Bond2004 Opublikowano 22 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2014 Panowie ,a co sądzicie o takim smarku:http://orapi-transnet.pl/karty/605-WSA_PL_MMverMS.pdf Do Smarmaxa mam dojście i mogę mieć w dość atrakcyjnej cenie,do tego także,ale cała dyskusja nie przekonała mnie czym dobrze nasmarować kołowrotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thug Opublikowano 25 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Dzis przesmarowalem pierwszy raz samodzielnie kolowrotek. Wczesniej zagladalem tylko do rolki. Moj mikado sht o dziwo dziala po tym zabiegu, chodzi sztywniej i ciezej, ale licze ze smar sie ulozy i bedzie lepiej. Jesli nie, to powtorze zabieg, tym razem np. na polecanym smarmaxie. Rzaden element nie zostal, tylko uszczkodzilem kapselek z drugiej strony korby, ale za cholere nie dal sie odkrecic po dobroci W kolejce czekaja zauberopodobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdasCzeski Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 (edytowane) " chodzi sztywniej i ciezej"... z moich skromnych doświadczeń... możliwe, że za dużo smaru dałeś. Teraz na pozór głupia rada. Włóż kręciołka na chwilkę do zamrażalnika/zamrażarki. Jak będzie znacznie, znacznie gorzej... jeszcze duzo ciężej. To na 100% dałeś za dużo smaru. W szczególności na łożyska. Edytowane 26 Lutego 2014 przez AdasCzeski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 (edytowane) " chodzi sztywniej i ciezej"... z moich skromnych doświadczeń... możliwe, że za dużo smaru dałeś. Teraz na pozór głupia rada. Włóż kręciołka na chwilkę do zamrażalnika/zamrażarki. Jak będzie znacznie, znacznie gorzej... jeszcze duzo ciężej. To na 100% dałeś za dużo smaru. W szczególności na łożyska. Przecież frycowe w majsterkowaniu musi zapłacić . Edytowane 26 Lutego 2014 przez Jozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jackie01 Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 (edytowane) Dzis wzialem red arca w swoje rece, rozkrecilem na czesci pierwsze, wymylem w nafcie oswietleniowej, osuszylem i nasmarowalem. Dziala... zobaczymy jak bedzie pozniej Koszyk i waleczki lozyska oporowego byly strasznie uwalane w czarnym smarze i az dziw bierze, ze lozysko nie przepuszczalo. Kolowrotek niesmarowany od nowosci czyli od dwoch pelnyczonowh sezonow. Lozysko oporowe wyczyszczone, waleczki wytarte papierowym recznikiem i tak to zlozylem. Zobaczymy jak sie spisze nad woda. Czyszczenie i smarowanie polecam wszystkim Edytowane 26 Lutego 2014 przez jackie01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 26 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 " chodzi sztywniej i ciezej"... Witam,Z ciekawości zapytam czym smarowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thug Opublikowano 27 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2014 Tym smarowałem:http://jolube.com.pl/smary/9012-lmp-s-4-04-kg-veconit-veco-smar-lozyskowy-wysokoobrotowy.htmlStarałem się nie dawać za dużo smarowidła, tylko po trybikach, ale dopuszczam możliwość, że gdzieś popełniłem błąd. Chociaż moim zdaniem kołowrotek chodzi dobrze, ale fakt, że ciężej niż przedtem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Tym smarowałem:http://jolube.com.pl/smary/9012-lmp-s-4-04-kg-veconit-veco-smar-lozyskowy-wysokoobrotowy.htmlStarałem się nie dawać za dużo smarowidła, tylko po trybikach, ale dopuszczam możliwość, że gdzieś popełniłem błąd. Chociaż moim zdaniem kołowrotek chodzi dobrze, ale fakt, że ciężej niż przedtem Może smar jest lepki i przesadziłeś na wormie i będzie go smarowidło trzymało, na przekładni zostanie wyciśnięty.To normalne, że jak suchy to zapiernicza jak żyd po pustym sklepie, jak dostanie smalcu to ciężej kręci. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Super Arek GT Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2014 Może smar jest lepki i przesadziłeś na wormie i będzie go smarowidło trzymało, na przekładni zostanie wyciśnięty.To normalne, że jak suchy to zapiernicza jak żyd po pustym sklepie, jak dostanie smalcu to ciężej kręci.Racja, do tego jeśli smar jest na osi posuwu która pracuje w pinionie, też bedzie spora różnica...znaczy się ciężej Józiu ma racje, sam na początku swoich przygód z serwisem popełniałem ten błąd- smarowałem wszystko smarem. Ale dzięki bardziej doświadczonym w temacie kolegom , jak ten wspomniany na początku zdania, takich błędów już się nie popełnia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
asafa Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Czy któryś z kolegów używał mobilith shc 460 oraz Smarmaxa 9770-K ? Chodzi mi o porównanie, który w tym przypadku wypada lepiej. Ja używam SHC 460 i ogólnie nie narzekam, ale przypuszczam, że są dużo lepsze smary od tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 jakbym miał porównać to oba są dobre z tym że mobilitha ja np. daje do młynków mocno wyeksploatowanych ,wydaje mi się że jest bardzo lepki i ciągnący pozatym stosuje go też w miejsca newralgiczne w celu uszczelnienia bo jest odporny na wymywanie przez wodę, smarmaxa używałem do w miarę świeżych młynków żeby nie "usztywniać" pracy ,ale skończył mi się i teraz używam czegoś dużo fajniejszego moim zdaniem ;> mobilitha warto mieć w ekwipunku serwisowym bo naprawdę ma sporo zastosowań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GregorS Opublikowano 11 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2014 Czy któryś z kolegów używał mobilith shc 460 oraz Smarmaxa 9770-K ? Chodzi mi o porównanie, który w tym przypadku wypada lepiej. Ja używam SHC 460 i ogólnie nie narzekam, ale przypuszczam, że są dużo lepsze smary od tego Mobilith jest dość gęsty przy temperaturze rzędu +2 0C. Dlatego raczej nie nadaje się na takie łowienie.Owszem starsze kołowrotki, bardziej wyeksploatowane zyskują na kulturze pracy.Osobiście sprawdziłem smar Kormorana z oliwką i jest OK. Cena nie powala i przy niższych temperaturach kołowrotek chodzi naprawdę dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Zasugerowałem się na tym forum wypowiedziami o smarowaniu kołowrotka wyłącznie smarem-no i stało się zakupiłem smar HOT SAUCE i po wyczyszczeniu i przesmarowaniu kołowrotek chodzi tragicznie!ciężko nie wiem w czym tkwi bład? smaru dałem polowę mniej niż w tym linku http://www.haldorado.hu/articles.php?articleid=3973 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Coś źle zrobiłeś. Przesmarowałem nim wiele młynków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 A jaki kołowrotek tak ciężko chodzi ? Może posmarowales tam gdzie smaru być nie powinno, lub coś źle zlozyles. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skippi66 Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Witam.Powiem tylko tyle - moje łożyska oporowe w moich kołowrotkach od wielu,wielu lat,a ja trochę lat mam pracują na sucho i mają się dobrze.Nigdy nie miałem problemu z oporówkami zarówno w Shimano jak i w Daiwach które kiedyś stosowałem. No Grease to No Grease.!!!Problemy zaczynają się wtedy jak jest syf i brud,a zbiera się wtedy jak cokolwiek tam zaaplikujemy.Przedstawione tutaj przemysłowe łożyska oporowe lub sprzęgła jednokierunkowe i ich rozwiązania techniczne nie mają zastosowań w przypadku kołowrotków. Chcecie to wierzcie albo nie. PozdrawiamJózef LeśniakW moich Daiwach, wymyte do czysta z brudu i syfu ale nie nasmarowane łożysko oporowe, działać działało ale szumiało tak że słychać było jeszcze długo po zaprzestaniu kręcenia. Spać nie mogłem. Radykalnie pomaga kilka kropel oliwki ( Cormoran ), oliwka zmieszana ze smarem albo Dextron do automtycznych skrzyń biegów ( bardzo dobry ). Natomiast zapaćkanie gęstym smarem na grubo, zazwyczaj powoduje że łożysko przestaje działać. Z powodów oczywistych. Oporówka w żadnym razie nie może pracować w stanie idealnie suchym. Musi być lekko naoliwiona/nasmarowana. Może Pan wierzyć albo nie, Panie Józefie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 (edytowane) Może za duzo podkładek na koło dałeś. Ale raczej wałek posuwu szpuli i ośkę nasmarowałeś na gęsto. Ewentualnie łożyska otwarte. Edytowane 14 Marca 2014 przez godski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek88 Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Dziś składałem chronarcha 51e po "tuningu" łożysk i o dziwo przytrafiło się ząbkowanie i ciężej chodził. Poluzowałem nakrętkę korbki o 1/6 obrotu i powrócił do poprawne pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rej Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 kolowrotek to spro passion 730 -na początku ośkę przesmarowałem smarem,póżniej ją wyczyściłem i nasmarowałem olejem-troszkę lepiej ale to tak za ciężko chodzi.Co do podkładek to była jedna na zębatce i tak ją włożyłem jak była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 To wyczyść dobrze oske, i wodzik, one gęstości nie lubią, i zobacz czy nie ma nadmiaru smaru na obudowie za wodzikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Pamietaj też, że po przesmarowaniu zawsze będzie ciężej kręcił. Chyba, że oliwką przesmarujesz..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 kolowrotek to spro passion 730 -na początku ośkę przesmarowałem smarem,póżniej ją wyczyściłem i nasmarowałem olejem-troszkę lepiej ale to tak za ciężko chodzi.Co do podkładek to była jedna na zębatce i tak ją włożyłem jak była No to jeszcze pinion w środku wyczyść bo przecie i tam smar się ostał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
staszek Opublikowano 14 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2014 Oj tam, oj tam Ciut ciężej chodzi bo i musi ciężej chodzić jak dobrze nasmarowany. Moje kołowrotki przed operacją smarowania kręciły jak głupie. Teraz pracują z większymi oporami ale jestem pewien że za to na bank dłużej i bezawaryjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czerwc Opublikowano 15 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Według mnie dochodzi też kwestia, że smar po prostu musi się odpowiednio ułożyć/rozejść po elementach. Pokręcisz trochę na rybkach i pewnie będzie pracował coraz lżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majo Opublikowano 15 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2014 Mobilith jest dość gęsty przy temperaturze rzędu +2 0C. Dlatego raczej nie nadaje się na takie łowienie.Owszem starsze kołowrotki, bardziej wyeksploatowane zyskują na kulturze pracy.Osobiście sprawdziłem smar Kormorana z oliwką i jest OK. Cena nie powala i przy niższych temperaturach kołowrotek chodzi naprawdę dobrze.Ja wolę dać mobilithu niż jakiś smar cormorana który nawet nie wiadomo czym jest i jakie ma właściwości. I nie przesadzajmy że aż tak młynki w niskiej temperaturze ciężko chodzą, w końcu jesteśmy mężczyznami a nie paniusiami??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.