Skocz do zawartości

Z wizytą u Zbigniewa Kawalca


Friko

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm nic szczególnego tu nie widzę, wędka jak wędka, tylko za markę trza zapłacić ;), ale na pewno będzie łowić 3-razy więcej ryb jak zwykła wędka.

 

Pozdrawiam!

Hehe to może sam podobną złożysz :D skoro to nic szczególnego ;)

Warsztat trzeba docenić...

Może nie 3 razy więcej ale dla nabywcy napewno 3 razy radośniej i nie psujmy mu tego ;) każdy łowi tym czym lubi....

A łowienie ma sprawiać RADOŚĆ

Edytowane przez Tomasz eS
  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autor sam zauważył, że zdjęcia nie odzwierciedlają dokładnie szczegółów, które wyzwalają w nim wielką radość z zakupu wędki. Złożyć kijek nie jest wcale tak trudno. Najtrudniej jest uzyskać efekt finalny zbliżony do tych jaki prezentują pracownie i nasi wybitni forumowi "partacze" :). Nie chodzi mi o estetykę. Jest wiele etapów, które trzeba przejść podczas budowy, żeby wędka nadawała się do używania.

Według mnie bardzo fajne wykonanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijek prawdopodobnie wygląda zacnie , jednak trudno to jednoznacznie wywnioskować, bo zdjęcia właściwie prawie niczego nie pokazują , oczywiście można rozpoznać że jest to wędka i chyba spinn (na jednym zdjęciu jest wysoka KR) ale reszta jest zagadką :) Dałem "lajka" bo mam zaufanie oraz szacunek do pracowni Kawalec :) A już myślałem że nie umiem robić zdjęć , okazuje się że moje foty to mistrzostwo świata w porównaniu do kolegi.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur,- jak zobaczysz (ok 7 grudnia) jaki Zbyszek zrobił mi kij - to powiesz - koniec świata :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Albo będziesz dumny z siebie i naszych rozmów, a może nawet i ze mnie samego, że zaryzykowałem się sprawdzić pewne rozwiązania o których zawsze rozmawialiśmy... Definitywnie zakończyłem przygodę pt "od 30-6-ki" w tego typu konstrukcjach  :) to już wiesz, ale dzielony dolnik w długim kiju - to myślałem że nigdy się nie wydarzy  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie ! cieszę się że skruszyłem trochę twoje bardzo konserwatywne podejście do RB :) Pamiętam jak kilka lat temu założyłem wątek o KR :) Zostałem zmieszany z .....błotem przez cześć "kolegów" parających się RB . Nic sobie z tego nie robiłem i teraz przyjemnie się patrzy na foty kijaszków wykonanych przez  tych kolegów właśnie na KRach :) Z czasem polubisz także splity bo waga kija znacznie się obniża a jakiś 15 g kapsel zrobi to samo co pełna długa rękojeść .:) Myślę że jeszcze sporo się wydarzy i trzymam za Ciebie kciuki (wiesz o czym mówię ) :) Oczywiście nie można zawsze stosować splita , bo długa ,pełna rękojeść ma swoje zalety ,ale zgrabny ,szybki kij pod jigi to dla mnie tylko split :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie ! cieszę się że skruszyłem trochę twoje bardzo konserwatywne podejście do RB :) Pamiętam jak kilka lat temu założyłem wątek o KR :) Zostałem zmieszany z .....błotem przez cześć "kolegów" parających się RB . Nic sobie z tego nie robiłem i teraz przyjemnie się patrzy na foty kijaszków wykonanych przez  tych kolegów właśnie na KRach :) Z czasem polubisz także splity bo waga kija znacznie się obniża a jakiś 15 g kapsel zrobi to samo co pełna długa rękojeść . :) Myślę że jeszcze sporo się wydarzy i trzymam za Ciebie kciuki (wiesz o czym mówię ) :) Oczywiście nie można zawsze stosować splita , bo długa ,pełna rękojeść ma swoje zalety ,ale zgrabny ,szybki kij pod jigi to dla mnie tylko split :)

Trudno przeczyć temu co się sprawdza, trzeba tylko sprawdzić i dalej się nie upierać.... Trochę to u mnie trwało :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek, ten travel to ile ma dlugosci w transporcie? Jakies nowe wrazenie po kilku miesiacach uzytkowania? 

Dzienks :)

Tak,- zorientowałem się że 4-ki KT jakie zostały zamontowane na szczycie są za małe ponieważ stosuję długi odcinek VEP-a (1-1,5m) i węzełek łączący plecionkę z VEP-em tak walił o te maleństwa, że postanowiłem wymienić je na 5-tki.

Jak już miałem wysyłać do Zbyszka zjawił sie u mnie pewien sympatyczny Pan, położył na stole fioletowy banknot i powiedział ,- biorę  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Tak więc problem rozwiązał się sam  :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak,- zorientowałem się że 4-ki KT jakie zostały zamontowane na szczycie są za małe ponieważ stosuję długi odcinek VEP-a (1-1,5m) i węzełek łączący plecionkę z VEP-em tak walił o te maleństwa, że postanowiłem wymienić je na 5-tki.

Jak już miałem wysyłać do Zbyszka zjawił sie u mnie pewien sympatyczny Pan, położył na stole fioletowy banknot i powiedział ,- biorę  :lol:  :lol:  :lol:  :lol:

Tak więc problem rozwiązał się sam  :)

Czyli za pińcset miałeś problem z głowy :lol:  :lol: .

Z. Kawalca nie próbujcie oceniać, bo jak Gość tworzył wędki to co niektórych kogut na podwórku za pisiaka naciągał :D  :D .

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józek,- starsi panowie jak my wynieśli ze swojego wychowania jakby automatycznie szacunek dla tradycji, doświadczenia itd...

Współcześnie wśród młodych ludzi  jest tyleż wysoko ceniona co nachalna moda na podważanie wszelkich "autorytetów"...

Co gorsza to podważanie wypływa głównie z zebranych wiadomości, i to tylko takich, które potwierdzają założoną w negacji tezę a nie z obiektywizmu czy własnego doświadczenia z negowanym przedmiotem czy co gorsza podmiotem....

 

Ani jedno podejście ani drugie nie chroni od błędów, bo z jednej strony każdemu "autorytetowi" zdarzają się, czy mogą się zdarzyć różnego rodzaju wpadki, więc takie bezgraniczne zaufanie nie musi być drogą do sukcesu z drugiej strony podważanie wszelkich autorytetów prowadzi,- no właśnie do czego?

Ja bym powiedział, że do paranoi w której na końcu zaprzeczymy samemu sobie bo uwierzymy w ogólny spisek mający na celu tylko i wyłącznie pognębienie nas samych w dowolnie wybranym aspekcie ale chyba najczęściej finansowym....

 

Popatrz jak to prosto funkcjonuje;

Ci którzy zaczęli sami wędki składać i trochę tego już naskładali, - rzadko bluzgają a kiedy to robią to uwagi są raczej merytoryczne.

Ci co zaczęli sami naprawiać, tuningować i smarować kołowrotki, też jakoś bardziej wyważeni w ocenach...

Ci co sprzęt sami ciągną z JP czy USA też rzadko wieszają psy na rodzimych importerach i cenach w PL...

 

Ot po prostu takie czasy, kiedy autorytet buduje się nie na wiedzy, inteligencji i doświadczeniu tylko na wielkiej gębie i sprawności w posługiwaniu się netem...

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Józek,- starsi panowie jak my wynieśli ze swojego wychowania jakby automatycznie szacunek dla tradycji, doświadczenia itd...

Współcześnie wśród młodych ludzi  jest tyleż wysoko ceniona co nachalna moda na podważanie wszelkich "autorytetów"...

Co gorsza to podważanie wypływa głównie z zebranych wiadomości, i to tylko takich, które potwierdzają założoną w negacji tezę a nie z obiektywizmu czy własnego doświadczenia z negowanym przedmiotem czy co gorsza podmiotem....

 

Ani jedno podejście ani drugie nie chroni od błędów, bo z jednej strony każdemu "autorytetowi" zdarzają się, czy mogą się zdarzyć różnego rodzaju wpadki, więc takie bezgraniczne zaufanie nie musi być drogą do sukcesu z drugiej strony podważanie wszelkich autorytetów prowadzi,- no właśnie do czego?

Ja bym powiedział, że do paranoi w której na końcu zaprzeczymy samemu sobie bo uwierzymy w ogólny spisek mający na celu tylko i wyłącznie pognębienie nas samych w dowolnie wybranym aspekcie ale chyba najczęściej finansowym....

 

Popatrz jak to prosto funkcjonuje;

Ci którzy zaczęli sami wędki składać i trochę tego już naskładali, - rzadko bluzgają a kiedy to robią to uwagi są raczej merytoryczne.

Ci co zaczęli sami naprawiać, tuningować i smarować kołowrotki, też jakoś bardziej wyważeni w ocenach...

Ci co sprzęt sami ciągną z JP czy USA też rzadko wieszają psy na rodzimych importerach i cenach w PL...

 

Ot po prostu takie czasy, kiedy autorytet buduje się nie na wiedzy, inteligencji i doświadczeniu tylko na wielkiej gębie i sprawności w posługiwaniu się netem...

:clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:  :clappinghands:

No comments.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

to mieszanka, ostatnie kilka centymetrów to praktycznie czyste szkło i w dół przybywa grafitu, tak że dolny odcinek to praktycznie czysty grafit

nie widziałem finalnych blanków, o szczegóły najlepiej pytać u źródła

Edytowane przez BazyL
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to mieszanka, ostatnie kilka centymetrów to praktycznie czyste szkło i w dół przybywa grafitu, tak że dolny odcinek to praktycznie czysty grafit

nie widziałem finalnych blanków, o szczegóły najlepiej pytać u źródła

 

Konstrukcja dopracowana przez lata.

Chocby RCLB Batsona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...