No wiec zdecydowalem sie na stale przymocowac silnik do swojej lodzi. A jako, ze koledze dzisiaj wyszla 9km spod domu to chce go jakos zabezpieczyc (lodka w ogrodzie za domem za brama, ale na widoku a silnik lekki a na psa to ew do walniecia kupy kolo niej moge liczyc...
Wiec tak silnik do DF6 suzuki ma na lewym mocowaniu (kolo tego motylka) takie uszko - ktos mi kiedys powiedzial, ze to sluzy do mocowania na stale silnika do lodzi - znaczy wiercisz dziure na wylot i przykrecasz silnik do rufy Jest tylko male ale - od zewnetrznej strony ruly w miejscu gdzie wychodzila by ew sruba silnik przylega do rufy na plasko - nie sadze by jakakolwiek sruba/nakretka mogla tam wystawac. Wydaje mi sie, ze musze kupic taka srube z okragla glowka i kwadratowym profilem tuz pod nia i wbic ja poprostu do rufy od tylu, ale tez tego nei widze bo niby jak ja mam wbic jak bedzie zaslonieta przez uchwyt silnika? a jak ja zamocuje najpierw to jak przejdzie przez oczko? uchwytu nei naciagne a jak obetne by weszlo to gwintu na naretke nie styknie...
Wiem, ze sa takie nakretki wbijane w drewno (plaska z takimi 4 kolcamu), ale wole dopytac czy jest moze jakies oryginalne mocowanie? Oczywiscie traktuje to tylko jako mocowanie silnika do lodzi nie jako zabezpieczenie - w planach mam uciac jakies 25cm profilu zamknietego kwadratowego i wyciac w nim szczeline by sie motylki miescily bokiem -jak juz wejda to wywierce otwor tak by sie pokrywal z otworem w jednym z motylkow i zamkne to jakas klodka zamknieta - o ile znajde taka szeroka - jak nie to zapodam zwykla klodke w oba motylki - choc to pewnie najwyzej spowolni kogos o 5 minut (jak bedzie miall nozyce) wiem, ze jak beda chciali to ukradna a silnik 6km nie jest szczytem zlodziejskich aspiracji, ale wole im zycie ew utrudnic niz ulatwiac....
Pytanie
gooral
Witam.
No wiec zdecydowalem sie na stale przymocowac silnik do swojej lodzi. A jako, ze koledze dzisiaj wyszla 9km spod domu to chce go jakos zabezpieczyc (lodka w ogrodzie za domem za brama, ale na widoku a silnik lekki a na psa to ew do walniecia kupy kolo niej moge liczyc...
Wiec tak silnik do DF6 suzuki ma na lewym mocowaniu (kolo tego motylka) takie uszko - ktos mi kiedys powiedzial, ze to sluzy do mocowania na stale silnika do lodzi - znaczy wiercisz dziure na wylot i przykrecasz silnik do rufy Jest tylko male ale - od zewnetrznej strony ruly w miejscu gdzie wychodzila by ew sruba silnik przylega do rufy na plasko - nie sadze by jakakolwiek sruba/nakretka mogla tam wystawac. Wydaje mi sie, ze musze kupic taka srube z okragla glowka i kwadratowym profilem tuz pod nia i wbic ja poprostu do rufy od tylu, ale tez tego nei widze bo niby jak ja mam wbic jak bedzie zaslonieta przez uchwyt silnika? a jak ja zamocuje najpierw to jak przejdzie przez oczko? uchwytu nei naciagne a jak obetne by weszlo to gwintu na naretke nie styknie...
Wiem, ze sa takie nakretki wbijane w drewno (plaska z takimi 4 kolcamu), ale wole dopytac czy jest moze jakies oryginalne mocowanie? Oczywiscie traktuje to tylko jako mocowanie silnika do lodzi nie jako zabezpieczenie - w planach mam uciac jakies 25cm profilu zamknietego kwadratowego i wyciac w nim szczeline by sie motylki miescily bokiem -jak juz wejda to wywierce otwor tak by sie pokrywal z otworem w jednym z motylkow i zamkne to jakas klodka zamknieta - o ile znajde taka szeroka - jak nie to zapodam zwykla klodke w oba motylki - choc to pewnie najwyzej spowolni kogos o 5 minut (jak bedzie miall nozyce) wiem, ze jak beda chciali to ukradna a silnik 6km nie jest szczytem zlodziejskich aspiracji, ale wole im zycie ew utrudnic niz ulatwiac....
Porady?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
12 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.