Skocz do zawartości

Gdzie na Mazurskie sandacze?


GroPerch

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, łowie już kilka lat na Mazurach, jeśli chodzi o sandacze z marnym skutkiem. Znacie jakieś zbiorniki gdzie szansa na spotkanie z mętnookim jest wysoka? Najchętniej wschodnie Mazury,

Pozdrawiam

Na Ełckim i Selmęcie Wielkim próbowałeś? Sandacz na mazurskich jeziorach to generalnie trudny temat, nawet na Śniardwach, gdzie jest go relatywnie sporo. Dobre echo, batymetria na echu to absolutny mus. 

Edytowane przez rower26
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bełdany owszem, w latach 95-2005 bywałem co roku w czerwcu w Ośrodku PTTK Kamień gdzie nawet z betonowego pomostu można było trafić sandała (z łódki poławiałem regularnie na żywca ale i na spina też). Lecz teraz ośrodek zastąpiła komercja dla lansiarzy sportów motorowodnych i moja noga więcej już tam nie postanie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Podbijam temat, bo we wrześniu chcę pojechać na kilka dni na rybki. Cel to sandacz, ew. szczupak.

Mam do wyboru Solinę i czorsztyn, bo to w miarę blisko i znam trochę te zbiorniki. Ale strasznie mnie ciągnie nad mazury. Nigdy tam nie byłem i nie wiem nad ktore jezioro można by się wybrać. Co polecacie?

Łódka i echo jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bełdany owszem, w latach 95-2005 bywałem co roku w czerwcu w Ośrodku PTTK Kamień gdzie nawet z betonowego pomostu można było trafić sandała (z łódki poławiałem regularnie na żywca ale i na spina też). Lecz teraz ośrodek zastąpiła komercja dla lansiarzy sportów motorowodnych i moja noga więcej już tam nie postanie.

ostatni raz byłem na Bełdanach w 2009 także w PTTK Kamień ,swietny ośrodek ...Sandaczy można było nałowić sie do oporu,szczegolnie " na starcie" to nazwa górki od osrodka wypoczynkowego Start lub " na konikach"

też jezdiem tam regularnie od konca lat 90-tych

Bardzo miło wspominam osrodek PTTK a w szczególności bosmana Pana Krystiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem...po prostu widziałem zdjęcia pięknych zberetowanych zedów i to nie kilku....właśnie z jeziora Roś i mam 100% pewności, że to z tego jaziora, więc rzucam hasło, do sprawdzenia/zweryfikowania.

Do dyskusji...

Doświadczenia nie mam jeśli chodzi o łowienie w tych akwenach.

W Rosiu są zedy i to nie małe to wiem???? dodatkowo zawsze może się gruby bolo-lolo trafić.

Śniardwy to chyba ciężka sprawa...

Pozdrawiam,

Malcz

 

P.S.

Kiedyś podobno Jeziorak był jednym z lepszych łowisk sandacza w PL...to jest dopiero hit.

Edytowane przez malcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie wiem...po prostu widziałem zdjęcia pięknych zberetowanych zedów i to nie kilku....właśnie z jeziora Roś i mam 100% pewności, że to z tego jaziora, więc rzucam hasło, do sprawdzenia/zweryfikowania.

Do dyskusji...

Doświadczenia nie mam jeśli chodzi o łowienie w tych akwenach.

W Rosiu są zedy i to nie małe to wiem dodatkowo zawsze może się gruby bolo-lolo trafić.

Śniardwy to chyba ciężka sprawa...

Pozdrawiam,

Malcz

 

P.S.

Kiedyś podobno Jeziorak był jednym z lepszych łowisk sandacza w PL...to jest dopiero hit.

 

 

Mamy działkę nad j. Dauby - połączenie Jezioraka... Wiem co tam się dzieje i... szkoda tracić czasu ogółem :) Ostatnio, jako że jestem już dorosły wziąłem motorówkę taty i echosondą trzepałem zatokę Kraga... spięty jeden sandacz przez słabe zacięcie, ale to raczej fart :) Łowione było o 12 do 21 prawie. I tylko jedno walnięcie. 

 

Tam kilometrami są siatki rozstawione, jakby zostawili w spokoju to jezioro na 5 lat... byłoby fajne eldorado sandaczowe tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o sandacze na Jezioraku to nie ma tragedii , od kilku lat spędzam tam urlop. Ale łowię o ile czas pozwoli tylko na feederka i na kukurydzę kilka 60+ się trafiło. W zeszłym roku był z nami kolega co pływał za sandaczem. Kilka dni na jajo albo pstryki, ale jednego dnia miał kilkanaście sandaczy, okonie 30+. Rozmawiając z miejscowymi spinnigistami też nie narzekają. Także jak kolega wyżej z jednego wypłynięcia na sandacza miał branie to uznał bym to do dobry wynik. Jakby tam poświęcić sezon to można zrobić na prawdę dobry rezultat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paradoksem jest, że w Jezioraku łowiąc po szczupakowemu, szybciej złowisz sandacza niż szczupaka.. spędziłem tam urlop dwukrotnie.

To nie jest paradoks, Jeziorak to woda typowo sandaczowa, oczywiście szczupak tam jest, ale dominującym gatunkiem jest sandacz. Jeśli masz na myśli, "po szczupakowemu" czyli rzuć i zwiń, to jednemu Panu powiedziałem żeby tak spróbował łowić sandacze właśnie na kamiennych blatach i założył husky jerka i łowił w toni, efekty były bardzo szybko:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...