśnie do Łeby jeździłem w zdecydowanej większości wędkować głównie na tzw duży kanał. W Łebie są dwa kanały (rzeczki), mały to ten który wpływa od strony jeziora Sarbsko do morza, i duży kanał łączący jezioro Łebsko z morzem. Duży kanał zdecydowanie lepiej obdarowywał zawsze w rybę, mam na koncie wiele dużych węgorzy, leszczy, okoni i właśnie sandaczy. Okonie i sandacze tylko na spinning. Wrzesień Październik to dwa najlepsze miesiące na połów tych rybek. Duży kanał ma swoją specyfike, czasem płynie szybko od strony jeziora, niekiedy stoi a zdarza się też że cofa się z morza. Właśnie wtedy gdy woda cofa się z morza miałem najlepsze wyniki. Fajnie było trafic jak okoń i sandacz poprostu mówiąc wchodziły do kanału, praktycznie co rzut wyciągało sie rybke. Dziś też się to zdarza z tym, że ciężej jest wyłowic duże okazy takie jak trafiały sie niegdyś, ale to jak wiadomo zmora prowadzonej gospodarki rybackiej. Niemniej jednak ryby są, trudno jest wrócic stamtąd bez ryby. A przynęty? No cóż różnie, guma koloru żółto zielonego i perła, te dwa kolory nigdy mnie nie zawiodły i zwykłe małe wiróweczki. Wedle naszego przysłowia - "machaj wędą ryby będą". Pozdrawiam serdecznie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostry Opublikowano 5 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Jeździ ktos na łebe jakie wyniki i czy z kimś można sie zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidostry Opublikowano 5 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2015 Nikt z kolegów nie jeździ na trotki na Łebe w okolice Lęborka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gadget Opublikowano 6 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2015 Siema bylem ostatnio w Zelazkowie i na zero ludzie mowili ze ktos widzial jak jego wujek znał kogos kto zlowil srebrniaka. W miescie i Chocielewku slyszalem i jakis kelcikach. Bylem jeszcze na górnym odcinku koło Łęczyc to tylko dla kolego uczepil sie potok 35. Lepiej jaki sie wybierasz jedz na dolny odcinek może jakieś srebro trafisz. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolay Opublikowano 7 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Podgrzeję nieco kotleta, ale spytam. Łowił ktoś w ostanim czasie na Łebie przy wlocie do jeziora Łebsko? Wybieram sie za 3 tygodnie z nastawieniem na sandacza/okonia. Mam dobre wspomnienia z zeszlorocznych połowów, niemniej jednak kluczowe jest wstrzelenie się w dobry okres. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebo0707 Opublikowano 7 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Ja niestety jade już w piątek . Pisze niestety bo nie jest mi na rękę wyjazd nad morze ale co zrobić rodzina trzeszczy. Od kilku lat wybieram lebe , polowałem tam sporo sandacza i okoni , nie udało mi sie trafić tych okoni z opowieści miejscowych ale takie do 40 cm łowiłem . W tym roku nie będę opłacał rezerwatu bo i tak więcej łowie na części Rafael. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolay Opublikowano 7 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Ja też tych legandarnych nigdy nie trafiłem, ale kilka razy udało mi się "zdrowo" połowic. Jednak łowię bliżej wlotu do jeziora i na samym początku jeziora przy tzw. wyspie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kepes53 Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Witam kolegów! I Ja w tym roku część urlopu spędzać będę w łebie i mam zamiar wędkować na rzece.Czy koledzy polecacie wykup tylko tego odcinka prywatnego czy też warto pochodzić od mostu do ujścia odcinek morski.Tylko spininguję.Odcinka Parku nie wykupuję,prosze o poradę z racji że nie łowiłem nigdy na tych terenach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolay Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 Ja co roku wykupuję odcinek "parkowy". Od mostu do ujścia masz to masz sam port połowic mozna tylko w godzinach wczesno porannych ( najczęsciej spinningiści o tych porach chodzą). Podczas moich sieprpniowych pobytów nie widziałem , aby ktos tam miła efekty. Pewnie w innych okresach lepiej. Trafia sie sporadycznie sandacz, okoń, wiekszość jednak pozostaje o kiju:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kepes53 Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 a jak jest z tym odcinkiem od granicy parku do mostu - dzierżawi go osoba prywatna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolay Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 3 odcinki, od morza do mostu na ul. Mickiewicza przy drodze na plażę-odcinek morski. Od mostu w kierunk jeziora do budynku przepompowni-to jest około 1, 5 km rzeki-właściciel prywatny. Trzeci odcinek od przepompowni do wlotu +jezioro Łebsko-właściciel Park. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kepes53 Opublikowano 8 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 i chodzi mi o ten 1,5 km odcinek cy warto go opłacać? z google maps wygląda ciekawie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolay Opublikowano 9 Lipca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Raczej równa rzeka w równym uciągiem, dobra do typowego sandaczowego opadu i tak tam sie na spina łowi:) Plus , że masz blisko od miasta i możesz sobie prawym brzegiem przejść. Efekty różne, od kilku lat tam urlopowo łowię i sa bardzo nierówne dni. Jak się wstrzelimy urlopowo? Tego nikt nie wie:)ps-tak na mape patrzę to ten odcinek prywtny , środkowy jest krótszy niz 1, 5 km. Swoją drogą ładna paranoja kilka km rzeki - 3 właścicieli:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.