Łeba - gdzie powędkować?

[hi tower]

stawiam browar na to że o żadnym karasiu pospolitym nie ma tu mowy... japonka i karpie to przyszłość PZW :D

[popper]

Karpik- najlepszy materiał "rozliczeniowy"

[honor000027]

Dzięki uprzejmie Panowie za odpowiedzi, nigdy nie próbowałem i chyba faktycznie spróbuję podziałać coś z trocią.

Pozdrawiam

[pitfish]

Będę w Łebie 5-19 sierpnia. 

Interesuje mnie czy ma ktoś doświadczenia albo informacje (jakiekolwiek) na temat jeziora Sarbrsko. Wiem, że można tam wypożyczyć łódki, ale nie wiem gdzie. Nie znajduję też gdzie można wykupić zezwolenie na to jezioro.

Jeśli ktoś mógłby pomóc to poproszę Może być priv.

[popper]

Niespełna godzinkę (ok. 50km,) nad Żarnowieckie masz. Przemyśl temat

[kolay]

Na plażach coraz tłoczniej, czuć już w głowie zapach olejku do opalania. Zatem...wakacje...

 

Jest ktoś lub był w Łebie w ostatnich dniach? Jak wygląda sytuacja. Interesuje mnie sytuacja dorszowa na morzu oraz rzeka Łeba i odcinek wpływowy do jeziora Łebsko w granicach Słowińskiego Parku Narodowego. Za 3 tygodnie jak co roku trochę tam połowię)) Ktoś, coś>?

[bymes]

Na plażach coraz tłoczniej, czuć już w głowie zapach olejku do opalania. Zatem...wakacje...

 

Jest ktoś lub był w Łebie w ostatnich dniach? Jak wygląda sytuacja. Interesuje mnie sytuacja dorszowa na morzu oraz rzeka Łeba i odcinek wpływowy do jeziora Łebsko w granicach Słowińskiego Parku Narodowego. Za 3 tygodnie jak co roku trochę tam połowię )) Ktoś, coś>?

od 5 dni bez brania na odcinku od pirsu do wyspy takie uroki od czasu tej sztucznej rafy...

 

nie wypływają w ogóle od około tygodnia - wiatr nie pozwala

[kolay]

od 5 dni bez brania na odcinku od pirsu do wyspy takie uroki od czasu tej sztucznej rafy...

 

nie wypływają w ogóle od około tygodnia - wiatr nie pozwala

To przynajmniej się człowiek na plaży poopala- nareszcie hahahah!

[wojtyna51]

Witam, ja również wyruszam nie długo do Łeby i mam do was pytanie, bo zamierzam wykupić pozwolenie na ten kanał od mostku w stronę jeziora sarbsko

i tu pytanie czy na tym odcinku można łowić tylko z lewej strony patrząc od portu ?czy prawa strona gdzieś też jest dostępna ?Co prawda w zeszłym roku łowiłem na tym kanale ale nie miałem za wiele czasu aby okiełznać prawą stronę,trochę tam pochodziłem ale od mostku po prawej same domki i dostępu nie ma bo tam ośrodek jest.

Edytowane 30 Czerwca 2017 przez wojtyna51

[pitfish]

Na kanałku złowisz ukleje, jazgarze. Jak będziesz miał cholerne szczęście to trafi Ci się leszcz lub węgorz. Podkreślam - cholerne szczęście

Dlatego w tym roku będę próbował w Łebie wszędzie, tylko nie na tym kanałku (Chełst, jeśli się nie mylę).

[wojtyna51]

To mnie kolego nie pocieszyłeś, dlaczego tak się dzieje? gdzie proponujesz połowić? Łowić będę na gruncik i spining

[kolay]

Na kanałku złowisz ukleje, jazgarze. Jak będziesz miał cholerne szczęście to trafi Ci się leszcz lub węgorz. Podkreślam - cholerne szczęście

Dlatego w tym roku będę próbował w Łebie wszędzie, tylko nie na tym kanałku (Chełst, jeśli się nie mylę).

Kolego ten kanał ma w porywach 10 m szerokości i w sezonie tam pływają kajakarze. To jest woda na ukleje, jazgarze. Do zabawy w łowienie z dzieciakami. Okresowo ponoć tam są duże leszcze i można liczyć na węgorza. Wędkarze łowią na wodzie morskiej- od wlotu kanału z morza do mostu na ulicy Sienkiewicza lub dalej w kierunku jeziora Łebsko- od mostu właściciel prywatny a dalej Słowiński Park Narodowy -pisaliśmy wyżej w tym wątku. Reasumując- Chełst dobry na mooooocno rekreacyjne łowienie na spławik.

Edytowane 3 Lipca 2017 przez kolay

[wojtyna51]

A powiedz kolego kolay a łowiłeś na tym odcinku wpływowym do jeziora Łebsko? Czy to te same pozwolenie co na Chełst.Myślałem żeby wykupić pozwolenie na ten odcinek morski czyli od wlotu z morza do mostku ale tam strasznie dużo turystów, a po drugie ciężko z podebraniem ryby

[polak9]

Moje zdanie to takie źeby sobie darować łowienie w Łebie. Lepiej iść na piwko. Przerabiałem temat pora roku do bani w sezonie. Teraz jeźdze na Karwie bo Źarnowiec blisko????

[Gadget]

Jeśli chodzi o Łebę to dość "dziwny" ten sezon, o tej porze roku na odcinku morskim było bardzo dużo sandacza może nie grzeszył rozmiarem ale za to można było sobie fajnie połowić, w tym roku go tam "jak na razie" nie ma w ilościach takich jak kilka lat wstecz.

Jeśli chodzi o odcinek Słowińskiego Parku Narodowego to potrafi fajnie obdarować w rybki, choć to nie jest proste łowienie, kiedy w ciągu godziny rzeka płynie do morza lub do jeziora lub stoi w miejscu.

Jakby ktoś chciał więcej info zapraszam na priw.

 

Pozdro Michał

[wojtyna51]

Mam pytanie o ten odcinek Słowińskiego parku narodowego, ile tam kosztuje pozwolenie i jak dam dojechać(dojść) prawym brzegiem czy lewym patrząc od mostku

[Adam1109]

Właśnie stamtąd wróciłem. Dzięki wskazówkom kol. Michała wiedziałem gdzie się udać ????. Ja byłem na lewym brzegu (patrząc z mostku). Samochodem najlepiej dojechać w okolice "labiryntu" (ul. Wspólna) a dalej piechotką. Mijamy teren labiryntu (po lewej) i idziemy dalej do takiej betonowej studni lub coś w tym rodzaju. Tam jest ścieżka do kanału, ale to jeszcze nie część Parku. Idziemy wzdłuż kanału w stronę Jeziora, od tabliczki oznaczającej Park można łowić. Większość ścieżki wzdłuż kanału to trzciny, woda po kostki i błotko, przydadzą się kalosze. Ja ich nie miałem i teraz suszę buty ???? Dziś miałem tylko dwa pstryknięcia, ale jak na taką pogodę to nie narzekam.

[Gadget]

Mam pytanie o ten odcinek Słowińskiego parku narodowego, ile tam kosztuje pozwolenie i jak dam dojechać(dojść) prawym brzegiem czy lewym patrząc od mostku

Musisz jechać tak jak napisał kolega, @Adam1109, prawy brzeg jest niedostępny bardzo długie odcinki trzcin i można tam tylko dojechać i zaparkować autem o miejscowych tablicach, ale jakbyś chciał sobie zrobić spacer to na pewno będzie tam mnie  osób.

Jeśli chodzi o pozwolenia :

http://slowinskipn.pl/pl/dla-wedkarzy.html

 

pozdro

[kolay]

Właśnie stamtąd wróciłem. Dzięki wskazówkom kol. Michała wiedziałem gdzie się udać . Ja byłem na lewym brzegu (patrząc z mostku). Samochodem najlepiej dojechać w okolice "labiryntu" (ul. Wspólna) a dalej piechotką. Mijamy teren labiryntu (po lewej) i idziemy dalej do takiej betonowej studni lub coś w tym rodzaju. Tam jest ścieżka do kanału, ale to jeszcze nie część Parku. Idziemy wzdłuż kanału w stronę Jeziora, od tabliczki oznaczającej Park można łowić. Większość ścieżki wzdłuż kanału to trzciny, woda po kostki i błotko, przydadzą się kalosze. Ja ich nie miałem i teraz suszę buty Dziś miałem tylko dwa pstryknięcia, ale jak na taką pogodę to nie narzekam.

Można ulicą Wspólna tak jak droga polna prowadzi pojechać aż do jeziora takimi wybojami około kilometra jeszcze tam są wjazdy na łąkę i tam wszyscy auta zostawiają.

[wojtyna51]

Dziękuję koledzy za informację

[dragonexp]

Wybieram się w przyszłym tygodniu do Łeby, był ktoś ostanio?, dzieje się coś na odcinku rzeki od kładki do jeziora łebsko?

[wojtyna51]

Hej,ma ktoś jakieś informacje  jak sytuacja w Łebie ? ktoś coś łowi ? interesuje mnie odcinek portowy oraz kanał dochodzący do jeziora.

[bymes]

od tygodnia pojedyńcze krótkie, słabo ogólnie

[rafcik87]

Witam, 

czy opłaca się wędkowanie na jeziorze Łebsko? Widziałem mapkę z wydzielonym łowiskiem dla łódek i nie jest to zbyt duży obszar. 

Ktoś z Was pływa w tamtych rejonach? Wybieram się z dziewczyną nad morze ale bez wędki i pontonu nie pojadę, gdyż plażowanie nie jest dla mnie.

Potrzebuję łowisk z bliskim dostępem do plaży i wody. Ona na piach, ja na wodę.

Dzięki za pomoc z góry.

[Rebort]

Pływałem tam kilka razy, ale nie łowiłem ryb. Miałem ze sobą echo i ciężko znaleźć miejsce głębsze niż 1,5 m, łącznie ze środkiem zatoki wschodniej, czyli jakieś 1-2 km od brzegu. Wszędzie na dnie piach, na sondzie tylko z rzadka drobnica. Brzeg oczywiście nie wchodzi w grę, nie ma do niego dostępu, praktycznie tylko kawałeczek w Żarnowskiej https://goo.gl/maps/SRhrqtKJBN32 .

No i podstawowa sprawa, dozwolony elektryk, przy rozległości jeziora, braku dostępu do brzegu i fali prawie jak na Bałtyku, nie polecam .

 

Bezpieczniej jest na Sarbsku, które jest równie płytkie i bardziej muliste, ale można pływać na spalinie i wypożyczyć łódkę z silnikiem w Nowęcinie. Cena też sporo niższa niż wody SPN. Jak się poszuka, to jakiś okoń/sandacz może podejść.

Pozostaje sama rzeka/kanał Łeba. Odcinek parkowy w miarę ładny, z rybą jest różnie, nie wiem, czy w kanale jest większa szansa na rybę.