Smarowanie kołowrotka

[robert.bednarczyk]

Witam. Szanowni Koledzy mam prośbę o radę, wynikajacą z moich wczorajszych doświadczeń z nowym Pennem Spinfisherem V (problem opisany we właściwym wątku). Proszę o podpowiedź który smar do kołowrotka wg Waszych doświadczen najlepiej sprawdza się w niskich temperaturach. Jedno juz wiem, smar Jaxona, które niepotrzebnie dołożyłem do mechanizmu kompletnie zawiódł - po kilku godzinach łowienia przy temp. około 1-2 st. C sukcesywnie korbka stawała się coraz cięższa. W temperaturze pokojowej, jak młynek sie zagrzał wszystko wróciło do normy. Wychodzi więc jednoznacznie, że zawinił właśnie smar. Muszę więc go usunać i zastąpić jakimś dobrym, sprawdzonym specyfikiem. Zakładam nowy wątek bo w wyszukiwaniu zaawansowanym nie znalazłem odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. RB.

[pitt]

na pierwszych 10 stronach u slodowego znajduje sie co najmniej 8 watkow na temat smarowania kolowrotkow

[robert.bednarczyk]

U Adama Słodowego ??? A poważnie to nie umiem znaleźć tych wątków - daj jakieś bliższe namiary. RB.

[Krzysiek_W]

Adam ukrywa się, w dziale "Naprawy, tuning, majsterkowanie".

[range1970]

...

Edytowane 19 Listopada 2012 przez range1970

[pitt]

dzieki krzychu, ze mnie wreczyles ... link dla scislosci http://jerkbait.pl/forum/31-naprawy-tuning-majsterkowanie/

[robert.bednarczyk]

Dzięki dobrzy ludzie. Już znalazłem, a przy okazji uświadomiłem sobie, że w niewłaściwym miejscu umieściłem wątek, za co przepraszam. Jeśli szefostwo go przerzuci we właściwe miejsce nie obrażę się . RB.

[saw]

Nie wystarczy zapytać jaki smar nie gęstnieje w niskich temperaturach ponieważ takich środków smarujących jest wiele, ale warto również zastanowić się z jakich materiałów zbudowany jest nasz kołowrotek wewnątrz i użyć odpowiedniego smaru który nie będzie negatywnie reagował w trakcie pracy i podczas okresu dłuższego postoju odpoczywając na półce w oczekiwaniu na kolejny wyjazd na ryby. Nie należy przedkładać wygodnego luźnego majtania korbą nad dbałość o właściwe użytkowanie posiadanego sprzętu. Przed użyciem smaru skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą, każdy smar niewłaściwie stosowany może doprowadzić do bardzo poważnych uszkodzeń.

[robert.bednarczyk]

No tak ale w sumie wiadomo, że nie będę wymieniał smaru w cyklu zima/lato, choć może byłoby to optymalne rozwiązanie. To co piszesz niewątpliwie jest słuszne - pomyślałem sobie nawet, że w moim przypadku najrozsądniejsze byłoby zamówienie smaru Penna, bo pewnie oni najlepiej wiedzą co nie zajeżdża ich kołowrotków - to może być substytutem kontaktu z lekarzem lub farmaceutą Jak słusznie piszesz, jeśli zimą trochę mocniej pokręcę to ani mnie ani kołowrotkowi nic się nie stanie. Bo z drugiej strony Sławek nie chcę iść za daleko w robieniu z wędkarstwa nauki ścisłej, bo jak siebie znam mógłbym w takich okolicznościach zbankrutować......, a z roboty z braku czasu musiałbym sie zwolnić, czego moja żona (druga nawiasem mówiąc) mogłaby tego nie wytrzymać. Pozdrawiam. RB.

[saw]

Chciałem przez to powiedzieć że istnieją smary powstałe z olejów syntetycznych z dodatkami estrów (rozpuszczalników) świetnie pracujące w zakresie niskich temperatur ale powodujące puchnięcie lub zmiękczanie niektórych rodzajów tworzyw sztucznych tym samym negatywnie reagujące z materiałami użytymi w kołowrotkach. Przy wyborze smaru trzeba zwrócić uwagę na to czy są odpowiednio kompatybilne z tworzywami sztucznymi o ile takowe występują w kołowrotku

 

Pozdrawiam

[robert.bednarczyk]

Dzięki Sławku. Wszelkie uwagi techniczne są dla mnie cenne bo ja w tej kwestii...., ujmując rzecz delikatnie - jestem bardziej humanistą . Co do "bezkolizyjności" smarów z tworzywami sztucznymi już trochę poczytałem. Zwróciłem się do Was o pomoc by uniknąć ewidentnych błędów w zakupie. Wczoraj całkowicie zawiódł smar Jaxona. Sądziłem, że może znany jest jakiś złoty środek - specyfik generalnie do metalu ale taki, który nie wykończy gumowych czy silikonowych uszczelek i przy tym trzymający parametry przy niskich temperaturach. W temat smarów i innych technicznych lubrykantów raczej już nie wniknę więc byłbym wdzięczy za rady co do konkretnych produktów. RB

[RBTS]

Jest wiele smarów niskotemperaturowych, którymi można smarować nasze maszynki. Jednak z uwagi na pożądaną cichobieżność i tzw. maślaną pracę warto stosować smar z dodatkiem teflonu. Podaję link do takiego właśnie specyfiku. Można go nabyć także w kraju, oferują go niektóre sklepy motoryzacyjne. Konsystencją i barwą nie różni się od smaru Shimano, zawiera także stały dodatek smarny PTFE. Zakres temperatur stosowania -20 do 150 st. C. Odporny na działanie wody, gęsty i lepki (N.L.G.I. Klasse 2). Jest względnie tani (ok. 60 zł 600g) i porównywalny w praktyce ze smarem Shimano (być może nawet jest identyczny).

http://www.putoline.com/en/products/catalogue/segp_maint/pmp/593/maintenance-products/maintenance-products/white-action-grease-ptfe/

PS Występuje także smar o tej nazwie bez dodatku teflonu, nie zapewnia on jednak tak dużej cichobieżności przekładni.

Edytowane 22 Listopada 2012 przez RBTS

[saw]

Najlepszym smarem do tego typu zadań wg mnie jest smar japońskiej firmy Kyodo Yushi o nazwie SMARMAX 9770-K smar di-mocznikowy (dimocznik alifatyczny) pracujący w zakresie -40 do + 200 st. z zachowaniem lepkości i płynności. Stosowany jako smar tzw jednorazowy, dożywotni (do układów zamkniętych). Używany w aparaturach pomiarowych, teleskopach astronomicznych, urządzeniach pracujących stale zanurzonych w wodzie w tym w wodzie morskiej, pracujących w extremalnych warunkach i przy przenoszeniu dużych obciążeń, obojętny dla tworzyw sztucznych itd.. Smar jest smarem z grupy specjalnych, poprzednik tej wersji smaru już był bardzo dobry a ten jest nowością i podobno jest rewolucyjny w dziedzinie smarowania, niestety w dość nieporęcznych opakowaniach od 1kg, koszt 246 zł/kg

 

http://www.dlautrzymaniaruchu.pl/?id=168&idk=43&id_lang=1&pro=pro

 

Skusiłbym się na zakup gdyby znalazły się osoby zainteresowane.

Edytowane 20 Listopada 2012 przez Sławek.Sobolewski

[5384]

Toż to wychodzi niecałe 25 zł za 100 g

Ja się piszę

[saw]

Tak, wychodzi niecałe 25zł za 100gr gdyby jednak przyszło kupić samemu to starczyłoby dla paru pokoleń Pozwolę sobie uruchomić listę, zainteresowanych proszę o dopisywanie się.

 

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

Edytowane 20 Listopada 2012 przez Sławek.Sobolewski

[woblerwz]

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

3. woblerwz

[robert.bednarczyk]

To je zdecydowanie wchodzę w temat i uaktualniam listę. Sławek rozumiem, że podejmujesz sie ogarnięcia tematu i dystrybucji wśród zainteresowanych, na zasadach, które ustalimy ?

 

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

3. woblerwz

4. robert.bednarczyk

[saw]

Tak, ogarnę temat.

[robert.bednarczyk]

A ilu chętnych oczekujesz, bo jeśli o mnie chodzi mogę wziąć i 250 g - czyli czterech by wystarczyło, gdyby każdy się na tę ilość zdeklarował. Oczywiście Ty ostatecznie decydujesz jako inicjator pomysłu. RB.

[saw]

Myślę, że za jakieś 2-3 dni w zależności od ilości chętnych zdecydujemy co dalej, również nie chciałbym aby ten proces trwał do stycznia

[robert.bednarczyk]

Ok. Cierpliwie czekam. RB.

[shad]

To i ja pozwolę się dopisać.

 

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

3. woblerwz

4. robert.bednarczyk

5. Shad

[jbk]

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

3. woblerwz

4. robert.bednarczyk

5. Shad

6.jbk

[hasior]

1. Slawek.Sobolewski

2. 5384

3. woblerwz

4. robert.bednarczyk

5. Shad

6.jbk

7.hasior

Edytowane 21 Listopada 2012 przez hasior

[Jozi]

1.slawek.sobolewski

2.5384

3.woblerwz

4.robert.bednarczyk

5.shad

6.jbk

7.hasior

8.jozi