Skocz do zawartości

Tokio 2020


slawek_2348

Rekomendowane odpowiedzi

Biorąc pod uwagę codzienne testy oraz ,że nie można opuszczać wioski po za oficjalnym transportem-miejscem treningowym/startu- hotel/wioska.

Masz racje wycieczka życia

 

Nawet nie wiesz, jakie warunki na miejscu panują...

Koledzy macie racje bo az tak tego nie sledze.....ale to co tylko nasi tam takie warunki maja????reszta kawior je???jakie to wytlumaczenie????

 

Wniosek nie chciało sie zaknietym w wiosce siedzic......to wczesniej do domu pojada.....

Edytowane przez martek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy macie racje bo az tak tego nie sledze.....ale to co tylko nasi tam takie warunki maja????reszta kawior je???jakie to wytlumaczenie????

 

Wniosek nie chciało sie zaknietym w wiosce siedzic......to wczesniej do domu pojada.....

Nie tłumaczenie - tylko odpowiedź na Twój zarzut, że pojechali sobie na wycieczkę - chyba pozwiedzać pokój w hotelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie udzielam sie za wiele na tym forum,bo łowie mało. nie czuje sie kompetentny zeby pouczac innych na co i jak maja lowic. 

Ale... zawodowy sport uprawiam od kilkunastu lat i Panowie znawcy chu.... wiecie ile wysiłku kosztuje dojscie do miejsca, w ktorym oni sa.

do tego miejsca, w ktorym pokazuje Cie kazda telewizja na swiecie . Jakie to jest obciazenie fizyczne, mentalne, ile po drodze bolu wyrzeczeń musi zniesc taka osoba ktora tam rywalizuje. A czasami przegrywa tylko dlatego, ze jego przeciwnik ma lepsze uwarunkowania genetyczne do danej dyscypliny.

mowiac krotko latwo jest tu napisac ze frajer bo przegral, fajna wycieczka wakacje, ale tam jest ich tylko kilkunastu najlepszych na swiecie a resza lowi ryby bo byla za słaba.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu kolegów z forum było związanych ze sportem powyżej okręgówki?

A co to ma do rzeczy? Z naszego punktu widzenia jednak Pan Hurkacz zrobił sobie wycieczkę zafundowaną przez PKOl. Przynajmniej jakieś fajne emocje chcielibyśmy przeżywać oglądając naszego półfinalistę z Wibledonu. Bez walki ograny przez ambitnego kelnera z tenisowej okręgówki. 

"ale tam jest ich tylko kilkunastu najlepszych na swiecie a resza lowi ryby bo byla za słaba."

Właśnie dlatego mamy prawo oczekiwać od tych najlepszych więcej. Proste.

Edytowane przez jachu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo ma do rzeczy bo ma się świadomość ile każdy medal kosztuje wysiłku każdego zawodnika ile poświęcenia i zdrowia.

A pisanie bzdur : o tym ,że ktoś był na wycieczce bądź mu się nie chciało jest lekko mówiąc słabe nie znając realiów.

Każdy zawodnik chce tak samo wyniku jak każdy kibic a nawet bardziej bo od tego zależy najbliższe jego życie i jego bliskich.

Kto nie był zawodnikiem bądź w sporcie nie siedział tego nie zrozumie.

Życzył bym każdemu z nas takich sukcesów w życiu zawodowym jak dostanie się na IO.Tu nie ma słabych graczy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wdając się w dyskusje o tym czy wycieczki czy nie wycieczki,na razie dramat.Wszystko co miało być w miarę realnymi szansami medalowymi,poszło w kanał.

Szanuje wszystkich sportowców którzy dostają się na Igrzyska,bo to wielki wysiłek i poświęcenia ale...

Hubert mówi że zatruty,Pani kajakarka górska mówi że gdyby nie popełniła dwóch błędów byłoby złoto?!(proszę Pani,na tym to polega.Wygrywa się nie popełniając błędów,Pani je popełniła i dlatego zamiast złota jest 5 miejsce)

Ogólną kondycję sportu w naszym kraju znam,huraoptymistą nie byłem.Jednakże skala kaszany zaczyna mnie jako kibica przytłaczać,zwłaszcza po tym co pokazali bardzo oczekiwani przez mnie koszykarze 3x3.Nie wspominając już o tym że przytłacza w sensie negatywnym atmosfera imprezy jako taka,a właściwie jej brak.Za chuj to nie przypomina święta sportu którym powinno być.Chyba lepiej było odpuścić zamiast robić na siłę.Te puste hale i trybuny,mecze i zawody przypominające bardziej treningi.Zawsze chłonąłem całym sobą takie wielkie wydarzenia sportowe,teraz niewiele czuję.Załamka. 

Edytowane przez drag
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://sport.wprost.pl/tokio-2020/10473950/szanse-medalowe-polakow.html

 

Pierwszy z brzegu artykuł.Sporo z tego co powyżej już nalezy skreślić,z tego co pozostało w mojej opinii dużo więcej trzeba by nazwac nadziejami nie szansami.

Moim zdaniem oczekiwanie na 10 medali jest bardziej zyczeniowe niż realne.Obym się mylił.Jeśli lekkoatleci nie odpalą to może być dramat.

Edytowane przez drag
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://sport.wprost.pl/tokio-2020/10473950/szanse-medalowe-polakow.html

 

Pierwszy z brzegu artykuł.Sporo z tego co powyżej już nalezy skreślić,z tego co pozostało w mojej opinii dużo więcej trzeba by nazwac nadziejami nie szansami.

Moim zdaniem oczekiwanie na 10 medali jest bardziej zyczeniowe niż realne.Obym się mylił.Jeśli lekkoatleci nie odpalą to może być dramat.

Ja tam się na innych konkurencjach słabo znam, ale akurat Ola Mirosław, która została tam wymieniona nie ma szans medalowych. Sama wprost przyznała, że jej cel to dostanie się do finału, a nie walka o medal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sportowcach psów bym nie wieszał, choć wielu przydałby się psycholog, zważywszy jak dostają w tyłek w końcówkach swoich występów. Dziennikarzy należałoby wymienić, bo średnio zorientowanego kibica mogą doprowadzić do szewskiej pasji. Jakakolwiek próba krytycznej oceny występu Polaków przez kogoś w studio jest zamieniana w żart, albo sprowadzona do siania niepotrzebnego defetyzmu. I to ciągłe: jest młody/młoda, a już za trzy lata Paryż. Jesteśmy mistrzami olimpijskimi w przydzielaniu medali na następnych igrzyskach. Prymitywna propaganda sukcesu oparta na samym udziale w imprezie. Z szablistek zrobiono kandydatki do złota, bo Sylwia Gruchała tak powiedziała...Polki dały ciała na całej linii, a pani komentaror powiedziała, że to cenne doświadczenie i dobry prognostyk na przyszłość. Pojedynek z Estonią przegrany klasycznie. Przewaga i kontrola, a w końcówce danie ciała. Maja Włoszczowska miała pecha, bo startowała z trzeciego rzędu, a na błotnistych podjazdach robiły się zatory. Nastoletnia Węgierka startowała z piątego rzędu i nie przeszkodziło jej to, by zająć czwarte miejsce. Komentarorzy rozpływali się nad Polką za jej wspaniałą karierę. Przyjechała dwudziesta i guzik mnie dziś obchodzi jej srebrny medal z Rio. Nie podjęła walki w najważniwjszym wyścigu czterolecia, albo była bez formy uprawniającej do jechania na Igrzyska. W pływaniu w piątym dniu zawodów pierwszy Polak popłynie w finale. Czasy wskazują, że skończy się na udziałe. Miłe jest to, że pobił dwa razy rekord życiowy, ale to, co stało się z polskim pływaniem na przestrzeni kilkunastu let jest zatrważające. Tak naprawdę, to po prostu brakuje nam w Tokio jakichkolwiek medali. W Atlancie nikt nie rozpaczał nad porażkami, bo od początku były sukcesy i czuło się, że mamy sportowców, którzy pojechali zwyciężać. Do Tokio pojechaliśmy zareklamować się, jako prawie czterdziestomilionowy kraj bez masowego sportu, z prymitywnym i nieskutecznym systemem szkolenia, z totalnym olaniem promocji sportu wśród najmłodszych, z przerošniętym apatatem działaczy zapatrzonych bardziej na czubek własnego nosa niż wynik, z armią dziennikarzy opakowujących to gówienko w kolorowy papierek. Promocja wypada znakomicie, podobnie jak niedawno na piłkarskich boiskach. Tokio różni się tym, że dużo odważniej sięgnęło do kieszeni polskiego podatnika. Tylko, który podatnik zdaje sobie z tego sprawę, patrząc na szeroki uśmiech redaktora Kurzajewskiego?

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze szpadzistek:)szablistek nie ma w Tokio.

Nie łapiąc za słówka w tym co napisałeś jest wiele prawdy.Jest to super analiza pokazująca ,że jednak można kibicować mieć swoje oczekiwania utracone nadzieje i robić to z głową.Bez pisania bzdur o wycieczkach ,olewnaiu bądź ,że komuś się nie chciało

Jest też parę uproszczeń ale to wynika z braku możliwości zdobycia wiedzy od "środka"

Nie zaśmiecając dalej wątku pozdrawiam z Japonii

Trzymajcie kciuki za naszych bo warto i myśle ,że jeszcze nie jedna chwila radości przed nami

Edytowane przez Mateusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę o szpadzie, piszę o szabli. Brakuje aspiracji bycia krajem znaczącym w sporcie, ale statystyczny kibic nie wymaga sukcesu. Kupuje bajki o udziale, punktowanym miejscu, szansie medalowej, legendzie ciągnącej się za nazwiskiem, a nie realnymi możliwościami. Siadamy przed telewizorem i zamiast emocji otrzymujemy placebo rywalizacji na wysokim poziomie, a tylko wysoki poziom jest początkiem walki o medale. Wolę zagryzać paznokcie przed występami Dressela, Titmus, Duplantisa, Warholma, Crousera. Nie wypada nie wspomnieć Fajdka, Andrejczyk, może Włodarczyk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyżej okręgówki?
Mam nadzieję, że poziom wojewódzki wystarczy, aby można było komentować :D
Do ogólnopolskiego nie dotarłem, ale nie dlatego, że byłem za słaby. Po prostu uznałem, że lepiej iść do mat-fiza, a potem na SGH lub Politechnikę, zamiast do sportowego LO i na AWF. Wiecie, jednak głowa wygrywa.
Starsza siostra pływała wyczynowo i na zdrowie jej nie wyszło, oczywiście chore zatoki. Jeżdżąc konno wiele razy się poobijała, teraz "na starość" startuje w triathlonach (swoją drogą dyscyplina skrojona pode mnie..)


Co do naszych wyników, moim zdaniem to pochodna kiepskiej organizacji. Kilka cieszących nas w ostatnich latach rodzynków to nie dzięki, ale wbrew.

Edytowane przez korol
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robi się ciekawie w grupie, Iran przegrał 0:3 z Kanadą.
Wiadomość dnia - mamy 1 medal ! :)

Jeszcze weselej wśród koszykarzy.
Hiszpańska zawodniczka wrzuciła zdjęcia, jak Słoweńcy świętują wygraną z Argentyną.
Wódka, poker i fajka wodna. Media przyczepiły do braku maseczek.

A ja jestem oburzony zachowaniem kobiety. Trzeba zastosować wobec niej infamie, wytykać palcem i już nigdy nigdzie nie zapraszać.
Solidaryzuje się ze Słoweńcami, będę im kibicować w kolejnych występach.

Edytowane przez korol
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o słoweńskich koszykarzy...Gdyby Doncic zazyczył sobie na świętowanie oprócz fajki i gorzały po 5 panienek na zawodnika to słoweńscy oficjele zapytaliby zapewne tylko jaki mają mieć kolor skóry ;) .Pozycję ma taką że nikt by nie protestował :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiosła bardzo ciekawe, bo fala, choć mniejsza niż na Boren, płatała figle finalistom. Norwegowie zaliczyli wywrotkę, Niemcy i Włosi stanęli niemal w miejscu. Próba abordażu ze strony Brytyjczyków niespotykana na tym poziomie. Polska czwórka w pięknym stylu przytkała dziurę w dziennikarskim balonie. Przy chińskiej deklasacji nie ma nawet kaca z powodu braku złota. Wspaniała, bardzo trudna kolarska czasówka w wykonaniu faworytów do medali. Roglic pozamiatał, ale kolejnych czterech kolarzy zmieściło się w niespeła pięciu sekundach. Mistrz świata bez medalu. Eurosport dał dziś dupy dwa razy przerywając relacje w decydujących momentach. Rozgrzewka przedmeczowa Świątek i Kubota okazała się ważniejsza od pokazania ostatnich kilometrów medalistów w kolarstwie. Reżyserka w sportowej stacji chyba nie ma pojęcia o sporcie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...