Smarowanie kołowrotka

[wujek]

Interesuje mnie jak i czym powinno smarować się kołowrotki, dzięki za wszelki sugestie.
pozdrawiam Wujek

[Friko]

@wujek

 

probowales skorzystac z wyszukiwarki? Temat sie pojawiał juz. Najwazniejsza konkluzje z tego co pamietam były takie

 

- przed smarowaniem kołowrotek czyscimy (WD-40) a potem suszymy

- łozyska moczywmy w oliwce, a potem wycieramy

- czesci ruchome smarujemy smarem, bez nadmiaru

 

Od siebie dodam iz w modelach Shimano trzeba uwazac zeby nie zatluscic takiej metalowej tulejki na osi i waleczkow co do niej przylegaja, bo beda problemy z dzialaniem hamulca

[wujek]

Dzięki, a jaka oliwka i jaki smar/

wujek

[Friko]

Nie wiem jak inni, ja nie jestem wybredny. Do mlynkow o stalej szpuli korzystam z oliwki ABU, bo mam jej zapas co przyszedl z multimami. Smar wczesniej ABU, obecnie jakis Cormoran - kupilem w sklepie wedkarskim. O smarach i oliwkach do konserwacji mlynkow tez juz bylo, pamietam ze @Thymallus pisał cos chyba o jakims smarze do maszyn do szycia - musialbym spradzic w wyszukiwarce

[Gumofilc]

Jesli chodzi o smary to korzystam ze smaru Quantum hot sauce (f-ma Qm zaleca go do swoich maszynek i rzeczywiscie modele Catalyst chodza bardzo plynnie) oraz ze smaru Penn.

Dobry tez jest smar Abu ale go nie bylo, wiec wzialem Penna..

 

Nalezy naniesc niewielka ilosc tego smaru a wczesniej zmyc stary benzyna ekstrakcyjna.

Do smaru dodac kilka kropel oliwki np. Abu.

Pochodzenie obu smarow oczywiscie ze zrodla zza Oceanu.

 

Jak kiedys kupilem taki zestaw smar/oliwka Abu u nas to okazalo sie, ze tubki byly w 9/10 napompowane powietrzem, co dawalo efekt pelnej tubki.

Od tamtej pory nie jestem frajerem-smar tez kupuje za granica...

Gumo

[Friko]

 

Do smaru dodac kilka kropel oliwki np. Abu.

 

 

????

 

[Gumofilc]

No,o paru rzeczach jeszzce nie wiesz...

Gumo

[Friko]

No najwyrazniej a dowiem sie?

[Gumofilc]

Zadzwon do P.Srzeszewskiego, ja mam za maly staz zeby to tlumaczyc i uzasadniac...

Gumo

[tornado]

Ja Wam zdradze tajemnice Janusza.Oliwke kupuje w sklepie muzycznym do smarowania instrumentów dętych.Moje multiki na nim kręcą 2 kosmiczną.Al Cass mili ford,mass USA FAST ilość 2 oz cena jedyne 28zł Polskie.Tornado

[joker]

Postępuję podobnie jak @Gumo

Części myję w benzynie ekstrakcyjnej.

Smar i oliwkę dajemy z umiarem.

 

Najważniejsze. Polecam rozbierać nad czymś jasnym i jednolitym. Ja używam dużej białej płóciennej szmaty. Małe podkładki i sprężynki uwielbiają znikać szczególnie z Shimano, gdzie jest ich sporo.

Jeżeli ktoś robi to pierwszy raz, polecam robić to ze schematem. Kolejne elementy po zdemontowaniu najlepiej układać według niego.

 

Ostatnio jestem leniwy i wolę zapłacić w serwisie. Poza tym nie mam dostępu do mikro podkładek, a te też dobrze jest wymienić na nominalne.

[CezaryF]

No właśnie - dlaczego do smaru do kręcioła powinno siędodawać oliwy. Prawdę mówiąc doszedłem do tego doświadczalnie - bo po prostu niektóre firmowe smary były za gęste. Dość rzadki smar jak zauważyłem produkuje Mitchell ale i ten smar w niektórych częściach kręcioła był zbyt gęsty i kołowrót chodził z pewnym oporem. Dopiero kropla oliwy na ośkę rozwiązywała problem. Największe znaczenie ma to zimą - jak smar gęstnieje. Wtedy bez rozrzedzenia go oliwą nie da rady łowić.

CezaryF

[Friko]

Nie lepiej kupić rzadszy smar? Czy dodatek oliwki nie zmienia właściwości chemicznych smaru / obniża jego żywotność etc?

 

Ja sie spotkalem z opniami dokladnie odwrotnymi, tj. ze powinnoi sie unikac np. nadmiarowego zakraplania oliwlki do kołowrotka żeby ta nie wypłukiwała smaru.

 

Byc moze jest to jednak tylko kwestia odpowiednich proporcji, nie wiem

 

@Gumo

 

stosujesz Hot Sauce - oliwkę czy smar?

 

 

[Gumofilc]

Chwilowo Quantum smaru nie dowiezli bo mi odpisali, ze to towar strategiczny, ktory nie ma prawa wyjechac z US (na tubce stoi napisane molekular cośtam )

Do tej pory stosowalem Abu, potrzeba tego niewiele wiec starczylo na razie.

Quantum stoi na zaś...bede kiedys musial do tego oila dokupic grease...to wyglada na naprawde dobry smar, jeden chyba z drozszych w Cabelasie.

 

Pamietam natomiast, ze byl taki smar Mikado, dosc drogi wiec sie polasilem...tez blad...na sczescie ostrzezono mnie i nie posmarowalem...straszny syf...

No i jakze ja mam byc optymista co do naszego handlu? Co nie kupie to wdepne...

Gumo

[Gość]

.

Edytowane 25 Czerwca 2014 przez J_J

[CezaryF]

____________________________________________________________ ____

Nie lepiej kupić rzadszy smar? Czy dodatek oliwki nie zmienia właściwości chemicznych smaru / obniża jego żywotność etc

____________________________________________________________ __

Oczywiście dodanie oliwy zmniejsza żywotność smaru - mnie to nie przeszkadza - czyszczę kołowrotki 3-4 razy w sezonie.

Zauważyłem że taki rozwodniony oliwą smar przedłuża żywotność kołowrotka. Bardziej niszczą kołowrotek dodatkowe opory spowodowane nieco bardziej gęstym smarem. Jeszcze teraz używam Quicków kupinych kilkanaście lat temu.

CezaryF

[Friko]

Mam smar Quantuma @Gumo , oliwke tez Slyszalem ze smar to kaszana, ze gestnieje jak maslo, ale dam mu szanse

[marcinesz]

Zwracam się jako kompletny lamus w ww. kwestii, któremu nie zależy obecnie, aby życie sobie skomplikować, czyli chciałbym, aby młynek po smarowaniu nadal działał.

 

Czy ktoś z W-wy może mi pokazać na żywym mutliku i młynku stałoszpulowym (zapewniam młynki do przesmarowania - Shimano lub Daiwa, wedle wyboru, jak również smar, oliwkę i WD40), jak przesmarować jeden i drugi?

 

Możemy nawet zrobić z tego artykuł vel fotorelację.

 

Z góry dzięki za pomoc technicznie obeznanych.

[Friko]

Działa bardzo dobrze. Smar trzyma się przekładni, nie zmienił konsystencji, nie zmętniał. Ogólnie myślę że dla leniwych acz zainteresowanych dobrą konserwacją swoich maszynek Smar / Olivka Hot Souce Quantum to dobre rozwiązanie.

[Maciejowaty]

Taka akcja/ szkolenie miała być ba jerbaitowym spotkaniu i może uda się coś zdziałać bo mój casting leży i się kurzy

 

Remku pomocy!

[Jozi]

Ze smarów polecam smar max niebieski.Co prawda kołowrotek chodzi na nim trochę ciężej ale jak posmaruje się cienką warstewką jo jest naprawdę przyzwoicie.Firma która go rozprowadza bodajże maxkf.pl

Jest też nowy smar kormorana ale nie miałem go jeśzcze w użyciu przy młynku i nie mogę dać o nim opinii.

[peresada]

witam!

od siebie dodam ze ja sam mlynkow nie myje w benzynie. moim zdaniem dobry detergrnt i ciepla woda usunie kazdy smar i zabrudzenie. cholera wie jak zareaguja na benzyne czesci z tworzywa. do smarowania polecam shimano drag star grease. niedrogi bardzo dobry smar, poza tym fajny jest rowniez komplet smar i oliwka w spayu firmy shimano. elagancko sie aplikuje i jakosc tych smarowidel jest rowniez niczego sobie. dla ekstemistow polecam ( do lozysk w multiplikatorach ) oliwke trinity. ( patent chlopakow z multiplikator.pl) naprawde daje poteznego kopa, szczegolnie przy lekkim lowieniu lozyska startuja duzo szypciej i latwiej sie rzuca. wada to to ze szybko sie wyplukuje z lozyska i oliwic trzeba dosc czesto. no ale polecam sprobowac.

pozdrawiam!

[admin]

Taka akcja/ szkolenie miała być ba jerbaitowym spotkaniu i może uda się coś zdziałać bo mój casting leży i się kurzy

 

Remku pomocy!

 

Uda się uda tylko ostatnio byłem dość mocno obciążony i trudno mi było znaleźć czas na przyjemności Mam nadzieję, że chwilowo się troszkę więcej czasu znajdzie i pokażę Wam jak robię serwis multiplikatorów. Tak na prawdę wystarczy to raz zrobić i po sprawie. Później sobie sami będziecie robić.

 

Moje zdanie jest jednak takie, że smarowanie multików trzeba robić standardowe. Żadne kąpiele, ultradźwiękowe czyszczenie łożysk itd. nie da tyle co nauka technik rzutowych. W sumie dobrze spasowany multik z wędką, kilka latających przynęt i można rzucić w każdą dziurkę. Co więcej im więcej czasu poświęcicie na łowienie tym mniej różnych czarów będziecie potrzebować - każde 5 minut spędzone nad wodą jest o wiele cenniejsze niż ultraszybkie startowanie łożysk. Później to i weźmiecie multik, który niby nie jest przystosowany do połowu psdtrągów a i tak sobie poradzicie. Resztę wymysłów można sobie odpuścić bo szkoda na to czasu (takie jest moje zdanie ale każdy ma prawo do swojego).

 

Pozdrawiam

Remek

[Maciejowaty]

Fajnie

 

Mam wielką ochotę pociskać jerkami a w czerwcu sprawdzić kilka dołków na Narwi z castem w ręku

[SzymusS]

Odnośnie smarowania multików to był już kiedyś pomysł by poświęcić jedno spotkanie w Jerku z takim tematem w tle.

Niestety pomysł upadł, może jednak dla zainteresowanych warto by było zrealizować taką akcję + mały fotoreportaż dla osób, które nie będą mogły dotrzeć, a są również zainteresowane