legion Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Zainspirowany chęcią zakupu na dzisiejszej giełdzie spinningu Mosqito [ nie udało się koledzy byli szybsi ] mam pytanie do kolegów którzy mają lub mieli wędki w cenach 500-1500zł i więcej,czy te wędziska naprawdę dużo lepiej przekazują brania od tych za 150-300 zł .Nie chodzi mi oto czy one są lżejsze,łdniejsze,z najlepszym korkiem i mocowaniem kołowrotka,oraz najdroższymi przelotkami.Rozumiem tych co płacą tysiące zł,po prostu stać ihc na to.Nie pytam czy warto płacić takie sumy,ale czy te wędki w zestawieniu z tymi tanimi są aż tak lepsze i czy brania na nich są lepiej wyczuwalne Może to zabrzmi nieskromnie ale wielokrotnie łowiłem z kolegami co mieli jakieś Suzuki,czy inne drogie Japończyki i czy to były okonie ,czy pstrągi to górą byłem ja Czy warto . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyny Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 (edytowane) Jak zadajesz takie pytanie, to znaczy że nie potrzebujesz takich kijków.Z czasem, sie człowiek uczy i szuka narzędzi spełniających potrzeby które sobie założył. Albo widzi pewne pole do manewru w postaci odpowiedniego wędziska, gdzie coś jednego sprawdzi się lepiej niż coś drugiego. Cena? Cena w takim przypadku to sprawa drugo, trzecio czy nawet czwartorzędna. p.s. Mosquito nie jest lekiem na wszystko, i zapewniam Cię że wyprodukowali od tego czasu "kilka" badyli/blanków niegorszych, wystarczy sprecyzować swoje potrzeby i nie ma rzeczy niemozliwych... Edytowane 1 Lipca 2021 przez nyny 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 (edytowane) Zainspirowany chęcią zakupu na dzisiejszej giełdzie spinningu Mosqito [ nie udało się koledzy byli szybsi ] mam pytanie do kolegów którzy mają lub mieli wędki w cenach 500-1500zł i więcej,czy te wędziska naprawdę dużo lepiej przekazują brania od tych za 150-300 zł .Nie chodzi mi oto czy one są lżejsze,łdniejsze,z najlepszym korkiem i mocowaniem kołowrotka,oraz najdroższymi przelotkami.Rozumiem tych co płacą tysiące zł,po prostu stać ihc na to.Nie pytam czy warto płacić takie sumy,ale czy te wędki w zestawieniu z tymi tanimi są aż tak lepsze i czy brania na nich są lepiej wyczuwalne Może to zabrzmi nieskromnie ale wielokrotnie łowiłem z kolegami co mieli jakieś Suzuki,czy inne drogie Japończyki i czy to były okonie ,czy pstrągi to górą byłem ja Czy warto ...."Nie chodzi mi oto czy one są lżejsze,łdniejsze,z najlepszym korkiem i mocowaniem kołowrotka,oraz najdroższymi przelotkami".... ale to jest jeden z podstawowych powodów tej wysokiej ceny. Co do innych cech użytkowych, wyważenia (to dzięki precyzyjnej konstrukcji) i czułości na kontakty z rybą (ale i zielskiem, mułem, kamieniami) to jakość wykonania i komponentów blanku. A w praktyce ... na tegorocznym wyjeździe do Laponi złowiłem 5 szczupłych od 100 do 110.Jeden na klasowy kijek St.Cr ... do 14gr a pozostałe cztery na jakiś produkt z Portugalii, który kupiłem tutaj na forum za ...150pl ! Na super wypasy, które miałem w łodzi nie miałem kontaktu PS tylko, że to nie były spiny tylko casty Edytowane 1 Lipca 2021 przez BOB 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drakmen Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Są wędki za 300PLN, które lepiej przekazują brania niż niektóre za 1500.Jeżeli patrzysz TYLKO pod kątem czułości, to nie warto wydawać grubej kasy na super kij, bo można znaleźć kij o bardzo przyzwoitej czułości za 200-300 PLN.Jeżeli szukasz kija najczulszego na świecie-pewnie jest kilka o hiper czułości, to musisz wyłożyć grubszy grosz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
legion Opublikowano 1 Lipca 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Konkretna odpowiedz na zadane pytanie,o to mi chodziło,dzięki drakmen.Panom którzy jako pierwszy zabrali głos również dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 te drogie zwykle są lepsze, ale zdarzaja sie równiez mniej czułe blanki w wysokiej cenie...jeśli chcesz wydać więcej kasy za przyjemniejsze łowienie to twoja decyzja... wyniki będą zależeć i tak raczej od umiejętności i szczęścia niż od wędki... natomiast komfort łowienia i wrażenia z holu juz zależą od ceny kija... jeśli chcesz za to płacić to płać - ja płacę i jakoś nie kusi mnie powrót do wędek za 200-300zł niestety drogie wędki zazwyczaj kupujesz w ciemno, w sklepie ich nie pomacasz:( 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy900 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Wędki drogie najczęściej są wykonane z materiału o wysokiej zawartości węgla , natomiast tanie wędki może stały koło pieca , a tak serio w składzie blanku jest mała zawartość węgla są to mieszkanki , a jeżeli materiał jest jednolity tym impuls brań jest lepiej przekazywany . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Droga wędka z pracowni to wędka zbudowana od A do Z pod dyktando zleceniodawcy. Jeśli zleceniodawca wie czego chce to będzie bardzo zadowolony. Natomiast jeśli zleceniodawca swoich wyborów nie jest pewien to zdecydowanie lepiej poeksperymentować na wędkach sklepowych i używanych. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zMazur Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 nie znam się dokładnie na cechach mat węglowych ale prawdopodobnie im wyższy "numer" węgla tym wędzisko będzie lepiej przenosiło wszelki zakłócenia w pracy przynęty. Czułość pewnie ma też związek ze sztywnością wędziska - wędki sztywne, szybkie lepiej rezonują i przenoszą wszelkie sygnały natomiast wędki o akcjach parabolicznych prawdopodobnie nie są tak wrażliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cristovo Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 (edytowane) ......Nie pytam czy warto płacić takie sumy........... .................... Czy warto nie Edytowane 1 Lipca 2021 przez cristovo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dąbek 111 Opublikowano 1 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2021 Odpowiedź na pytania założyciela wątku, jest w zasadzie uniwersalna w wielu aspektach życia 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leny Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Nic nie robi żadnej różnicy.Najważniejszy jesteś TY nad wodą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lexi Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Niby na Rolexie ta sama godzina co na Citizenie....ale jednak.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bułka Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Cena tonie tylko sam blank ale też uzbrojenie. Set przelotek tytanowych czy z carbonowych przelotek, portugalski korek czy inserty z egzotycznego drewna potrafią zwielokrotnić cenę wędki. A cena nie zawsze jest adekwatna do jakości, o czym wielokrotnie się przekonałem. Utwierdziła mnie w tym przekonaniu współpraca z Mekamilem, który za rozsądne pieniądze (co niezaczy zawsze tanio) potrafi ukręcić kij idealnie wpasowany w moje potrzeby. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bander Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Ważne aby tylek zza biurka ruszyć. Sprawą drugorzędną jest wędzisko, jeśli ryba bierze to złowisz ją w zasadzie na wszystko. Czasami dzięki lepszej wędce może nieco więcej. Ale raczej nie DUŻO więcej. Ja łowię na zbudowane przez siebie wędki, ale zaczynałem od bambusa i polspiningu... i wspaniale wspominam te czasy.Jak kolega wpisał wcześniej - jest Citizen i Rolex. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nowy900 Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Kiedyś łowiono na wszystkim bo ryb było w brut ,teraz to możesz wydać 1500 zł i tylko poczuć się ekskluzywnie bez ryb 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_gda Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Współczuję. Są miejsca gdzie i łowią wędkami za 1500 i są ryby. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej 77 Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Witam Ktoś tu napisał , że wędki o akcji parabolicznej prawdopodobnie nie są takie czułe , nie do końca się z tym zgodzę . Wysokiej jakości blank , zaprojektowany pod konkretne łowienie , konstrukcja z założenia o akcji regularlub regular/ fast może być także niezwykle czuły .Ważny jest projekt i wykonanie takiego blanku , użyte materiały itd ...Ja osobiście takie kije cenię najbardziej .....niestety nie jest to łatwy i tani teraz temat .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 To jest jak z samochodami, jak ktoś chce mieć coś ładnego, szybkiego, drogiego i go stać to kupuje Porschaka a inny pójdzie kupi przykładowo Opla który też pojedzie 200/h i też wszędzie dojedzie. Pasja wiąże się z tym że często chcemy posiadać coś ładnego, ekskluzywnego, zrobionego tylko dla nas czyli wyjątkowego. Czy taka wędka będzie łowiła więcej? Jeśli poza tym że będzie fajnie wyglądała ale jeszcze będzie dopasowana do łowiska to tak, ale czy tańsza też dobrze dobrana wędka będzie łowiła mniej? Nie sadze, dla tego obecnie chyba wolę iść do sklepu, pomacać, pomachać, kupić trzy wędki w cenie jednej i też łowić. Chyba nie zależy mi już na tym żeby mieć tą wyjątkową wędkę zrobioną tylko dla mnie, a obecnie technologia w produkcji masowej poszła tak do przodu że seryjne wędki są również bardzo fajne, finezyjne, lekkie, czułe i ubrane w przyzwoite komponenty. Prawda jest taka że kasę wolę wydać żeby gdzieś pojechać za granicę, fajnie połowić i przeżyć jakąś przygodę i tu już nie oszczędzam. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid.K Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Droga wędka z pracowni to wędka zbudowana od A do Z pod dyktando zleceniodawcy. Jeśli zleceniodawca wie czego chce to będzie bardzo zadowolony...W punkt. Jak jeszcze klient ma okazję wypróbować kijek na blanku, który go interesuje to rewelacja (w większości przypadków ciężko o taką możliwość). No i pozostaje problem/odpowiedzenie sobie na pytanie, czego tak naprawdę zleceniodawca chce.Szczerze nie widzę przepaści pomiędzy wędkami seryjnymi w cenie 500-1000zł a tymi robionym na zamówienie. Ok, przelotki, uchwyty można sobie dobrać indywidualnie itd. ale same blanki seryjnych rozwiązań są naprawdę ok. Ja mam z doświadczenia jeden wniosek. Testowanie na przyzwoitych "seryjniakach" jest tańsze i co ważne szybsze (wykonanie kija trwa - nawet jak robi się to samemu). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nyny Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 @wujek: miałem opla co jechał na równi z prosiakami 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zMazur Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 drogi czy tani sprzęt - sprawa nie jest prosta - sam kij czy kołowrotek ryb nie łowi ale droższy a przez to lepszy kijek czy kołowrotek poprawi komfort łowienia, da pewność że w ekstremalnych sytuacjach nie zawiedzie (jak np tani plastikowy kołowrotek). ale są sprzęty z jakiejś średniej półeczki które się sprawdzają. Czym innym jest kupowanie sprzętów najdroższych - to już trąci snobizmem bo czy taka stella jest 4 razy lepsza od stradica albo 2 razy lepsza od TP bo tak sugerowałaby cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej 77 Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 To z innej strony : miałem kiedyś St. Croix Avid 9' 12 lb /21 g robiony w pracowni i miałem okazje zaznajomić się z kijem seryjnym . Cenowo dopłaciłem stówkę ....a : balans , lakier na omotkach , przelotki , jakość korka ...ogólny look itd itp...utwierdziły mnie w przekonaniu , że fajnie mieć wybór ....i wtedy pracownię na miejscu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarny1 Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 miałem w reku nowego stradika od mefisto i oświadczam z całą odpowiedzialnościa, że dowolna stella jest minimum 4 x lepsza:) takiej pracy jak w tym stradiku oczekiwałbym po najtanszym kołowrotku za mniej niż 100zł... a podobno wybrany najlepszy z czterech...czasem warto zapłacić więcej:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bander Opublikowano 2 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2021 Kołowrotek na pewno wpływa znacząco na komfort łowienia. Czy wędka aż w takim stopniu? Sam nie wiem. Gdybym miał wybierać to kołowrotek na pewno chciałbym mieć gładko pracujący. To dla mnie priorytet. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.