Od pewnego czasu zauważam, że mam problem z jednym aspektem holu - świecami szczupaków. O ile w przypadku mniejszych szczupaków strata nie bolała, o tyle już przy większych daje ostro po nerwach.
Panowie i Panie forumowiczki, jak parować rybę w tym momencie? Lub może inaczej, co robić jak czuję, że ryba zbiera się do wyskoku?
Łowiłem do tej pory wędkami o szybkiej szczytowej akcji z nawiniętą żyłką, lekko wkurzony już tym faktem przezbrajam się obecnie w parabolika.
Pytanie
markverc
Od pewnego czasu zauważam, że mam problem z jednym aspektem holu - świecami szczupaków. O ile w przypadku mniejszych szczupaków strata nie bolała, o tyle już przy większych daje ostro po nerwach.
Panowie i Panie forumowiczki, jak parować rybę w tym momencie? Lub może inaczej, co robić jak czuję, że ryba zbiera się do wyskoku?
Łowiłem do tej pory wędkami o szybkiej szczytowej akcji z nawiniętą żyłką, lekko wkurzony już tym faktem przezbrajam się obecnie w parabolika.
Pozdrawiam, markverc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
19 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.