Skocz do zawartości

Żyłka na pstraga


seba2210

Rekomendowane odpowiedzi

Żyłki miękkiej i małorozciągliwej to ja jeszcze nie spotkałem. Zwykle jak jest małorozciągliwa to i dość sztywna, wtedy zwyczajnie stosuję ją w mniejszej średnicy. Zwykle po rozciągnięciu z użyciem odpowiedniej siły, żyłka nieco wiotczeje i tym samym prostuje stąd przed łowieniem zawsze tak ją traktuję, traci wtedy pamięć. Łowiąc obserwuję przynętę więc kolor nie jest mi przy pstrągach potrzebny.

 

No i można dać CX80...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mojej subiektywnej opinii żyłka na pstrągi powinna mieć trzy cechy.

- być dobrze widoczna dla wędkarza

- mało rozciągliwa

- miękka

To chyba plecionka fluo spełni oczekiwania...

 

A co do przegrubiania żyłek to nie uważam, że to ma wielkie znaczenie, zwłaszcza w spiningu, ale należy mieć tego świadomość.

Edytowane przez J-O-K-E-R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...być dobrze widoczna dla wędkarza...

i jednocześnie mało widoczna dla ryby

 

tak, istnieje coś takiego - zyłki uv, typu p-line cx premium czy owner blue. Bezbarwna pod wodą, nad powierzchnią lekko świeci na niebiesko czy fioletowo

 

zgadzam się, że miękkość jest przeciwieństwem nierozciągliwości. Równocześnie też jest zaprzeczeniem odporności na uszkodzenia mechaniczne, a to także ważne dla żyłki pstrągowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od siebie polecam żyłkę Mikado LX Sapphire Perch, w poprzednim sezonie i w obecnym używam jej w grubości 0,20. Żyłka miękka, dobrze się układa na szpuli, nie jest jakoś nadmiernie rozciągliwa. Podczas rzutów się nie plącze, poprzednio miałem żyłkę Crystal Line i bywało, że podczas wyrzutu na raz wylatywało kilka zwojów i była zabawa w rozplątywanie lub cięcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

- mało rozciągliwa

- miękka

(...)

To tak, jak byś poszukiwał konia na biegunach, ale prostych, żeby dziecko nie spadło... ;)

Z pstrągami nie mam doświadczenia, bo cóż znaczy kulka sztuk złowionych w okresie 60 lat mojego wędkowania, ale do łowienia okoni używałem również wyłącznie żyłek i po próbach różnych firm skłaniam się ku KAMATSU Techron (podobnie zresztą jak i w plecionkach). Ten okonek wyjęty był balonem na Techronie 0,10mm:

804c853b6d36e8e7.jpg

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Okonek jest wytaplany w piachu a trzymanie ryby w ten sposób to bezczelność i brak szacunku , przykre że w "okresie 60lat Twojego wędkowania " nie wiesz jak obchodzić się z rybą, i nie czepialem się nigdy trzymania oksa za pysk czy jeszcze innych tam sposobów pietnowanych na forum ale to już chyba przegiecie I to zdrowe.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogłem się spodziewać, że się "czepisz", bo masz to w genach. Prostując, to nie ja jestem na fotce i nie ja go złowiłem (nota bene osoba łowiąca otrzymała ode mnie w tym zakresie reprymendę), a każdemu początkującemu może się coś takiego przydarzyć, gdy działa adrenalina i radość ze złowionej rybki.

Mam nadzieję, że po swoim wpisie czujesz się lepiej i dowartościowany, jak każdy mizantrop... :angry: Życzę dobrego samopoczucia.

 

PS

Gwarantuję i oświadczam, że okonek wrócił natychmiast do wody w dobrej kondycji, nawet bez mierzenia.

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Okonek jest wytaplany w piachu a trzymanie ryby w ten sposób to bezczelność i brak szacunku , przykre że w "okresie 60lat Twojego wędkowania " nie wiesz jak obchodzić się z rybą, i nie czepialem się nigdy trzymania oksa za pysk czy jeszcze innych tam sposobów pietnowanych na forum ale to już chyba przegiecie I to zdrowe.

Lukasz ten okoń waży tyle co nic, raczej krzywda mu się nie stała, faktem jest że ryby cięższe mogą być narażone na " utratę życia lub zdrowia ". Pzdr obu kolegów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zakładając, że jesteś doświadczonym wędkarzem co to chce jedynie dopełnić rytuału kompletowania sprzętu pstrągowego tą wisienką na torcie jaką jest żyłka...bo przecież posiadasz już na pewno pstrągową wędkę, pstrągowy kołowrotek, pstrągowe przynęty, podbierak, plecak, buty i skarpety....

To ja proponowałbym plecionkę ;) Np Sunline są spoko.

A jeśli już koniecznie żyłka, to ode mnie tylko takie przypomnienie, że nawet najlepsza żyłka ustąpi nawiniętej na Stellę lub Exista sparciałej Tęczówce.

Pamiętaj Paweł ,że żyłka na pstrąga nie nadaje się do żadnej innej metody. Żyłką na pstrągi łowi się wyłącznie pstrągi i zylka ta musi być do tego stworzona.Trzeba pamiętać również że pstrągi to ryby szlachetne ,i nawijając ja na kołowrotek poniżej 2k jesteśmy sprawcami profanacji. Nie rozumiem np ludzi pokroju Szuszkiewicza ,którzy łowią kijami za 100zeta starymi kołowrotkami itp. Przecież takim sprzętem nie da się łowić dobrze pstrągów....One na taki sprzęt nie biorą przecież....

 

Przepraszam kolegów za swoją uszczypliwość ,ale nie jest w stanie pojąć sensu zakładania takich wątków....Choć z drugiej strony sam bez winy nie jestem,pamiętam czasy gdy dazylem do łowienia existami to stellami itp. Dla mnie byla to esencja łowienia ryb....dziś jestem szczęśliwszy ponieważ z tego wyrosłem i cieszę się tylko z chwil spędzonych nad wodą...dziś już wiem co w wędkarstwie jest piękne i najwazNiejsze . nie kreciol za dwa koła ,wędka za 7 ,,,ważny jest czas wodą obcowanie z przyrodą. Zamiast pytać o żyłkę na pstrągi po prostu kup taka jaką poleca sprzedawca i idź jeden z drugim nad wodę. Low ryby i pojmij w końcu co jest tak naprawdę najwazniejsze w wędkarstwie.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, co sądzicie o żyłce MOMOI Kuromasu Lure Soul? Czy ktoś miał z nią jakieś doświadczenia?

kup, będziesz zadowolony... nie używam innej żyłki, jest świetna... ani razu nie miałem rwania innego niż celowe... na węźle też super... jedyną wadą jest cena...

wydaje mi się, że w tym wątku już polecałem...

 

jednak nie tu... post #20 http://jerkbait.pl/topic/63211-dobra-%C5%BCy%C5%82ka-spinningowa-na-okonie/#entry1737465

już wtedy była sprawdzona:) i od tego czasu nie trafiłem na felerną szpulkę - stale świetna jakość:)

Edytowane przez czarny1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jedno jest pewne - na pewno nie 0,16 mm !!! Nie ze względu na jej moc, na taką żyłkę ( 0,16) w sprzyjających warunkach wyjmiesz i rybę  o wadzę 5 kg, ale ze względu na elastyczność. Jaką byś nie kupił 0,16 to bez wątpienia jest ona na tyle elastyczna i rozciągliwa,że zacinając rybę na 20 metrach zamortyzuje zacięcie i po rybce !!! Wydaje mi się ,że sztywna ( czyli dedykowana do spiningu ) żyłka to minimum 0,18, optimum 0,20, na wodach głębokich. Co śmieszne, ale logiczne i wytłumaczalne na wody bardzo płytkie i wartkie polecam żyłki grubsze !!!  0,22 - dlaczego ? Proste. Żyłka gruba np 0,22 stawia wodzie wartkiej większy opór i przynęta nie zanurkuje momentalnie do dna, gruba żyłka będzie wynosić ją ku powierzchni, cieniutka np 0,16 momentalnie wetnie się w  wodę i uderzy przynętą w dno. Co do firmy - większość polskich żyłek czy to Dragona,czy Kongera bądź Robinsona jest OK.

Edytowane przez ergie1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jedno jest pewne - na pewno nie 0,16 mm !!! Nie ze względu na jej moc, na taką żyłkę ( 0,16) w sprzyjających warunkach wyjmiesz i rybę  o wadzę 5 kg, ale ze względu na elastyczność. Jaką byś nie kupił 0,16 to bez wątpienia jest ona na tyle elastyczna i rozciągliwa,że zacinając rybę na 20 metrach zamortyzuje zacięcie i po rybce !!! Wydaje mi się ,że sztywna ( czyli dedykowana do spiningu ) żyłka to minimum 0,18, optimum 0,20, na wodach głębokich. Co śmieszne, ale logiczne i wytłumaczalne na wody bardzo płytkie i wartkie polecam żyłki grubsze !!!  0,22 - dlaczego ? Proste. Żyłka gruba na 0,22 stawia wodzie wartkiej większy opór i przynęta nie zanurkuje momentalnie do dna, gruba żyłka będzie wynosić ją ku powierzchni, cieniutka np 0,16 momentalnie wetnie się w  wodę i uderzy przynętą w dno. Co do firmy - większość polskich żyłek czy to Dragona,czy Kongera bądź Robinsona jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry nie do konca w temacie, ale może ktoś z kolegow doradzi łowię na jigi czerowną żyłką z przyponem z fluoro lub żylki wiązanej zderzakowo. Jednak przy zaczepie żyłka strzela na łączeniu zderzakowym, czy ktos ma sprawdzony mocniejszy węzeł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pękanie tego węzła powinieneś analizować w 2 albo 3 aspektach.

1.Różnica średnic- jeśli wiążesz przepon np, 0,14 czy 0.16 do żyłki głównej 0,22 to prawdopodobnie ta przyponówka będzie łatwo strzelać, bo nie pasuje do żyłki głównej, jest za cienka

2.Różnica materiałów, fluorocarbon jest twardy i będzie "ciął"miękką żyłkę.

3.Technika wiązania- przejrzyj jeszcze raz Twoją technologie węzła. Wystarczy,że nie poślinisz żyłek i nie zacisną się właściwie, albo pomylisz zakończenia węzła, żyłki wiązane muszą wychodzić po przeciwnych stronach węzła.

4.Spróbuj wiązać za pomocą krętlika, albo muchowych mikrokółek. Żyłka główna do krętlika i przypon do krętlika i  już.

Połamania

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jedno jest pewne - na pewno nie 0,16 mm !!! Nie ze względu na jej moc, na taką żyłkę ( 0,16) w sprzyjających warunkach wyjmiesz i rybę  o wadzę 5 kg, ale ze względu na elastyczność. Jaką byś nie kupił 0,16 to bez wątpienia jest ona na tyle elastyczna i rozciągliwa,że zacinając rybę na 20 metrach zamortyzuje zacięcie i po rybce !!! Wydaje mi się ,że sztywna ( czyli dedykowana do spiningu ) żyłka to minimum 0,18, optimum 0,20, na wodach głębokich. Co śmieszne, ale logiczne i wytłumaczalne na wody bardzo płytkie i wartkie polecam żyłki grubsze !!!  0,22 - dlaczego ? Proste. Żyłka gruba na 0,22 stawia wodzie wartkiej większy opór i przynęta nie zanurkuje momentalnie do dna, gruba żyłka będzie wynosić ją ku powierzchni, cieniutka np 0,16 momentalnie wetnie się w  wodę i uderzy przynętą w dno. Co do firmy - większość polskich żyłek czy to Dragona,czy Kongera bądź Robinsona jest OK.

nie zauważyłem tego typu problemów... spady są znacznie częstsze na nierozciągliwej plecionce... 0,16 stosuje się do łowienia w konkretnych warunkach na małe przynęty... nigdy nie stwierdziłem różnicy w ilości spadów w porównaniu z grubszą żyłką (zwykle używam 0,20 i 0,23) - jest natomiast różnica w ilości zerwanych przynęt:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...