Windows 10 tapeta

[wobo]

Witam 

Mam problem - w zasadzie problemik, ale irytujący, Do dziś tapetą była fotka przedstawiająca startujące z wody kaczki. Ot taki klimatyczny obrazek do którego się przyzwyczaiłem.

Gdy wieczorem wróciłem do domu i otworzyłem komputer - tamta znikła a jest jakieś ciemne wygwieżdżone niebo. Zwyczajnie mi się nie podoba.

Jak wrócić do poprzedniej? Gdzieś chyba ten obrazek w systemie jest,, ale gdzie?

Gdyby ktoś zechciał po kolei podać ścieżkę dostępu byłbym wdzieczny.

Pozdrawiam Romek

[saw]

Wieczór jest więc nocne niebo, może rano powrócą te kaczki.

[venom_666]

C:\Users\Twoja_nazwa_użytkownika\AppData\Local\Microsoft\Windows\Themes -> zajrzyj tutaj i poszukaj, możesz mieć kilka podfolderów.

10 zapisuje w różnycg miejscach zaleznie od wersji. Włącz tylko pokazywanie ikrytych i systemowych.

[wobo]

Dzięki - zostają gwiazdki, bo nie mam czasu się z tym bawić.

[Pride]

Kliknij prawym przyciskiem myszy na pulpicie, wybierz "Personalizuj", będzie tam kilka obrazków do wybrania, prawdopodobnie również kaczki- kliknij na nie dwa razy i gotowe. 

[wobo]

Kliknij prawym przyciskiem myszy na pulpicie, wybierz "Personalizuj", będzie tam kilka obrazków do wybrania, prawdopodobnie również kaczki- kliknij na nie dwa razy i gotowe. 

 Dzięki - są kaczki:)

 

W95 miałem troszkę opanowany, ale kolejne to już coraz mniej i mniej...

[Matteoo]

eRKa, podchodź bardziej na luzie. Obsługa okienek jest łatwiejsza niż właściwe nawinięcie plecionki, nic nie można na stałe spieprzyć. Od win95 za dużo się nie zmieniło, doszło jedynie więcej śmieci, sterowników i zmiana wizualizacji. Poświęć jeden odcinek marnego serialu i opanujesz zmiany.

[wobo]

eRKa, podchodź bardziej na luzie. Obsługa okienek jest łatwiejsza niż właściwe nawinięcie plecionki, nic nie można na stałe spieprzyć. Od win95 za dużo się nie zmieniło, doszło jedynie więcej śmieci, sterowników i zmiana wizualizacji. Poświęć jeden odcinek marnego serialu i opanujesz zmiany.

 W95 przez swoje niedoskonałości(słynny niebieski ekran) wymuszał niejako, aby go poznać. Tutaj w zasadzie nic złego się nie dzieje. Działa, sam się aktualizuje, niby sam optymalizuje...co tam jeszcze sam - chyba defragmentacja dysku i pewnie jeszcze wiele innych. Nie mam powodu ani potrzeby w to ingerować. Nie pamiętam, aby ten się choć raz zawiesił. Seriali i telewizji nie oglądam. Może godzinę tygodniowo, może trzy.

[drChlubicz]

Trafiłem tu przypadkowo i nie uwierzycie co się stało, zacząłem kombinować z tapetą i "zgubiłem" ją.

Też miałem przez chwile czarne gwieździste niebo, i też mi się ono nie podobało.

Podanych przez Was lokalizacji u mnie dziwnym trafem nie ma albo ich nie znalazłem, na szczęście poszperałem na dysku zewnętrznym i znalazłem zgubę, przy okazji wróciły wspomnienia z wakacji 2018 na Podlasiu

pozdro

Michał

Edytowane 15 Sierpnia 2021 przez drChlubicz