Skocz do zawartości

Pływadełka domowej roboty


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jako że zaczynam ostatnio coraz więcej spinningować pomyślałem sobie o niewielkiej budżetowej łódce, żeby móc sobie na jeziorkach trochę popływać.

 

Ale nie bardzo chcę inwestować w to większych pieniędzy ze względu na częstotliwość takich wypadów. Więc pomyślałem o zrobieniu pływadła samemu.

 

Na zagranicznym YT znalazłem projekty ciekawych rozwiązań z rur hydraulicznych i pianki.

 

 

Chciałbym zbudować coś podobnego. Ale zastanawiam się jak taka konstrukcja ma się wedle prawa, oraz czy zdało by to egzamin na naszych wodach.

 

Jest to proste w wykonaniu rozwiązanie i sporo tańsze od tradycyjnej łódki oraz przy odpowiednim projekcie byłbym w stanie przewieźć to samochodem bez konieczności montowania przyczepki.

 

 

Czy próbował ktoś takiego rozwiązania ???

 

 

 

Pozdrawiam Maksymilian

Edytowane przez Akatsubaki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policz cały koszt to taniej kupić ponton 270cm i być zupełnie mobilnym z pontonem w bagażniku

Policzyłem koszty materiałów potrzebnych do wykonania pływaka w takim rozmiarze aby spokojnie mieścił się na bagażniku dachowym.

platforma główna ok. 160cm x 80cm + 2 składane pływaki 150cm o średnicy ok 40 cm

 

Pływadełko będzie w stanie utrzymać na powierzchni dorosłą osobę wraz z całym sprzętem ( oraz w przyszłości nieduży silnik elektryczny domowej roboty). Dużym plusem dla takiego rozwiązania jest również możliwość dostosowania konstrukcji pod siebie

post-74622-0-50497600-1624429621_thumb.jpg

 

Prezentuje się to w ten sposób, więc w takiej cenie ciężko będzie znaleźć ponton który będzie w stanie pływać w trudniejszych warunkach i będzie odporny na uszkodzenia mechaniczne.

A na pewno konstrukcja tego typu będzie bardziej stabilna niż zwykły dmuchany ponton. Oczywiście można również doliczyć koszt wykonania podłogi np. ze sklejki, ale uważam że można to wykonać bez większych nakładów finansowych np. z rozebranych palet drewnianych, dlatego nie liczę tego do kosztów całości. Również udało by się uciąć parę złotych zamawiając wszystko przez internet ( podane ceny są to ceny materiałów z jednego z popularnych marketów budowlanych)

 

Edytowane przez Akatsubaki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli cena ma być jedynym wyznacznikiem to faktycznie jest jakieś rozwiązanie... może jednak zamiast rur użyj starych plastikowych butelek - bedzie jeszcze taniej:) a tak na serio - może kup używany ponton? ostatnio na forum był taki: http://jerkbait.pl/topic/157523-ponton-pro-marine-320/?hl=marine

co do stabilności - jesli ma byc mobilne to nigdy nie będzie równie stabilne na wodzie jak ponton z sztywną podłoga... nawet Ty nie bierzesz pod uwage montażu mocniejszej spaliny - a juz to o czymś świadczy:)

trwałość - jeśli nie pływasz po przeszkodach mogących rozciąć ponton, a nie ma wiele takich rzeczy w wodzie (typu np. jakieś sterczące pręty zbrojeniowe) to ponton zawsze będzie pewniejszy... pływam na swoim jakies 12 lat i jeszcze nie łatałem:) w pontonie jest kilka komór i w razie czego wystarczy żeby bezpiecznie (choć raczej nie w ślizgu) dopłynąć do brzegu i nakleić łatkę... ta twoja konstrukcja predzej czy później się rozpadnie... woda, promienie uv, uderzenia o kamienie - po prostu puszczą połączenia... dobrze jeśli nie na wodzie:(

 

ps. czasem po prostu nie warto oszczędzać:)

Edytowane przez czarny1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zbudować coś podobnego. Ale zastanawiam się jak taka konstrukcja ma się wedle prawa, oraz czy zdało by to egzamin na naszych wodach.

 

Max, co byś nie zrobił, pochwal się.....przeraża mnie jednak to, że jesteśmy w tej naszej Ojczyźnie niby wolnej i demokratycznej tak wytresowani, iż zastanawiamy się, czy mamy prawo pójść nad publicznie dostępną wodę w celu oddania się przyjemności pływania na byle czym.....a kogo to obchodzi?!

 

do dziś wielu nie może uwierzyć, że zniesiono obowiązek rejestracji łodzi i innych pływadeł do celów wędkarskich.....no bo jak to, przecież ktoś może kłusować, albo wyrzucić do wody niedopałek, wtedy po numerze do kłębka.....i właściwie to każdy brzegowy wędkarz powinien nosić proporczyk z jakimś nadanym przez urząd numerkiem :ph34r:

 

z takim podejściem to my Szwajcarii nie zbudujemy....... :D B) :rolleyes:

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max, co byś nie zrobił, pochwal się.....przeraża mnie jednak to, że jesteśmy w tej naszej Ojczyźnie niby wolnej i demokratycznej tak wytresowani, iż zastanawiamy się, czy mamy prawo pójść nad publicznie dostępną wodę w celu oddania się przyjemności pływania na byle czym.....a kogo to obchodzi?!

 

 

Mnie obchodzi, bo koszty akcji ratunkowych i leczenia pokrywane są m.in. z moich podatków.

 

Ale tak wywrotowo - pójdźmy dalej, postuluję żebyśmy mogli wyjechać na publiczne drogi w celu oddania się przyjemności podróży w byle czym... a kogo to obchodzi?!. Nie dość, że tablice, to jeszcze jakieś przeglądy trzeba robić.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zauważ że ten gość z filmu ma rury klejone. U nas rury kanalizacyjne są składane na gumowe uszczelki. Klejone są rury jak to my nazywamy "nibco" lecz w takich średnicach nie widziałem.

Majki z pleciony po bugu pływał na pływadle zbeczki ;)

Edytowane przez Bartek1989
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niżej zalinkowany projekt bardziej mi się podoba......dziś dotarł do mnie Pelican Catch 100, tak więc raczej nie skorzystam, ale ciekawy patent (chociaż zapewne zrobiłbym kilka rzeczy inaczej plus jakieś siedzisko do tego)......jeżeli milicja pozwoli, nic tylko pływać.....może nie będą strzelać :D

 

Edytowane przez cristovo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko zauważ że ten gość z filmu ma rury klejone. U nas rury kanalizacyjne są składane na gumowe uszczelki. Klejone są rury jak to my nazywamy "nibco" lecz w takich średnicach nie widziałem.

Majki z pleciony po bugu pływał na pływadle zbeczki ;)

Majki z pleciony nie jest raczej żadnym wyznacznikiem racjonalnego myślenia tam nie liczy się nic oprócz ogladalnosci .

Można iść w zimie w klapkach na rysy tylko każdy taki glupol powinien sam płacić później za akcje ratunkowe może ludzie w końcu nabrali by szacunku do przyrody .

Edytowane przez Krzysiu
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycieczki osobiste lepiej przenieść na właściwe kanały celebrytów, jednak właściwsze będzie używanie tam słów bardziej wyważonych. Ale wracając do tematu - co nie jest zabronione, jest dozwolone! Chcę pływać na beczce - będę pływał, pasują mi klapki na górską wycieczkę, to w nich pójdę. Chcę łowić bolenie 6-ciostopowym castem - to będę łowił. Panowie, troszkę godności, dość już mieliśmy schylania karku...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego chyba do końca nie zrozumiałeś moich intencje uważam ze w stosunku do co niektórych osób moje słowa są aż za bardzo wyważone chyba ze przeszkadza Ci krytyka ludzi promujących brak odpowiedzialności i różne patologie których możemy być świadkami na kręconych przez nich filmach . Tak jak napisałem wcześniej nie mam problemu z pływaniem na beczce nawet na morzu barentsa o ile ludzie zachowujący się tak nieodpowiedzialnie nie będą zabierać czasu służbom ratunkowym które zamiast wyciągać takich za przeproszeniem gamoni mogły by skupić się na poważnych akcjach ratunkowych dla ludzi naprawdę tego potrzebujących .

Jeśli chcesz iść w góry w klapkach życzę powodzenia tylko nie płacz potem przez telefon ze potrzebujesz pomocy tylko z godnością przyjmij to na co sobie sam zasłużyłeś .

Nie bierz sobie proszę mojego wpisu osobiście jednak to ze coś nie jest zabronione nie zmienia faktu ze jest mądre . Co jakiś czas służby ratunkowe apelują o rozsądek i rozwagę nie zabierajmy cennego czasu ludziom którzy nie maja czasu na głupoty .

Edytowane przez Krzysiu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W góry w klapkach nie pójdę, ale nie będę nikomu zabraniał, bo ma do tego PEŁNE prawo, tym bardziej jeśli płaci w kraju podatki.

 

Odnośnie pływania na beczce:

Art. 54 Konstytucji RP:

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane...
Edytowane przez RBTS
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt tu nikomu nic nie chce zabraniać każdy z nas może robić co chce w granicach prawa kraju w ktorym zyje ja napisałem tylko ze rozwaga i zdrowy rozsądek nikogo nic nie kosztują za to nieodpowiedzialne zachowania w stosunku do natury już tak płacisz za to Ty ja jak i reszta społeczeństwa która będąc naprawdę w potrzebie może nie uzyskać pomocy bo ta będzie udzielana owemu panu w klapkach .

I nie chodzi tu o aspekty prawne tylko jak już napisałem zdrowy rozsądek .

Życzę dużo zdrowia i obyś nigdy nie musiał się o tym przekonać jak i żaden z naszych forumowych kolegów jak i koleżanek oczywiście .

Edytowane przez Krzysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego chyba do końca nie zrozumiałeś moich intencje uważam ze w stosunku do co niektórych osób moje słowa są aż za bardzo wyważone chyba ze przeszkadza Ci krytyka ludzi promujących brak odpowiedzialności i różne patologie których możemy być świadkami na kręconych przez nich filmach . Tak jak napisałem wcześniej nie mam problemu z pływaniem na beczce nawet na morzu barentsa o ile ludzie zachowujący się tak nieodpowiedzialnie nie będą zabierać czasu służbom ratunkowym które zamiast wyciągać takich za przeproszeniem gamoni mogły by skupić się na poważnych akcjach ratunkowych dla ludzi naprawdę tego potrzebujących .

Jeśli chcesz iść w góry w klapkach życzę powodzenia tylko nie płacz potem przez telefon ze potrzebujesz pomocy tylko z godnością przyjmij to na co sobie sam zasłużyłeś .

Nie bierz sobie proszę mojego wpisu osobiście jednak to ze coś nie jest zabronione nie zmienia faktu ze jest mądre . Co jakiś czas służby ratunkowe apelują o rozsądek i rozwagę nie zabierajmy cennego czasu ludziom którzy nie maja czasu na głupoty .

Chcącemu nie dzieje się krzywda.

 A służby ratunkowe po to właśnie są, aby ratować. Także tych niemądrych w klapkach czy na beczce.

Bo wg Twojego myślenia to niedługo aby bąka puścić to trzeba będzie mieć pozwolenie z ministerstwa puszczania bąków.

 

A jeśli chodzi o pływadełko - chyba tylko ambicja, że ja sam zrobię uzasadnia taki projekt. 

Pontony, używane, łódki Belly... coś tam.

Do wyboru i do koloru. Robienie prototypu i ładowanie w to kasy jest dość wątpliwym pomysłem w dzisiejszych czasach.

Edytowane przez eRKa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycieczki osobiste lepiej przenieść na właściwe kanały celebrytów, jednak właściwsze będzie używanie tam słów bardziej wyważonych. Ale wracając do tematu - co nie jest zabronione, jest dozwolone! Chcę pływać na beczce - będę pływał, pasują mi klapki na górską wycieczkę, to w nich pójdę. Chcę łowić bolenie 6-ciostopowym castem - to będę łowił. Panowie, troszkę godności, dość już mieliśmy schylania karku...

Twój wybór, ale propagowanie pływania w rzece na dwóch połówkach beczki połączonych deskami jest nieodpowiedzialne - młodzież to ogląda. Popatrz na problem z perspektywy ojca/dziadka - swoim dzieciom/wnukom też byś na to pozwolił bez nadzoru? 

 

Romek, wracamy na ziemię:

 

Przełożę Ci to na nasze podwórko:

A służby ratunkowe po to właśnie są, aby ratować. Także tych niemądrych w klapkach czy na beczce.

Składki na zarybienie są po to właśnie, aby zarybiać. Także dla tych co biorą i nie biorą. Z radością co roku oddaję część swoich pieniędzy na Kolegów wędkarzy, który nie mogą żyć bez rybiego białka. Ty też się zapewne cieszysz :)

 

Bo wg Twojego myślenia to niedługo aby bąka puścić to trzeba będzie mieć pozwolenie z ministerstwa puszczania bąków.

Patrzaj Pan, PZW wprowadziło limity na połów ryb. Postuluję aby uwolnić inwencję wędkarską. Każdy niech bierze ile chce. Każdy sumienie swoje ma i na pewno jest odpowiedzialny. 

Edytowane przez HaDe
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcącemu nie dzieje się krzywda.

A służby ratunkowe po to właśnie są, aby ratować. Także tych niemądrych w klapkach czy na beczce.

Bo wg Twojego myślenia to niedługo aby bąka puścić to trzeba będzie mieć pozwolenie z ministerstwa puszczania bąków.

 

A jeśli chodzi o pływadełko - chyba tylko ambicja, że ja sam zrobię uzasadnia taki projekt.

Pontony, używane, łódki Belly... coś tam.

Do wyboru i do koloru. Robienie prototypu i ładowanie w to kasy jest dość wątpliwym pomysłem w dzisiejszych czasach.

Czy służby ratunkowe właśnie po to są , zdecydowanie się z kolega nie zgodzę , tak służby po to są aby pomagać ale jak by wszyscy bezmyślnie postępowali to tych służb wystarczyło by dla 1 na 100 a może nawet na 1000 .

Naprawdę przeraża mnie takie myślenie ratownicy informują proszą ostrzegają a jednak widzę ze sa jednostki do których to nie przemawia i nie mówimy tu o zakazach nakazach tylko o ludzkiej głupocie bo inaczej tego nazwać nie można a porównywanie tego do pozwolenia na puszczanie bąków to jakiś absurd .

Myśle ze mój przedmówca mądrze napisał Romku zejdź na ziemie wielu już było co myśleli podobnie a później został tylko płacz smutek i zal czego broń boze Tobie ani nikomu nie życzę .

Edytowane przez Krzysiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...