Skocz do zawartości

Łączniki, kóleczka krętliki


Rademenes

Rekomendowane odpowiedzi

Robię podobnie jak Pan Panie Zorro chyba, że to Salmo exekutor 5cm bo wtedy przelożenie agrafki doprowadza do wścieklizny <_<

Jak i w szadrapkach.. :lol:

Trzeba się trochę nagimnastykować ale na płasko pod kątem idzie i to nawlec... <_<

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna obserwacja.

Unikam zbyt dużych agrafek,zbyt topornych przyponów z potężnymi zaciskami,krętlikami...

Od wielu lat używam malutkich,już niedostepnych agrafek Kostala.Spinwale tylko do wlasnorecznie robionych stalek lub fluorocarbonów.A je robie długie i możliwie delikatne.Delikatnie,nie znaczy że cieńkie,niewielkie agrafki,malutkie zaciski,ale przypon 0,50-70mm...

Poprostu to co polecają producenci,mi czesto nie pasuje.

 

Do żuczków i maluchów pstrągowych kostale lub malutkie Mustady(nie wiem czy jeszcze dostepne)

 

Do głowek nigdy nie używam kretlików,agrafek,kołek.A nad wodą to czesty widok.

 

na fotce moja ulubiona agrafka.

 

.

post-382-1348917550,7716_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Częsty, bo agrafka lub agrafka z krętlikiem przy główce absolutnie nie ma żadnego wpływu na skuteczność zestawu.

 

 

Tak mi sie własnie wydaje ,że miedzy innymi o tym ten post.

 

Mi to wlaśnie przeszkadza,bo wydaje mi sie że rybom także.

Ale to moje zdanie.moje odczucia.

 

Jak ryba bierze,jak jest taki amok żerowania,to można by i 2 metrowy przypon upleść z tych agrafek,kółek,krętlików i by brania były.

 

Ale jak ryby kapryśne,łowimy klenie,przejźystość wody 2 metry,to unikam wszelkich,NIEPOTRZEBNYCH,akcesoriów.

 

No i w przypadku rwania -ekonomiczniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewny co co firmy ale to chyba Rhino wypuściło wahadłówki sumowe bez kółeczek łącznikowych a zastąpiło je jakąś linką podobną do sznurka. Ponoć po to by nie wywoływać zbędnego hałasu. Dziwne to dla mnie. Ta linka to musi być naprawdę wytrzymała.

Też staram się ograniczać wszelkie agrafki itp.

Jak juz ktoś wspomniał to naprawdę szkoda że te najmniejsze agrafeczki kostala nie są juz dostępne,naprawdę były rewelacyjne. Nawet muszkarze je chwalili. Kiedyś próbowałem zrobić wobki bez łączenia tylnej kotwicy kółeczkiem ale było to kłopotliwe przy malowaniu no i zrezygnowałem. Łamańce też mnie drażnią bo czasami słyszę je z daleka jak się kolebią. Ciekawe czy ryby tez to jak drażni jak mnie ale najwyrazniej tak bo jakoś ostatnio to efektów u mnie nie widać

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....chyba Rhino wypuściło wahadłówki sumowe bez kółeczek łącznikowych a zastąpiło je jakąś linką podobną do sznurka. Ponoć po to by nie wywoływać zbędnego hałasu.

 

:huh: A ja głupi od kilkunastu lat robię wobki sumowe z grzechotką :huh: Widać łowię tylko głuche :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...