Żyłka na pstraga

[Z.Milewski]

W tym roku przekonałem się, jak z biegiem czasu, żyłka potrafi słabnąć. W roku ubiegłym zakupiłem całą rozmiarówkę żyłki przyponowej, była bez zarzutu, prawie nie przegrubiona, dość miękka i mocna. Jakież było moje zdziwienie, gdy wiosną użyłem przyponów zeszłorocznych. Rwały się pod niewielkim obciążeniem. Nie spotkałem się do tej pory, z tak szybką utratą swoich zalet. Szpule z pozostałą żyłką, przechowywane prawidłowo poza zasięgiem słońca, także poległy, poszły na śmietnik.

Niektóre żyłki posiadam po kilka lat zanim użyję, albo używam okazjonalnie i takich problemów nie stwierdziłem. Widzę, że to nie jednostkowy przypadek, a raczej nagminne zjawisko już. Być może to już celowa technika, produkt ma się szybko zepsuć (zestarzeć), by kupować w ciąż nowe i nowe. Jak w elektronice czy samochodach. liczy się ciągła produkcja i sprzedaż, a nie jakość i trwałość.

[MZieli10]

W tym roku przekonałem się, jak z biegiem czasu, żyłka potrafi słabnąć. W roku ubiegłym zakupiłem całą rozmiarówkę żyłki przyponowej, była bez zarzutu, prawie nie przegrubiona, dość miękka i mocna. Jakież było moje zdziwienie, gdy wiosną użyłem przyponów zeszłorocznych. Rwały się pod niewielkim obciążeniem. Nie spotkałem się do tej pory, z tak szybką utratą swoich zalet. Szpule z pozostałą żyłką, przechowywane prawidłowo poza zasięgiem słońca, także poległy, poszły na śmietnik.

Niektóre żyłki posiadam po kilka lat zanim użyję, albo używam okazjonalnie i takich problemów nie stwierdziłem. Widzę, że to nie jednostkowy przypadek, a raczej nagminne zjawisko już. Być może to już celowa technika, produkt ma się szybko zepsuć (zestarzeć), by kupować w ciąż nowe i nowe. Jak w elektronice czy samochodach. liczy się ciągła produkcja i sprzedaż, a nie jakość i trwałość.

 

Przyponówki co sezon kupuję. No dobra, w tym sezonie nie, bo nie planuję metod stacjonarnych uprawiać.

Lecz zauważyłem ciekawą rzecz, potwierdzoną i praktykowaną przez kolegę parającego się tyczką - stara żyłka liniowo może być okej, lecz pęka na węźle, nawet dobrym i starannie zawiązanym. Lecz jeśli węzeł zawiążemy na nowej, dobrej żyłce, to jego wytrzymałość w stosunku do prostego odcinka nie zmniejsza się. Gotowe przypony zawiązane przed rokiem i nawinięte na zwijadełka wciąż są okej, mimo że próby zawiązania haczyka czy pętelki na pozostałej na szpulce żyłce prowadzą do nerwicy. Wspomniany kumpel używa nawet na zawodach przyponów zawiązanych nawet 3-4 lata temu i nie narzeka. Ale podczas wiązania żyłka musi być naprawdę świeża i dobra.

 

Tylko jak to kurczę przenieść na spinningowe podwórko...

[Z.Milewski]

Przyponówki co sezon kupuję. No dobra, w tym sezonie nie, bo nie planuję metod stacjonarnych uprawiać.

Lecz zauważyłem ciekawą rzecz, potwierdzoną i praktykowaną przez kolegę parającego się tyczką - stara żyłka liniowo może być okej, lecz pęka na węźle, nawet dobrym i starannie zawiązanym. Lecz jeśli węzeł zawiążemy na nowej, dobrej żyłce, to jego wytrzymałość w stosunku do prostego odcinka nie zmniejsza się. Gotowe przypony zawiązane przed rokiem i nawinięte na zwijadełka wciąż są okej, mimo że próby zawiązania haczyka czy pętelki na pozostałej na szpulce żyłce prowadzą do nerwicy. Wspomniany kumpel używa nawet na zawodach przyponów zawiązanych nawet 3-4 lata temu i nie narzeka. Ale podczas wiązania żyłka musi być naprawdę świeża i dobra.

 

Tylko jak to kurczę przenieść na spinningowe podwórko...

Przypony nawiązane w tamtym roku, ze świeżej żyłki, mają takie same walory użytkowe, jak i przyponówki na szpulkach. Czyli żadne. Żyłki jeszcze nieużywane na szpulach, jak i gotowe przypony, wylądowały w śmietniku. Poodcinałem haczyki i powiązałem na nowej żyłce, zeszłoroczne przypony nie nadawały się do użytku.

[Lisc]

Varivas super trout advance big trout

0,235mm.

[smokwelski]

Nooo, to rozumiem: jak w temacie, żyłka na PSTRĄGA :-) na co zresztą wskazuje sama nazwa

Edytowane 6 Sierpnia 2019 przez smokwelski

[SkrewUp]

Jaką żyłkę na pstrągi polecacie

Na małe rzeczki i na San

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez Jano

[czarny1]

spróbuj tego:

http://www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/21-testy-sprzetu-wedkarskiego/116917-zylka-momoi-lure-soul-hiramasa-0-234mm-8lb-3-7kg-test

używałem starszej, bez hiramasa... opis realny, trwałość świetna, na węźle również super... lepszej nie spotkałem... kamieni u mnie nie ma i nie wiem jak odporność na przetarcia - ewentualnie możesz fluorocarbon zastosować, powinien być trwalszy...

Edytowane 9 Grudnia 2019 przez czarny1

[Alexspin]

Jaką żyłkę na pstrągi polecacie

Na małe rzeczki i na San

https://allegro.pl/oferta/zylka-momoi-kuromasu-lure-soul-150m-0-20mm-7757218246?reco_id=ba8410b6-1b1d-11ea-9a38-000af7f60c40&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&

lub nieco mocniejsza

https://allegro.pl/oferta/zylka-momoi-kuromasu-lure-soul-150m-0-23mm-7757216187?reco_id=f4c7aefd-1b1d-11ea-8911-000af7f640d0&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&

Miękka, odporna na uszkodzenia mechaniczne, niemal bez pamięci kształtu.

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Alexspin

[Michciu.96]

Czy te żyłki Momoi mają napisane wytrzymałość na węzłach?

[Guzu]

Czy te żyłki Momoi mają napisane wytrzymałość na węzłach?

Żadna żyłka nie ma "tego napisane"

Żyłki dostępne w Polsce nawet średnicę mają podana, wedle uznania opisującego.

Więc oczekiwać rzetelnego poinformowania o wytrzymałości? Jak mierzymy taka ?

Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Guzu

[PiterS]

Czy te żyłki Momoi mają napisane wytrzymałość na węzłach?

Nie każdy zawiąże węzeł tak samo jak japoński automacik Podanie wytrzymałości na węźle to jak strzał w oba kolana Ale trzeba przyznać, że Momoi podaje parametry dość precyzyjnie.

[Gość Mysha]

Żadna żyłka nie ma "tego napisane"

Żyłki dostępne w Polsce nawet średnicę mają podana, wedle uznania opisującego.

Więc oczekiwać rzetelnego poinformowania o wytrzymałości? Jak mierzymy taka ?

Z jakieś 10 lat temu pracowałem w firmie sprzedające w Polsce m.in. żyłkę Maxima. Żyłka popularna na świecie zwłaszcza wśród wędkarzy łowiacych łososiowate. Opisana rzetelnie. Rozdałem próbki znajomym. Sam używałem. Świetny produkt. Niestety 0.25 mm miała opis bodajże 4 kg- nikt nie chciał kupować.

 

Teraz używam Quantum Exo lub czarnego Sufixa 0.24/0.26 i jest ok.

[czarny1]

Nie każdy zawiąże węzeł tak samo jak japoński automacik Podanie wytrzymałości na węźle to jak strzał w oba kolana Ale trzeba przyznać, że Momoi podaje parametry dość precyzyjnie.

nie zgodzę sie co do precyzyjnego podania parametrów... to przepisane na "nasze" japońskie parametry... średnica przeliczona z PE, wytrzymałość - typowa dla nylonu o podanym PE np. 

pe1- 4lb

pe1,5 - 6lb

pe2  - 8lb

itd... 

za to chyba jedyna zyłka na polskim rynku która jest prawidłowo opisana... i znacznie lepsza od innych, "mocniejszych w opisie"...

[Guzu]

Z jakieś 10 lat temu pracowałem w firmie sprzedające w Polsce m.in. żyłkę Maxima. Żyłka popularna na świecie zwłaszcza wśród wędkarzy łowiacych łososiowate. Opisana rzetelnie. Rozdałem próbki znajomym. Sam używałem. Świetny produkt. Niestety 0.25 mm miała opis bodajże 4 kg- nikt nie chciał kupować.

 

Teraz używam Quantum Exo lub czarnego Sufixa 0.24/0.26 i jest ok.

Maxima bardzo dobra żyłka. Gdybym miał dostęp do świeżej w sensownej cenie, uzywalbym.

Do moich prób z pstragami właśnie tak opisane linki kupuje.

Linkę opisana jako 8 lb.

[Alexspin]

Czy te żyłki Momoi mają napisane wytrzymałość na węzłach?

Moim zdaniem, tak. Używałem ich w rozmiarach 0,165mm/4lb i 0234mm/8lb. Były niezawodne.

(…) trzeba przyznać, że Momoi podaje parametry dość precyzyjnie.

Pod warunkiem, że to z dystrybucji MOMOI, a nie dystrybułowana w Polsce. Przykład MOMOI Lure Soul 0165mm/1,8kg, a MOMOI Premium 0165mm/2,7kg - moim zdaniem pierwsza to wytrzymałość na węźle, druga liniowa.

Jeszcze gorzej jest z plecionkami, przykładowo MOMOI Lure Soul Cast PE 0,10mm/9lb, a MOMOI Ryujin 0,10/9kg - to już fantasmagoria...

[versicolor]

Używa ktoś z tu obecnych jako linki głównej na kropki FC? Korci mnie konkretnie p-line halo. Głównie na okres zimowy. W teorii powinno być lepsze czucie niż na żylce i mniej kłopotliwe niż pletka...Tylko czy na pewno?

[Guzu]

Używa ktoś z tu obecnych jako linki głównej na kropki FC? Korci mnie konkretnie p-line halo. Głównie na okres zimowy. W teorii powinno być lepsze czucie niż na żylce i mniej kłopotliwe niż pletka...Tylko czy na pewno?

 

W sezonie 2017 kilkadziesiat godzin uzywalem jako linki glownej Tatsu firmy Seaguar.

 

https://seaguar.com/tatsu.html

 

Zdecydowanie bardziej bezposredni kontakt z przyneta. 

To faktycznie takie rozwiazanie posrednie. Wiekszy kontakt, mniejsza rozciagliwosc. Ale jeszcze nie tak jak na plecionce.

W warunkach ponizej 0 nie probowalem - to odnosnie Twoich planow zimowych.

Po tamtych probach doszedlem do wniosku, ze do moich zastosowan pozostane z zylka.

Lowie lekkimi przynetami, nie stawiaja oporu w wodzie. Wiekszosc czasu prowadze je z nurtem. W takich warunkach ta zwiekszona sztywnosc tej linki, w porownaniu z zylka, jest odczuwalna i drazni. Przynajmniej mnie.

Dodatkowo dodam,ze ta wieksza sztywnosc slyszalna jest przy rzutach.

Uzywalem linki oznaczonej .235 mm. 

Opisanej 8 lb.

Moje porownanie do zylki odnosilo sie do PLINE 0.25 mm (8 lb)

[Jano]

Panowie, posty dotyczące poprawnej polszczyzny przeniesione tu: http://jerkbait.pl/topic/4401-j%C4%99zyk-polski/#entry1071014

Proszę ewentualnie kontynuować dysputę w tym wątku...

[Apisfisha]

Używa ktoś z tu obecnych jako linki głównej na kropki FC? Korci mnie konkretnie p-line halo. Głównie na okres zimowy. W teorii powinno być lepsze czucie niż na żylce i mniej kłopotliwe niż pletka...Tylko czy na pewno?

Witam jako linki głównej nie polecam nie sprawdziła mi się na multiplikatorze, ani na ształoszpulowcu, duża paięć i sztywny, za to jako linka przyponowa była super odporna na uszkodzenia i fajnie mi współgrała z plecionką. Jesli chodzi o czysty fluorocarbon to poleciłbym cos z linek sunline. J a używałem Super Sniper i shootera, ale jesli chodzi o tego drugiego to już nie pamiętam konkretnie którego, musiałbym poszukac szpulki po nim. Natomiast i tak sniper sprawdził mi się najlepiej. Ja używałem właśnie jako linke główną w przedziale od 4-10lb. Jednakże jeszcze lepiej sprawdziły mi sie hybrydy mono i fluoro od p-line floroclear i yo-zuri hibrid. Oczywiście to są moje odczucia i ktoś inny możne mieć zupełnie inną ocenę tych linek. Przedstawiłem tylko te które najbardziej przypadły mi do gustu, oraz linką z posta zainteresowanego. Chociaż muszę przyznać, że ja tego p-line halo miałem na małych szpulach tak tez na większe / szerszej szpuli może miał by lepsze właściwości jako linka główna. Hmmm muszę przyznać że ten aspekt poprzednio mi umknął. Choć wymienione powyżej były przede wszystkim na tych mniejszych szpulach do zestawów o mocy w przedziale od 4lb do 10lb i mi się sprawdziły. Może będzie pomocne.

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez Apisfisha

[Taps]

Z jakieś 10 lat temu pracowałem w firmie sprzedające w Polsce m.in. żyłkę Maxima. Żyłka popularna na świecie zwłaszcza wśród wędkarzy łowiacych łososiowate. Opisana rzetelnie. Rozdałem próbki znajomym. Sam używałem. Świetny produkt. Niestety 0.25 mm miała opis bodajże 4 kg- nikt nie chciał kupować.

 

Teraz używam Quantum Exo lub czarnego Sufixa 0.24/0.26 i jest ok.

Dragon też miał/ma żyłkę o nazwie Maxima. Jakiej ja używam? Świeżej, nowej, taniej ; 2-3 x na wodzie i wymieniam,Najczęściej używam Smoka xt69 za 5,50zł w detalu.

[czarny1]

Dragon też miał/ma żyłkę o nazwie Maxima. Jakiej ja używam? Świeżej, nowej, taniej ; 2-3 x na wodzie i wymieniam,Najczęściej używam Smoka xt69 za 5,50zł w detalu.

to też niezly sposób:) tylko dużo zabawy z przewijaniem... ja osobiście jednak wolę wymienic żyłkę raz, przed sezonem:) momoi tyle wytrzyma na pstrągach, ale na Wiśle już niekoniecznie...

[meps]

Wypróbowałem wiele żyłek, co sezon nowa żyłka i nowa firma. Czasami 2 razy w sezonie, zostałem jednak przy Stroft GTM 0,20 mm.

W DE można kupić szpule 200m w jednym kawałku oraz srednice co 0,01mm. 018, 0,19, 0,20 itd.

Edytowane 21 Grudnia 2019 przez meps

[Guzu]

Pstrągi próbuje łowić w trybie 2-3 dniówek.

Polegających na spędzaniu calych tych kilku dni nad rzekami.

Po takiej kilkudniowce wyrzucam, co mi zostało na szpuli i nawijam świeże kilkadziesiąt metrów 0.25 mm na plytka szpule Shimano 2500

Nie znam cen żyłek, o których piszecie. Od lat kupuje przed sezonem duża szpule pline i takie podejście mi się sprawdza.

W zeszłym roku jedna ryba zerwala zestaw. Ale okoliczności były takie, że mogła pęknąć żyłka, lub wędka, lub ja się połamać próbując biegu w dol rzeki po kaskadzie

 

Żyłka na 2020 już przyszła...

 

Edytowane 22 Grudnia 2019 przez Guzu

[psulek]

@Guzu - właśnie jest dobry moment na odświeżenie zapasu

 

http://jerkbait.pl/topic/134890-s-sunline-siglon-pe-4x-i-8x-x-plasma-asegai-p-line-super-light-pe-%C5%BCy%C5%82ki-p-line-w-super-cenach-promocja-zimowa-tania-wysy%C5%82ka/

[Guzu]

Berkley 0.22mm ( w rzeczywistości 0.23mm ) . Żyłka równa na całej długości , miękka , mało rozciągliwa i na mokrym węźle mocna . Jw pisałem mam i używałem już 0.26mm ( deklarowana średnica i zgadza się na całej długości ) . Za te pieniądze to ja lepszej żyłki na kropasy nie potrzebuję Na szpuli 300m w cenie ok 25-30zł

 

 

żyłka.jpg

Po wtopie z pline pora na tego berkleya...

Zobaczymy jak to robić będzie

Edytowane 24 Stycznia 2020 przez Guzu