BOB1 Opublikowano 7 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2023 Oby wszyscy mieli takie poczucie własnej niedoskonałości jak Ty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 8 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2023 (edytowane) Mysle, albo lepiej powiedziec ufam, ze kazdy je ma. Czasy sa po prostu takie parszywe, ze wstydzimy sie zarowno mocnych jak i slabych stron naszej natury,- dotyczy to w szczegolnosci nas mezczyzn...Nie chce otwierac puszki pandory na napisem "meskie - nie-meskie" ale z punktu widzenia mojej dzialalnosci zawodowej tak to widze, ze to wlasnie my mamy z tym najwiekszy problem. Edytowane 8 Grudnia 2023 przez Rheinangler 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matteoo Opublikowano 8 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2023 Pisz w wordzie i kopiuj, wtedy po jakimś czasie być może wzrokowo wyleczysz większość błędów. No i czytaj książki, nie komentarze w internecie. Czytanie o dziwo albo uczy, albo utrwala błędy. Szacun za podejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 9 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 (edytowane) ..."Pisz w wordzie i kopiuj, wtedy po jakimś czasie być może wzrokowo wyleczysz większość błędów. No i czytaj książki, nie komentarze w internecie. Czytanie o dziwo albo uczy, albo utrwala błędy. Szacun za podejście"... Dziekuje za dobre rady Robert,- mimo tego, iz nie sa one w moim przypadku trafione. W radach ktorych mi udzieliles widze szczerosc, ale rowniez i to, ze "logopeda" nie jestes.Ja pracuje na codzien z Logopdami i Ergoterapeutami do ktorych kieruje czesto swoich malych pacjentow, dlatego osmielam sie taka teze postawic.Nie chcialem o tym pisac, bo to nie moj watek i nie o mnie tu chodzi. Ale zeby zamknac sprawe, byc moze raz na zawsze,no i by nie byc niewdziecznym za dobre rady,- napisze.Jestem dysortografikiem (zdiagnozowanym) Dokad mieszkalem w Polsce mialem naturalnie wiekszy styk z jezykiem ojczystym, dzis nie jest to jezyk w ktorym sie na codzien porozumiewam.W formie mowionej, mysle, ze nie jest tak zle z moim "polskim" gdyz rozmowy z zona pol-polka pol-francuzka, kolegami i rodzina z Polski i czasem z polskimi klientami/pacjetami wydaja sie wystarczajacym.Polskich ksiazek czytam obecnie niewiele zaledwie kilka do roku. Tu proporcja miedzy ksiazkami niemieckojezycznymi a napisanymi po polsku jest niestety druzgoczaca, dla tych pierwszych.Latwo takze zauwazyc, czytajac moje posty, ze "Word" i klawiatora jakimi sie posluguje nie jest polska, wiec o automatycznej korekcji nie ma mowy.Mimo tych ograniczen, bedacych z cala pewnoscia uciazliwymi w odbiorze moich postow dla osob pielegnujacych poprawna polszczyzne, uwazam, ze zachowalem umiejetnosc trafnego i precyzyjnego wyrazania swoich mysli po polsku i byc moze to, albo i jedynie to, jest jakas tam wartoscia, ktora sie tu na forum dziele. Bledy swoje uznaje, a uwagi o nich przyjmuje z niezbedna pokora. Edytowane 9 Grudnia 2023 przez Rheinangler 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
code Opublikowano 9 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 Moim zdaniem Arku Twoje wypowiedzi są konstruowane bardzo poprawnie, dużo bardziej niż znakomitej większości użytkowników, a że czasem się jakiś błąd trafi, nie razi tak bardzo, jak zdanie konstruowane "kali być kali mieć. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 9 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 Arku, do dzisiaj zachowałem i tak pozostanie) list jaki otrzymałem od Ciebie wraz z nieoczekiwanym prezentem. Już wtedy całkowicie mnie zaskoczyłeś pisząc, że masz problemy z polską pisownią i wyjaśniłeś powody. Powiem Tobie i wszystkim małostkowym krytykantom, dla których poszłem czy poszedłem to bez różnicy (wszak nasz język ulega ciągłym zmianom i "rozwojowi") że nie pamiętam kiedy wcześniej otrzymałem tak pięknie złożony tekst .... czego Wszystkim życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slawek_2348 Opublikowano 9 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 Pezepraszam Cię Arku za swój wpis, nie przypuszczałem, że rozpęta się taka minigównoburza. Bład w Twoim tekście rzucił mi się w oczy dlatego że NIGDY w Twoich wpisach nie spotkałem żadnego błędu, i dlatego ten mnie poraził... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 9 Grudnia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2023 (edytowane) Nie ma za o przepraszac Slawku. Nic obrazliwego nie napisales, po prostu, zwrociles mi uwage i slusznie. Dziekuje Ci za to.Kazdy czlowiek jest troche dobry troche zly, troche madry, troche glupi, troche wykszatlcony i troche niedokszatlcony, troche dobroduszny, troche malostkowy itd....W moim rozumieniu zle by sie dzialo gdybysmy sobie nie zwracali uwagi, albo przechodzili obojetnie legitymizujac jakies tam potkniecia.Ten obraz "troche taki, troche siaki" , ktory od dluzszego czasu mocno wspieram we wszelkich dyskusjach i wypowiedziach porzadkuje niezmiernie wiele napiec,- takich jak np: likwidacja pomnika-ow XYZ, zamiast refleksji po co je wogole stawiac?Swiadomosc ta nie likwiduje ani nie rozmywa przekonan, sklonnosci, wierzen,- jednak nazywa je po imieniu, miast dodawac im cechy, ktore ich nie sa i daje kazdemu jakas ludzka twarz, zamiast rezerwowac ja wylacznie dla siebie i wlasnego widzenia swiata. Nie dzieli na: my - w domysle dobrzy i inni - w domysle zli, albo w najlepszym przypadku jacys popaprani....Koniec slowa na niedziele i prosze skonczny juz ten poboczny watek, bo chyba wszystko jest juz jasne i pora oddac przestrzen watku dla pielgrzymow. Edytowane 9 Grudnia 2023 przez Rheinangler 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 26 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca (edytowane) Przeglądając forum po moim come back tutaj, przypomniałem sobie o tym wątku. Ta historia ma kontynuację a może zakończenie? Od dwóch lat mam wspaniałego Rudzielca przy sobie. Nowy dom, nowa rodzina. Wszytko się poukładało. W tym roku było też i Camino. Tym razem jakże inne od tego sprzed 4 lat bo radosne i razem. Udało dojść się na koniec świata czyli do przylądka Fisterra. https://youtu.be/-eQQPGW9Msk?si=pF1xnttc9l4vh0MI Pozdrawiam serdecznie Edytowane 26 Lipca przez Pawgas 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 26 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca Cieszę się z Tobą Pawle. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ugly Opublikowano 26 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca Super, Twoja radość jest też moją. Film bardzo sympatyczny 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 26 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca (edytowane) Mówią, że rude są złośliwe. Bzdura! Ja ze swoim rudzielcem, jestem szczęśliwie od ponad czterdziestu lat i wiem, że to lek na wszelkie zło... czego i Tobie (Wam) z serca życzę Edytowane 26 Lipca przez BOB 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 26 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca Mówią, że rude są złośliwe. Bzdura! Ja ze swoim rudzielcem, jestem szczęśliwie od ponad czterdziestu lat i wiem, że to lek na wszelkie zło... czego i Tobie (Wam) z serca życzę Ok prawda. Lepiej trafić nie można. Dziękuję za miłe słowa i również życzę samej pomyślności Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 27 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca (edytowane) ...kazdy kolejny zwiazek jest... "lepszy od poprzedniego" ... wsrod ludzkiej populacji tylko okolo 15% jest monogamiczna... Nie pasuje to do konstruktu spoleczno-osobowo-wyznaniowego w jakim wiekszosc z nas zostala wychowana.Przekonanie/wiara o tym jak "powinno byc" wedle owego konstruktu jakos "dziwnym" trafem nie powoduje, ze omijaja nas wszelakie problemy w tym obszarze a wrecz przeciwnie namnaza je...Te ktore stlamsimy w sobie, by byc zgodnym z owym konstruktem, wracaja,- najczesciej ze zdwojona sila i w najmniej odpowiednim momencie....Jak sobie kto odpowie,- jego sprawa, wazne jest tylko to by mial odwage sobie odpowiedziec, bez zwieszania glowy, bez ogladania sie na to co inni powiedza, bez trwogi co moze stracic,- bo dzieki tej odwadze zyska znacznie wiecej, a straci jedynie to co nigdy do niego nie nalezalo Edytowane 27 Lipca przez Rheinangler 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 27 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lipca ...kazdy kolejny zwiazek jest... "lepszy od poprzedniego" ... wsrod ludzkiej populacji tylko okolo 15% jest monogamiczna... Nie pasuje to do konstruktu spoleczno-osobowo-wyznaniowego w jakim wiekszosc z nas zostala wychowana.Przekonanie/wiara o tym jak "powinno byc" wedle owego konstruktu jakos "dziwnym" trafem nie powoduje, ze omijaja nas wszelakie problemy w tym obszarze a wrecz przeciwnie namnaza je...Te ktore stlamsimy w sobie, by byc zgodnym z owym konstruktem, wracaja,- najczesciej ze zdwojona sila i w najmniej odpowiednim momencie....Jak sobie kto odpowie,- jego sprawa, wazne jest tylko to by mial odwage sobie odpowiedziec, bez zwieszania glowy, bez ogladania sie na to co inni powiedza, bez trwogi co moze stracic,- bo dzieki tej odwadze zyska znacznie wiecej, a straci jedynie to co nigdy do niego nie nalezalo Amen... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scOOtt Opublikowano 28 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca (edytowane) Przeglądając forum po moim come back tutaj, przypomniałem sobie o tym wątku. Ta historia ma kontynuację a może zakończenie? Od dwóch lat mam wspaniałego Rudzielca przy sobie. Nowy dom, nowa rodzina. Wszytko się poukładało. W tym roku było też i Camino. Tym razem jakże inne od tego sprzed 4 lat bo radosne i razem. Udało dojść się na koniec świata czyli do przylądka Fisterra. Pozdrawiam serdecznieCieszę się, że znalazłeś drugą połówkę - życie w samotności nie jest fajne.Intryguje mnie tylko jedna kwestia, Twojej byłej żony - jaką drogę obrała. Wiem, że to bardzo osobiste pytanie ale strzelam: Ma nową rodzinę z nowym partnerem, wychowują Twojego syna a Ty starasz się wypełnić możliwie jak najlepiej czas, który z nim spędzasz. Nie musisz odpowiadać, wiem że tak jest albo tak będzie prędzej czy później.Jaka kobieta - poddaje się i zostawia męża bo ten zatracił się .... w pracy.Ja rozumiem alko, używki - tutaj nie ma ratunku, ratunek przychodzi za późno.Natomiast w Twoim przypadku była żona przedłożyła swoje własne "wygody", swoje ja nad rodzinę. Rozbiła Wam rodzinę, wywróciła synowi życie do góry nogami bo czegoś jej brakowało.Tak łatwo teraz ludziom przychodzi powiedzieć sobie "pa,pa". Brakuje odpowiedzialności za zobowiązanie, które się sobie składa.Życzę Tobie dużo spokoju, wytrwałości i zrozumienia.PozdrawiamŁukasz Edytowane 28 Lipca przez scOOtt 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 28 Lipca Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca (edytowane) Cieszę się, że znalazłeś drugą połówkę - życie w samotności nie jest fajne.Intryguje mnie tylko jedna kwestia, Twojej byłej żony - jaką drogę obrała. Wiem, że to bardzo osobiste pytanie ale strzelam: Ma nową rodzinę z nowym partnerem, wychowują Twojego syna a Ty starasz się wypełnić możliwie jak najlepiej czas, który z nim spędzasz. Nie musisz odpowiadać, wiem że tak jest albo tak będzie prędzej czy później.Jaka kobieta - poddaje się i zostawia męża bo ten zatracił się .... w pracy.Ja rozumiem alko, używki - tutaj nie ma ratunku, ratunek przychodzi za późno.Natomiast w Twoim przypadku była żona przedłożyła swoje własne "wygody", swoje ja nad rodzinę. Rozbiła Wam rodzinę, wywróciła synowi życie do góry nogami bo czegoś jej brakowało.Tak łatwo teraz ludziom przychodzi powiedzieć sobie "pa,pa". Brakuje odpowiedzialności za zobowiązanie, które się sobie składa.Życzę Tobie dużo spokoju, wytrwałości i zrozumienia.PozdrawiamŁukasz Odpowiem Ci później na priv. Tutaj chyba wszystko zostało już napisane. Lepiej niż to opisał Arek powyżej wytłumaczyć się tego nie da. Edytowane 28 Lipca przez Pawgas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 28 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca Ten stary "konstrukt" to nic innego jak życia małżeńskiego i rodzinnego, model doskonały. Bardzo wymagający dla zainteresowanych - i co tu dużo gadać bardzo trudny, a więc z reguły prawie nieosiągalny. Więc są wybory praktyczniejsze 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theslut Opublikowano 28 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca Cieszę się, że znalazłeś drugą połówkę - życie w samotności nie jest fajne.Intryguje mnie tylko jedna kwestia, Twojej byłej żony - jaką drogę obrała. Wiem, że to bardzo osobiste pytanie ale strzelam: Ma nową rodzinę z nowym partnerem, wychowują Twojego syna a Ty starasz się wypełnić możliwie jak najlepiej czas, który z nim spędzasz. Nie musisz odpowiadać, wiem że tak jest albo tak będzie prędzej czy później.Jaka kobieta - poddaje się i zostawia męża bo ten zatracił się .... w pracy.Ja rozumiem alko, używki - tutaj nie ma ratunku, ratunek przychodzi za późno.Natomiast w Twoim przypadku była żona przedłożyła swoje własne "wygody", swoje ja nad rodzinę. Rozbiła Wam rodzinę, wywróciła synowi życie do góry nogami bo czegoś jej brakowało.Tak łatwo teraz ludziom przychodzi powiedzieć sobie "pa,pa". Brakuje odpowiedzialności za zobowiązanie, które się sobie składa.Życzę Tobie dużo spokoju, wytrwałości i zrozumienia.PozdrawiamŁukaszFranz powiedział "Bo to zła kobieta była". Ale on to mówił o swojej kobiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz B. Opublikowano 28 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca ...kazdy kolejny zwiazek jest... "lepszy od poprzedniego" Jak dla kogo... są związki "toksyczne", są takie gdzie np. jest alkohol lub przemoc i nie da się tego ciągnąć, to jasne. Ale równocześnie, często są sytuacje, kiedy ktoś zmienia partnera kierowany egoizmem. Więc zostaje ktoś poraniony. Dotyczy to nie tylko partnera ale również dzieci. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 28 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca (edytowane) Lepszy Grzegorzu nie oznacza idealny ani nawet optymalny. Czasem te kroki do poprawy sa malutkie prawie niezauwazalne, czasem zanim dotrzemy do optimum trzeba wykonac ich bardzo wiele.Im wiekszy mamy kontakt z samym soba, w tym takze i z wlasna strefa cienia tym szybciej i trafniej uczymy sie komunikowac to z partnerem/partnerka. Jesli do tego odrzucimy niemadre i przewaznie syzfowe proby zmiany partnera, tak by do nas pasowal to jestesmy juz o krok od zrozumienia czego szukamy Oczywiscie inna kategoria sa osoby poranione kontaktami z osobami np: z tzw ciemnej triady lub ogolniej z zaburzeniami osobowosci, DDA, PTSB lun BL itd.... ale tam potrzebna jest najczesciej terapia... Edytowane 28 Lipca przez Rheinangler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 29 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca Fajnie, że sobie wszystko poukładałeś. Trzymałem kciuki, jak się wybierałeś do Camino. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.