Skocz do zawartości

Celebryci wędkarscy a przepisy


Krzysiu

Rekomendowane odpowiedzi

Dla chcącego nic trudnego.

Wiele opcji mozna zastosowac przy montażu, w domu - np.:

- wyciac sekundy gdzie widac cos rozpoznawalnego

- w montażu kadrować, zblizać na wybrany fragment kadru aby omijajac to co chce sie ukryc

- czasowo zasłaniać część kadru np. plansza z informacjami z prosbą o suby, like, komentaz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale z drugiej strony to tak jak by kręcić film przyrodniczy i wmawiać widzom ze tam za krzakiem - mimo ze go nie widać - stoi Niedzwiedz :D ludzie chcą oglądać cała historie. Wiadomo cześć pojedzie w tamte rejenony. Jednie uznają to za promocje regionu - inni za deptanie rzeki . Pamietajmy ze rzeki należą do wszystkich :) jeżeli kolega Primanki zdradza Swoje rewiry widzom a mimo to łowi cały czas ryby - chyba nie jest tak źle .

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale z drugiej strony to tak jak by kręcić film przyrodniczy i wmawiać widzom ze tam za krzakiem - mimo ze go nie widać - stoi Niedzwiedz :D ludzie chcą oglądać cała historie. Wiadomo cześć pojedzie w tamte rejenony. Jednie uznają to za promocje regionu - inni za deptanie rzeki . Pamietajmy ze rzeki należą do wszystkich :) jeżeli kolega Primanki zdradza Swoje rewiry widzom a mimo to łowi cały czas ryby - chyba nie jest tak źle .

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To działa w 2 strony..

Za chwilę może nie mieć co lowic..

O ile przyjadą ludzie którzy połowia, wypuszcza, i nie zostawia syfu to pół biedy dla nas, i nawet te tłumy da się przeżyć..

A co jak np na przykładzie 2 "moich rzek" że na brzegu tylko łuski się walaja i rybie glowy, dziadki z wiaderkami siedza, a jak cię spotkają to pytają gdzie ta rura co na YT widzieli jak chlop jazie łowi..

Kij zawsze ma 2 końce.. Podawanie dokładnej lokalizacji miejsca gdzie się lowi w połączeniu 8 tys wyświetleń filmu nie wróży nic dobrego..

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietajmy ze rzeki należą do wszystkich :)

No i znowu to samo :)...Tak, wszystkie rzeki nasze są. Problem w tym, że mała rzeczka nie jest w stanie udźwignąć takiej presji, a 90% nowo przybyłych nigdy nie podjęłaby świadomej decyzji by tam pojechać gdyby nie obejrzeli filmów na YT...

 

Co do tego, że nie jest tak źle - nawet miejscowi którzy znają tą wodę jak własną kieszeń mają już problem z wydłubaniem czegokolwiek i dopchaniem się do rzeki. Problem braku ryb jest wielopłaszczyznowy ale na pewno przypadkowi ludzie, którzy biegają bez pojęcia po rzece, wyprzedzają na trzeciego itp. i płoszą tylko ryby (bo sami nic nie złowią) tutaj nie pomagają...

Edytowane przez SzymonP
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze ale z drugiej strony to tak jak by kręcić film przyrodniczy i wmawiać widzom ze tam za krzakiem - mimo ze go nie widać - stoi Niedzwiedz :D ludzie chcą oglądać cała historie. Wiadomo cześć pojedzie w tamte rejenony. Jednie uznają to za promocje regionu - inni za deptanie rzeki . Pamietajmy ze rzeki należą do wszystkich :) jeżeli kolega Primanki zdradza Swoje rewiry widzom a mimo to łowi cały czas ryby - chyba nie jest tak źle .

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Materiały nagrane Gopro to nie sa filmy, to sa "dowodówki". Pokazują ze faktycznie cos sie wydarzylo. Efekt jakosciowy nagrania jest podobny do nagran z kamer samochodowych.

YT przyzwyczaił nas do bylejakosci

 

Filmy to robi np. Kamil Walicki. I jakos nie pali met

Ale to trzeba

1) zacząć od POMYSŁU na odcinek

2) miec narzędzia KLASOWY APARAT/KAMERA

3) potrafić zeobic montaz, co trwa CZESTO DŁUŻEJ NIZ SAMO WEDKOWANIE

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu to samo :)...Tak, wszystkie rzeki nasze są. Problem w tym, że mała rzeczka nie jest w stanie udźwignąć takiej presji, a 90% nowo przybyłych nigdy nie podjęłaby świadomej decyzji by tam pojechać gdyby nie obejrzeli filmów na YT...

 

Co do tego, że nie jest tak źle - nawet miejscowi którzy znają tą wodę jak własną kieszeń mają już problem z wydłubaniem czegokolwiek i dopchaniem się do rzeki. Problem braku ryb jest wielopłaszczyznowy ale na pewno przypadkowi ludzie, którzy biegają bez pojęcia po rzece, wyprzedzają na trzeciego itp. i płoszą tylko ryby (bo sami nic nie złowią) tutaj nie pomagają...

To może trzeba takie rzeki zrobić odcinkami o ograniczonej ilości wejść nad wodę?

Tytuł brzmi :

"Celebryci wędkarscy a przepisy" - wg mnie Primanki  przepisów nie łamie. 

Ps . Co ja mam powiedzieć łowiąc na Sanie, Solinie, Myczkowcach - Bieszczady - centru turystyczne Podkarpacia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może trzeba takie rzeki zrobić odcinkami o ograniczonej ilości wejść nad wodę?

Tytuł brzmi :

"Celebryci wędkarscy a przepisy" - wg mnie Primanki  przepisów nie łamie. 

Ps . Co ja mam powiedzieć łowiąc na Sanie, Solinie, Myczkowcach - Bieszczady - centru turystyczne Podkarpacia :)

Tomku ,zgadzam się z Tobą ,że przepisów nie łamie . 

Tyle tylko jak wyżej  ,że taka "promocja " miejscówek działa w dwie strony. Część widzów zadowoli się tylko oglądaniem ewentualnie podpatrzy technikę czy też jakieś triki . A inni jak to napisane było pojadą i zadepczą i zdegradują to miejsce.

 

Inny przykład .

Jeździsz sobie solo na swoją wodę latami sam bo taki klimat Tobie odpowiada   i jakiś tam Twój znajomy , też  wędkarz  nawija Ci makaron na uszy co by może tak razem gdzieś pojechać . Zabierasz go na łódkę i gdzie płyniecie ? Ano na Twoje miejscówki ,które wypracowałeś latami   gdzie wiesz  w którym miejscu rzucić  i czym .Gość  - Twój gość :) na łódce - ma w tym dniu niesamowitego farta łowi i łowi banan nie znika z twarzy i jest  pod wrażeniem .  Miejsca  na tym akwenie gdzie i jak ma łowić ma w jednym palcu. Już Ciebie nie potrzebuje do niczego ,makaronu na uszy nie nawija . Jedzie sobie następnym razem  z kolegą  i teraz pytanie w których miejscach łowi ?  Mało tego beretują ryby , fotki lecą na fejsa  wraz z miejscami połowu. 

Jakimś dziwnym trafem w Twoich miejscach widzisz nie widziane nigdy dotąd łódki i wędkarzy.

Ot taki strzał w kolano.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku ,zgadzam się z Tobą ,że przepisów nie łamie .

Tyle tylko jak wyżej ,że taka "promocja " miejscówek działa w dwie strony. Część widzów zadowoli się tylko oglądaniem ewentualnie podpatrzy technikę czy też jakieś triki . A inni jak to napisane było pojadą i zadepczą i zdegradują to miejsce.

 

Inny przykład .

Jeździsz sobie solo na swoją wodę latami sam bo taki klimat Tobie odpowiada i jakiś tam Twój znajomy , też wędkarz nawija Ci makaron na uszy co by może tak razem gdzieś pojechać . Zabierasz go na łódkę i gdzie płyniecie ? Ano na Twoje miejscówki ,które wypracowałeś latami gdzie wiesz w którym miejscu rzucić i czym .Gość - Twój gość :) na łódce - ma w tym dniu niesamowitego farta łowi i łowi banan nie znika z twarzy i jest pod wrażeniem . Miejsca na tym akwenie gdzie i jak ma łowić ma w jednym palcu. Już Ciebie nie potrzebuje do niczego ,makaronu na uszy nie nawija . Jedzie sobie następnym razem z kolegą i teraz pytanie w których miejscach łowi ? Mało tego beretują ryby , fotki lecą na fejsa wraz z miejscami połowu.

Jakimś dziwnym trafem w Twoich miejscach widzisz nie widziane nigdy dotąd łódki i wędkarzy.

Ot taki strzał w kolano.

Oj, k...a zrobiłem tak sobie. Do dzisiaj żałuję, że tego buca tam zabrałem.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oglądam za wiele Polskiego YouTube bo więcej gadania na tych kanałach niż łowienia i ryb , ale coś w tym jest o czym piszecie. Wchodząc na komentarze pod filmami to głównie padają dwa pytania, gdzie łowione i jakim sprzętem, i nawet jeżeli sam autor nie zdradzi miejscówki to znajdą się inni komentujący co wyczają gdzie to jest i pochwalą się pod filmem.

Z tego Srimanki taki celebryta jak ze mnie karpiarz.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości - taki kanał na YT daje jakieś profity?

 

Bo jakbym miał tak na rybach z gopro ganiać, to umarłbym chyba z irytacji. Nie po to się jedzie chyba nad wodę, żeby nagrywać dla ludu.

https://socialblade.com/youtube Edytowane przez SzymonP
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości - taki kanał na YT daje jakieś profity?

 

Bo jakbym miał tak na rybach z gopro ganiać, to umarłbym chyba z irytacji. Nie po to się jedzie chyba nad wodę, żeby nagrywać dla ludu.

w sumie tez tak pomyślałem, zupełnie nie po to jadę nad wodę w deszczową pogodę gdy nawet psu nie chce się wyjść z budy….
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się wierzyć w górny próg dochodowosci. Jeżeli jest to gdzieś w dolnym zakresie, to hmmm coś jak zwrot w rybach za kartę i koszty wyjazdów + sprzęt

 

Oj, z tego co wiem to niektórzy potrafią tylko z tego żyć (lepiej lub gorzej). Po prostu biegasz po krzakach z GoPro na klacie na pełen etat... Do tego mogą też dochodzić kontrakty sponsorskie na reklamowanie sprzętu danej marki itp. Mając na uwadze, że na YT chodzi o zasięgi to wolałbym już (jeśli kwestią miałoby być zarobkowanie) założyć kanał o gotowaniu, motoryzacji itp. Wędkarstwo to jednak rozrywka niszowa (o łowieniu ryb łososiowatych nie wspominając).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do filmów o gotowaniu na YT to trzeba się odpowiednio ubrać. Znaczy rozebrać do takiego przyzwoitego minimum i oglądalność co widać po wyświetleniach gwałtownie wzrasta :) zwłaszcza jak gotują Panie.

 

A wracając do tematu.

Rozmawialiśmy o aktorach co to kręcą filmy i " sprzedają" miejscówki . To ja mam takie pytanie odnośnie przewodników wędkarskich  z którymi możemy się umówić na jakimś tam akwenie. 

I teraz czysto teoretycznie .Mam zamiar jechać nad jakiś tam akwen powiedzmy na urlop na trzy tygodnie. Wody kompletnie nie znam ale widzę ,że akurat jest tam przewodnik z którym się umawiam na jeden cały dzień . Tak mi się wydaje ,że jakieś tam branie będzie i coś tam złowimy i raczej będziemy pływać w dobrych miejscach. Następną  cześć urlopu pływam dzień w dzień po tych miejscach. Widząc nauczyciela :) z innymi kursantami. I tak mi się wydaje ,że po kilku takich wędkarzach przewodnik też pali za sobą miejsca. Przecież nie wypędzi mnie z wody. Tak to wygląda czy się mylę?     

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialiśmy o aktorach co to kręcą filmy i " sprzedają" miejscówki . To ja mam takie pytanie odnośnie przewodników wędkarskich  z którymi możemy się umówić na jakimś tam akwenie. 

I teraz czysto teoretycznie .Mam zamiar jechać nad jakiś tam akwen powiedzmy na urlop na trzy tygodnie. Wody kompletnie nie znam ale widzę ,że akurat jest tam przewodnik z którym się umawiam na jeden cały dzień . Tak mi się wydaje ,że jakieś tam branie będzie i coś tam złowimy i raczej będziemy pływać w dobrych miejscach. Następną  cześć urlopu pływam dzień w dzień po tych miejscach. Widząc nauczyciela :) z innymi kursantami. I tak mi się wydaje ,że po kilku takich wędkarzach przewodnik też pali za sobą miejsca. Przecież nie wypędzi mnie z wody. Tak to wygląda czy się mylę?     

To ja powiem Tobie więcej , mając słabe wyniki w mojej okolicy zastanawiałem się nad wzięciem przewodnika by mnie trochę oprowadził. Czy to po moich lokalnych rzekach czy to na jeziorze na którym łowie.Pomijam ,ze jestem dosyć rozpoznawany w okolicy i ciężko będzie kogoś wkręcić , więc miałem w planach podstawienie kumpla by ten poszedł na kurs do przewodnika -powiedzmy tygodniowy .Ja mu go zasponsoruje , przy okazji może kumpel złapie bakcyla. Taki byłem zdesperowany. Raz to zrobi i na kilka lat mam dobre miejscówki załatwione. Tylko co potem? U przewodnika jednego/drugiego jestem spalony. I warto dodać ,że u mnie poziom agresji nad woda jest ogromny a z opowiadań zaufanych ludzi wiem ,ze przewodnicy niestety z tego kanonu się nie wyłamują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...